02x07 "Hunting"

Vanilla87

To chyba jedyny odcinek ze Stacy, w którym mnie nie irytuje.

Steeve McQueen wymiata! I ta konsultacja u Foremana:

lolicita

czy ten odcinek czasem nie nazywa się "hunting"?

dzio

Owszem. Nie wiem, skąd się to "Pests" wzięło...

Vanilla87

Oryginalny, roboczy tytuł tego odcinka to właśnie "Pests". Rzadko, ale jednak czasami ten jest podawany jako właściwy.

kornelia233

hehe House zdobył nowego przyjaciela:p
fajniutki odcinek nie tylko ze względu na świetne teksty ale tez z powodu rozwoju sytuacji House - Stacy...jakos mi do siebie pasuja (nie to ze mam cos przeciwko innym mozliwoscia...Cuddy to tez dobra ewentualnosc). Nawet epizod Chase - Cameron mnie nie draznil...w koncu moze , przynajmniej to spowoduje ze odczepi sie od Housa.

Mała Ol

Zdecydowanie mój ulubiony odcinek. Łapanie szczura i drażnienie Marka- bezwzględne. Teksty Kalvina o Chase- leżałam na podłodze:) ale najbardziej powalające była mina Chase, gdy Cameron chodziła w tą i spowrotem i wyglądała jakby właśnie zeszła ze stołu do autopsji. I Formana kiedy House uświadomił wszystkim że Cam i Chase sie przespali

Bułka

motyw House'a ze szczurem i konsultacja u Foremana - bezcenne xD

hebdomadariuszMD

Odcinek bardzo mocno fabularny, nawet przypadek medyczny był pretekstem do głębszych interakcji. Szkoda, że wysoki współczynnik Hacy spowodował Chaseronka, nawet chłopak zapomniał, że sam mógł się zarazić HIV

Świetna scena ze szczurem. Na początku myślałem, że Housa po prostu ogarnęła litość na widok tych czarnych oczek a on, skubaniec, zauważył interesujące schorzenie. I te niebieskie oczy...

Kasiunia0504

Jak zwykle Stacy mi się nie podobała, ale sceny z nią, Housem i szczurem były zabawne

Jestem w mniejszości ale bardzo spodobały mi się sceny Chase;a i Cameron

Były świetne

Domcia2605

Świetny odcinek.

Szczurek najlepszy. ;P Tylko troche Cameron mnie denerowala. ;/

lizzz.

A mnie scena Cam i Chase'a po prostu powaliła na kolana, o !

Eva

Polowanie na szczura, napana Carmeron, Chaseron kiss ^^ Tylko nie wiem czemu wkurzył mnie ten odcinek.

Kamylka

Jeden z moich ulubionych odcinków. House i Stacy (jak oni się super dogadują, nawet mimo sprzeczek)

Cameron i Chase (według mnie to oni są dla siebie stworzeni)

bestest

dziś widziałam odcinek znów w TVP2 i mam wrażenie, że w ostatniej scenie jak pokazują Chase'a przed lustrem to on zauważa na wardze ugryzienie. W sumie to też mógł sie po tym poczuć zagrożony HIV... wcześniej jakoś tego nie zauważyłam dopiero dziś wpadło mi w oko, nie wiem czy ktoś tu o tym już wspominał

Poprawiłam polskie znaki. /mdzx

[H]oney^^

House i Stacy - lubię ich wspólne sceny. Jakaś taka chemia między nimi, doskonale się rozumieją.
Cameron na haju

przypadek medyczny ciekawy.Także oglądałam dzis odcinek na dwójce, po raz drugi.

H: Musze kończyć, nadszedł czas zabijania ... to zabrzmiało tak mrocznie i fajnie. A jaką House miał boską minkę jak czatował na szczura... bezcenna

H: Tylko dureń nie przeleciałby naćpanej koleżanki - sprawa wychodzi na jaw, zaskoczony Foreman i jego minka

Noi należy wspomnieć oczywiście o ojcu chłopaka, dał Gregowi w mordę ..cała bójka była niezła

Mało Huddy ale i tak odcinek świetny

P.S: Cameron w takim wydaniu mi się podoba

żerzączka

Nie mogę- Hałs wielki mózg, a powiedział Stacy trochę za dużo... (Rzeczywiście, w tym odcinku była mniej wkurzająca, ale to przez to, że House był bardziej sobą. [Czemu ona ma taką buzię a'la Moda na Sukces? Gyaaa!])
Kameronka histeryzuje, ale nieźle podsumowała faceta, widać, że uczennica Housa.
Przypadek daje do myślenia, bo czytałam wiele razy w gazetach, że można się tym pasożytkiem zarazić od jedzenia borówek czy poziomek zroszonych przez lisa, a chyba każdy jadł w lesie borówki i poziomki

Poza tym scena początkowa mnie zachwyciła.

dr Tygrysolka

Moim zdaniem, Stacy wygląda trochę lepiej niż wcześniej (coś z włosami zrobiła???). Odcinek generalnie 9/10, minus 2 punkty za to, że House się przyznał

ale plus jeden za minę Foremana, kiedy zorientował się, że Chase spał z Cameron

Beloved

No w końcu scenarzyści pokazali Cameron z trochę innej strony. świetnie wygląda skacowana, blada i zaciagającą te rekawy. Ładnie jej w czerni. House pokazany z tej gorszej strony. Jako intrygant i manipulator. . . co akurat nie do końca mi sie podoba. O czym myśli Stacy przytulająca męża na kanapie w ostatniej scenie odcinka? "Co ten głupek jeszcze wymyśli..." .
Przypominają mi sie słowa Stacy z poprzedniego odcinka "Gdyby nie ja i Cuddy popełniłbyś samobójstwo" Tak więc..nadal wiele nie wiemy. Czekam na rozwinięcie wątku House-Cuddy ... bo myśle, że rzuci on troche wiecej światła na osobę doktora. I tak zastanawiam się tez.. jak można się nudzić z człowiekiem takim jak House. Przypominacie sobie? "...Ale przy Tobie czułam się samotna.." Ciekawe jak wyglądał zwiazek Grega ze Stacy.. Chyba musieli sobie dać nieźle we znaki...

Poprawiłam polskie znaki. /mdzx

Shetanka

Świetny odcinek

Szczur był taki uroczy

i akcja z naćpaną Cameron też mi się jakoś podobała

Calista

Szczur był najlepszy ^^
Z resztą naćpana Cameron też.
Ale Stacy tak mnie denerwuje, że aż strach!

Vesna

bomba odcinek - no House i jego nowy przyjaciel szczur - coś cudownego, już sama nie wiem, kto mi się bardziej w tym odcinku podobał szcur potem ochrzczony Stevem i wykorzystywany w wielu sytaucajach, czy house... no sama nie wiem,....
No i jednak szpryciarz z tegio naszego House;'a - jak on o kobite zawalczyć umie!

)))

10/10

Cheeky

Ach, kocham ten odcinek! Przede wszytskim za to co sie stało z Cameron i Chasem. Rozwaliła mnie naćpana Allison... Boskie to było, hehe... I w końcu chociaż na chwilę przestała być taka... grzeczna? Nie wiem czy to odpowiednie słowo ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. Po tym jak ten koleś opluł ją krwią trochę zaszalała...

I świetne było też z tym szczurem.

laizly

Stevie McQueen

poza tym ćpająca Cameron + seksi Czejs, ah, ah, ah!

jeden z fajniejszych odcinków.

Erin

Taak odcinek cudo, ale czy ktoś wie, jaka piosenka leciała w tej scenie z Chase'm i Cameron??

madziax