Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dorośli są dziwni. [M]
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Coccinella
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szpital Psychiatryczny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:11, 06 Gru 2009    Temat postu: Dorośli są dziwni. [M]

Cześć. Robiłam sobie porządki na dysku i kiedy tak grzęzłam w pajęczynach znalazłam jeden z moich starych fików. Nie wiem co ja brałam pisząc go. Ale ponieważ czytanie moich starych wypocin przyprawiło mnie o heart attack ze śmiechu, postanowiłam to tu wrzucić. I trochę zmodyfikowałam pierwszą piosenkę, początkowo dotyczącą Wilsonka, na coś świątecznego.




Dorośli są dziwni.


- Dostał święty w krocze kopa,
na gwóźdź się nadziała stopa.
Mikołajek krwią już pluje.
Niech go Cuddy zoperuje! – po szpitalnym korytarzu niosła się najnowsza piosenka Rachel z cyklu „przyswojone od House’a”.

Pielęgniarki kursujące po korytarzu co chwilę oglądały się za przeskakującą po dwa kafelki małą dziewczynką. Niektóre wybuchały śmiechem, inne tylko kręciły głową, a jeszcze inne przechodziły obojętnie przyzwyczajone do tego typu ekscesów małej Cuddy. Trzy targały duże termometry tylko z igłą na końcu, a co drugiej było widać majtki, jeśli tak jak Rachel, patrzyło się od dołu. Ale był jeszcze salowy, dzięki bogu, bez spódniczki.

- Moje uszanowanie mały człowieku, któremu jeszcze sporo do pełnoletniości – powitał ją mężczyzna. - Jaki utwór urzeczywistniasz?
Wspominałam już, że dorośli są dziwni?
- Cześc mopie – zamiast odpowiedzi na pytanie doczekał się tylko ekspozycji dołeczków w policzkach.
- Jestem zmuszony do indagowania – nie dawał za wygraną. – Jeżeli odpowiesz, jestem zdolny przekazać mopa do twojej dyspozycji.
Rachel połknęła haczyk. Małe dzieci są naiwne.
- Piosenka po tytułem… – dziewczynka zafundowała mu pełną napięcia chwilę milczenia – „Mikołaj”. House mnie nauczył.
- Zawodowa – pochwalił mężczyzna i wyciągnął rękę, rozszerzył palce i zatrzymał tuż przed jej twarzą, patrząc na nią wyczekująco.
- Ok - powiedział po chwili zrezygnowanym głosem. - Oddalam się glancować pomieszczenia w najważniejszej z jednostek organizacyjnych w systemie opieki zdrowotnej. – Powstał na nogi ale przed odejściem powstrzymał go uścisk drobnej dłoni na nadgarstku.
- Oddawaj mi mopa – Rachel zmierzyła go stanowczo domagając się swego.

Mężczyzna wręczył jej przedmiot i powolnym, miarowym krokiem skierował się w stronę magazynu.

Dziewczynka dumna ze swojej zdobyczy, tak jak rybak z czegoś większego niż marna płotka, pobiegła prędko pochwalić się przed House’em. Był trochę nienormalny, ale śmieszny. No i zawsze nosił przy sobie pomarańczową grzechotkę, którą co chwilę otwierał i wyjadał białe czopki. Dorośli są dziwni.

Przemierzała po dwa kafelki naraz przytrzymując ścianę ręką. Tak dzieci chronią się przed zatonięciem, bo w co drugim kafelku jest studnia z wodą. Można wpaść i się utopić, a czteroletnie dziewczynki nie potrafią pływać. Nawet jeśli latem ktoś wrzuca je na głęboką wodę z nadzieją, że się wreszcie nauczą i zostaną wpisane do księgi Guiness’a.

Kiedy Rachel dotarła do portu zapukała cichutko w szklane drzwi. Greg siedział z nogami na biurku i podrzucał grzechotką do góry.

- Co cię tu sprowadza Blatta Orientalis, dokuczliwy owadzie synantropijny? – zapytał nie otwierając oczu.
- Zabrałam mopowemu mopa – poinformowała dumna. – To będzie moja gitara!
- Zaiste byczo – zauważył znudzony.
- Nauczysz mnie nowej piosenki?
- Milion czterysta osiemdziesiąt cztery setne sekundy temu skomponowałem ci ‘Mikołajkowy wabik” .
- Proszę – Rachel podeszła i złapała go za rękę.
- W zaistniałej sytuacji, ulegnę, aczkolwiek utwór opiewać będzie krągłości i wybrzuszenia ciała twojej mamy. Czy udzielasz zezwolenia?
- Tak! – krzyknęła rozentuzjazmowana dziewczynka.
- No to damy czadu!


- Tył jak baleron, front – dwa kokosy.
Ma rozłożysty dekolt i stoi koło szosy.
To Cuddy! – zaśpiewała dziewczynka stojąc na progu gabinetu mamy, ujmując mopa niczym gitarę.

Cuddy wyjrzała znad papierów i posłała córce gniewne spojrzenie. Odłożyła dokumenty, podeszła do dziewczynki i kucnęła łapiąc ją za dłoń.

- Jak brzmi dziewiąta zasada z dekalogu pobytu w najważniejszej z jednostek organizacyjnych w systemie opieki zdrowotnej? – zapytała wpatrując się córce w twarz.
- Nie będziesz wzywał swej mamy pagerem nadaremnie – wyrecytowała dziewczynka.
- Nie! To jest trzecia! – upomniała ją Cuddy.
Rachel starała się intensywnie myśleć.
- Nie wkładaj widelca do kontaktu? – zapytała niepewnie.
Cuddy pokręciła głową.
- Wiem! Nie będziesz naśladował oblicza House’owego, i nie pożądał żadnej rzeczy, która jego jest, bo to grozi kalectwem, krwotokiem wewnętrznym lub zarażeniem salmonellą – ponownie wyrecytowała Rachel.
- Poprawnie – Cuddy uśmiechnęła się. – Więc się do niego stosuj – ucałowała córkę w policzek znacząc go swoją śliną.
- Ale póki co – Lisa uśmiechnęła się przebiegle – myślę, że House byłby głęboko usatysfakcjonowany, gdybyś przyozdobiła jego instrument szarpany jakimś wzorem flory.

Szczęśliwa Rachel wybiegła z gabinetu ściskając w dłoni piękny, nówka, nieśmigany marker, co spowodowało, że piętnaście minut później House wpadł do gabinetu pani dziekan rozjuszony, trzymając w dłoni ulubioną gitarę. Była naprawdę ładna. Ładna koniczynka, i ładna krówka, ładne kółko i krzyżyk, litera „W” i liczba „8”. Idealna kompozycja. Za nim podskakiwała Rachel, tym razem unikając lawy z wulkanu.

- Co tu się znajduje? To twoja zasługa osobniku płci żeńskiej z rodzaju homo, różniąca się budową anatomiczną i morfologiczną! – wykrzyczał.
- Potwierdzam, aczkolwiek to nie ja uczę moją krewną płci żeńskiej w linii prostej należąca do dziecka z danego związku, którą darzę silną więzią emocjonalną jakiś nafaszerowanych głupotami, bzdurnych utworów muzycznych! – nie pozostała mu dłużna.
- Nigdy nie zrozumiem dorosłych – westchnęła Rachel utwierdzając się w przekonaniu, że dorośli są dziwni.



Czy mam was przepraszać?


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marysiaaa
Proktolog
Proktolog


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:19, 06 Gru 2009    Temat postu:

NIE! JEST CUDOWNE piękne wspaniałe!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monad
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:20, 06 Gru 2009    Temat postu:

Przepraszać??? Za co?????? Uśmiałam się do łez

I jak tu nie chcieć Housa za tatusia? Przecież on jest przecudowny

W ogóle po całości ten fik jest tak pojechany, że aż brak słów. Uwielbiam taką małą Rachel będącą totalną mieszaniną Cuddy & Housa

BRAWO

ps. Nie wiem co wtedy brałaś pisząc to, ale towar przedniej klasy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dioda14
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:23, 06 Gru 2009    Temat postu:

[Czy mam was przepraszać?]

Niby z jakiej racji...czytając ten fik świetnie się bawiłam...więc nie przepraszaj tylko pisz więcej...miniaturek,fików,co tam będziesz chciała...życze Wena!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kika
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:27, 06 Gru 2009    Temat postu:

O Chryste, Cocci!
Daj mi proszę numer do Twojego dilera, co?
Fik pojechany totalnie i cholera, mimo że nie zrozumiałam z niego ni krztyny , oprócz faktu, że dorośli są dziwni, to strasznie się mi podoba!
I utwierdzam się w przekonaniu, że Świr z Ciebie totalny Oczywiście, w pozytywnym tego słowa znaczeniu
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:34, 06 Gru 2009    Temat postu:

Cocci mój dobry duszku świąt wiem dopiero Mikołaj ale jesteś tak pokręcona, że i mi się udziela, błagam wydaj te swoje teksty, a będę pierwszą która je zakupi
Kocham
Zgadzam się z Monad całkowicie Rachel jest the best Te pojechane na maksa tesksty Błagam no, chciałabym w serialu zobaczyć minę Cuddy jak mała wparowuje do jej gabinetu z taką piosenką I właśnie dlatego uważam, że Huddy z prawdziwego zdarzenia nie musi być nudne Nawet dziecko można w nie świetnie wkomponować
Ty i ten twór jesteście tego najlepszym przykładem
Cocci osobista prośba liska
Wyślij parę tych swoich tekstów do Foxa, bo wiesz jak Shore sobie nie radzi, to może przejmiesz pałeczkę
Twoje teksty są godne samego mistrza, ba Davida S. już dawno przerosłaś
Buziaczki
Prosi, błaga o więcej
WENA

Ps. Chyba mogę powiedzieć, że cała rodzinka jest dumna z tego, że ma takiego szaleńca w swojej rodzinie
POKŁONY DLA OJCA CHRZESTNEGO, lisek składa w ofierze swój słoik z nutellą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelszczyzna ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:43, 06 Gru 2009    Temat postu:

Coccinella napisał:
Czy mam was przepraszać?

Nie. Tylko jakbyś mogła podać mi łapkę, bo nie mogę wstać o własnych siłach.
To było prześmieszne.
Baleron i kokosy rządzą!

A "dekalog" to już wogóle jest...
I House ma teraz piękną gitarę.
Niezwykle oryginalną.
Cocci kocham Twoje fiki.
Pozdrawiam i dużo wena.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez czarodziejka dnia Nie 21:44, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba
Lekarz w trakcie specjalizacji
Lekarz w trakcie specjalizacji


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:15, 06 Gru 2009    Temat postu:

Jezuuu, Coc.
Ja ci już kiedyś chyba mówiłem, że jesteś genialna, prawda?
Przepraszam, ale muszę skomentować.

Coccinella napisał:
Ale był jeszcze salowy, dzięki bogu, bez spódniczki.


Jeszcze tego by brakowało, żeby się salowy w spódniczce po szpitalu prowadzał!

Coccinella napisał:
- Co tu się znajduje? To twoja zasługa osobniku płci żeńskiej z rodzaju homo, różniąca się budową anatomiczną i morfologiczną! – wykrzyczał.
- Potwierdzam, aczkolwiek to nie ja uczę moją krewną płci żeńskiej w linii prostej należąca do dziecka z danego związku, którą darzę silną więzią emocjonalną jakiś nafaszerowanych głupotami, bzdurnych utworów muzycznych! – nie pozostała mu dłużna.


Eee... ale że co?!
Chyba nie zrozumiałem.

Przy 'nieśmiganym markerze' zakrztusiłem się herbatą, poważnie. A tekst o 'zabraniu mopowemu mopa' wymiata!

Ani się waż przepraszać! Nie ma mowy! Chyba, że chcesz przepraszać za spowodowanie napadów niekontrolowanego śmiechu, to możesz, ewentualnie.

Dzięki, Coc, że jesteś tak świetnym poprawiaczem humoru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coccinella
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szpital Psychiatryczny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:39, 06 Gru 2009    Temat postu:

Kubuś!
I właśnie o to chodziło, żebyście nie zrozumieli i wczuli się w sytuację Rachel!
Czarodziejka *podaje łapkę*.
Kurcze, ja nie sądziłam, że to może się tak spodobać! Strasznie mi miło. Jednak rzeczy wyprane z sensu to co, w czym czuję się najlepiej. :lol:Niestety nie jestem dobra w podziękowaniach, no ale... żeby się tak wczuć w klimat fika:

- Umiłowani wyewoluowani hominoidea, składam w wasze przeciwieństwa nóg, podziękowania. Uświadomcie sobie, że przez wasze komentarze na mej facjacie wykwitł owoc tropikalny umiłowany przez orangutany. Spasiba!

Jeszcze raz dzięki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelszczyzna ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:40, 07 Gru 2009    Temat postu:

Coccinella napisał:
- Umiłowani wyewoluowani hominoidea, składam w wasze przeciwieństwa nóg, podziękowania. Uświadomcie sobie, że przez wasze komentarze na mej facjacie wykwitł owoc tropikalny umiłowany przez orangutany.


To ja Ci Cocci dziękuję. Za tego poprawiacza humorku i za łapkę.
Tak więc dziękować Cocci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalenka
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:02, 07 Gru 2009    Temat postu:

a to ja dziwna jestem bo załapałam te teksty..
a może nie dziwna tylko dziecko przeze mnie przemawia...

poprawiłas mi humor na maksa ,szczególnie te pioseneczki jakimi House raczył małą
(podrzuccie mi linie melodyczną a moja rodzinka padnie jak zaczne śpiewac)

i fakt scenarzyści mogli by się uczyc od ciebie

pakłony wielkie dla ciebie O PANI !!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OLA336
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:52, 07 Gru 2009    Temat postu:

Coccinella umarłam! Boże, jak ja się cieszę, że mamy cię w rodzinie Ten tekst jest wyczesany, w dechę, wystrzałowy (za dużo reklamy telewizyjnej z erą ) Jest zakręcony jak słoiki na zimę (to wszystko to są komplementy ) Uśmiałam się tak, że się popłakałam i prawie posikałam Rachel jest najlepsza i piosenki House’a toż to jest jakiś band from House i Rachel Chociaż osobiście Rachel pasowała by mi z perkusją Już to widzę! Rachel wjeżdża na platformie z kółkami do gabinetu Cuddy, obok stoi House z gitarą, mała nadaje rytm i jadą obydwoje z tą piosenką Dobra wali mi To jest cudowne, kocham i pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarah_amelia
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:11, 07 Gru 2009    Temat postu:

Za co przepraszać??
Owszem, rozbolał mnie brzuch przez ciebie!!
Dawno się tak zdrowo nie uśmiałam. Przysięgam, że rzadko kiedy zdarza mi się spontaniczny wybuch śmiechu, plując przy okazji ekran monitora Naprawdę bardzo ci dziękuję. To wspaniałe uwieńczenie szkolnej harówki. Gdybym chciała wypisać najlepsze teksty chyba musiałabym całość przepisać
Więcej rozśmieszaczy i walniętych tekstów<t>
Sarah_Amelia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a_cappella
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 842
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:24, 07 Gru 2009    Temat postu:

Cytat:
- Potwierdzam, aczkolwiek to nie ja uczę moją krewną płci żeńskiej w linii prostej należąca do dziecka z danego związku, którą darzę silną więzią emocjonalną jakiś nafaszerowanych głupotami, bzdurnych utworów muzycznych! – nie pozostała mu dłużna.

Zaintrygowałaś mnie.
Krewna płci żeńskiej w kategorii wiekowej od trzech do dwunastu, w linii prostej, aczkolwiek mniej więcej dziesiąta woda po kisielu, spowinowacona z mężczyzną mającym się ku córce jej babki, siostry stryjenki kuzynki od strony ojczyma, który (wcześniej wymieniony mężczyzna, nie ojczym, aczkolwiek nie sugeruję tu, że ojczym nie był mężczyzną) uczy ją nafaszerowanych głupotami, skrajnie irracjonalnych, idiotycznych i czasem perwersyjnych utworów muzycznych? Tak? Dobrze zrozumiałam?

Hahaha. Powiem tyle: I like it! Podoba mi się niezmiernie. ^^
I jeżeli już jesteśmy przy niezrozumieniu (bo ja dzisiaj - jak stwierdziła moja babka od chemii - trzepię, cokolwiek to znaczy xD), to piejo kury, pieeeeejo, nie majo koguta!

Uszanowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aduśka
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:50, 07 Gru 2009    Temat postu:

Ojeeej. Dawno nie czytałam tak zabawnego fika!
Rozśmieszyłaś mnie, wiesz? <hahaha>

To było przewspaniałe,prześwietne! Napisane fajnym językiem, w bardzo fajny sposób.
House jako tatuś, Vicodin jako grzechotka z białymi czopkami i te przyśpiewki o Cuddy <lol> mega!

Nie będę przytaczać może fragmentów, bo bym musiała skopiować większość tekstu ;D

Brawo! ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ley
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 4088
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Huddyland.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:40, 07 Gru 2009    Temat postu:

*śmieje się, aż do bólu brzucha*
Cocci! moje Guru! *bije pokłony*
Uśmiałam się, że hej!
Te dialogi...
I te piosenki...

Już se wyobrażam, jak Rachel rozumie dorosłych!

* ponownie zanosi się śmiechem*

Oł, Cocci, Cocci siala la,ja ba da,
piszesz cool fiki, że kopara opada.

Przez Ciebie mam ataki głupawki. xD
Dziękuję Ci za nie.

Pozdrawiam i ...
życzę Wena!




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gehnn
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 743
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku pięciu Braci
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:23, 07 Gru 2009    Temat postu: Re: Dorośli są dziwni. [M]

Coccinella napisał:
No i zawsze nosił przy sobie pomarańczową grzechotkę, którą co chwilę otwierał i wyjadał białe czopki.


Zostałam zabita.

Ooch, taaaak, kocham małe dzieci! Pomimo tego, że w fikach zwykle są irytujące. Rachel (chryste, do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że tak źle nazwali to dziecko) jest u ciebie przesłodka, a poza tym u w i e l b i a m rzeczy pisane z perspektywy takich małych ludzi. W pewnych momentach zalatywało nawet Małym Księciem(zalatywało - okropne wyrażenie, nie będę go więcej używać), a to jeszcze lepiej, bo Mały Książę to jedna z najlepszych w historii powstałych książka. I przy okazji jedna z moich ulubionych. Piękny pomysł ze zderzeniem wypowiedzi, ze zrobieniem z dorosłej mowy naukowego i dystyngowanego bełkotu, który kontrastuje ze zwykłymi wypowiedziami małego dziecka. I, pomimo wszystkich opisanych tu wymysłów Rachel (świat widziany oczami dziecka jest najpiękniejszy, zawsze powtarzam, że małe człowieki nie mają ograniczeń i widzą to, czego dorośli nie są już w stanie i przez to są o wiele mądrzejsze), pisane narracją trzecioosobową. Piękne.

Najperelniejsza perełka:
Coccinella napisał:
Przemierzała po dwa kafelki naraz przytrzymując ścianę ręką. Tak dzieci chronią się przed zatonięciem, bo w co drugim kafelku jest studnia z wodą. Można wpaść i się utopić, a czteroletnie dziewczynki nie potrafią pływać.


Cudo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neko.md
Epidemiolog
Epidemiolog


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:12, 07 Gru 2009    Temat postu:

Coccinella!
Drugi wierszyk House'a i
Cytat:
- Jak brzmi dziewiąta zasada z dekalogu pobytu w najważniejszej z jednostek organizacyjnych w systemie opieki zdrowotnej? – zapytała wpatrując się córce w twarz.


cudne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:26, 07 Gru 2009    Temat postu:

Cocci, nie! Nie przepraszać!
Buahahahahahahahahaha

To było cudne, genialne wręcz!
Coccinellowe i Huddzinkowe!
Przezabawne!



Ściskam i całuję, dziękuję za tak cudowny prezent mikołajkowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saph
McAczkolwiek


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:41, 08 Gru 2009    Temat postu: Re: Dorośli są dziwni. [M]

Piosenki śpiewane przez Rachel są wręcz wybitne. Gdy małej zamarzy się kawiera gwiazdy rocka to tekściarza już nie będzie musiała szukać - House nadaje się wręcz idealnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan_K
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:37, 14 Gru 2009    Temat postu:

Haha, genialne
Te wierszyki są poprostu
Cytat:
Zaiste byczo

Fajne xd

I te ... MĄDRE rozmowy , ah

Zazdroszczę Rachel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z sypialni Wilsona ;D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:42, 26 Sty 2010    Temat postu:

Cocci, padłam i nie wstałam! *ómiera*
To jest niesamowite!
Pioseneczki House'a
Nie, przepraszam, ale raczej żadnego normalnego komentarza nie napiszę, bo nie dam rady. To wszystko przez śmiech!
Aha, i jeszcze
Cytat:
Zaiste byczo.

Rozwaliło mnie to!
Podniesie mnie ktoś z podłogi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ot_taka
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:49, 26 Sty 2010    Temat postu: Re: Dorośli są dziwni. [M]

Coccinella napisał:
[size=9]Cześć. Robiłam sobie porządki na dysku i kiedy tak grzęzłam w pajęczynach znalazłam jeden z moich starych fików. Nie wiem co ja brałam pisząc go.


Nie wiem zaiste coś Ty brała, ale błagam daj trochę
Nie będę cytować bo mi za długo zejdzie, ale to jest nieziemskie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GosiaczeQ_17
Proktolog
Proktolog


Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina wiecznej młodości
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:52, 26 Sty 2010    Temat postu:

SUper fick
Piosenki wymyślone przez Housa

"- Jak brzmi dziewiąta zasada z dekalogu pobytu w najważniejszej z jednostek organizacyjnych w systemie opieki zdrowotnej? – zapytała wpatrując się córce w twarz.
- Nie będziesz wzywał swej mamy pagerem nadaremnie – wyrecytowała dziewczynka.
- Nie! To jest trzecia! – upomniała ją Cuddy.
Rachel starała się intensywnie myśleć.
- Nie wkładaj widelca do kontaktu? – zapytała niepewnie.
Cuddy pokręciła głową.
- Wiem! Nie będziesz naśladował oblicza House’owego, i nie pożądał żadnej rzeczy, która jego jest, bo to grozi kalectwem, krwotokiem wewnętrznym lub zarażeniem salmonellą – ponownie wyrecytowała Rachel.
- Poprawnie – Cuddy uśmiechnęła się. – Więc się do niego stosuj – ucałowała córkę w policzek znacząc go swoją śliną.
- Ale póki co – Lisa uśmiechnęła się przebiegle – myślę, że House byłby głęboko usatysfakcjonowany, gdybyś przyozdobiła jego instrument szarpany jakimś wzorem flory."

To świetne hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czerwono-Zielona
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from unbroken virgin realities
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:14, 28 Sty 2010    Temat postu:

Oł-maj-gad

Toż to było genialne! Cudo absolutne!

Nie dość, że tak cudownie, uroczo prawdziwe - świat dorosłych widziany z perspektywy dziecka, to jednocześnie tak powalająco, rozbrajająco przezabawne!

Piosenki - nie mam słów

Przykazania - rewelka!

No i najlepsza charakterystyka House'a ever - zwięzła, acz treściwa:
"Był trochę nienormalny, ale śmieszny"
No i >grzechotka< Na dodatek z czopkami

Padam na kolana przed Twoim talentem
Wow...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Czw 0:17, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin