Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

One more look and I forget everything [NZ]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Przechowalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Coccinella
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szpital Psychiatryczny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:33, 13 Cze 2009    Temat postu: One more look and I forget everything [NZ]


<i>Zweryfikowane przez Cocci </i>

Cytat:
Mojej narzeczonej, becie i obrońcy przed stadem rozwścieczonych kobiet w jednej osobie - House_addict
Enjoy


<i>Allison Cam… </i>
Cholerny długopis! Dlaczego wypisują się w najmniej pożądanych momentach?
- Przepraszam, ale długopis się wypisał – wydukałam. Kobieta spojrzała na mnie wzrokiem, który wydaje mi się miał oznajmić, że jestem totalną ofermą. Rozejrzałam się dookoła i próbowałam się jakoś uśmiechnąć, ale zamiast tego szczęka opadła mi w żałosnym geście bezradności. „Weź się w garść” upomniałam się w duchu. Nic nie mogło popsuć mi tej chwili.
- Nie ma pani zapasowego? – zapytałam niewinnie. Znowu ten wzrok.
- Jak widać nie – odparła sucho i wlepiła te swoje jadowite spojrzenie w jakaś następną, nieszczęsną ofiarę w pierwszym rzędzie. Miałam ochotę rozerwać ją na kawałki, ale oczywiście tylko się uśmiechnęłam i odwróciłam do świadka.
- James? Proszę cie, powiedz, że masz długopis. – W ostatnim rzędzie dało się usłyszeć jakieś szepty, co jeszcze bardziej wytrąciło mnie z równowagi.
- Przykro mi – spuścił wzrok na buty, idealnie pasujące do nowego garnituru, którego cena zapierała dech w piersiach, a może raczej w portfelu. Zero inicjatywy. Bezgraniczne zazwyczaj pokłady mojej cierpliwości osiągnęły poziom krytyczny. Czy oni naprawdę nie widzą powagi sytuacji?
- Greg… - zaczęłam i przez moment utonęłam w jego oczach.
- Nie mam. Z resztą Cam, Cameron, co za różnica, skoro za moment będziesz panią House – odpowiedział i miałam ochotę, och na wiele miałam ochotę. Co więcej wiedziałam, że <i>Ona</i> to słyszała. Wybrał ją na świadka. Nie mam zielonego pojęcia po co, ale zawsze przyda się ktoś do torowania, a jej wielki tyłek nadaje się fenomenalnie. Spojrzałam na nią triumfalnie, po czym odwróciłam się w stronę Grega i uśmiechnęłam niewinnie.
- A więc ogłaszam was – zaczęła podniośle wredna żmija, ale moją uwagę przykuło coś zgoła innego. Mianowicie moje buty, a właściwie ich brak. Czy to możliwe, że na własny ślub zapomniałam o tak istotnym szczególe jak buty? Tak czy inaczej stałam boso przed ołtarzem i czułam się co najmniej niekomfortowo. Wtedy on złapał mnie delikatnie za brodę i zmuszona byłam podnieść wzrok. Pocałował mnie. Nie tak jak robił to milion i pół razy wcześniej, bo cmoknięcia liczą się jako połówki, ale zupełnie inaczej. Inaczej do tego stopnia, że nagle zapomniałam, gdzie jestem. Utonęłam, odpłynęłam, wynurzyłam się i chciałam utonąć znowu. Kiedy skończył, nie mogłam powstrzymać się od szerokiego uśmiechu. Co tam buty, dobrze, że nie zapomniałam o sukience. No właśnie…

Wtedy zwróciłam uwagę na mój ubiór i gdybym miała akurat w ręku szklankę, z pewnością upadłaby z hukiem na podłogę. Tylko biustonosz, figi, podwiązki i kwieciste rajstopy. Czy to jakiś żart? W każdym razie nie miałam czasu do stracenia i nie mogłam pozwolić, aby ktoś oglądał mnie w takim stanie. Nie biorąc pod uwagę, że uroczystość trwała już co najmniej pół godziny. Pół godziny bezczelnego gapienia się na moje pónagie ciało, bo nie pamiętam, abym w trakcie ślubu nagle zapragnęła urządzić mały uświetniający uroczystość striptiz, chwyciłam za ozdobną fałdę materiału i okryłam się…

Kołdrą? Otworzyłam oczy i chwilę zajęło mi dojście do siebie. Obejrzałam dokładnie sufit potem tarczę budzika. Skoro sny są wytworem podświadomości, to czy z moją jest aby na pewno wszystko w porządku? Dochodziła siódma. Zaścieliłam łóżko. Dokładnie tak, jak lubiłam je zastawać wieczorem, po pracy. Nałożyłam kapcie i poszurałam w stronę kuchni, przygotować kawę. Włączyłam wiekowe radio, jeszcze te z pokrętłami. Choć nie działało już tak, jak trzeba i odbierało tylko jedną stację, nie miałam serca go wyrzucać. Właśnie puszczali ABBĘ.

<i>Mamma mia, here I go again
My my, how can I resist you?
Mamma mia, does it show again?
My my, just how much I've missed you
Yes, I've been brokenhearted
Blue since the day we parted
Why, why did I ever let you go?</i>

- Mamma mia, now I really know, My my, I could never let you go – zawtórowałam.

Kiedy już zamknęłam drzwi, a klucz wylądował gdzieś w bezkresnej przepaści, jaką jest moja torebka, zadzwonił telefon. Nie w torebce, którą za chwilę miałam przeszukiwać, tylko w domu. Podenerwowana wysypałam całą jej zawartość na wycieraczkę, wypatrując małego, złotego przedmiotu. Wreszcie znalazłam. Początkowo oczywiście, jak to się często zdarza w tego typu sytuacjach, nie mogłam trafić do dziurki. Kiedy już opanowałam sytuację i zgrzana wpadłam do przedpokoju, telefon zamilkł. Sięgnęłam po niego. Wyświetlił się znajomy numer, pod który mimo wszystko nie lubiłam dzwonić i napisałam krótką wiadomość.

<i>Tak, House. Odebrałam obrączki. </i>
Kliknęłam <i>wyślij</i>.

Cdn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
House_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 4168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:06, 13 Cze 2009    Temat postu:

Ta, becie, na która teraz fochasz.

No, ładny, ale Huddy tFory są lepsze i zdrowsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my wild island
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:09, 13 Cze 2009    Temat postu:

ale zwariowany sen!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elfchick
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:30, 13 Cze 2009    Temat postu:

Cameron w bieliźnie na własnym ślubie. Ciekawe co pomyślałby Freud...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonea
The Dark Lady of Medicine


Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szmaragdowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:47, 14 Cze 2009    Temat postu:

W bieliźnie na własnym ślubie
Brawa z pomysłowość

"Tak, House. Odebrałam obrączki.
Kliknęłam wyślij."


Najlepszy moim zdaniem kawałek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Litel Wrajter


Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 3765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:27, 14 Cze 2009    Temat postu:

House_addict napisał:

No, ładny, ale Huddy tFory są lepsze i zdrowsze.


Jeśli jak piszesz "Huddy tFory są lepsze i zdrowsze" to po co zapuszczasz sie do gorszej i niezdrowej krainy?
Możesz się zarazić i zachorować.

Hameronkiem na przykład....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:44, 14 Cze 2009    Temat postu:

Nie jestem pewna czy to Hameronek. Może szykujesz tu wielką niespodziankę i to Cam ma być świadkiem na ślubie House'a?

Sam tekst zgrabny, ale:

1. Obrączki zazwyczaj odbiera świadek ze strony pana młodego, czyli w tym wypadku powinien to być Wilson.

2. Sen przedślubny bardziej mi do Cuddy pasuje. Wszak osoba, na której ubrania mogą pęknąć w szwach w każdej chwili podobnego rodzaju obawy musi żywić każdego dnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coccinella
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szpital Psychiatryczny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:09, 14 Cze 2009    Temat postu:

dziękuję za komentarze

H_a, teoretycznie tak, ale zależy od punktu widzenia

kin hmm, no tak

Elfchick może "tak powinny wyglądać współczesne śluby" ?

Allison23 dziękuję

Kropka Bo ja jej kazałam, poza tym choroba Hamerona Basedova
nie jest taka zła

Eigle, tak to Hameronek, i nie nie szykuję żadnej niespodzianki pod tytułem "Biedna Cameron zostaje świadkiem na ślubie House'a i Cuddy i płacze samotnie w kącie"

1.Raczej przynosi na ślub a w ostatnim momencie okazuje się, że ich zapomniał . Poza tym skąd wniosek, że to ślub House'a? . A obrączki odebrać od złotnika może absolutnie każdy

2. Ekhem, bez przesady, Cuddy nie jest gruba, raczej kształtna i kobieca


I mam dziwne wrażenie, że nie jestem tu mile widziana


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Coccinella dnia Nie 11:13, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elfchick
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:16, 14 Cze 2009    Temat postu:

Cóż lepsza taka Cameron niż jakaś bridezilla...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:42, 14 Cze 2009    Temat postu:

Autorka stwierdziła:

Cytat:
Ekhem, bez przesady, Cuddy nie jest gruba, raczej kształtna i kobieca


Ale ja nie o figurze Cuddy, tylko ciasnocie jej stroju uwagę poczyniłam. A ten może pęknąć na każdym, nawet szczupłym ciele, jeśli jest przyciasny.
Nie jeden raz widziałam niebezpiecznie naciągnięte dziurki w żakiecie pani dziekan i przesuniętą linię zapięcia na bok. O spódniczkach nie wspomnę.

A tutaj każdy kto nieźle pisze jest mile widziany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elfchick
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:01, 14 Cze 2009    Temat postu:

eigle napisał:
O spódniczkach nie wspomnę.


Mnie od razu przypomina się ten fragment "Dziennika Bridget Jones" w którym Bridget i Daniel dyskutują na temat chwilowej niedyspozycji jej spódnicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:32, 14 Cze 2009    Temat postu:

No, ale Bridget to inny kaliber. Tyłka. I nie tylko.

Zaraz będzie, że offtop, bo nie o fiku, ale przecież wokół wątku. Skoro o garderobie, jej częściowym braku lub stanie garderoby.

Swoją drogą w tym koszmarze niedoszłej panny młodej przedstawionym przez cocinellę jest coś z nastroju "Dziennika Bridget ...".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elfchick
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:42, 14 Cze 2009    Temat postu:

Każdemu się może zdarzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sonea
The Dark Lady of Medicine


Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szmaragdowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:12, 15 Cze 2009    Temat postu:

Kropka napisała:

Cytat:
Jeśli jak piszesz "Huddy tFory są lepsze i zdrowsze" to po co zapuszczasz sie do gorszej i niezdrowej krainy?
Możesz się zarazić i zachorować.

Hameronkiem na przykład....


Kropko, nie martw się tak o jego zdrowie. Jak "zachoruje" to jego sprawa, a nas będzie tylko więcej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sonea dnia Pon 6:14, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
House_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 4168
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Toruń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:32, 21 Cze 2009    Temat postu:

Ona. H_a to ona.
Cocci, miałaś pisać. Wiesz o czym mówię .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:37, 22 Cze 2009    Temat postu:

przypomina mi to "Dziennik Bridget Jones" xD
ślub w bieliźnie ? zaczepisty pomysł ! XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Przechowalnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin