Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nas już nie będzie... [M]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hameron
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bajeczka
The Wild Rose
The Wild Rose


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódzkie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:34, 16 Lis 2009    Temat postu: Nas już nie będzie... [M]


zweryfikowane przez autorkę
I znów stworzone pod wpływem chwili. Miniaturka, ale może się pokuszę o jakąś kontynuację...Edyta Bartosiewicz- Ostatni
Zatańcz ze mną jeszcze raz...
Patrzyła na nich. Dwie znajome jej twarze, które teraz wydają jej się obce. Jedna w peruce, przywołującej jej na myśl francuskiego markiza lub angielskiego lorda. Od pierwszego spotkania z osobą kryjąca się pod tą ,,maską" bo to nie była twarz, tylko smutna, zgorzkniała maska zakrywająca oblicze osoby pod nią ukrytej, zmieniło się wiele. Na jego twarzy pojawiły się kolejne zmarszczki, a moze to nie zmarszczki, a jedynie grymasy bólu. Bólu? Jakiego bólu? Kaleka nie potrafiący poruszać się bez laski, a doskonale idzie mu w tańcu. Mimowolny rumieniec, nie ze wstydu lecz gniewu. W jej myślach istniała dziś tylko ironia. Patrzyła na świat wokół zimnymi oczami i szklaną twarzą, o którą ktoś mógłby się skaleczyć. A ona? Uśmiechnięta, poraz kolejny była zwycięzcą. W jej miłym uśmiechu kryła się nutka wyższości i samozadowolenia. Dopięła swego. Okręciła go sobie wkoło palca zmieniając go, ale raczej nie na lepsze. Już nie był sobą, tylko swoją marną podróbką. Poczuła uczucie żalu którego nie mogła wymazać z serca.
Otul twarzą moją twarz...
A przecież w jej marzeniach miało być pięknie. Chyba za dużo naoglądała się Pięknej i Bestii. Małe dzieci wierzą w bajki i nie widzą w ludziach zła. Dla nich wszyscy są dobrzy, nie widzą niebezpieczeństw, dlatego rodzice, lub inne starsze osoby je pilnują. Myślała, że po pocałunku coś się wydarzy, coś ważnego swoisty przełom w ich ,,znajomości". Tak chciała to powtórzyć. Allison Cameron- dorosła kobieta o mentalności dziecka, wierząca w bajki o smutnych królewiczach, którym królewny rozgrzewają lodowate serca.
Co z nami będzie? Za oknem świt. Tak Nam dobrze mogło być...
Za oknem pojawił sie pierwszy jasny promień, gdy oni nadal trwali w uścisku. ,,Just one last dance". Od tej chwili znienawidziła tę piosenkę. A przecież to ona mogła teraz tańczyć. Gdyby lepiej poprowadziła randkę, gdyby nie odeszła. A może była zbyt nachalna? Może tak miało być? Ona miała siedzieć tutaj przyglądając sie jak inna księżniczka tańczy z jej księciem. Bajka bez happy endu...
Gdy Ciebie zabraknie, ziemia rozstąpi się w nicości trwam..Zabrakło go w złym momencie. Popełniła w życiu tyle głupstw, ale najgorszym było to, że odeszła i w ten sposób pozwoliła mu odejść. Gdyby postąpiła inaczej uniknęła by zmarnowanego czasu z Chasem.
Tak Chase.. Miał byc tylko pionkiem Królowej by przechytrzyć Króla. Szach- mat. Na planszy były dwie Królowe, niespotykane w szachach, a jedna z nich bardzo źle rozegrała tę partię...
Gdy kiedyś odejdziesz, Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też...
Potrafiła znaleść do niego drogę, często ją jednak gubiła. Nikt nie posiadał klucza do jego serca, lecz ona po pracy z nim nauczyła się robić wytrychy. Rzut oka na parkiet. Taniec nadal trwa. Najdłuższe 5 minut w jej życiu.
Chcę chłonąć każdy oddech twój...
Czas mijał, a ona wciąż szukała właściwej drogi do klucza. Chłonęła jego słowa, podpatrywała gesty, tłumacząc je sobie na 1000 sposobów.
Zupełnie jak nastolatka. I znów wspomnienie pocałunku i tylu miłych chwil. Chwile które potrafiła rozpamiętywać bez końca. Bo co jej pozostalo prócz wspomnień?
Co z nami będzie? Uwierz mi tak jak ja nie kochał nikt...Kochała go całego bez wyjątku. Kazdą zmarszczkę, każdy włos, kolor oczu, skóry, sposób chodzenia, wszystko. Kocham. kocham, kocham...
Niewypowiedziane słowo.
W salonie wśród ciepłych świec już nigdy nie zbudzisz mnie. Już nigdy nie powiesz mi jak bardzo kochałeś mnie... ?
Kochał ją? Choc przez chwilkę, ułamek sekundy czuł coś do niej? Gdy byli na randce, gdy ja całował... Czy gdy mówił, ze ją kocha, to oprócz sarkazmu była choć nutka
prawdziwego uczucia? Chciała tak myśleć to by ją podtrzymało na duchu. I znów spojrzała na dwie znajome twarze których usta tym razem zamknęły się w pocałunku.
W jej oczach zebrały się łzy, które ukradkiem wytarła. Wiedziła, że wszyscy i wszystko kłamie. Nawet on. A to czym się łudziła było tylko kłamstwem. Wyszła.
Nas juz nie będzie i siebie nie znajdziesz też...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bajeczka dnia Pon 16:00, 04 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonea
The Dark Lady of Medicine


Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szmaragdowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:00, 17 Lis 2009    Temat postu:

Wzruszyłam się. Podobało mi sie to porównanie do szachów. Ostatnio taką książkę czytałam, ale mniejsza z tym. Piękne i wzruszające...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my wild island
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:27, 18 Lis 2009    Temat postu:

"Allison Cameron- dorosła kobieta o mentalności dziecka, wierząca w bajki o smutnych królewiczach, którym królewny rozgrzewają lodowate serca." - bardzo podoba mi się ten fragment. Całość smutna, ale jednocześnie tak podobna do serialu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SzatuunZiioom_
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorzów (W sercu Poznań)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:12, 28 Gru 2009    Temat postu:

Śliiczneee ;* .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caellion
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:40, 03 Sty 2010    Temat postu:

najpierw błędy te taki rzucające się w oczy:

Cytat:
Allioson Cameron


Allison a nie Aliioson

Cytat:
Czasmijał


czas mijał

Cytat:
randc


randce

a teraz przyjemniejsza część... cuudne... podoba mi się i jako iż nigdy nie lubiłem Chaserona (chyba jak każdy Hameron) to najbardziej właśnie mi się podoba "pionkiem Królowej"
chociaż tu dużo jest fajnych tekstów... a no i :brawo: podoba mi się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czerwono-Zielona
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from unbroken virgin realities
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:17, 28 Sty 2010    Temat postu:

Hameronkiem jakimś specjalnym nigdy nie byłam, i chyba właśnie dlatego - z ciekawości - tak sobie tu zaglądnęłam... I spodobało mi się. Bardzo fajnie pokazałaś to, co czuje Cameron, jak ta cała "sprawa" wygląda jej oczami. Spodobała mi się też perspektywa Cameron obserwującej taniec House'a i Cuddy i porównania do szachów. I piękna piosenka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Gastroenterolog


Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:21, 29 Sty 2010    Temat postu:

Bardzo ładna miniaturka.
Osobiście lubię tę piosenkę Edyty Bartosiewicz i naprawdę umiejętnie ją wkomponowałaś w tą sytuacje
Oby tak częściej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ikerowej rękawicy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:37, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Allison Cameron- dorosła kobieta o mentalności dziecka, wierząca w bajki o smutnych królewiczach, którym królewny rozgrzewają lodowate serca.


Bajeczka piękne to!
Puściłam sobie tą piosenkę we wrzucie i tak mi się to dobrze czytało i klimatycznie. I odpłynęłam i jestem chyba w innym wymiarze.

Oto Cameron! właśnie takie muszą być scieżki jej myślenia!


Chciałaś szczerze to masz

I pisać też musisz!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bajeczka
The Wild Rose
The Wild Rose


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódzkie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:45, 08 Wrz 2010    Temat postu:

Postaram się *modli się o wenę o dużo pomysłów*
Ale Kasiek to dopiero początek.
Jeśli dasz radę przeczytać resztę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hameron Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin