Vampire Diaries

Atris

Tak, zdecydowanie nie Katherine. Ale Bonnie ma ikrę. I to coś. Może ona?

RockGirl

Nie, ona jest strasznie wkurzająca. Dopiero co dowiedziała się, że jest wiedźmą, a już uważa się za mega silną czarownicę potrafiącą zniszczyć najstarsze wampiry.... Już chyba wole Katherine...

Atris

A ja Bonnie lubię

Ma siłę, niech się nią chełpi. Tylko mnie trochę zdenerwowało, że przez nią Damon mógł umrzeć. Ale jej wybaczyłam, bo go w końcu uratowała

RockGirl

Uratowała go tylko przez to, że nie chciała podpaść Elenie...

A poza tym ona mi strasznie do Damona nie pasuje.... Może lepiej, żeby pozostał kawalerem...

Atris

Kawaler na wieki

To byłoby chyba najlepsze wyjście z możliwych

RockGirl

No, póki nie pojawi się ktoś godny dla niego

Atris

Z każdą chwilą coraz bardziej wątpię w to, że ktoś taki istnieje

RockGirl

I obawiam się, że się szybko nie pojawi...

Atris

W sumie, niech się nie pojawia. Dłużej będziemy mogły myśleć o Damonie jako o kawalerze, który jest cały nasz

RockGirl

No, zwłaszcza, że się nie starzeje

Atris

Dokładnie. On jest wiecznym przystojniakiem

Gawd, on jest doskonały

RockGirl

Hm... najlepiej by było- wieczny przystojniak kawaler. Ale znając Damona, póki nie znajdzie sobie kobiety na stałe, będzie się ciągle zakochiwał i nic dobrego z tego nie wyniknie...

Atris

Ej no sorry, ale on jest stały w uczuciach

Prawie przez 150 lat kochał Katherine, tego nie można mu odmówić, więc może nie będzie tak źle

RockGirl

No, ale teraz straci głowę dla Katherine, Eleny, może jeszcze ktoś podobny się pojawi i wszystko się zagmatwa

Atris

I będzie bezgłowy. Ale serio, tak myślę, że on się będzie miotać. Bo kochał Katherine, a teraz kocha Elenę, a tacy jak oni, kochają na zabój. Ehh, biedny Damon

RockGirl

No, trzeba zabić albo Elenę, albo Katherine (najlepiej obydwie

)

Atris

Nie, lepiej nie zabijajmy Eleny, bo jeszcze się okaże, że przed śmiercią wypiła krew któregoś z chłopaków i już nigdy nam nie da spokoju

Chyba że zamkniemy Elenę i Katherine w jednym pokoju i je spalimy

Tylko żeby się Bonnie nie przyplątała, bo zrobi z tego pokoju drugi grobowiec

RockGirl

Bonnie też można spalić (chyba, że tak bardzo ją lubisz, to wymyslimy cos innego

)

Atris

Niee, aż tak za nią tęsknić nie będę, więc możemy ją spalić na wypadek, gdyby chciała zrobić krzywdę Damonowi.

RockGirl

Cieszę się. Kiedy nie będzie Eleny Katherine i Bonnie nic już Damonowi nie będzie zagrażać (przynajmniej przez jakiś czas- póki nie pojawi się kolejna wampirzyca

)

Atris

Ja bym jeszcze wyeliminowała Isobel, tak dla bezpieczeństwa

RockGirl

Racja, zapomniałam o niej

Hm... można by też wywieźć Damona na jakieś odludzie (tak na wszelki wypadek

)

Atris

Niee, bo nam zdziczeje. A poza tym, co będzie pić? Chyba, żeby mu zaoferować moją świeżą 0 RH -

RockGirl

Czyli chcesz się z nim zabrać?

(w sumie ja też- bardzo chętnie

)

Atris

No... skoro już go gdzieś odizolujemy to szkoda, żeby tam siedział sam ;>