Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

List do C. [M, +13]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hameron
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MrLupus
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:40, 23 Kwi 2010    Temat postu: List do C. [M, +13]



Mój pierwszy fik. Przepraszam za błędy, powtórzenia, jestem tylko facetem. Mam nadzieję, że dotrwacie do końca czytania.

Wiesz, że jestem chory. Wiesz, że nie pojmuję takiej rzeczy, jak miłość. Nie potrafię się z nią obchodzić. Wiesz, że stale uciekam przed moimi pragnieniami.

Gdy opuszczałaś szpital, czułem, że odchodzisz wraz z cząstką mnie. Coś, co mi zabrałaś, na moje własne życzenie, przez mój chory umysł. Boję się, że ta cząstka nigdy do mnie nie powróci. Bo musiałaby wrócić z Tobą. A ja wyrządziłem zbyt dużo krzywdy. Zbyt dużo cholernej krzywdy. Gdybym mógł jakoś do tego wszystkiego wrócić, cofnąć czas… Naprawiłbym wszystko. Zmieniłbym się. Tak, pomyślisz. Powiesz, że zaprzeczam sam sobie. Lecz, doceniamy rzeczy i ludzi dopiero gdy je stracimy. Najgorzej, gdy tracimy je bezpowrotnie. Tak bardzo chciałbym mieć cię teraz przy sobie. Być dla Ciebie, byś ty była dla mnie. Znów zobaczyć w twoich oczach blask, w którym odbija się cały świat. Poczuć zapach twojego ciała, poczuć twe delikatne usta, których smak poznałem w tak dziwnych okolicznościach. Nie wiesz, jak się teraz czuję. Mógłbym się z Tobą spotkać, ale nie wiem, czy mógłbym wymówić choć jedno słowo.

Pamiętasz, jak byłem załamany po odejściu Stacy ? Starałem się zdusić to w sobie. Nikt nie zauważył żadnych zmian. Myślałem, byłem przekonany, że świetnie się maskuję. Ale nie przed Tobą. Przejrzałaś mnie na wylot. Twojej uwadze nigdy nie umknęła ani jedna zmiana w moim życiu, w moim zachowaniu, w moich nastrojach. Pamiętasz, jak zaproponowałaś mi nocny wypad nad jezioro ? Położyliśmy się na plaży i wpatrywaliśmy w zachodzące słońce i nadchodzącą noc. Przemianę, która zachodzi od milionów lat. Przemianę, którą przeszedłem ja po zostaniu kaleką. Mimo, że milczeliśmy czułem że wszystkie tłumione emocje ze mnie uchodzą. Wtedy po raz pierwszy zwierzyłem się Tobie. Wysłuchałaś mnie, spojrzałaś mi w oczy. Natychmiast odwróciłem wzrok. Wiedziałem, że zabrnąłem zbyt daleko. Odsłoniłem kawałek prawdziwej tożsamości spod grubej warstwy zastygłej lawy smutku, żałości i chamstwa. Zauważyłaś to. Dałaś mi czas na oswojenie się z tym. Wiedziałaś, czego potrzebuję. Jesteś jedyną osobą, która mogłaby mnie zmienić. Dokonać przemiany, w której z ciemnej nocy zbudził się nowy, ciepły, słoneczny dzień.

Już nie było tak, jak dawniej. W pracy unikałem Cię, po powrocie do domu upijałem się, krzyczałem ze złości, że nie potrafię zdecydować, że nie potrafię uczynić się szczęśliwym. Kochałem Cię. Bałem się, że nie będę mógł Ci dać tego, co powinienem. Znów źle wybrałem.

Tak, wiem, nie umiem pisać listów. Możesz się domyślić, ile wysiłku i odwagi potrzebowałem, by przelać na papier tę cząstkę moich emocji. Może jeszcze nie wszystko stracone. Zrozumiem każdą twą decyzję. Przepraszam, ze tak późno się na to zdobyłem, że tak późno to mówię, gdy pewnie masz już ułożone życie. Znowu namieszam, znowu wszystko popsuję. Przepraszam za te słowa. Kocham Cię.

House.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MrLupus
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:22, 30 Kwi 2010    Temat postu:

dobra, skoro aż takie beznadziejne to wkrótce usunę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ninka_m
Gość





PostWysłany: Pią 17:32, 30 Kwi 2010    Temat postu:

Nie usuwaj! Po prostu większość komentuje historie (opowiadania)! Sam list - no na Boga, pewnie, że House tak jakoś by go pisał!
Powrót do góry
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:43, 30 Kwi 2010    Temat postu:

Duża dawka uczucia. Podana tak wprost, wystawiona na żer, przez to szczera w swej wymowie.

Mnie się spodobało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JiKa30
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 5276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:48, 01 Maj 2010    Temat postu:

Właśnie, nie usuwaj. List bardzo ładny, taki wzruszający. Weny życzę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michalina2312
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostróda-Mazury Zach.

PostWysłany: Sob 20:37, 01 Maj 2010    Temat postu:

Ajjj nie wiem co powiedzieć...
Piękne wzruszyłam się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Allie House
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dziwnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:32, 19 Maj 2010    Temat postu:

Fajne, takie nietypowe .....Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadzieja Narodów
Gość





PostWysłany: Czw 14:17, 27 Maj 2010    Temat postu:

Bardzo, bardzo mi się podobało.
Takie w stylu House'a! Pisz dalej, bo chciałabym poczytać coś dłuższego, na przykład opowiadanie.
I wiesz co? Właśnie takie powinno być uczucie między Housem, a Cameron, jak Ty to opisałeś w liście. Skrywane, delikatne, nieznaczne, a jednocześnie wybuchające namiętnością pod sam koniec.
Ja jestem zdecydowanie na tak. Weny życzę.
Powrót do góry
MrLupus
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:01, 28 Maj 2010    Temat postu:

dziękuję za miłe komentarze ^^
postaram się niedługo dodać coś nowego, jeszcze nie wiem w jakiej formie, ale coś wymyślę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ikerowej rękawicy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:29, 28 Cze 2010    Temat postu:

coś mnie na Hamerona wzięło, złapałam pierwszą miniaturkę. I to Twoja była. I dobrze, że nie usunęłaś, bo oj podobało mi się podobało

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hameron Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin