Wilson + Cameron

nidociv

Jak dla mnie taki związek jest (serialowo;) realny. Obydwoje z misją niesienia pomocy światu. Potrzebują być potrzebni. Próbują wybijać Housowi z głowy nierozsądne pomysły.
Nigdy nie byłam za Chaseronem, Wameron zdecydowanie bardziej mi pasuje.

Poza tym, jak głoszą SPOJLERY W 5 sezonie Cameron będzie spędzała więcej czasu z Wilsonem. Może coś z tego wyniknie? ;> koniec SPOJLERU

Co o tym sądzicie?

Narenika

Dwa razy sprawdziłam. No nie mogę uwierzyć, że tego tematu jeszcze do tej pory nie było

W gronie Hameronek dość często wracamy o dziwo do koncepcji Wameronka. Jest coś na rzeczy. Wilson, jako jedyny, zwracał się do Cam po imieniu (w pierwszej serii), tak po prostu, nie w ramach wyzłośliwiania się, jak to robił bodajże Foreman. Można wziąć poprawkę na to, że na początku scenarzyści nie mieli jeszcze sztywno ustalonego, że wszyscy zwracają się do siebie po nazwisku, ale to jednak dość pasuje do Wilsona. Było kilka scen, w których widać było, że się dobrze dogadują, a Wilson ewidentnie od samego początku troszczył się o Cam. Później, po Tritterze, wszystko zdechło. Wilson trwa w przekonaniu, że Cam kocha House'a. Teraz Cam jest z Chasem. Ale.. Cam jest idealną osobą do pocieszania Wilsona w 5 sezonie i cieszę się, że scenarzyści idą tym tropem. Oczekuję wielu przyjemnych scen z ich udziałem. Prywatne Robert wyraźnie pała sympatią do Jen i to się może ładnie przełożyć na ekran. Trzymam za nich kciuki. Nawet jeśli propozycja, żeby Cam została w 7 sezonie czwartą żoną Wilsona, była ze strony twórców tylko żartem

Na dobry początek jeden z moich ulubionych Wameronkowych fanvidów

nidociv

Ja sprawdzałam 10 razy, czy aby na pewno dobrze widzę, bo przecież to nie jest shipper z kosmosu (jak Hritter, Hogler i inne rarytasy;) i był już chyba poruszany ten temat...

Nie słyszałam o propozycji małżeństwa Cameron i Wilsona... ale może to jednak nie czcze "pogróżki"?

Fanvid piękny. Właśnie pierwsza scena (nie mogę sobie przypomnieć który to odcinek) skłoniła mnie do przemyśleń Wameronowych. I ten Michael Buble w tle :smt050

Narenika

Pierwsza scena pochodzi z 206 Spin

Tak się zastanawiam. Wilson nareszcie jest wolny, w sensie rozwiedziony. Szkoda mi go, ze względu na Amber. Cam będzie go szkoda w takim razie znacznie bardziej. Trzeba jeszcze jakoś zniknąć Chase'a, bo przecież Cam go nie zdradzi. Chociaż, chociaż..
Wilson: You'd be suprised what you can live with.
W każdym razie teraz jest dopiero pierwszy moment, w którym Cam może się na poważnie zainteresować Wilsonkiem. Mam nadzieję, że dokładnie się nim zainteresuje

Kontynuuję temat fanvidowy, bo słodcy są w duecie

Kasinka

Ja ogólnie jestem za wszelkimi racjonalnymi shippami (niech miłość rośnie wokół nas :smt003 ) ale jakoś nigdy nie łączyłam Cameron i Wilsona... pewnie dlatego że uznałam że Wilsonowi nie jest dane bycie w związku, a Cameron łączyłam raczej z Chase'm. Ale rzeczywiście, jeśli spojrzeć na nich 'na chłodno' to mają dość podobne charaktery (może zbyt podobne?). Mogliby pasować do siebie.

Nie wytrzymałam i spoilera przeczytałam.... może nie tyle wryło mnie w ziemię, co byłam lekko zaskoczona. Mile zaskoczona.

Wydaje mi się jednak że ogólnie przez poprzednie 4 sezony jakoś scenarzyści nie bardzo pokazywali razem Jamesa i Cam. Tak jakby łączyła ich tylko praca w jednym szpitalu i House.

Nisia

Heh a ja od dawna pod noskiem buczę sobie Wameron... Racjonalnie podchodząc do sprawy uważam, że to najlepsze rozwiązanie dla obojga (chociaż moje serduszko stuka w rytmie Hameron

).

Zdecydowanie wolałabym Wameron milion razy bardziej niż Chaseron.
Wameron brzmi tak... poważnie i bezpiecznie.

T.

A mi sie strasznie podoba pomysł tego Shipa:D Cameron byłaby idealna kobietą dla Wilsona -dobra, piekną, mądra...a jednocześnie nie dała by mu sobie wleźć na głowę. Zdecydowanie bardziej pasuje do Jimmiego niz do Chasa.

W pierwszej cześci byłam za Hameron. Ale potem doszłam do wniosku, że ona ma za dobre serduszko dla Housa. jemu potrzeba baby, która go spacyfikuje.

A Wilson i Cameron...o tak:D

Any

Hmm...to naprawdę całkiem możliwe... Pasowaliby do siebie, o ile po pewnym czasie by się sobą nie znudzili. Mają podobne charaktery, oboje troszczą się o House'a...A w związku potrzeba trochę odmienności... Ale kto wie, może będziemy mieć 4 panią Wilson

)
A teraz mały off: kto mi powie, co za piosenka jest podkładem tego pierwszego fanvidu?

Ayame

Eithne

To byłoby bardzo "ciekawe rozwiązanie", ale wolę nie myśleć co będzie jak Cameron później odejdzie do House'a czy kogokolwiek innego. Istna katastrofa.
(Tak już, czarne wizje roztaczam)

1 fanivid jest bardzo miły i przyjemny. Ładnie by razem wyglądali...

nidociv

Inka, ta piosenka to "Home" Michaela Buble

Nie tylko Wilson szuka "potrzebującej" dziewczyny. Zauważcie, że Cameron poślubiła chorego na raka mężczyznę, który na pewno potrzebował wsparcia. Jak zauważył House na początku 3 serii, zapraszając Cameron na drinka - kiedy przestał być małym, skrzywdzonym przez los szczeniaczkiem już nie był dla niej swojego rodzaju wyzwaniem.

Wilson chce pocieszać, Cameron naprawiać. Byłby z nich zgrany duet

I choć to przeciwieństwa się przyciągają to kto wie...? :smt003

Any

marengo

Właśnie, Wilson chce pocieszać, Cameron naprawiać. Teraz Wilson potrzebuje kogoś, kto się nim zajmie i będzie go wspierać, więc Cameron mogłaby czuć się spełniona - dopóki on nie wygrzebie się z dołka - natomiast on - gdy wygrzebie się z dołka - już nie. Bo Cam czuje potrzebę opiekowania się kimś, a gdyby oboje zaczęli się nawzajem sobą opiekować i sobie ustępować, długo by nie wytrwali. Są zbyt podobni. I gdyby Cameron została czwartą panią Wilson, prędzej czy później podzieliłaby los jego trzech poprzednich żon.

Ale niech zajmie się Wilsonem, to mu się przyda. Jeśli w ramach pocieszania chciałaby się z nim przespać - ja nie mam nic przeciwko

, ale myślę, że Chase by miał. A ona przecież nie mogłaby z tym żyć, ale przynajmniej przeciwnicy Chaseronka by się cieszyli.

Ten pierwszy fanvid jest świetny i rzeczywiście ładnie razem wyglądają. A w tej scenie, w której Wilson mówi: You'd be suprised what you can live with, tak sie uśmiecha i tak się na nią patrzy, jakby myślał: o słodka naiwności...

Couvert de Neige

Też sobie marze w Wameronku. Jest bardzo prawdopodobny.

Cameron będzie mam nadzieje misiem przytulakiem po stracie Amber i to ich zbliży. Może nawet przy tym spięciu House/Wilson będzie mu najbliższą osobą.
OBY!

Ayame

Nisia

dyla

Mnie też przerażasz. Nisia uspokój się! Proszeee.

Dla mnie Wameronek mógł by być w najbliższych odc. czy sezonie ,ale na zakonczenie Hameron.

To by była ciekawa mieszanka..

Ciekawe co by House na to zrobił. ;P

Ceres

Zauważyłam, że między Cam a Wilsonem mogłoby coś być, ale ostatecznie uważam, że Jimmy'emu potrzeba takiej baby jak Amber, która nie da sobie w kaszę dmuchać i nie potrzebuje ciągłej opieki :smt003 Właśnie dlatego byłam Wamberonką, a tu dups.
Cameron niech już pozostanie przy naszym Kangurku, który tak o nią walczył

Jednak nie da się zaprzeczyć, że coś jest na rzeczy... Zdaje się, że oni po prostu nawzajem się rozumieją. :smt003

Kasinka

Nisia, wyobraź sobie że za mną też chodzi Wameron i chyba popełnię Wameronkowego- Hilson fika ^^ :smt016

Narenika

Będzie wysyp Wameronkowych fików - hurra!

Cam kiedyś już zakochała się w najlepszym przyjacielu swojego wybranka.. I niewątpliwie potrafi sama o siebie zadbać. Dla mnie Chaseron jest nadal mocno podejrzany, zamieniłabym go na Wameronka bez wahania. To Wilson interesował się samopoczuciem Cam od początku serialu, a nie Chase. Go-go Wilson

Betta

Ojej! Co z wami Hameronki? Wszystkie nagle czcigodne "h" zamieniły na "w"... Choć fajne rozwiązanie... Jeśli nie Hameron, to Wameron. Oby nie Chaseron...
ładnie razem oni wyglądają

evi

podoba mi się pomysł na taki ship :smt003 zwłaszcza po dzisiejszym odcinku House'a z mojej domowej filmoteki (2x06 chyba). wydaje mi się, że świetnie by razem się zgrali.

Any

Narenika

Ciekawe, nigdy go nie irytowała, a teraz nagle miałaby zacząć?
To Wilson przekonywał House'a, że Cam jest kobietą idealną

Any

Mogłaby zacząć, ponieważ najpierw potrzebowałby jej opieki, ale Cam nie zna umiaru...