Hugh Laurie w filmie "Street Kings"

joasui

Ja tam lubię strzelanki. Film powinien być na moim dysku za jakieś 2 godziny, ale i tak, ponieważ nie zdołam go raczej zgrać na lapka (zepsułam bezprzewodową część sieci domowej - długo by tłumaczyć

), obejrzę go najwcześniej w przyszły weekend...

Film obejrzany. Oglądałam bez jakichkolwiek napisów, więc odbiór miałam utrudniony.

Tak jak podejrzewałam, nazwisko Hugh było trzecim w kolejności głównie ze względu na to, że facet jest teraz sławny, bo na ekranie był góra pięć czy dziesięć minut.

Film na podstawie twórczości Jamesa Ellroy'a. Jakoś z tym nazwiskiem kojarzy mi się historia bez pozytywnych postaci, żadnych aniołów, brutalna, z wystrzałowymi momentami. Według tego pana nakręcono "Tajemnice Los Angeles" (mocno uproszczone, bo książka pod względem intrygi jest dość skomplikowana) z Russellem Crowem, Kim Basinger i Kevinem Spacey'em. Klimat w sumie podobny.

Czy mi się podobało? Ciężko powiedzieć. Do kina raczej na to nie pójdę (skoro już widziałam), ale sam film też mnie nie zmęczył. Keanu skromnością mimiki i zmian tonów głosu niestety kojarzył mi się z matrixowym Neo, poza tym wiem już, że Hugh się nadaje też na badguy'a. Tu go wprawdzie nie grał, ale sympatii też nie budził. To była spokojna, poważna, całkiem niezła i szkoda, że tak niewielka rola.

Ogólnie ocena pewnie byłaby 7/10. Nie porwało mnie to, ale naprawdę nie było też złe.
Proszę o edytowanie postów/Lolok

Niare

Są już polskie napisy na napiprojekt do tego filmu. Ale szczerze mówiąc wolę inne produkcje z udziałem Hugh (Girl from Rio, Maybe Baby, Fortysomething, All or Nothing at All, Lot Feniksa). Oczywiście House MD jest pierwszy na tej liście.

Madzia

o taak. HOUSE MD jest pierwszy na liście..chciałam iść na ten film (choć takich nie lubię

), ale z tego co napisała joasui chyba raczej nie pójdę.

joasui

Ale ja nie chciałam zniechęcić! Damn.

Madzia

nie. nie zniechęciłaś.

po prostu uświadomiłaś mi, że nie muszę go oglądą skoro Hugh gra tam tylko 5-10 minut..

i tyle.

joasui

Ależ nie musisz tego filmu oglądać tylko ze względu na Hugh! Cały jest dobry

martuusia

właśnie go ściągam, warto?

agnieszka2372

ja lubię filmy akcji, Hugh Laurie to dla mnie dodatkowa atrakcja

z wielką chęcią obejrzę Go w czymś innym

madziax

kurde, madzia! Szukałam wszędzie! i niiiigdzie nie ma ;/ a chętnie bym zainwestowała...

Madzia

Vicodinka, było w (chyba) w NAJ

gdy zobaczyłam reklamę od razu poleciałam kupić..jeszcze nie miałam okazji obejrzeć..;/

to jest rozmowa o Street Kings?/becia18

iskierka

ogladalam ten film, zadna rewelacja, chodz bylam ciekawa jak Hugh w nim zagra, powiem tak w locie phonixa mi sie bardziej podobal . Zdecydowanie wole go w brodzie

noemi123

film wydaje się być beznadziejny, fabuła nie jest powalająca, a Hugh jak zwykle dodaje odrobinkę uroku, przynajmniej dzięki niemu nie zasnęłam

.

White Dead

hehe... Grał w wielu filmach !
Wejdź na Film Web i tam na dr house i potem na Hugh Laurie i tam na dole ma pisze do jakich filmów podkładał głos i tak8ie tam ...

galena

Obejrzałam ten film całkiem niedawno i szczerze go nie polecam. Główny bohater wychodzi ze wszystkich samowolnych akcji bez szwanku, w dodatku nagle zachodzi w nim przemiana i zaczyna węszyć, co oczywiście prowadzi do brzemiennych w negatywne skutki sytuacji. Gra aktorska niezbyt powalająca, podobnie jak fabuła. HL ma kilka scen. Pierwsza w szpitalnym otoczeniu, nawet może budzić rozbawienie, ale na mnie zrobiła wrażenie powtórki z rozrywki. Dopiero w kolejnych kadrach było lepiej, choc wiadomo, że nie jest to dziełko, w którym nacisk kładzie się na budowanie postaci. Tylko dla niego przetrwałam do końca, dosłownie, czekałam jedynie na sceny z jego udziałem i walczyłam ze sobą, żeby reszty nie przewijać w przód przy zostawionym podglądzie. No ale wraca w finałowej scenie filmu. Może HL nie dał tu jakiegoś szczególnego popisu, ale wypadł porządnie, podciągając trochę samo dziełko,które jest tuzinkowe po prostu. Cieszę się, że nie wydałam na bilet 13 zeta.