Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

02x22 "Forever"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile punktów oceniasz odcinek?
1
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
6
0%
 0%  [ 0 ]
7
18%
 18%  [ 2 ]
8
18%
 18%  [ 2 ]
9
18%
 18%  [ 2 ]
10
45%
 45%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 11

Autor Wiadomość
Cuddy
Prezes Zarządu
Prezes Zarządu


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:14, 01 Sie 2006    Temat postu: 02x22 "Forever"

Odcinek 22 "Forever".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hanica91
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:19, 10 Lut 2007    Temat postu:

Bardzo fajny odcinek Foreman wraca, nastawiony pozytywnie do życia, aż się House zaczął wkurzać. Zresztą nie dziwię się. Mimo wszystko wolałam tego starego Foremana Chase uciekł do noworodków a Cuddy bierze lekarstwa na bezpłodność - jak na razie House trzyma buzię na kłódkę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viper
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Nie 15:28, 28 Paź 2007    Temat postu:

Tak, ta przemiana Foremana, kurde dziwnie sie facet zachowuje Chase sprytnie dwie pensje ciągnie sobie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżuczek
Wieczny Rezydent


Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd

PostWysłany: Sob 17:54, 29 Gru 2007    Temat postu:

Tutaj powala mnie kombinowanie Housa co też dolega Cuddy. Jego umysł przenika wszystko i wszystkich No i fakt, on tajemnicy dotrzymuje. Przynajmniej w tym wypadku Albo w kwestiach naprawdę ważnych-o czym można przekonać się oglądając kolejne odcinki

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dżuczek dnia Sob 17:55, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 21:08, 29 Gru 2007    Temat postu:

Wciągający ep. Przypadek całkiem ciekawy, ale bardziej zwracały na siebie uwagę sceny "prywatne". Cameron wkurzała mnie jeszcze bardziej niż zwykle i jak sama powiedziała "jest zimną suką" (żeby nie było że łamię zasady forum). Randka Cuddy z Wilsonem, która nie była randką i Chase, który też zaczyna zachowywać się jak dupek pozwalają mi wywnioskować, że pod koniec sezonu robi się ciekawie...

Dwa rozwalające dialogi :

[na korytarzu]
House : Odmówiła.
Foreman : To lepiej uznajmy, że jest niepoczytalna|i ustanówmy jej kuratora.
House : Ona była niepoczytalna. Teraz jest zdrowa. Ma prawo odmówić dalszego leczenia.
Foreman : Musisz ją przekonać. Nie możesz tak po prostu tego zostawić.
House : Dobrze! To idź do niej i powiedz, że każdy dzień to błogosławieństwo. "Zabiłaś dziecko. Otrząśnij się z tego. Myśl pozytywnie. Ty przeżyłaś." Trudno tak komuś powiedzieć, kiedy samemu się w to nie wierzy, prawda? A ty nigdy w to nie uwierzyłeś. Chciałeś tylko, żeby to gówno, przez które przeszedłeś, miało jakieś znaczenie. Ale to nic nie znaczy. I nigdy nie będzie. Witamy z powrotem.
Foreman : Dlaczego mi to robisz? Byłem szczęśliwy.
House : Starałeś się być zadowolony.
Foreman : Nie bawmy się w semantykę. Byłem zadowolony z tego, co miałem! Tak właśnie wygląda szczęście.
House : Jaki piękny byłby świat, gdybyśmy wszyscy poprzestawali na tym, co mamy. Powoli umieralibyśmy z głodu leżąc we własnym gównie, ale przynajmniej bylibyśmy szczęśliwi. Posłuchaj, w tej pracy musisz mieć poczucie własnej wartości. Żeby skopać dupę chorobie, współczucie musisz zostawić na boku. Jeżeli to, że budzisz się rano ci wystarcza, nie jesteś mi już potrzebny.
Foreman : Umiem z tym żyć.
House : Nie, nie umiesz. Już nie.


[w gabinecie Cuddy]
House : Złe wieści są takie...że masz za wysoki estrogen.
Cuddy : Niezależnie od tego, co opowiadasz o mnie ludziom, jestem i zawsze byłam kobietą. Estrogen mam w normie.
House : Nie na takim poziomie. Przynajmniej nie od zeszłego tygodnia. Wtedy miałaś owulację.
Cuddy : Słucham? Śledzisz mój cykl? Na czym się opierasz...Na tym, kiedy staję się jędzą czy...
House : Raz w miesiącu, kiedy wychodzisz z dziecięcej onkologii, masz wilgotne oczy. Mniej-więcej trzy dni później, łamiesz swoją zasadę co do słodyczy i pochłaniasz w kafeterii całe opakowanie mrożonego jogurtu, na dodatek z posypką. Na podstawie ostatniej sesji jogurtowej, do kolejnej owulacji pozostał ci tydzień. Przyjmujesz leki zwiększające płodność. Razem z czerwoną koniczyną w charakterze ziołowego wspomagacza. A kolacja z Wilsonem była rodzajem castingu. Szkoda, że nie przygotował żadnego występu. Mógł się nieźle zabawić.
Cuddy : Rozważałam darowiznę. Nie myślałam o zabawie.
House : Więc...kiedy będzie nasza... "kolacja"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huragius
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: oddział zamknięty

PostWysłany: Sob 17:10, 16 Lut 2008    Temat postu:

House wielbicielem The L World. Bez dźwięku. A nie mogę xD

Jako huddzinka uznaję odcinek za cudowny, House był ewidentnie zazdrosny, że Cuddy zamiast jego wybrała Wilsona, ogólnie przejął się sprawą, a to przecież o czymś świadczy

OGŁOSZENIE – jeśli ktoś znajdzie kiedyś avka ze sceną kiedy House zębami rozrywa opakowanie – JA GO CHCĘ !!! Avka oczywiście, aczkolwiek House też może być


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:51, 23 Mar 2008    Temat postu:

odcinek ciekawy...szkoda mi było tego dzidziusia...a jeszcze bardziej szkoda mi sie zrobilo Wilsona jak House powiedział mu że to jednak nie była randka z Cuddy, ze niby ma "jakieś schorzenia skóry"...jaką wtedy zawiedzioną minę zrobił, on naprawdę liczył że to randka...odcinek ogólnie wporządku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evay
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:30, 05 Kwi 2008    Temat postu:

po ostatnich odcinkach ktore obejrzalam, stwierdzilam, ze tym razem nie dam sie zrobic w balona.
i nie zdziwilam sie, gdy okazalo sie, ze to jednak nie ojciec jest chory
ale poczatek straszny!
w ogóle przypadek koszmarny
ale jak House odrzucił laskę i pobiegł po to dziecko - niesamowite!!!

randka Wilsona z Cuddy? House oczywiscie weszy, juz mialam nadzieje za taka huddzinkowa zazdrosc ;pp
gdybym ogladala ten odcinek na bierzaca i nie widzialabym trzeciego ani czwartego sezonu pewnie bym sie przestraszyla, ze Cuddy jest chora
"Czy chciałbyś mieć dzieci?" oj nie to złe pytanie na randkę, o nie ;D
heeeej ona chce zeby Wilson dal jej sperme? Jezuuuu --'

Foreman niepoprawny optymista, wszyscy sie dziwia --'

świetny odzinek ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:53, 11 Maj 2008    Temat postu:

jeden z moich ulubionych odcinków
smutny, zabawny, ze świetnymi tekstami, mocny, życiowy, nie łatwy do przewidzenia

tak bardzo mi się podoba pewnie dlatego, że jestem fanką Huddy

podoba mi się to, że House zawsze wszystko wie, wszystkiego się domyśli

jego reakcja na spokój Formana i chwilowe odejście Chase'a

House: I ask you, is almost dying, any excuse for not being fun?

House: Unless Chase broke his neck falling off his polo pony, he had no reason to be in the ER.

Chase: You don't need me for this.
House: Of course I need you, we're a team.
Chase: Polyarteritis nodosa. Inflamed arteries in the brain cause seizures, inflamed arteries in the kidneys cause calcium build-up.
House: You're a moron; did you even look at the file? Kidney functions fine.

Chase: I needed a break. From the patients. They lie to us all the time, Foreman almost died trying to save a drug-dealing cop. I just wanted to get away from that for a while.
House: What a complete load of crap!

Chase: I should have given him more polystyrene.
House: You killed him, if you don't get over it, you're going to kill momma too.

House: Chase, would you get your head out of the dead baby's butt and focus on the barely alive--
mocne bolesne, każące się pozbierać teksty

oczywiście jego siedzenie w gabinecie Cuddy, domysły,
test Wilsona w nocy, przeszukiwanie śmieci
'to randka, to nie randka'

no i pytanie: kiedy nasza kolacja?

Poza tym jestem ciekawa:
Czy zna cykle miesiączkowe innych kobiet np. Cameron czy tylko Cuddy?

Uważam za piękne końcowe spotkanie rodziców i słowa męża

próba wyciągnięcia ręki, świadomość, że nie dadzą rady i prośba o przekazanie synowi
"przepraszam "


wiem, wiem rozpisałam się, ale lubię ten odcinek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agnieszka2372 dnia Nie 22:41, 11 Maj 2008, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kratos
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:47, 15 Maj 2008    Temat postu:

Nie rozpisałaś się , po prostu robiłaś 4 razy większe przerwy między wierszami .
Foreman potulny i do końca jeszce do siebie nie doszedł ale daje radę .Jak już pisałem wcześniej rozczarowało mnie ze nie pociągnęli tego wątku że Foreman palcem nie ruszył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narenika
Forumowy Vicodin
Forumowy Vicodin


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 105 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 5:55, 16 Maj 2008    Temat postu:

Ruszył palcem, tylko niewłaściwym. I pociągnęli ten wątek - Foreman ma uszkodzony mózg, nie pamięta, jak zaparzyć kawę, nie pamięta niektórych medycznych kwestii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kratos
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:14, 16 Maj 2008    Temat postu:

Aha nie oglądałem następnych odcinków to nie wiem . Dzięki Narenika widzę że coś się orientujesz To dobrze każde forum musi mieć takiego "guru"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narenika
Forumowy Vicodin
Forumowy Vicodin


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 105 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 10:40, 16 Maj 2008    Temat postu:

Z tą kawą to nie było już w 222?
Jeżeli zaspojlerowałam, to sorki. Nie chciało mi się odcinka odpalać, żeby sprawdzić dokładnie. A rolę guru tutaj piastuje Em. ja tam tylko czasami coś pamiętam..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kratos
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:54, 16 Maj 2008    Temat postu:

Spokojnie coś tam było z kawą ale nie wywnioskowałem i jakoś tego nie skojarzyłem ale dalej jestem rozczarowany bo to był tylko 1 odcinek , dalej juz wszystko jest dobrze z nim .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narenika
Forumowy Vicodin
Forumowy Vicodin


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 105 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 21:14, 16 Maj 2008    Temat postu:

Czyli to na koniec tego odcinka uczy się karteczek zastosowań dla leków? No to już było ewidentne nawiązanie do jego problemów po biopsji..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kalina
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:34, 26 Maj 2008    Temat postu:

Wystarczy obejrzeć koniec poprzedniego odcinka- jak się Foreman obudził.
Raz, że nie poruszył właściwą nogą, ale potem na hasło " podnieś lewą rękę" podnosi prawą. A może na odwrót? No, nie pamiętam dokładnie, ale o to chodziło Jesli chodzi o ten odcinek, to bardzo go lubię, genialne teksty, dobry wątek z pacjentami i z randką, bądź nie-randką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ave
Dzida Kutnera


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sypialni Wilsona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:35, 27 Maj 2008    Temat postu:

Mi się podobał ten tekst , kiedy House nakrył Wilsona , gdy ten robil jakies badania (przy pomocy łyżki ) , żeby sprawdzić czy Cuddy nie ma raka.
Yeah...zawsze tak robię po randkach


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ave dnia Wto 11:36, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiedzma
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:05, 27 Maj 2008    Temat postu:

Foreman odmieniony Takie dziwny jakiś. Przypadek bardzo ciekawy. Szkoda mi tej kobiety jak sie dowiedziała, że przyczyniła sie do śmierci swojego dziecka. A House wymiatał ;] Te teksty do Foremana: "... idz i powiedz, że nie umiesz zaparzać kawy. Debile mają lżej." xD Cudeńko Chase martwił sie, że to przez niego zmarło dziecko i ta jego smutna mina.
A i jeszcze jedno. Teksty Wilsona i Housea: 'to była randka!', 'nie to nie była randka!' xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wiedzma dnia Wto 15:12, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabletka
Członek Komisjii ds. Przeszczepów


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:57, 28 Maj 2008    Temat postu:

Piękny odcinek.
Foreman przyjaciel wszystkich cierpiących, Chase dorobkiewicz, Cuddy opętana manią (a może to jeszcze nie mania) macierzyństwa, mocno niedomyślny Wilson (facet po tylu rozwodach powinien łapać takie wskazówki migiem) oraz jak zwykle wymiatający House. Kłótnia, a w zasadzie opierka Foremana była cudowna- brakowało tylko tego debilnego uśmiechu Foremana z Euphoria part 1. " Debile mają łatwiej" - klasyka ....

Najgorsze jest to, że gdy pierwszy raz oglądałem ten epizon, to wielu rzeczy i niuansów nie wyłapałem. Dopiero po przeczytaniu komentarzy na forum, usiadłem po raz drugi - i .....łaaaa, teraz to rozumiem. Ale tak to jest jak się oglada film o 2 w nocy, przy najniższym poziomie dźwięku, żeby nikogo nie obudzić w domu. Wtedy człowiekowi nawet własny oddech przeszkadza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tabletka dnia Śro 10:59, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
judyth1
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:25, 23 Lip 2008    Temat postu:

Jakoś nie zachwycił mnie ten odcinek...
Podobał mi się Chase i jego smutna natura i fajnie jak House się nim przejmował!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
au2
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:03, 16 Sie 2008    Temat postu:

nom średni odcinek.. fajny moment był jak House leciał do tego niemowlaka, rzucił laskę i skoczył..jaki hero

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ikerowej rękawicy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:46, 16 Sie 2008    Temat postu:

Foreman kochający wszystkich i cieszący się byle czym był zarąbisty a do jakiej furii doprowadzał grega.No, ale nic nie mogło trwać wiecznie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
au2
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:38, 16 Sie 2008    Temat postu:

.. niby tak ale tak sztucznie wyglądał..taki inny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ikerowej rękawicy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:18, 16 Sie 2008    Temat postu:

bo był cal od śmierci nic dziwnego, źe się zmienił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kornelia233
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:01, 26 Sie 2008    Temat postu:

a mi odcinek sie podobał, fajnie House dogryzal Formanaowi.
i cala ta akcja z randka- nierandka:P
H: Nie masz raka
C: A ty karłowatości
H: Nie masz dowodów a ja mam
C: Badanie PCR bez mojej zgody??
[...]
H: Masz za duzo estrogenu
C: Niezaleznie od twoich plotek jestem i zawsze bylam kobieta

na dodatek ta scenka z biegnącym Housem - bezcenne:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 2 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin