7x14 "46 Minutes"

Kamylka

Data premiery w USA - 16 stycznia 2012

Rory Gilmore

How I Met Your Barney

Nowa czołówka mnie rozwaliła

I w zasadzie to by było na tyle.
Cały odcinek przedstawiał żałosne próby pokazania, że Barney, Ted i Robin potrafią się bawić bez Lily i Marshalla oraz Lily i Marshalla usiłujących poradzić sobie z ojcem Lily, który wtrącał się we wszystko.
Nie wciągnęło mnie w ogóle. Klub ze striptizem bez muzyki? Nie przesadzajmy. Poza tym kolejny wypad na pokera z doppelgangerem Lily i nowym Marshallem było boooring!
Niestety, podejrzewam, że będzie coraz gorzej. Jedynie uśmiechnęłam się lekko na drugiej pokazanej czołówce How I met your mother z nową Lily i Marshallem.

evi

Hm... ten odcinek był dziwny nieco. Mam zdecydowanie wyższe wymagania od HIMYM, a tu dostaję korniszonka (może nie nędznego, ale jednak korniszonka). Jestem w trakcie powtarzania sobie (po raz kolejny) całego serialu i sezon 4 jest o niebo lepszy niż obecny 7. I to mnie wkurza, bo jeden z moich ulubionych seriali traci swój urok.

Szczerze - nie wciągnęło mnie wcale. Kevin wkurza mnie już na maksa, mam go serdecznie dość. Lily i Marshall przeprowadzający się na Long Island? Nowa Lily, nowy Marshall? Ojciec Lily wcale nie był zabawny, tylko irytujący. Mam wrażenie, że serial przestał się kręcić wokół Teda (a przecież takie było zamierzenie chyba, nie?), a zaczął wokół wszystkich innych i to tak nachalnie, że ja dziękuję. Oglądam, bo jednak przywiązałam się do niego, ale dawna sława i chwała wydaje się, że bezpowrotnie przeminęła. Wolę oglądać odcinki, które widziałam już co najmniej 5 razy niż nowe, a to chyba o czymś znaczy.

Co mogę ocenić na plus? Czołówkę. I scenę przy pokerze z ksywkami. Ale to chyba jednak za mało na cały odcinek.