Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dwa burzliwe dni [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ala
Tooth Fairy


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:03, 10 Wrz 2009    Temat postu:

No i jest pierwszy komentator:) Jak zwykle czytałam z przejęciem i w skupieniu. Bardzo dobrze, że jest jeszcze jedna część, bo to zakończenie byłoby smutnutkie trochę, a przecież Huddy zasługuje na wszystko co najlepsze, prawda? Osobiście jestem za wersją hard:), ale zrobisz jak uważasz...

Jedna uwaga: wahać!!! Trochę bije po oczach:/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
[E]LIZA
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krajenka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:54, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Szczerze powiedziawszy, mi jest obojętne, w jakiej wersji zamieścisz kolejną część. Cokolwiek napiszesz, ja zawsze będę tym zachwycona! Podziwiam ogólny zarys fabuły i sposób, w jaki prowadzisz emocje bohaterów. Jak dla mnie robisz to po mistrzowsku! Pozdrawiam cieplutko! WENY!
PS Dziękuję Ci za miłe słowa, ale co do talentu znasz moje zdanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zraniona
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Swojego Szczęśliwego Miejsca
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:01, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Spróbuj być orginalny jak cały czas trzeba wychwalać
Całuję twego Wena po stopach (mam nadzieję, że dba o higienę)
Czekam na więcej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martusia14
Internista
Internista


Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:46, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
- To ty go nie znasz – chłopak przerwał jej wypowiedź – odsunęła się lekko opierając o krzesło. – Nie masz pojęcia ile on trudu wkłada w to byś go zauważyła. Nie robi z siebie idioty dla zasady tylko dla ciebie. Może to trochę dziecinne, ale wy dziewczyny chyba lubicie jak okazuje się wam zainteresowanie. Pomyśl, nie wkurza nikogo innego tylko ciebie. No dobra dla nikogo innego nie stara się tak bardzo jak dla ciebie

Specjalista od spraw sercowych no no Uwielbiam tego małego
Cytat:
o powoli robi się nużące. Ja swoje, ty swoje, a seksu jak nie było tak nie ma

Cały nasz Hałsio.
Cytat:
Jest jeszcze króciuka część
Tylko mam dwie wersje To znaczy z cenzurą i bez

Ja bym chciała przeczytać oczywiście bez cenzury,ponieważ lubię zÓe opowiadanka

Nie chcę się powtarzać ale nic innego nie przychodzi mi do głowy jak tylko napisanie,że jestes rewelacyjna i genialna w pisaniu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:37, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Buahahaha
Świetny jest ten fik

Hmm... Może twój Wen polubi czerwone lizaki, co? Skoro żelki podziałały...

Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego Wena!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:57, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Nie mogłam nie odpisać
Tylko, że nie wiem co powiedzieć

Już i tak zawsze się boję przed zamieszczaniem postu, a teraz po takich komentarzach Boże co tu zrobić, żeby was nie zawieść

Ala dzięki za ortografie

Elizko uwielbiam cię i nawet nie wiesz jak wyczekuję twoich komentarzy

Zraniona ty zawsze jesteś najorginalniejsza

Matruś chyba nie zasłużyłam to piękne co napisałaś, no dobra powiem to kocham cię

IloveNelo pyszne lizaczki wen i ja bardzo dziękujemy

Pije wasze zdrowie i zasypia na klawiaturze

Finał myśle będzie koło soboty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zraniona
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Swojego Szczęśliwego Miejsca
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:20, 11 Wrz 2009    Temat postu:

koło soboty jest piątek :robi maślane oczka:
Wen lubi pierniczki?

Bo łatwiej go przekupić niz lecieć do Chin, zmniejszyć się, znaleść Liska, wejść jej do głowy, dowiedziec się jaka jest ostatnia część, wrócić do Chin, powiększyć się, i zacząć się cieszyć

Poćwiczę cierpliwość a jak nie wyjdzie to rezerwuję bilet

Sto całusów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cralite
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieczność
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:26, 11 Wrz 2009    Temat postu:

Dobra mnie się podoba xD To, że go uniewinnią było do przewidzenia, mały Aleks jest niesamowity
Wiesz jak dla mnie to może i być wersja hardcorowa xDD
Pozdro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cralite dnia Pią 22:26, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:01, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Raz kozie albo raczej liskowi śmierć
A i w sumie nie wyszło, aż takie krótkie
Ze specjalną dedykacją dla Zranionej, Elizy, Martusi, Ley, IloveNelo, Ali, Sarusi, Jane, Joyjoy... mam nadzieje, że nikogo nie pominęłam, a jeszcze Cralite


Enjoy, ale czytacie na własne ryzyko





XI


Cuddy miała już serdecznie dość tych dwóch ostatnich dni. Była zła. W głowie znów miała mętlik, a winowajca był jak zwykle ten sam. Po co w ogóle zawraca jej głowę. To duże dziecko, które niebezpiecznie igra z jej uczuciami. – Czy on myśli, że jestem z żelaza, że te jego cholernie błękitne oczy nie robią na mnie wrażenia. Ciągle za mną chodzi, a gdy przychodzi do konfrontacji wszystkiego się wypiera – myślała nieustannie od jego wyjścia. To niestety słynne już nagranie było wredne, ale ukazywało pewną prawdę o ich związku - udawanie i fotomontaż. Oboje doskonale nauczyli się odgrywać swoje role. Stali się perfekcjonistami w tej grze. Swoje uczucia schowali bardzo głęboko i tylko czasem, któreś przez przypadek się odsłaniało. Czuła, że czeka ją kolejna nie przespana noc.
- O nie! Po moim trupie! – zerwała się z łóżka. Rozmowa w windzie, nieszczęsne nagranie i dzisiejsza wizyta. Była gotowa własnymi rękami wydusić z niego odpowiedź na dręczące ją pytania. W mgnieniu oka narzuciła płaszcz i otworzyła drzwi wejściowe. Przeżyła lekki szok widząc stojącego pod nimi House’a.
- Długo zamierzałeś tu tak stać? – zapytała rozbawiona.
- Liczyłem, że złamiesz się po godzinie. Potrzebowałaś dwóch – spojrzał na zegarek. – Czyli jednak potrafisz mnie jeszcze zaskoczyć – dodał robiąc krok do przodu.
- Myśle, że dziś jeszcze nie raz cię zaskoczę – posłała mu zalotne spojrzenie.
- Jesteś tego pewna? – podszedł jeszcze bliżej obejmując ją w pasie.
- Nie – odpowiedziała wciągając go do środka. – A ty?
- Nie – odparł kierując ich złączone w namiętnym uścisku ciała w stronę sypialni.
- House! – Lisa wyraźnie chciała coś powiedzieć.
- To chyba za wcześnie byś wykrzykiwała moje imię - spojrzał na szefową.
- Zamknij się! – tylko wywróciła oczami, bo właściwie to już nie zamierzała o nic pytać. Swoją odpowiedź dostała, gdy otworzyła drzwi, a on nadal tam stał.
- Ale musisz mi coś obiecać – mówiła rozpinając guziki jego koszuli.
- Cokolwiek ci teraz obiecam nie myśle logicznie więc wiedz, że nie będziesz mogła tego użyć przeciwko mnie – właśnie pozbywał się szlafroku Lisy.
- Obiecaj, że nikt w szpitalu nie usłyszy jutro jakiegoś nagrania cd z dzisiejszej nocy – patrzyła mu głęboko w oczy.
- Jasne. To mogę ci obiecać, bo tym razem postaram się o jakieś wizualizacje – dodał popychając Cuddy na jej wielkie łóżko. Nawet nie zareagowała na jego słowa. Była zbyt przejęta i przerażona tym, co miało się stać. Przez chwilę przyglądał się jej jeszcze. Leżała przed nim taka bezbronna. Włosy rozrzucone na poduszce i wypieki na policzkach. W jej oczach dostrzegł prawdziwy płomień. Poczuł go na własnym ciele, gdy ułożył się tuż obok niej. Jej ciało praktycznie płonęło, jego zresztą też. Przyciągnął ją bliżej, a raczej wciągnął na siebie. Jego ręce błądziły po jej plecach i pośladkach. Ona okrywała pocałunkami każdy centrymetr jego klatki piersiowej. Ich oddechy powoli stawały się coraz głębsze. Usta znów pogrążyły się w namiętnym pocałunku. Smakowali się nawzajem, nie spieszyli się. House na przemian przygryzał jej dolną i górną wargę. Przez moment nie chciał zwrócić jej języka. Głośny jęk sprawił, że musiał odpuścić. Jego usta miały jeszcze wiele ścieżek do naznaczenia. Usta Cuddy schodziły coraz niżej doprowadzając go do szału. W jednej chwili obrócił Lisę tak, że teraz to on był na górze. Wplotła swoje dłonie w jego włosy przyciągając go jeszcze bliżej. Kolejny namiętny pocałunek. Ich ciała robiły się wilgotne. Dłonie znajdowały się w ciągłym ruchu, jakby czegoś szukały i nie mogły znaleźć. Znów spojrzeli sobie w oczy. Greg delikanie odsunął mokre kosmyki loków opadające na jej czoło. Ona pogładziła delikatnie jego zarost. Nie wytrzymali długo w bezruchu. House rozpoczął wędrówkę śladami jej głębokich dekoltów. Tym razem nic nie stanęło mu na drodze. Odnalazł swoje szczęście, a raczej szczęścia dwa. Ciało Cuddy wygięło się w łuk, z trudem łapała oddech. Jego pieszczoty doprowadzały ją do szału, czuła, że za chwilę zacznie krzyczeć. Dla niego nie liczyło się nic wiecej. Zatracił się w niej całkowicie. Pieścił, obejmował i całował. W tej chwili jego język skupił się na jej brzuchu, a dłonie wędrowały po jej udach. Czuł jak drżała. Nie kazał jej dłużej czekać. Jednym ruchem przygwoździł jej dłonie tuż nad głową tak, że praktycznie nie mogła się ruszać. Czuła na sobie ciężar jego ciała. Czuła go w sobie. Teraz każdy jej ruch sprawiał mu niewyobrażalną satysfakcję. Upajał się jej zapachem. Oboje czuli przyspieszone go granic możliwości bicie własnych serc. On czuł wyraźniej, bo właśnie jego usta przyssały się do jej lewej piersi. Ruchy stawały się coraz gwałtowniejsze, momentami przyprawiając wręcz o ból, ale ten bardzo przyjemny. Wkońcu nieziemska rozkosz rozlała się po ich złączonych ciałach. Byli jednością. Gniew, złość i narastające od lat napięcie wkońcu, gdzieś zniknęły. Przynajmniej przez tą krótką chwilę mogli być naprawdę szczęśliwi. Byli.
Wilson, Aleks, rada szpitala . Jak się okazało mieli naprawdę sporo przyjaciół. A tej nocy zyskali coś jeszcze: mały – wielki prezent od losu, ale to już zupełnie inna historia.

koniec


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lisek dnia Sob 13:28, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joyjoyjoy
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:24, 12 Wrz 2009    Temat postu:

! zakochałam sie właśnie.
po raz pierwszy w życiu prawdziwie sie zakochałam.

szkoda, że koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ley
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 4088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Huddyland.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:29, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Ślicznie, pięknie Za dedykacje dziękuję, baaardzo, baaardzo, baaardzo
To było takie... romantyczne??
I w końcu znaleźli się po właściwej stronie drzwi. Razem.
Ah... nie mogę, to było cudowne

Cytat:
A tej nocy zyskali coś jeszcze: mały – wielki prezent od losu, ale to już zupełnie inna historia.

A jakiż to mały-wielki prezent?

Tak zakończone dobrze i w dobrym momencie
Huddy miało być i jest.
Kocham twoje twórczości ! - wiem mówię to już po raz któryś, ale nie mogę się powstrzymać

Pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ley dnia Sob 11:30, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ala
Tooth Fairy


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:36, 12 Wrz 2009    Temat postu:

No i jest najpiękniejsze zakończenie jakie mogłaś napisać! Po pierwsze bardzo fajnie to rozwiązałaś z Housem czekającym dwie godziny pod drzwiami:) Świetne to było!! Potem umarłam, gdy House pyta: "Jesteś pewna?", a Cuddy odpowiada: "Nie." To takie prawdziwe, nie jest za słodko. Ale najlepsze jest ostatnie zdanie i najprawdopodobniej małe Huudziątko w brzuszku Lisy, który tak dokładnie został obcałowany przez Grega:))

PS. Za dedykację po stokroć dziekuję Aż się wzruszyłam... Naprawdę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ala dnia Sob 12:20, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
[E]LIZA
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krajenka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:18, 12 Wrz 2009    Temat postu:

I jak tu być oryginalną?! To było... Nawet nie ma na to słowa! Zrobiło mi się gorąco, idę otworzyć okno Szkoda, że to już koniec Mam nadzieję, że zabierzesz się za coś nowego, bo ja bez czytania Twojej twórczości długo nie wytrzymam xD Dziękuję za dedykację, pozdrawiam i z nadzieją czekam na coś nowego!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zraniona
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze Swojego Szczęśliwego Miejsca
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:18, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Łał oczarowana jestem. Nic bardziej konstruktywnego nie wymyślę
Dobra pierwszy szok przeszedł
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić House'a stojącego dwie godziny pod drzwiami.
Momen jest sobota hura! Przekupiłam wena I jestem pierwsza w kolejce do dedykacji

Szczescia do nastempnych dziel

PS.Ja to gorąco zwalam tz. staram się zwalić na ostre żarcie
Nigdy więcej jedzenia z Diavolo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martusia14
Internista
Internista


Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:25, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Rozpłynęłam się no po prostu jesteś nieziemska
Dziękuje ci za dedykacje i za tak wspaniałe zakończenie tego fika
W tej części zamieściłaś wszystko ich uczucia,pragnienia oraz pożądanie.Czytałam to z zapartym tchem oraz wypiekami na twarzy.
Gratuluje jeszcze raz pomysłu i rewelacyjnego zrealizowanie go a ostatnie zdanie zakończenia cudeńko
Pozdrawiam Martusia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cralite
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wieczność
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:37, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Śliczne zakończenie! Szkoda, że już koniec, no ale fick jest boski, śmieszny a na końcu taki.... no boski no Dziękuję za dedykację no i wena na następne opowiadania
Pozdrawiam, Cralite


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:45, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Biję pokłony przed Twym majestatem!
- Dzięki za dedykację
- Pięknie , romantycznie , wymarzona końcówka! Aż brak mi słów podziwu
- Szkoda, że to już koniec

-Wena na następne dzieła!

Pozdrawiam, IloveNelo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:33, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Jestem w niebie

Joyjoyjoy, a ja pierwszy raz w życiu aż tak się wzruszyłam

Ley ty wiesz, że mam do ciebie słabość i uwielbiam twoje komentarze zawsze wiesz co napisać i łapiesz co chce przekazać

Alu twoje komentarze zawsze są takie prawdziwe, widać, że piszesz, jak czujesz albo się podoba albo nie tym bardziej jestem szczęśliwa, że się podobało

Elizko moja ty bardzo bym chciała aby wen coś podrzucił ciszę się, że Cię mam wśród komentatorów, czuję się wyróżniona

Zraniona jesteś the best bezwzględnie każdy twój komentarz poprawia humor masz wielki talent do rozbawiania innych więc powinnaś więcej pisać patrzy wymownie na "trudne zadanie"

Martusia powiem to po raz drugi kocham cię

Cralite no jesteś boska

IloveNelo nie zwstydzaj mnie albo nie możesz to takie miłe

Dziękuje Wam z całego serca że czytacie i na dodatek komentujecie karmicie mego wena
Nic więcej nie wymyśle
Pozdrawiam do zobaczenia kiedyś tam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
runiu
Internista
Internista


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:58, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Zabawny fik. Przyjemnie się czytało. Trochę literówek i błędów w budowie dialogów szczególnie na początku, ale to nie przeszkadza w odbiorze tekstu. House wymyślił niezły plan, tylko nie wiem jak mógł ocenić Cuddy tylko na 8, aż tak wredna nie jest
Nagranie świetne

Cytat:
Ja swoje, ty swoje, a seksu jak nie było tak nie ma

Dobre podsumowanie pięciu sezonów

Bardzo dobre zakończenie, małe Hudziątko, tylko Rachel chyba była w Twoim fiku, a w ostatnich częściach ją wcięło.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monad
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:24, 20 Paź 2009    Temat postu:

jezuu..................

brak mi normalnie słów......

muszę wymyślić coś innego niż boskie, przecudne, wspaniałe...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin