AZS czyli Atopowe Zapalenie Skóry

wuss_92

mam 16lat i AZS może znacie jakieś skuteczne domowe środki na to?
walcze z tym juz 14lat raz jest dobrze a raz bardzo zle... niektore leki nie działaja... a zblizaja sie wakacje i jade do pewnego chłopaka i chciałabym jakos wyglądać..;]
pomóżcie jak znacie jakies sposoby...

Dr Tramal

Mocz, chociaż pewnie juztego próbowałaś jeśli tyle z tym walczysz, o ile dobrze pamietam jak wygląda azs skóry
bo mocznik zatrzymuje wode w skórze i działa na te wysuszone mocno miejsca. Pewnei mniej to swędzi też po tym.
Lampy bioptron ja używam na blizny pooperacyjne i ładnei się goją, wię twoje 'rany' też powinny lepiej się regenrować

i teraz HARDCORE, który wg. mnei jest skuteczny, chociaż nie stosowałem, bo nie miałem potrzeby, ale poznałem w niemczech na rehabilitacji ludzi po tym i są zadowoleni rózne przypadłości znikają

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]łukanie_jelita_grubego
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

resident

Dr Tramal

U mojego ojca w pracy koledzy na reumatologii mówią o bioptronie 'najdroższe placebo świata', bo trzeba przyznać, że trochę za dużo zalet wypisują w ksiązece dołaczonej do lampy

tak o 95%

Salamandra13

no, nie przypuszczałam, że moje AZS znajdę nawet na forum o Housie. Choruję od 7 roku życia...

Huge ego, sorry

To i ja się zsolidaryzuję z tutejszymi chorymi. Mi choroba ujawniła się tuż przy wejściu w okres dojrzewania. Walczę prawie 15 lat. Koniec końców - i tak wszystko zawodzi. Wolałabym wtedy nie wychodzić do ludzi (plamy najczęściej mam na twarzy - a twarzy raczej ubraniem nie zakryję), niestety tak się nie da )-:

Salamandra13

to ja się może od razu spytam - czy ktoś z tutejszych atopików jest zalogowany na forum o AZS?
[link widoczny dla zalogowanych]
Mnie ono bardzo pomogło - zrozumiałam, że nie jestem jedyna i że nie jestem aż w tak złym stanie jak niektórzy

Huge ego, sorry

O! Ja nie...
Po pracy zajrzę, zarejestruję się, poszperam, wyżalę

Dzięki za namiary. Solidaryzacja na pewno w jakiś sposób na duchu podniesie

Salamandra13

ja jestem tam zalogowana jako ariadna

Justynka

OooO

Nie myślałam że znajdę tu jakiś atopików

Walczę z tą chorobą już 22 lata.
Też jestem zarejestrowana na ww.atopowe-zapalenie.pl/forum/ ale raczej czytam niż się udzielam.

Salamandra13

Nas wcale nie jest tak mało, jak się wydaje

Tylko w realu z żadnym atopikiem się nie spotkałam.

House_addict

AZS... O matko przepraszam, że się dziwię, ale stwierdzono to u mmnie jak miałam 5 lat i nic mnie nie swędzi, nic nie boli. Jedynie skóra wygląda kiepsko- takie krostki jak od gęsiej skórki.

Dostałam jakieś baaaaaaaaaaardzo drogie szwedzki kremy i płyny do kąpieli. Chyba coś na L... jak znajdę to powiem więcej.
W sumei nie pomogły mi, ale innym tak.

Salamandra13

House_additct,
masz szczęście, że masz lżejszą postać choroby.

Mnie swędzi całe ciało. Nie mogę powstrzymać się od drapania, mimo że robią się paskudne rany. Wszystkie specyfiki pomagają w małym stopniu.
W czasie nasilenia mam też stan podgorączkowy, swędzi podniebienie i środek uszu.

McHottie

Mi kiedyś (13 lat temu) podejrzewali, że mam AZS, ale w końcu wyszło, że to była łuszczyca. Mało się o tej chorobie mówi, ale jest bardzo ciężka. Na szczęście ja mam najłagodniejszą postać. Niektórym ludziom na całym ciele wyskakują czerwone, łuszczące się plamy. Ja mam tylko na łokciach i ciut we włosach, ale to jest naprawdę nic w porównaniu z innymi