Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

4x10 - After School Special

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> The Vampire Diaries - Pamiętniki Wampirów / vd Odcinki / VD Sezon 4.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile punktów oceniasz odcinek?
1
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
6
0%
 0%  [ 0 ]
7
0%
 0%  [ 0 ]
8
100%
 100%  [ 1 ]
9
0%
 0%  [ 0 ]
10
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 1

Autor Wiadomość
Atris
Knight of Zero
Knight of Zero


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z centrum :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:08, 28 Gru 2012    Temat postu: 4x10 - After School Special

Premiera odcinka w USA - 17 stycznia 2013r.

Cytat:
REBEKAH IS BACK WITH A VENGEANCE — Appearing unexpectedly at Mystic Falls High, Rebekah (Claire Holt) wastes no time trying to force Stefan (Paul Wesley), Elena (Nina Dobrev) and Caroline (Candice Accola) to answer her questions about the search for a cure, leading to a bombshell piece of information from Elena. When Bonnie’s (Kat Graham) father, Rudy Owens (guest star Rick Worthy, “Supernatural”), accepts the role of Interim Mayor, he makes it a priority to protect his daughter, who isn’t at all comfortable with the role he suddenly wants to play in her life. Professor Shane (guest star David Alpay) continues to encourage Bonnie to believe in her powers, but he soon finds himself in danger when he reveals too much to the wrong person. Later, Caroline does her best to comfort Tyler (Michael Trevino) after a violent confrontation. Meanwhile, at the lake house, Damon and Matt (Zach Roerig) train Jeremy (Steven R. McQueen), trying to raise his game as a hunter, but Klaus (Joseph Morgan) is impatient with their progress and intervenes to speed up the process.


REBEKAH POWRACA, BY SIĘ ZEMŚCIĆ - Niespodziewanie pojawiając się w Liceum Mystic Falls, Rebekah nie traci czasu i od razu zmusza Stefana, Elenę i Caroline, by odpowiedzieli na jej pytania dotyczące poszukiwań lekarstwa, co z kolei prowadzi do wyjawienia przez Elenę sensacyjnych wiadomości. Kiedy tata Bonnie, Rudy Owens (gościnnie Rick Worthy, "Supernatural"), przejmuje rolę tymczasowego burmistrza, za priorytet stawia sobie ochronę córki, która nie jest zadowolona z roli, którą on nagle chce odegrać w jej życiu. Profesor Shane wciąż zachęca Bonnie do uwierzenia w jej moc, szybko jednak wpada w niebezpieczeństwo, gdy wyjawia za dużo nieodpowiedniej osobie. Caroline robi co może, by podnieść Tylera na duchu po brutalnym starciu. W międzyczasie w domu nad jeziorem Damon i Matt trenują Jermy'ego , usiłując zwiększyć jego szanse jako łowcy, ale Klaus jest niecierpliwy z powodu ich powolnego postępu i interweniuje, by przyspieszyć proces.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atris dnia Pią 18:37, 18 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alumfelga
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: D.G.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:55, 19 Sty 2013    Temat postu:

Jaki musi być odcinek, żeby wynagrodził widzowi ponad miesiąc czekania i powstrzymywania się od czytania spoilerów? Mnie wystarczyła jedna scena, żeby puścić w niepamięć przerwę, sire bond i właściwie prawie wszystko, bo gdybym miała teraz zdobyć się na konstruktywną krytykę, raczej nie powiedziałabym zbyt wiele

Doświadczona dotychczasowym rozwojem Deleny, w życiu nie spodziewałabym się „I love you” tak wcześnie. No i w życiu nie wyobrażałabym sobie, że nastąpi to przez telefon – ale w odniesieniu do rozmowy telefonicznej z 3x22, nie mam nic przeciwko. Właściwie po tych wszystkich scenach w szkole byłam przekonana, że Elena nie powie nic Damonowi i on pozostanie ostatnim niepoinformowanym na długo, długo. Ale podoba mi się ta wampirza Elena. Nie tracąc swojej elenowatości, zyskała jakąś nową siłę i w takich chwilach zgadzam się z Damonem, że jest najbardziej „alive”.

Ogólnie rzecz biorąc, te dwie minuty mogą (tak samo jak scena w motelu w 3x19) z powodzeniem wystarczyć za odpowiedź na pytanie, dlaczego szipuję Delenę. Nie potrafię sobie przypomnieć, w którym odcinku i w jakich okolicznościach Elena wyznawała miłość Stefanowi, ale na pewno nie miała w oczach takiego światła. Reakcja Damona jest jedną z najlepszych Ianowych scen. Może sobie mówić, jak bardzo by chciał, żeby Damon był badassem, mordował ludzi i rzucał cięte riposty, ale kwintesencja Damona, to, za co go uwielbiam jako postać i co sprawia, że wierzę w jego autentyczność i kibicuję mu, to wszystko widać w wyrazie jego twarzy w tamtym momencie. Nie odchodzi mnie, czy według jakichś kryteriów Ian jest dobrym, przeciętnym czy słabym aktorem, w tamtej chwili on po prostu jest Damonem ("and come to me" ). I prawie płacząc, podnosi głowę do góry, jakby zwracał się do Ricka: „Uwierzysz w to? A jednak!”. Ta scena jest po prostu piękna, a słowo "nareszcie" przewija się w każdej sekundzie

Po obejrzeniu odcinka postanowiłam przeprosić się z Julie Plec i zajrzałam na jej Twittera, gdzie dowiedziałam się, że piosenka „New York” miała wybrzmieć podczas wiadomej sceny w 3x10, ale została użyta w innym serialu i twórcy czekali cały rok, żeby ją wykorzystać. Tutaj pasuje jeszcze bardziej.

Okej, mogę chyba już przejść do pozostałych części odcinka.

„Kto był tak głupi i wyciągnął sztylet?” Chyba już wiem, jaka jest rola April w tym serialu. Był potrzebny ktoś jeszcze głupszy od Rebeki. No bo słuchajcie, dziewczyna dowiaduje się wszystkiego o wampirach, czarownicach i tak dalej, traci zaufanie do Eleny, którą zna, odkąd była dzieckiem, a wierzy dziewczynie, którą poznała parę tygodni temu? Chciałabym powiedzieć, że zaufanie skończy się po tym, jak Rebekah zostawiła ją bezbronną w szkole z wilkołakiem na wolności, ale nie wiem, czy April uda się połączyć fakty i dojść do wniosku, że powinna uważać na wszystkich bez wyjątku.

A propos Rebeki, była męcząca (dużo scen z jej udziałem), ale Claire Holt zna się na rzeczy i zdaje się, że ją „czuje”. Zabawne, że Rebekah potrzebuje rozrysować sobie schemat wiadomości na temat lekarstwa – sześć zaangażowanych osób, parę przedmiotów i już nie nadążamy? Za dużo niszczącej mózg telewizji! Jeszcze zabawniejsze są pretensje Rebeki do całego świata, że ludzie ją „zdradzają” (piszę w cudzysłowie, bo moim zdaniem zdradzić może ktoś bliski, ktoś, po kim się tego nie spodziewamy – a nie obca osoba, o której doskonale wiemy, że ma przeciwne cele i jakich środków używa. No, ale). To tak, jakby Damon się oburzał, że ludzie ogólnie mają go za palanta i egoistę. Zastanawiałam się też, jak cała grupa w końcu wyjdzie ze szkoły, skoro wszyscy, którzy mogliby przyjść na ratunek, są daleko stąd, ale wyszło na to, że Rebece faktycznie bardziej zależało na zabiciu czasu niż kogokolwiek. Nie bardzo wiem, po co chce się leczyć z wampiryzmu, skoro do szkoły może równie dobrze chodzić teraz, krzywdzenie ludzi kompletnie jej nie przeszkadza, a śmiem twierdzić, że jako śmiertelny człowiek nie przetrwałaby ze swoją inteligencją pięciu minut (mam wizję, że po przeżyciu tysiąca lat i wypiciu lekarstwa, pierwsze co robi, to wpada pod samochód), ale wmuszenie lekarstwa w Klausa to dobry motyw.

To teraz o reszcie. Przeoczyłam coś? Team Mystic Falls traci całą werbenę, kiedy Pastor Young Ninja Squad zaczyna polowanie na wampiry. W mieszkaniu Ricka w 4x05 odnajdują „jedyną werbenę w całym mieście”. Dlaczego jej nie piją? (Ech, założę się, że Damon pije.) Dlaczego nie hodują nowej?

Podobało mi się rozróżnienie w postaci „kochania” i „bycia zakochanym”, myślę, że w paru słowach powiedziano to, co najważniejsze. Stefana trochę było mi szkoda, ale potem, kiedy chciał wymazać z pamięci wszystkie chwile z Eleną, miałam tak jak Elena wielkie WTF. Ten facet chyba naprawdę w życiu nie dostał kosza, nie doświadczył żadnych negatywnych emocji i z aktualną sytuacją totalnie sobie nie radzi. Nienawidzi Damona, nienawidzi Eleny, mimo najbardziej wiarygodnego dowodu wciąż zwala uczucia Eleny na więź, a na złość Damonowi wypije mu cały barek. Damon pierwszego odrzucenia nie przyjął zbyt dobrze, ale od tamtego czasu trochę się zmienił i w paru sytuacjach pokazał się naprawdę z dobrej strony. Dla Stefana to ogromna możliwość na rozwój postaci, to drugi, po Ripperze, taki moment. Niech nie zmarnują tej szansy.

Caroline była obecna w tej bibliotece trochę bez sensu, fajne spojrzenie dostała od Eleny za wygadanie o niej i Damonie. Czy dobrze rozumiem, że Tyler ją trochę pogryzł? Miała jakieś ślady na rękach… Nie, żeby to było niebezpieczne, przecież Klaus spokojnie może ją uleczyć. Bez problemu uleczyłby też Elenę, więc tak naprawdę tylko Stefan powinien był się obawiać Tylera.

A jeśli mówimy o Tylerze, tak sobie myślę, czy Tyler–wilk jest zwykłym wilkiem czy nieumarłym? Nie może być chyba zwykłym wilkiem, bo wtedy zabicie go oznaczałoby zabicie Tylera i Tyler nie byłby nieśmiertelny. Ale czy taki wilk na przykład musi oddychać? Przeszło mi przez głowę, żeby cała trójka schroniła się na dnie basenu; nawet jeśli Tyler nie musiałby oddychać, wilki chyba nie potrafią nurkować Ale najprostszym sposobem na wyjście z sytuacji było skręcenie Tylerowi karku zanim się przemienił; i powtarzanie tego za każdym razem, kiedy by się obudził. Nie, żebym miała pretensje do teamu, że nikt na to nie wpadł, cała sekwencja była niezła, miała napięcie. Podobnie topienie Shane'a oraz April plująca wodą zostały fajnie wymyślone i zrealizowane.

Dobrze, że powiedzieli, że obecność na „memoriale” pani burmistrz była obowiązkowa, bo nie chciało mi się wierzyć, żeby cała szkoła na niego przyszła. Carol osobą z otwartym umysłem? Można o niej powiedzieć parę miłych rzeczy – kochająca matka, dobra w dyplomacji, cechy przywódcze – ale na pewno nie to, że ma otwarty umysł. To snobka, a zdanie w kwestii wampirów zmieniła dopiero wtedy, gdy się okazało, że ma za syna hybrydę.

Ojca Bonnie wyobrażałam sobie zupełnie inaczej. Chudy, w okularach i sweterku, typ naukowca, ciepły, kochający, ale mało przebojowy. Tymczasem dostaliśmy… coś takiego. Skąd u niego nagłe zainteresowanie polityką? Skąd on w ogóle wie, co się dzieje w mieście? Jak Abby, kobieta o zerowej charyzmie zdołała go namówić, żeby Bonnie nosiła jej nazwisko? Czy ta dwójka się jeszcze spotka? (Tak mi się wydaje.) Na razie trudno mi uwierzyć, że ten facet jest tatusiem Bonnie. Taki apodyktyczny i trzymający dystans w ogóle nie pasuje do naturalnej, ciepłej (przynajmniej w stosunku do niektórych osób) córki. Nie wierzę też, że facet był w rozjazdach przez długie lata; wtedy Bonnie od początku serialu zachowywałaby się inaczej, musiałaby być bardziej dojrzała, podobna do Matta. Stawiałabym raczej, że tatuś oddalił się od Bonnie dopiero ostatnio. Co wciąż nie bardzo mi gra, ale zobaczymy w przyszłości.

Zabawne, że Barbie Klaus nie chciało się ruszyć parę metrów ze szkoły do mieszkania Shane’a, a Kol, najwyraźniej chłopak na telefon, przyjechał nie wiadomo skąd. (Gdy wyciągnął kołek w obecności Rebeki, uwierzyłam, że chce ją zabić. A jednak nie.) Shane był uroczy ze swoim zachwytem, gdy zobaczył tę dwójkę („what a trip!” ), przypomniał mi tę dziewczynę z drugiego sezonu, która chowała się u Slatera i fangirlowała na widok Damona. Oni wszyscy są legendą nawet w serialu Bonnie, która nie poznała Kola w nowej fryzurze (to tak, jak w kreskówkach doklejają sztuczne wąsy – zawsze działa!) Ale czy ona go w ogóle kiedyś widziała na oczy? Na balu jej nie było, przy czarach z Esther siedziała w piwnicy, a potem Kol się zmył i nie wrócił do Mystic Falls. Wychodzi mi, że powinna go w ogóle nie rozpoznać, mogłam jednak coś przeoczyć.

Słodkie, że Stef zaprzyjaźnił się z Caroline i pierwszy raz, kiedy ona czegoś od niego chce, a nie odwrotnie, on ją po prostu olewa.

Domek: Damon i pizza. Coś czuję, że mieć Damona za osobistego trenera nie byłoby takie fajne, jak mogłoby się wydawać. Jeremy odsuwający się w reakcji na zbliżającego się Klausa i Damon nie ruszający się ani o milimetr. Damon zdziwiony uprzejmą radą Klausa na temat strugania kołków. Damon rozdarty między tym, co skuteczne, a tym, co dopuszczalne – myślę, że ostatecznie zdanie zmienił po wyznaniu Eleny, wcześniej nie ruszył z kopyta na wieść o wampirze w domku, ale trochę go uwierała ta "konieczność", teraz zdobył motywację do odnalezienia lekarstwa, więc przewiduję istotny postęp w jego poszukiwaniu Dobrze mu zrobiło oderwanie od większości bohaterów, potwierdził też, że gdy go nie ma, złe rzeczy się dzieją

Nie mam pojęcia, co będzie dalej, pewnie dla równowagi coś łamiącego serce, ale nie bardzo mnie to obchodzi. Idę sobie puścić "New York" i tyle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nisia
Killer Queen


Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:59, 26 Sty 2013    Temat postu:

Dzień dobry.

Z góry uprzedzam iż komentarz ten zawierać będzie treści negatywne, subiektywne i z leksza depresjujące. Czytasz na własną odpowiedzialność.

Ok, soł.
Rebeka, heloł, witajcie gierki, dziecinady i ogólnie żenujące akcje wywołane nudą (bardzo fajnie jej elena powiedziała, że przydałoby jej się hobby) i desperacją. Tęskniłam. Jeszcze bardziej tęskniłam za Kolem, który tak wiele wnosi do serialu.
No chyba żeby nie.

April, kolejna postać będąca tylko i wyłącznie elementem pomocy w nakręcaniu akcji- no bo sztylet nie mogł sam wyskoczyć- a jednocześnie kolejny irytujący i trudny do polubienia człowiek. A miałam wobec niej takie nadzieje, a tu kupa, na sam widok jej buźki pokrzywionej robi mi się gorzej.

Shane mi się całkiem podoba. Jest zły ewidentnie, ale przynajmniej ciekawy. Z resztą tak samo jak Klaus, lubię jak go prowadzą w ten psycholowy sposób.

Cała akcja w szkole, od początku do końca, była dla mnie po protu idiotyczna. Sam pomysł, satysfakcja z jaką Rebeka była w centrum zainteresowania i rozdrabniała się nad dręczeniem ofiar (chociaż jej 'wyczuwanie' sytuacji i zadawanie odpowiednich pytań było bardzo, bardzo naciągane); fakt że ani jej, ani Tylera kilka osób nie było w stanie powstrzymać; że Bobbie nie spróbowała jakoś im pomóc swoimi talentami... bulszit. Jedyną przyjemność sprawiło mi to jak Stefan oberwał słownie od Eleny- nie jestem jakaś złośliwa tak ogólnie czy niechętna Stefanowi- po prostu należało mu się za te wszystkie poniżania w swoich myślach, czynach i słowach Damona, jako kogoś gorszego. i o ile on na pewno nadal uważa, że to tylko i wyłącznei kwestia więzi, o tyle bardzo, bardzo mnie chwyciło jak Elena porównała związek ze Stefanem do tego z Damonem- że z jednym czuje się jak popsuta zabawka, a z drugim wolna. Bo to serio ZABRZMIAŁO prawdziwie i o ile to o Stefanie wynikało raczej z kontekstu ostatnich wydarzeń, o tyle to o Damonie było jednak bardziej całościowe.


I przechodzę do tej najpesymistyczniejszej części. Otóż, mnie wcale nie cieszy to co się dzieje w Delenie, a już po tym odcinku mam ochotę porzucić serial bardziej niż kiedykolwiek. Czemu? A temu, że Damon jest teraz jeszcze bardziej bezbronny i pozbawiony tej wewnętrznej tarczy ochronnej, niż kiedkolwiek i jak już Elena wycofa się z tego wszystkiego, to... to ja sobie nie wyobrażam do czego może go doprowadzić. Bo ja wiem i czuję, że po zerwaniu sire bond Elena będzie znów nudną i przewidywalną, grzeczną Eleną, której największą misją życiową jest oddawanie życia za innych oraz nudzenie nas słodko- pierdzącymi scenami ze Stefanem. Po dzisiejszym odcinku czuję totalnie, że dla twórców otp jest Stelena.

Spróbuję się póki co wyluzować i endżojować. Bawić szczęściem Damona, nie myśląc jak brutalnie zostanie mu ono odebrane- w ten czy inny sposób- endżojować Stefanem, który przynajmniej jest interesujący teraz, mimo że zachowuje się jak totalny ass, bo Elena wybrała nie jego i trzeba nienawidzić świat i knuć spiski z wrogiem no i ofkorz na siłę leczyć Elenę z uczucia do Damona, bo przecież TO NIE JEST NORMALNE.

Mogłabym pokomentować więcej, ale mi się nie chce. Ot, bunt taki i zmęczenie materiału. I idę oglądać następny odcinek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> The Vampire Diaries - Pamiętniki Wampirów / vd Odcinki / VD Sezon 4. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin