Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bez tytułu [P/M?]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czerwono-Zielona
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from unbroken virgin realities
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:50, 10 Sty 2010    Temat postu: Bez tytułu [P/M?]

Hej. Coś takiego mi się napisało.
Fikowiersz/wierszofik/inna forma/zupełny-brak-formy (niepotrzebne skreślić).
Pokusa, by wstawić tutaj swoje pisarstwo, z nadzieją, ze choć jeden Housomaniak je przeczyta, jest niezwykle pociągająca, więc postanowiłam się jej poddać
Konstruktywna krytyka i wszelki komentarz będą docenione.
Miłego



***

Nienawidził.
I kochał.

Ból.
Przesłaniał mu rzeczywistość.
Odgradzał od świata.
Nie pozwalał myśleć.
Rozwarstwiał świadomość.
Zamykał w klatce.
Odsuwał od innych.
Budował mur.
Zadawał ciosy.
Zabierał wolność.
Odbierał kontrolę.
Rozdzierał na strzępy.
Strącał w przepaść.
Cicho zabijał.

Ona.
Była jego częścią.
Określała świadomość.
Nadawała tożsamość.
Odsuwała wątpliwości.
Kazała walczyć.
Usprawiedliwiała.
Pozwalała być sobą.
Zamykała w bezpiecznym świecie.
Dawała zapomnienie.
Pozwala się skupić.
Stanowiła oparcie.
Była natchnieniem.
Odurzała.
Nie potrafił bez niej żyć.

Kochał.
I nienawidził.

Ból.
Był jego częścią.
Określał świadomość.
Nadawał tożsamość.
Odsuwał wątpliwości.
Kazał walczyć.
Usprawiedliwiał.
Pozwalał być sobą.
Zamykał w bezpiecznym świecie.
Dawał zapomnienie.
Pozwalał się skupić.
Stanowił oparcie.
Był natchnieniem.
Odurzał.
Nie potrafił bez niego żyć.

Ona.
Przesłaniała mu rzeczywistość.
Odgradzała od świata.
Nie pozwalała myśleć.
Rozwarstwiała świadomość.
Zamykała w klatce.
Odsuwała się od niego.
Budowała mur.
Zadała cios.
Zabrała wolność.
Odebrała kontrolę.
Rozdarła na strzępy.
Strąciła w przepaść.
Cicho zabiła.

Miłość może boleć.
Ból można pokochać.


EDIT:
Końcówka dodana po dłuuugim;) namyśle dzięki sugestii IloveNelo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Pon 3:54, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 11 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:33, 10 Sty 2010    Temat postu:

Hm.
Nie było tu przypadkiem rano fragmentu, że miłość można znienawidzić, a ból pokochać, czy coś w tym stylu?
Bo czytałam z komórki i nie jestem pewna, czy mi się nie przyśniło

Mnie się bardzo podobało
Naprawdę Choć nie jestem w stanie napisać nic więcej.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna lee.
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ekranu.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:18, 10 Sty 2010    Temat postu:

ojjj dziewczynko... i co ja mam teraz napisać..?

może tyle, że kocham takie analizy...

i że... kocham analizy rozgrywające się na równoległych płaszczyznach - mężczyzna, kobieta.

i że chłonę te słowa; słowa, które przekazałaś po prostu, a jednak mają w sobie "to coś"


a poza tym... ej, może jestem beczelna, ale... chciałabym żebyś to rozwinęła byłby z tego fajny fik, gdyby to mądrze i z żarem poprowadzić, co o tym myślisz..? może jakiś mały angścik majaczy na horyzoncie..? taka... straszliwa, pełna bólu opowieść..? byłabym bardzo za jak zawsze kiedy chodzi o zabijanie i fundowanie bohaterom palet bolesnych doświadczeń.

weny!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czerwono-Zielona
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from unbroken virgin realities
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:20, 13 Sty 2010    Temat postu:

IloveNelo, spokojnie, nie masz przywidzeń, Ty spostrzegawcza bestyjo! Masz rację - rano przez paręnaście minut było tam coś innego... Bo wkleiłam, to, co napisałam, po czym nagłe natchnienie na mnie spłynęło i dość znacząco to przerobiłam... Ale widziałam, że przez ten czas 6 osób zdążyło zajrzeć, czyli byłaś wśród nich i Ty
A wycięte słowa brzmiały dokładnie tak, jak je przytoczyłaś. Może powinnam je z powrotem wstawić...? Zrezygnowałam z nich, bo po przeróbce uznałam, że byłoby to już "masło maślane", zbyt dosłownie...

Dziękuję ogromnie za miłe słowa Twojego komentarza I pozdrawiam również

anna lee. A co ja mam teraz napisać Tobie...? Że takie słowa to miód na me serce...? To za mało... Bo świadomość, że ktoś się nad tym tekstem zatrzymał i zastanowił, i że mu się podobało, że znalazł w nim coś dla siebie, jest dla mnie naprawdę niezwykła... Bardzo, bardzo dziękuję za te słowa!

A Twoja propozycja napisania fikowego "rozwinięcia" tych moich linijek jest komplementem najwyższym z możliwych!
Nie wiem, co powiedzieć...
Ale chyba jednak z przykrością stwierdzę, że chwilowo nie czuję się na siłach... Wiem dobrze o co Ci chodzi, też uwielbiam takie klimaty, ale wydaje mi się, że nie potrafiłabym... Nie mam też zwyczajnie pomysłu. A poza tym chodzi mi po głowie parę innych tematów, które chciałabym najpierw "zmaterializować"... Ale... odbiję piłeczkę Może Ty napisałabyś coś takiego...? Czuj się zainspirowana! Jesteś Mistrzynią takiej smakowitej psychodeli... "The Psychiatrist" (wybacz, nie dokończyłam go jeszcze, ale niechybnie to uczynię ) ujawnia Twój geniusz, którym bym się jeszcze chętnie porozkoszowała (nie tylko zresztą ja, jak przypuszczam:) ) i z którym prawdę powiedziawszy nie mam odwagi rywalizować... Wiedz jednak, że Twoje słowa sprawiły, że wiruję pod niebem razem z płatkami śniegu i jeśli wen mnie nawiedzi, będę o Twej zaszczycającej mą osobę propozycji pamiętać!

Pozdrawiam cieplutko


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Śro 7:25, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna lee.
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ekranu.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:08, 13 Sty 2010    Temat postu:

rozumiem... też wyskoczyłam z propozycją ni z gruchy ni z pietruchy...

ale... ja nie mam pojęcia, skąd Ty bierzesz pomysły...

a co do "The Psychiatrist"... niee... to jeszcze nie jest to. zobaczymy co się nowego wykluje... ale kto wie..? może pewnego dnia zobaczysz rozwinięcie tego cuda (chodzi o to napisane powyżej, nie moje ).

pozdrawiam Cię ciepło moja zaginiona siostro bliźniaczko:* (po przeczytaniu kilku Twoich cudów stwierdziłam, że muszę Cię tak ochrzcić )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czerwono-Zielona
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from unbroken virgin realities
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:37, 20 Sty 2010    Temat postu:

anna lee.
Szybkością w odpisywaniu na posty to ja nie grzeszę... Przepraszam.

Twoja propozycja nie była "ni z gruchy, ni z pietruchy", była cudowna Myślę, że jeśli którakolwiek z nas napisze cokolwiek pod wpływem tych paru wyżej wystukanych przeze mnie linijek, to będzie naprawdę wspaniale... I bardzo ucieszy to mnie i mojego wena

Jeśli "Psychiatrist" to nie "to", to jak będzie wyglądało to "to"?! Już nie mogę się doczekać...

Moja Zagubiona Siostro Bliźniaczko... Myślę, że możemy oficjalnie uważać się za "ochrzczone" po raz drugi Ja przynajmniej będę zaszczycona...

Pozdrawiam gorąco


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Śro 6:41, 20 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:37, 23 Sty 2010    Temat postu:

no, ja to mam dopiero zapłon

zapamiętałam tak jakoś ten fragment, bo mi się bardzo spodobał, taka puenta jakby czy coś. naprawdę
wogóle, taki talent
jestem zaszczycona, że moje wypociny chciało ci się czytać, a co dopiero komentować

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelszczyzna ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:53, 23 Sty 2010    Temat postu:

Niezwykłe, takie głębokie... Nic wprost, ale jednak wiemy, o co chodzi, czyli tak, jak kocham.
Dziękuję Ci, za to, że się tym podzieliłaś.
Tak, wiem, zawsze byłam inna, ale ja nie chcę ciągu dalszego. I nie chodzi mi o to, iż nie lubię Cię "czytać", bo spodobał mi się bardzo Twój styl. Chodzi o to, że dla mnie jest to idealne, ani za krótko, ani za długo. Pięknie ujęte i nie chcę, żeby coś się zmieniło, bo w tej chwili jest tak, jak moim zdaniem powinno być.

Pozdrawiam cieplutko
Wena ogromnego i czasu w nadmiarze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anna lee.
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ekranu.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:59, 24 Sty 2010    Temat postu:

nie chodzi o ciąg dalszy, ale o rozwinięcie tego, co już powstało. o zrobienie z tego opowiadania, które odpowiednio poprowadzone mogłoby być czymś niemalże tak wyjątkowym jak ten krótki tekst.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelszczyzna ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:50, 24 Sty 2010    Temat postu:

Aaa.

I tak jestem przeciwna!
No cóż, ale co to, by było, gdyby wszyscy myśleli tak samo?
Dla mnie juz jest idealnie, właśnie tak, jak jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Repika
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:54, 09 Lut 2010    Temat postu:

I ja się podpisuje pod postem Czarodziejki! Przy tym tekście kontynuacja jest absolutnie zbędna i pewnie tylko tekst by zniszczyła więc ja za to proszę Cię pisz dalej ale co innego!
Bo to mi się bardzo podobało. Zastosowałaś ciekawy sposób przekazu i nie użyłaś, z tego co pamiętam, żadnego przymiotnika. Mam trochę zamętu w głowie i nie bardzo wiem co napisać, ale czego bym nie napisała i tak byłoby pozytywne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin