Znaleziono 103 wyników

*mruczy mrocznie* Kaaaaaaat... Masz oczywiście świadomość CO Richie Ci zrobi za to że dedykacja do tego... tego... ARGH! jest dla niej? Ty chcesz by wyszła z tego szpitala czy chcesz ją tam władować n ...

Jej.. nie było mnie chwilkę i już 2 nowe rozdziały?! Gosh...

No dobra.. przyznaję się że trafiłam na coś co nawet u mojego leniwego JA wzbudza chęć komentarza

Jest... ŚWIETNIE!

Czyta się b ...

oj Richie kochana już zdradzasz tłumom Wilsonową paranoję i House'ową reakcję na ciążę?

a gdzie wiara w czystą miłość House'a do Wilsona???
JA wierze!

W miłość i w ogóle... ale w zdrowy ...

Hmmm... zaczyna się naprawdę interesująco ^^
Zwykle niezbyt lubię fiki post s4 ale ten jak na początek wciąga.
Tylko tak dalej i zdobędziesz sobie stadko fanów

Przeczytałam... OK... jestem zaniepokojona i to POWAŻNIE!

Znów coś bruździsz anyway... ok... powstrzymam się przed czytaniem aż nie skończysz... i będę miała kogo wypytać o koniec...

*odkneblowuje any i skrada się ze strzykawką pełną podejrzanego płynu za Katty*
Umm.. przepraszam ktoś tu z SAP jest? mam prezent...

Bo Foreman (zwłaszcza w s4) to taka czarna i odprasowana wersja House

OMG! dostałam własny kawałek dedykacji! Łiiii!

- Jeżeli rzeczywiście tak będzie, to chyba sam się rozpłaczę
Rozumiem ból Jimma... Po paru godzinach spędzonych na lotnisku we Frankfurci ...

OMG. Będziecie mnie za to gnębić przez wieki?!
TAK!

Myślę, że zagalopowała się dokładnie tam, gdzie moja

Jestem pewna, że absolutnie właśnie tam

Heeeej, Adminy....!!
Ty mi tu ...

OK... dobra poddaję się...
anyway po ostatnim numerze jaki mi wywinęłaś... (JAK MOŻNA BYŁO TAK ZAKOŃCZYĆ TAKIEGO FAJNEGO FIKA?!)
Oh well... otwieram Ci na nowo kredyt zaufania

*mruczy* jak ...

*rozgląda się tupiąc nogą* ekhem... GDZIE jest MÓJ dalszy ciąg?

Ej! Hmpf.. Gimme nie ma... hmpf...
No niech będzie noooo...

hmpf! No co nu... byłam pod wrażeniem i umknęło mi że miałam nadrobić koment... ale już to robię!

Zdarzały się noce, kiedy Wilson, nie mogąc zasnąć, wsłuchiwał się w ciche chrapanie swojego koch ...

doczekałam się od wczoraj w nocy.. i... oh... umm...

OMG!!!!!!!!!!!!!!!!!!

*mdleje z wrażenia*

c.d.n...

chyba wprowadzę nową ramkę "dedfik" i każę wstawiać pod karą śmierci

ZRÓB TO RICHIE!

Jak tak można było!?!?

Teraz mam depresję... taki śliczny, cu ...

snif... i tyle...

Well...
I LIKE THAT GUY!

Gemmeh more!

Sukebe...erm... *zastanawia się* czy to tylko ja tak mam, że wiem? Jimmy urodzi dzidzusia! (*mruczy* jak to się mówi 'do 3 razy sztuka' choć myślę, że będą dwa... prawda Richie?) No jak to CZYJE?! No ...

*zerka z wyrzutem* niedziela już jest nyo...

*piszczy z zachwytu*
I NAWET BĘDĘ MIAŁA DO TEGO ILUSTRACJĘ! :smt003

komentnę porządnie jak będę mogła lepiej sięgać klawiatury... (*czytać* jak już zwale kota z kolan... nie mam serca jak tak się ...

OMG!
To znaczy... OMFG!
:smt003
To JEST genialne!

Hehe :smt003 ta rozmowa przy automacie z kawą to normalnie jak bym czytała o sobie i kumpelce! :smt003

Mam nadzieję, że to 'kiedyś' odnośnie ...

Nie przesadzę... ake siem pomartwię...

OMG! dalszy ciąg?! *skręca się z niecierpliwości*

PARSK! :smt003 tiaaaa... znam to!
Heh... ale te niebieskie oczka Gregga...

[/img ...

anyway... ja Cię podziwiam za to, że choćby POMYŚLAŁAŚ o tym by czekać! :smt003 Ja bym nie wytrzymała z ciekawości...
Poza tym mimo *cenzura* pomysłów w tym odcinku było tu parę naprawdę cudnych PERE ...

Jej.. moja biedna Richie chora jest? niech korniczki ratują! chlip...

Nu i cieszę się z zarysów kolejnych części...

Staram się dostarczać pozytywną energię... naprawdę się staram ale... ale... ...

To to.. z jednej strony...
Fajny odcinek... i na nowo pokochałam Cuddy...
ale... ale... JAK TAK MOOOOOŻNA?! Moje małe czarne serduszko na chwilkę zamarło... jak Jimmy MÓGŁ?! A jeszcze wyraz twarzy ...