Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Miłość spada z nieba [Z]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hameron
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:16, 17 Gru 2008    Temat postu: Miłość spada z nieba [Z]


zweryfikowane przez BuTtErfly...?.!

Miłość spada z nieba.

Dziś przed północą wydarz sie coś niesamowitego. Narodzi sie miłość. Jak w Kopciuszku.

Wyobraź sobie, że jest piękny wieczór. Wychodzisz z taksówki. Niebo miga tysiącem gwiazd. Wyobraź sobie, że przechodzisz przez drzwi główne szpitala Princeton-Plainsboro Teaching Hospital. Wyobraź sobie ludzi pięknie ubranych, panie w sukniach wieczorowych i dżentelmenów w smokingach. Nie, teraz nikt nie biega z papierami. Nikt nie kaszle i zaraz nie zemdleje. Lekarze nie chodzą podenerwowani. Nie! Wszyscy dobrze się bawią na jednym z bankietów. Popijają drinki i rozmawiają. Nie o medycynie, o rzeczach ważniejszych. O swoim szczęściu i o przyjemności. Słyszysz muzykę, tak w jej takt stukają szpilki pań. A ten śmiech po lewej... to był dobry żart. Wszyscy sie dobrze bawią. Ale ty nie przyszedłeś tu się bawić. To nie jest twój cel. Przyszedłeś obserwować jak rodzi sie miłość. Idąc przez hol ktoś wciska ci do ręki szampana i klepie po ramieniu. To nie jest istotne czy go znasz, uwierz mi nie znasz. Musisz kogoś odnaleźć. Twój wzrok spoczął na dwójce mężczyzn i kobiecie w prawym rogu sali. Rozmawiają, kobieta oburzona odchodzi i zaczyna uśmiechać się do wyróżniających się z gości. Wyróżniają się majętnością, to pewnie administratorka szpitala, nie o nią chodzi. Przyglądasz się obu mężczyzna. Po chwili jeden z nich odchodzi, porywa do tańca jakąś damę. Jego los zostaw aby ktoś inny mógł go obserwować. Aby ktoś inny mógł przyglądać sie jak rodzi sie miłość. Wracasz wzrokiem do ostatniej osoby która została na swoim miejscu. Nie wygląda na sympatycznego, i ponoć taki nie jest, ale nie tobie decydować. Zatrzymujesz się jakieś 10 metrów od niego. Trzyma w ręku czarną laskę, już wiesz że to o niego chodziło. To jemu dziś przytrafi sie coś dobrego. Kto wie może nawet przyjmie dar od losu. Popijasz szampana i czekasz. Nagle ktoś porywa Cię do tańca, wirujesz, fruniesz na skrzydłach.
Muzyka cichnie. Nie na sali w twojej głowie. Weszła ona! Przestajesz tańczyć i stoisz patrząc na kobietę w czerwonej sukni do ziemi. Sukienka z przodu niepozorna z tyłu splata swe ramiączka odsłaniając łopatki, zaś węzeł poniżej tworzy fale która ciągnie się aż do ziemi. Włosy spadają na jej odkryte ramiona,a oczy błyszczą cudownym blaskiem. Kobieta wygląda oszałamiająco. Gdyby to był film teraz zapadłaby cisza, na sali zrobiłoby sie ciemno a światło padłoby tylko na nią. Nic takiego sie nie wydarzyło, niewiele osób zwróciło uwagę na księżniczek wieczoru. Ale nie musiało najważniejsze że on to zrobił. Patrzył na nią tak jak nieraz widziałeś to na bajkach o królewnach, księciach, zamkach i smokach. Ta scena napawa cię nadzieją, niech ten wieczór też zakończy się jak bajka.

Minęła kilka godzin-nawet nie wiesz kiedy- i nic, nawet ze sobą nie porozmawiali. Nie licz wymiany powitań to nie rozmowa. Ona tańczy z kolejnymi partnerami, a on stoi i patrzy.
Zareaguj!!! Nie możesz, wiesz o tym... Dobiega północ. Zostało tylko 15 minut. Możesz sie zastanawiać czy w tym czasie narodzi sie miłość. Ale... zanim mrugnąłeś okiem czas upłyną. Zostało 10 min. Nerwowo zaciskasz palce, przygryzasz wargę, wytrzeszczasz oczy. Nic nie zrobisz. Możesz jedynie czekać. Pozostało tylko 5 min.. za mało.. ale żyjesz nadzieja. 4 nadzieja 3 nadzieja 2 nadzieja 1 nadzieja, już nie powróci. Spektakl dobiegł końca. Zakończył się z wybiciem pierwszego uderzenia zegara. To koniec. Nie ma już nic co mogłoby cię ty trzymać. Wychodzisz. Zimne powietrze uderza w twoja twarz. Łzy cisną sie do twoich oczu. Myślisz o miłości. Zastanawiasz sie czy naprawdę istnieje, taka idealna i doskonała. Taka niepowtarzalna i wyjątkowa. Wolnym krokiem zmierzasz jedną z ulic i nagle...
Odwracasz się! Wyszła. Ale nie widzisz taksówki. Zaczyna iść w twoją stronę. Uśmiecha się.
-Nie!- krzyczysz - Nie, wracaj!
Nie słyszy.

CDN [/url]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BuTtErfly...?.! dnia Śro 12:16, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eithne
Szalony Filmowiec


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z planu filmowego :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:52, 17 Gru 2008    Temat postu:

Hm... Osobliwy tekst, taki "Kopciuszkowy", miło się go czytało, ale byłoby jeszcze milej gdybyś zlikwidowała literówki (kilka rzuca się w oczy). Szczerze powiedziawszy zaintrygowałaś mnie tą częścią pierwszą i jestem szalenie ciekawa co napiszesz w drugiej, jaka będzie dalsza część tej bajki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annniczka
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krakow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:48, 18 Gru 2008    Temat postu:

podoba mi sie czekam na cd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:55, 18 Gru 2008    Temat postu:

Wspólniczko, muszę przyznać, że mnie ten początek oczarował.
Czekam na kolejną część.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:48, 19 Gru 2008    Temat postu:

czarujący, cudny i śliczny ten początek...
czekam na kolejną część


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m90
Łyżka Lifepaka
Łyżka Lifepaka


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zakamarki opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:33, 21 Gru 2008    Temat postu:

Motylku kochany, dziękuję. Odmroziłaś mojego wena ;*.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ana12
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:13, 24 Gru 2008    Temat postu:

piękna bajka, liczę na szczęśliwe zakończenie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:15, 24 Gru 2008    Temat postu:

Prezent pod choinkę mam nadzieje że sie spodoba i nie będzie przepowiednią meteorologiczną.
Miłego czytania

Łzy rozmywają obraz, ale widzisz postać za nią. Podchodzi do niej i okrywa swoją marynarka. To on. Uśmiech gości na twojej twarzy, pomimo ze stoisz w oddali słyszysz rozmowę.

-Chyba nie zamierzasz iść pieszo?
-Dlaczego? Jest zbyt pięknie aby z tego nie skorzystać.
-I niebezpiecznie, szczególnie dla tak seksownej kobietki.
-więc jak się martwisz możesz mnie odprowadzać.
-przynajmniej zaoszczędzę na taksówce.
Idą chwile w ciszy. Przeszli kilka ulic i weszli w romantycznie oświetlone uliczki parku. Cudowny spacer, pięknym wieczorem, idealna sytuacja dla narodzenia się nowej miłości.

Czujesz krople deszczyku na swojej głowie. Pada. Och, deszcz może pokrzyżować plany romantycznego spaceru. Ludzie bardzo często przed nim uciekają. Nie lubią deszczy, i niewiedzą dlaczego. Może boją sie, że może z nich zmyć maskę którą wkładają co dzień rano, boją sie że ukarze ich uczucia na światło dzienne. Boją sie bo podświadomie nie chcą oczyszczenia, obnażenia tajemnic. Ale nie oni, dla nich to nie jest teraz ważne. Oni chcą choć raz być sobą.
Nagle, ona zapatrzona w jakiś odległy punkt gdzieś w głębi parku, zaczyna śpiewać; melodią jest jej stukot kropli, a publicznością on. Po chwili słuchania uświadamiasz sobie że on też zna słowa. To jest Ich piosenka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Deszcz, z ulic wypłukał tłum
Deszcz, władca kałuż i chmur
Chłodny deszcz, melancholijny kran
Obiekt westchnień parasolek i plam
Deszcz, w maju rozkwita bzem
Deszcz, tej wiosny zakochał się
To nie deszcz, to Romeo i już

A gdzie Julia? Czy ktoś widział ją tu...?

Może gdzieś na balkonie jej cień
W dzikie wino wiatrem zaplątał się
Zbyt nieśmiała by dać kroczek za próg

Ale jest, deszczu wróć!

Deszcz, nasz przewodnik przez łzy
Deszcz, co wiosenne ma sny

I ty też, przemoczony do cna
Wciąż czekasz, rozmarzony, a ja...?
Wiem, serca stukot to znak
Wiem, zapach bzu... maj...
Dobrze wiem, ale trochę mi wstyd
Zresztą pada... jak w taki deszcz wyjść

Może gdzieś na balkonie mój cień
W dzikie wino wiatrem zaplątał się
Zbyt nieśmiała by dać kroczek za próg
Jestem tu, deszczu wróć!


Jestem już, więc dlaczego odchodzisz
Cichnie deszcz i twój głos
Spotkamy się, jeszcze zejdą się nasze drogi
Na końcu świata, ...będzie padał deszcz

Może gdzieś na balkonie nasz cień
W dzikie wino wiatrem zapląta się
Zbyt nieśmiali by dać kroczek za próg

Wiosno przyjdź , deszczu wróć!

Deszczową piosenkę wieńczy pocałunek. Jego-Gregorego Housa- złożony na jej-Allison Cameron- ustach. W pięknej parkowej scenerii, w świetle gwiazd. Romeo i Julia. Książe i Księżniczka. Co jest dalej każdy wie. "Długo i szczęśliwie" Możesz ich już zostawić samych. Twój cel osiągnięty.
Jest coś co jednak warto zauważyć.
Miłość nigdy sie nie narodzi, ona spada z nieba prosto na twoją głowę. I nie warto mieć wtedy parasola.

Koniec.

******************************************************

Wrzucam zdjęcie sukienki bo ten opis był marny:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m90
Łyżka Lifepaka
Łyżka Lifepaka


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zakamarki opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:15, 24 Gru 2008    Temat postu:

Ty sobie chyba żartujesz, że to już koniec? Już się szykowałam do pisania "więcej! więcej!", a ty mi z końcem wyjeżdżasz? Nie ładnie, kochana ;p.
Kontynuuuuuuj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:34, 24 Gru 2008    Temat postu:

ach ten pocałunek... mrau ;*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:10, 24 Gru 2008    Temat postu:

m90 napisał:
Ty sobie chyba żartujesz, że to już koniec? Już się szykowałam do pisania "więcej! więcej!", a ty mi z końcem wyjeżdżasz? Nie ładnie, kochana ;p.
Kontynuuuuuuj!


jeszcze trochę i mnie walniesz Dobrze że to internet

Tego fika to już koniec i nie będzie więcej
ale w głowie już mi sie pomysł na następny rodzi (spada )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eithne
Szalony Filmowiec


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z planu filmowego :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:39, 24 Gru 2008    Temat postu:

Eee... Ja tu przygotowałam się psychicznie na coś dłuższego... A tutaj tak króciutko?
Why?! ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m90
Łyżka Lifepaka
Łyżka Lifepaka


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zakamarki opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:19, 24 Gru 2008    Temat postu:

Butterfly, uważaj, dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych ;D.

A widzisz, nie tylko ja przygotowałam się na więcej ;D.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua_100
Okulista
Okulista


Dołączył: 16 Gru 2008
Posty: 2283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:31, 25 Gru 2008    Temat postu:

BuTtErfly...?.! napisał:
. Jego-Gregorego Housa- złożony na jej-Allison Cameron- ustach.


Gdybyś tego nie napisała to bym się nie kapła że tą piękną osobą jest Cam już bardziej myślałąm ze Cam jest tą co ich cały czas podglądywała Ale wiecie zawsze byłam mało kapująca

Skoro kolejnej części nie będzie
To czekam na kolejnego fick w Twoim wydaniu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:55, 25 Gru 2008    Temat postu:

m90 napisał:
Butterfly, uważaj, dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych ;D.

A widzisz, nie tylko ja przygotowałam się na więcej ;D.


idę szukać kasku
Ale od poczatku pisała obok tytułu [1/2]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m90
Łyżka Lifepaka
Łyżka Lifepaka


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zakamarki opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:43, 25 Gru 2008    Temat postu:

No ja rozumiem... Zróbmy tak, ty nie kontynuujesz, ale w zamian piszesz nowego fika ;D.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:45, 25 Gru 2008    Temat postu:

m90 napisał:
No ja rozumiem... Zróbmy tak, ty nie kontynuujesz, ale w zamian piszesz nowego fika ;D.


Oki, ty piszesz alternatywny epilog a ja następnego fika
Jakie układy XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ana12
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:54, 30 Gru 2008    Temat postu:

cudna bajka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tysiaaa
Troll Horumowy
Troll Horumowy


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Dukla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:50, 30 Gru 2008    Temat postu:

Nie no to jest po prostu bajka idealna! Cudowna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuś
The Federerest
The Federerest


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 3362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:54, 03 Sty 2009    Temat postu:

Zgadzam się, świetna bajka. No i fick napisany inaczej niz pozostałe, co tez jest atutem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Calleigh
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:24, 08 Lut 2009    Temat postu:

świetny tekst różni się od innych i to jest jego atutem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wika
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:07, 23 Lut 2009    Temat postu:

Butterfly, piękne zakończenia.
Szkoda tylko,że nie kontynujesz ...

Czytając ,czułam się jak w bajce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hameron Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin