Lie to me*

vanillanymph

Ja oczywiście również oglądałam (kilka odcinków, ale zawsze). Nie jest to zły serial, nawet mi się podoba, ale szczerze mówiąc nie zachwycił mnie. Oczekiwałam czegoś lepszego po recenzjach. Największym plusem serialu jest dla mnie ich praca... Trzeba przyznać, że to im się udało. Atutem jest także postać chłopaka, który zawsze mówi prawdę (to Will Loker, prawda?). Fascynuje mnie jego szczerość.

paulinka11133

Oczywiście oglądam. Uwielbiam ten serial, zawładnął mną od pierwszego odcinka. Zainteresował mną po oglądnięciu kilku promo Lie to me/House byłam ciekawa i oglądnęłam jeden odcinek a potem jeszcze jeden i kolejny...

Kocham Lightman'a

Jak zauważyłam z odcinka na odcinek staje się coraz większym luzakiem

Zaraz po nim jest jego córka Emily, świetna!

Fajna tapeta z Lie to me:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ave

Oglądam od paru tygodni i do mnie również ten serial trafił już od pierwszego odcinka, co się rzadko zdarza ostatnio.

Podejrzewam, że duża w tym zasługa Tima Rotha i jego fantastycznego brytyjskiego akcentu, którego mogłabym słuchać godzinami.
Sam serial jest dość schematyczny, co mi osobiście nie przeszkadza. Można też doszukać się pewnych analogii między L2M, a House'm.

Kamylka

Świetny, wciągający serial. Zaczęłam oglądać w wakacje a teraz już śledzę na bieżąco. Moim zdaniem 3 sezon jak na razie utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Stwierdzam nawet, że jak do tej pory jest najlepszy. Choć może to wynikać z tego, że na każdy odcinek muszę czekać tydzień, a nie oglądam po 3, 4 dziennie.

Przypadki zazwyczaj interesujące, wciągające i często zaskakujące. Co ostatnio w serialach z podobnym schematem zdarza się rzadko.

paulinka11133

Z serialu można się dużo dowiedzieć, nie wiem czy to wszystko jest prawda. Czy te wszystkie gesty które tak precyzyjnie wymienia Cal rzeczywiście są odzwierciedleniem tych emocji. Jak nie to znaczy, że wmawiam i kłócę się z ludźmi że rzeczywiście to czują. Czasem się przyznają, czasem nie...

advantage

Kamylka, mnie właśnie nudzi ten 3 sezon... Promo zawsze są świetne, ale jak już nadchodzi odcinek, to jakoś mnie rozczarowuje. Mam nadzieję, że się jeszcze rozkręci.

Dżodżownica

Ja również przyłączam się do fanów L2M, co prawda oglądnęłam na razie tylko kilka odcinków to mimo to serial mi się podoba.

Bardzo ciekawe jest to że każdy nawet najmniejszy gest może coś oznaczać.