Instumenty muzyczne.

madziax

przede wszystkm - śpiewam. Dużo... ahaha.
kiedyś grywałam na flażolecie. porażka... xd
od czasu do czasu przyklejam się do pianina mojej cioci i... gram. sure.
moja koleżanka ma keyboarda, bardzo fajnie się gra, mam zamiar zainwestować ;P

bemagda

Huddy

Milkit, zazdroszczę jak nie wiem, osobiście kocham wiolonczelę i kontrabas... a od zerówki uczę się w szkole muzycznej na fortepianie, w przyszłym roku dyplom, potem studia... ale i tak od jakiegoś czasu(kilku lat w sumie) marzy mi się wiolonczela i ciągle mam nadzieję, że nie jest za późno:)...

Ale widzę, że w świecie poza-szkołomuzycznym przeważają gitarzyści, a w szkole odwrotnie. Osobiście się nie dziwię

JigSaw

Ja gram na fortepianinie

Ale to dlatego, że rodzice chcieli

Mnie marzy się gitara basowa

AGSJ

Ja gram od siódmego roku życia na fortepianie- skończyłam szkołę muzyczną z tym instrumentem- i od ponad roku na gitarze.

Aqua_100

Ja gram gitarze i organach ale tylko amatorsko

Juditha

Ja próbuję na bongosach grać, ale totalnie amatorsko ^^

Koszałek · Wysłany: Sob 15:52, 14 Mar 2009 Temat postu:

Rzępolę na klasyku od października. Co prawda na razie mam koszmarny problem z rytmem i w ogóle średnio mi wychodzi. Ale cały czas się uczę

jednoskrzydla · Wysłany: Nie 1:07, 15 Mar 2009 Temat postu:

Pogrywam na gitarach wszelkiej maści od ok 3-4 lat, ale tylko amatorsko.
Marzę o elektryku na własność. Jak na razie tylko klasyk lub chwilowo przechwycony od znajomego elektryk.

Z innych instrumentalnych fascynacji...
Nigdy nie wybaczę rodzicom, że mnie nie posłali ze skrzypcami do szkoły muzycznej. Bu. Fascynujący instrument.
Oprócz tego ludzie mawiają, że się na perkusistkę nadaję (rytmika i tak dalej, ale i tak im nie wierzę xD).

Jak na razie zamierzam poszerzać umiejętności jedynie w zakresie gry na gitarze (i nerwach ^^).

Raju · Wysłany: Nie 19:35, 15 Mar 2009 Temat postu:

Gram na elektryku od polowy grudnia, wczesniej troche pogrywalem na akustyku i klasyku (okolo roku)

Poza tym, bardzo chetnie sprobowalbym kiedys gry na saksofonie, bo pasjonuje mnie ten instrument

razoth · Wysłany: Wto 14:00, 17 Mar 2009 Temat postu:

Ja gram na gitarze basowej, narazie tylko amatorsko

kiciak100 · Wysłany: Wto 14:47, 17 Mar 2009 Temat postu:

Ja umiem grac na pianinie (fortepianie, jak to woli), ale tylko umiem bo ostatni raz gralam... no, bardzo dawno temu

Sovereign. ;) · Wysłany: Wto 18:14, 17 Mar 2009 Temat postu:

ja chodzę do muzycznej na instrument zwany perkusją ;D i szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolona gdyż po prostu kocham grać na bębnach ;DDD

tysiaaa · Wysłany: Śro 11:36, 18 Mar 2009 Temat postu:

Ja umiem na cymbałkach heh

Marzę, żeby się nauczyć grać na gitarze zwykłej lub elektrycznej jakies fajne piosenki ale na razie niestety brak czasu. Może kiedyś spróbuję...

Sonea · Wysłany: Czw 19:09, 19 Mar 2009 Temat postu:

po pierwsze gram na skrzypcach i fortepianie

a po drugie lubie dźwięki fletu poprzecznego, klawesynu i gitary

Shadow · Wysłany: Pią 12:59, 20 Mar 2009 Temat postu:

Ja brzdąkam na gitarce klasycznej i nerwach

Poza tym śpiewam. Dużo śpiewam.

paciulina · Wysłany: Czw 22:26, 26 Mar 2009 Temat postu:

Ja od 6 roku życia gram w szkole muzycznej na skrzypcach. Do tego od czwartej klasy podstawówki jeszcze na fortepianie. No i śpiewam, ale na razie bardziej sobie.

DiamondB*tch · Wysłany: Sob 13:26, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ja gram na gitarze akustycznej oraz na fortepianie. Kiedyś próbowałam na skrzypcach, ale nie było mi przeznaczone.

M.eD.ical

A ja gram na gitarze klasycznej

i zastanawiam się na podjęciem się fotepianu, opłaca się? dużo roboty?

tysiaaa

Bardzo dużo. Próbowałam się nauczyć ale to nie dla mnie... Musisz znać nuty i wgl

Ale napewno warto.

Ostatnio uczyłam się grać na gitarze bez gitary

No i teoretycznie umiem i rozumiem a praaktycznie nie bo nie mam skąd załatwić gitary ;D

Mistrustful

Jedyne instrument na którym umiem grać, to flet. Taki normalny, plastikowy/ drewniany, na jakich grają dzieci w podstawówce ^^
Zawsze chciałam umieć grać na gitarze [a kto nie? xD] ale gdy na pierwszej lekcji pękła struna, wujek stwierdził, że nic ze mnie nie będzie ^^
Teraz marzę o tym, żeby naumieć się gry na pianinie, dzieciom pograć i móc im mówić " róbcie co chcecie, tylko NIE DOTYKAJCIE PIANINA!!"

Fiolkah

Ja też coś tam gram.
Na szkołę muzyczną nie mam czasu i nie dałabym rady, więc uczęszczam na konserwatorium muzyczne, to taka weekendowa szkoła muzyczna-gram na skrzypcach. Gram (a raczej pogrywam) na skrzypcach w zespole kolegi.
uczyłam się też na pianinie i gitarze, ale to tak po dziubkach.

Marzy mi się studium musicalowe, ktoś w górze już też o tym wspomniał

Moim marzeniem jest zagrać w musicalu. Uczyłam się baletu i tańca scenicznego, może jak nadrobię kondycję wokalu, uda mi się?

Małgorzata

Od kilku lat gram na gitarze elektrycznej. Jestem dość beznadziejna

Od kiedy pouczyłam się teorii lepiej mi się słucha muzyki, mam wrażenie, że więcej słyszę.
Strasznie mnie denerwuje, że niemal wszyscy ludzie uważają, że umieją grać początek Dla Elizy i torturują otoczenie tym źle zagranym fragmentem

Dżuczek

Uczę się samodzielnie (jak znajdę nieco czasu) grać na pożyczonej gitarze akustycznej. Przeszłam też już wymienianie strun, bo mi E1 zerwało przy strojeniu. Nie zraziłam się, zawsze chciałam nauczyć się grać, tylko nie mam nauczyciela no i instrument niedługo będę musiała oddać

Dziś palce bolą mnie niemiłosiernie. Załapałam kawałek Nothing Else Matters

A miałam się do kół przygotować...

Jedyne co teraz pragnę zagrać The Firing Song by Hugh. Czy posiada któreś z Was tabulaturę to tego utworu? Wiem, że moje umiejętności marne i instrument mój nie do tego przeznaczony raczej, jednakowoż bardzo chciałabym chociaż spróbować. Więc jeśli macie coś w tym temacie albo parę dobrych rad dla początkujących gitarzystów to bardzo proszę o kontakt na pw.

Drugim instrumentem, który mnie interesował to fortepian. Od zawsze, podobnie jak gitara. Ale jeśli nie stać mnie było ani nie stać też teraz na gitarę tak też nie mogłam sobie pozwolić na fortepian. Zamiast tego korzystałam do woli z keybordu mojej siostry (dostała z okazji Komunii św.). Rzecz jasna niewiele już z tego pamiętam i znów brakło nauczyciela albo porządnej motywacji.

Co jeszcze: perkusja. To ją staram się naśladować słuchając ulubionych piosenek. Dla perkusistów jestem pełna podziwu, naprawdę tu trzeba mieć nie byle jakie zdolności i formę

Justyna;

Gitara klasyczna. Ale słabo mi to idzie. I ostatnio grałam z rok temu, bo niestety czasu nie ma.