Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

4x11-Catch Me If You Can

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> The Vampire Diaries - Pamiętniki Wampirów / vd Odcinki / VD Sezon 4.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile punktów oceniasz odcinek?
1
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
6
0%
 0%  [ 0 ]
7
0%
 0%  [ 0 ]
8
0%
 0%  [ 0 ]
9
0%
 0%  [ 0 ]
10
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 0

Autor Wiadomość
Bajeczka
The Wild Rose
The Wild Rose


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódzkie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:10, 19 Sty 2013    Temat postu: 4x11-Catch Me If You Can

Premiera- 24.01.2013 r.
NOWE ZAGROŻENIE – Jeremy (Steven R. McQueen) jest wściekły, że Klaus (Joseph Morgan) próbuje kontrolować go ryzykując tym życie Matta (Zach Roerig). Damon (Ian Somerhalder) trenuje Jeremy’ego by go przygotować do zmierzenia się z nowym wampirem Klausa, ale okazuje się, że Kol (gościnnie Nathaniel Buzolic) już ich uprzedził. Kol stawia sprawę jasno, że nie przestanie w przekonywaniu wszystkich by zaprzestali poszukiwań lekarstwa. Szukając nowego sprzymierzeńca, Rebekah (Claire Holt) przypomina Stefanowi (Paul Wesley), że kiedyś byli bliskimi przyjaciółmi. Podczas gdy szeryf Forbes (Marguerite MacIntyre) i burmistrz Hopkins (gościnnie Rick Worthy) przepytują Shane’a (gościnnie David Alpay) odnośnie jego udziału w śmierci członków Rady, Bonnie (Kat Graham) wkracza z własnymi pytaniami i odpowiedzi Shane’a popychają Bonnie na skraj jej mocy. Elena (Nina Dobrev) negocjuje z Klausem, by ten ocalił Jeremy’ego, ale gdy nagle pojawia się sztylet od całkowicie nieoczekiwanego wroga, Elena wkracza ze swoim własnym śmiałym planem [ocalenia] Jermy’ego.


(EDIT by Al: Dodałam ankietkę.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alumfelga
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: D.G.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:19, 14 Lut 2013    Temat postu:

Aha. Damon też nie pije werbeny. Jeden idiota totalnie bez mózgu więcej. Ale cóż, potrzebne do fabuły, to obecne.

Jej, Damon w centrum odcinka, mamy święto lasu! Dawno go nikt nie pobił, a strzału w głowę jeszcze nie zaliczył, ale ogólnie akcja bardzo na plus, Damon w widoczny sposób wyróżnia się stylem działania i zawsze miło popatrzeć, jak wychodzi z najgorszej sytuacji i nie ma u niego czegoś takiego jak wahanie albo bezradność.

W konfrontacji z Kolem znów mu się udało zadać parę ciosów, już drugi raz posłużył za worek do bicia w obronie któregoś Gilberta.

Był taki moment, gdy myślałam, że naprawdę go, Damona, zabiją – gdy jakaś postać mówi o wskrzeszaniu zmarłych, pojawia się ostrzeżenie, że ktoś może dednąć, a twórcy VD najwyraźniej wychodzą z założenia, że jak już zabijać, to ulubieńców publiczności. Poza tym można by go było wskrzesić jako człowieka i w ten sposób pozbyć się sire bondu, jeśli się okaże, że lekarstwo to jednak ściema.

Pytanie – skoro Jeremy wciąż ma swój pierścień, dlaczego Damon nie mógł po prostu go zabić? Przecież z pierścieniem nic (relatywnie) by mu się nie stało. Czyżby bycie łowcą zrobiło z Jeremy’ego kogoś supernatural? W takim razie, czy nie byłoby praktycznie dać pierścień na przykład Mattowi–Wait–A–Second?

Wiązanka pod adresem Jeremy’ego

Łapię, czemu Stefan się steamował z Rebeką (powiedzmy), łapię, że odreagowuje Elenę (gdzie jesteście ci, co wieszaliście na Damonie psy po balu w trzecim sezonie? Gdzie jesteś, krynico mądrości, Caroline?), ale… „Crazy sex is always good”? W scenach Stefana i Rebeki czułam, jakby oboje – a zwłaszcza Stefan – odczytywali nie swoje kwestie. Między nimi nigdy nie było żadnego napięcia i jeśli był właściwy czas na jakiś ich związek, to było to, gdy Stefan przypomniał sobie swoje poczynania w Chicago w latach 20. Teraz, mimo psychologicznych podstaw wiarygodności, wyglądało to na wymuszone i sztuczne. Zupełnie jakby ktoś musiał wyrobić odcinkową porcję nagości i seksu, a skoro Caroline i Tylera nie było, a Damon najwyraźniej dostał swoje na parę(naście) odcinków do przodu, to obowiązek spadł na Stefana.

Natomiast ciekawy był Stefan w interakcjach z Eleną. Łobuzerskie „You’re welcome” Takiego Stefana jeszcze nie widzieliśmy, skręcanie karku z nonszalancją i niewinnym uśmiechem, to chyba te ziółka.

Za to w piwnicy (chyba każdy mieszkaniec Mystic Falls musi tam kiedyś wylądować, ale dla Damona to już trzeci raz…) już nie było mu tak wesoło. „Not caring” było tylko na pokaz, a w świadku cały się Stefan kotłuje. Szkoda, że nie chciał rozmawiać z Damonem, bo Damon by mu wiele mógł powiedzieć o radzeniu sobie z niechcianymi uczuciami. Zdecydowanie wolę, jak bracia się lubią.

Rebeka wygłasza Stefanowi kazanie, jak to się przez tysiąc lat nauczyła życia, po czym dwie sceny później daje się zabić własnemu bratu. W dodatku udało jej się zatoczyć koło i iść do łóżka najpierw ze Stefanem, potem z Damonem i znów ze Stefanem, nie wiem, dlaczego tak silnie wiąże się z Eleną i wszystkim, co jej dotyczy, skoro wyraźnie jej nie lubi. Mało tego, skoro pozwala, by i Damon, i Stefan spali z nią, myśląc o Elenie, ma do siebie mniej szacunku niż myślałam.

Kol wzbudza we mnie mieszane uczucia. Po ostatnim razie, kiedy go widzieliśmy jakby trochę ochłonął i zaczął myśleć; z drugiej strony, napuścił Damona na Jeremy’ego („that was clever”) i myślał, że jest zabawny.

Dwa mirrory w tym odcinku mieliśmy, za bardzo oczywiste były te nawiązania, żeby dopuszczać przypadkowość. Po pierwsze, motyw zwalczenia zauroczenia poprzez miłość – czegokolwiek nie powiedziałaby Elena (a powiedziała prawie to samo i Stefanowi w 3x05, i Damonowi teraz), żadnemu z Salvatore’ów nie udało się pokonać zauroczenia (co zresztą nie dziwi, bo komu by się udało?), mało tego, obaj zareagowali tak samo, czyli poświęceniem swojego życia. Nie wiem, czy to symboliczne postawienie ich „na równi” w kontekście uczuciowo–poświęceniowym, ale tak to wyglądało.

Po drugie, Elena mówi Stefanowi o Rebece, zranionych uczuciach, odreagowywaniu i „she tried to kill me” prawie dokładnie to, co Damonowi w 3x15. Znów ich reakcje są podobne, znów Elena mówi jakby nie to, co powinna i znów mam ochotę pogratulować jej rozmówcy. Kolejne „zrównanie”, choć Damon nigdy nie powiedział, że mu miłość przeszła. Btw. brawa dla Paula za tę scenę, jak mu piszą coś, co może grać, to nigdy nie zawodzi.

Co jeszcze? Odgryzanie języka – a myślałam, że wszystko już było. Ojciec Bonnie wciąż mi nie leży. A Elena chcąca zabić Kola bez żadnego wahania pachnie mi zrzuceniem i tego na więź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> The Vampire Diaries - Pamiętniki Wampirów / vd Odcinki / VD Sezon 4. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin