Hugh Laurie

JaYeti

Kolejne zdjęcie z Mr Pip:

[link widoczny dla zalogowanych]

ania20s

Co to za stara baba?

ramzes

Hju w Londynie

fajne autko ma!!!

JaYeti

Z biografii Hugh- o depresji:

paniLaurie

JaYeti

Ja też o tym myślałam

Raczej nie nastawiam się na nagrodę za The Oranges, przynajmniej nie na ważną nagrodę. Ale za Mr Pip... są szanse. I będę trzymać kciuki. Hugh niby zakończył na razie karierę aktorską, ale należy mu się jakaś 'fajna' nagroda

House M.D

Hahahaha dobre. Ledwo dwa zdjęcia wyszły, na których Hugh wygląda tak jakby z planu House'a pognał od razu na plan Mr. Pip i nawet nie musieli go specjalnie charakteryzować a tu już mowa o nagrodach. Po pierwsze zależy w ogóle jaki to jest film, czy coś ambitnego czy może taka prosta choć piękna historia w stylu Służących. W każdym z takich wypadków ma szansę na nagrody, w tym i aktorzy w nim grający. Ale równie dobrze może się okazać kiepski. W każdym razie konkurencja w tym roku będzie tak silna, że według mnie Hugh nie ma szans nawet na nominację. Jedyne co to może do Globów za House'a dostanie.

A i z tego co ja wiem to Hugh nie zakończył kariery aktorskiej skoro ma wystąpić w remake'u Robocopa i gra tam ważną rolę.

JaYeti

W każdym razie mówił, że teraz zamierza się najbardziej zająć muzyką. Poza tym wspominał o dokończeniu książki. Oczywiście chciałabym, żeby od czasu do czasu pojawiał się w jakimś filmie, ale o ciągłej obecności możemy zapomnieć. I jakoś nie jest mi z tym bardzo źle, bo muzykę też robi dobrą.

A mówię, że są szansę na nagrody, bo... zawsze są?

Po drugie czytałam o książce Mr Pip i wydaje mi się, że to dobry materiał na film. Wiem, że The Oranges to komedia i na dodatek ma w sobie coś z American Beauty, więc myślę, że nie odniesie wielkiego sukcesu.
Po prostu chciałybyśmy, żeby Hugh coś dostał to sobie tu przypuszczamy, nic w tym złego

House M.D

No ja tam myślę, że jednak skoro w tym roku wyjdą 2 filmy z Hugh i będzie kręcił kolejny, który pojawi się w następnym roku, to jednak jest sporo. Tym bardziej patrząc na jego karierę przed House'm. To jest wystarczająca ilość, nie tak jak Cage, którym się można porzygać już choć to kiedyś bardzo dobry aktor był.

Jasne, że nic złego, ale w tym roku zapewne wszystko zgarnie Day-Lewis albo Phoenix, więc lepiej nie robić sobie za dużych nadziei

ramzes

JaYeti

hahaha, tak, pamiętam jak w polskiej tv (nie pamiętam na jakiej stacji) emitowali 'Lot Feniksa'- jako pierwszego aktora wymienili Hugh, a grał przecież postać drugoplanową.
Co do The Oranges, to Hugh przyciągnie na pewno sporo ludzi do kina, poza tym dwójka innych aktorów- Adam Brody i Leighton Meester.

A co do Robocopa, to dawałam link, proszz: [link widoczny dla zalogowanych]

madzia-cuperek

Ja nie wiem, czy Hugh w ROBO to taka super wiadomość.

ramzes

JaYeti

Szczerze mówiąc- nie oglądałam, więc nie wiem. Rozumiem, że tak mówisz ramzes, bo jakoś Hugh nie grał w kasowych produkcjach

Krócej mówiąc- w takich filmach widzi się przeważnie tzw. 'gwiazdy', a do Niego takie określenie kompletnie nie pasuje

Co nie zmienia faktu, że ucieszyłabym się, gdyby to wyszło, bo zawsze to jedna okazja więcej, żeby zobaczyć Hugh na ekranie i to w całkiem innej roli niż zwykle.

madzia-cuperek

O tych negocjacjach to już piszą od 2 miesięcy.

I nadal nic nie wiadomo. Ja chyba wolę Hugh w mniej komercyjnych produkcjach.

JaYeti

I jeszcze znalezione:
<object width="560" height="315"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/rbUCbsFlfug?version=3&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/rbUCbsFlfug?version=3&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" width="560" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>

House M.D

Pewnie, lepiej niech gra podrzędne rólki w podrzędnych filmach typu Stuart malutki, 101 dalmatyńczyków, królowie ulicy czy lot feniksa. Rola w takim filmie to wielka szansa na to żebyśmy mogli oglądać Hugh jeszcze częściej. Obsada jest kosmiczna. Przepraszam bardzo ale Hugh byłby idiotą gdyby nie chciał zagrać razem z Garym Oldmanem albo Samuelem L.Jacksonem. Poza tym dobry reżyser, więc może z tego wyjść porządne kino sci-fi. Jeśli jeszcze nie przyjął tej roli to niech jak najszybciej to zrobi, bo drugiej takiej szansy może nie dostać.

madzia-cuperek

Pewnie, że towarzystwo obsadowe jest super.

Chodzi o sam rodzaj filmu... zależy na czym jemu zależy. Tim Roth, na moje pytanie "dlaczego zdecydował się zagrać w HULK'u, po tylu filmach z górnej półki", odpowiedział mi "for fun", a później dodał, że i dla kasy, więc może i Hugh tak zadecyduje. Osobiście wolałabym oglądać go w bardziej ambitnym kinie, nawet jeśli "tylko" w drugim planie.

House M.D

A teraz dobre pytanie: w jakim ambitnym filmie Hugh zagrał do tej pory ? Bo chciałbym taki zobaczyć.

ramzes

JaYeti

House MD- zgadzam się z Tobą, chciałabym zobaczyć Hugh w jakimś, nazwijmy to, hicie.
Ale już nie zgadzam się, że byłby idiotą, gdyby odmówił. Sam mówi na koncertach "jeszcze do niedawna byłem aktorem", chciał się poświęcić dla muzyki, więc jestem pewna, że jeżeli zrezygnowałby, nie byłoby to dlatego, że nie odpowiada mu obsada, tylko po prostu chce odpocząć od kina, albo więcej koncertować

Już było info o planowanej drugiej płycie, a co za tym idzie koncerty.

Chciałabym zobaczyć Hugh w czymś ambitnym, bo fakt, że raczej w takim nie zagrał (chociaż IMO Mr Pip może być czymś ambitnym

). Ale nie przeszkadzałoby mi także, gdyby zamiast tego dokończył swoją książkę, na którą bardzo czekam (mam nadzieję, że się doczekam), lub nagrał drugi album.

House M.D

"Motylek na szpilce? Plac Lwów? Rozważna i Romatyczna? Człowiek w żelaznej masce? stroicile fortepianów?"

Rozważna i romantyczna - tu się mogę zgodzić. A takie filmy jak motylek na szpilce czy plac lwów. To nie jest ambitne, tylko tak niszowe, że nigdzie tego dostać nie można. Możesz mi powiedzieć skąd to wziąć, już nawet pal sześć z napisami ale tylko żebym mógł zobaczyć jak to wygląda w ogóle.

Nie sądzę żeby zagranie w takim filmie było czymś złym, wręcz przeciwnie. Wielkie produkcje też mogą stać na wysokim poziomie i też można stworzyć w nich świetne kreacje. Żeby nie iść daleko wystarczy wspomnieć Batmany od Nolana, albo Prometeusza. Osobiście najchętniej widziałbym Hugh w takiej bardzo mocnej psychologicznej roli jak np. Ralph Fiennes w Pająku czy Michael Fassbender we Wstydzie, ale nie pogardzę na pewno i takim filmem jak Robocop. Tym bardziej, że byłaby to pierwsza rola Hugh w tak dużej produkcji.

ramzes

House M.D. no właśnie dlatego napisałam, że trudno znaleźć ambitne, a jako przykłady podałam właśnie kino niszowe, nie ambitne

madzia-cuperek

Dlatego, znając możliwości aktorskie Hugh, wolałabym oglądać go w kinie bardziej "ambitnym". Hiciory są dobre dla rozgłosu i kasy, więc jeśli chce, to niech gra w takich filmach. On po prostu mi do takiego kina nie pasuje. A może się mylę... Zobaczymy. Nie zmienia to faktu, że jeśli zagra w ROBO, to i tak wybiorę się na ten film do kina.

Królowie ulicy to także było kino z górnej półki...

JaYeti

Mr. Pip na festiwalu w Toronto:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawe, czy będzie Hugh

W tamtym roku z The Oranges był.