Hugh Laurie

eigle

Czy to oznacza, że HL nie będzie miał wakacji w tym roku?

Premiera przewidziana na początek 2010 roku, zaś HL w pierwszoplanowej roli to oznacza sporo dni zdjęciowych. Przecież nie w trakcie zdjęć do 6 sezonu House'a.

Edit:
Rzeczywiście. Początek zdjęć to początek 2010 roku. Jeszcze gorzej. Ani chwili wolnej lub tak zorganizują prace nad Housem, żeby wykroić dla HL czas na kręcenie nowego filmu.

agii

Będą kręcić w pierwszej połowie 2010, premiera pewnie koniec 2010/początek 2011.

Wygląda na to, że jednak Hugh będzie miał niezły młyn - środek 6. sezonu i film.

anuśka

Napiszę tylko jedno:
"Uzdrowiciel z czarodziejską mocą.
Mogłabym ocierać mu pot z czoła dniem i nocą.
Jego pierś męska, nieogolona szczęka.
Wszystko w nim sprawia że wymiękam.
O House twe cudowne imię zawróci w głowie każdej dziewczynie"

ciacho

anuśka!

Świetnie to wymyśliłaś, aaa

Nie mam słów.

I to wszystko to święta prawda

/Nie wymyśliła tego, ten wiersz pojawia się w 1x08 "Poison", napisała go 82-latka, która zadurzyła się w House'ie./Em.

Bloodwayne

Nie znam innych filmów z Hughem..jednak w roli doktorka spisał się fenomenalnie
Dla mnie mógłby jeszcze zagrać jakiegoś równie zimnego i sarkastycznego drania jak w Housie..jednak oby grał w serialu jak najdłużej-może nawet w nim tylko grać

Też trudno mi się ustosunkować do niego jako aktora-widziałm go tylko w Housie dlatego trudno mi oceniać jego grę aktorską ale jako Gregory-cudo !

ciacho

jest mnustwo filmów, w których występował. Choćby 101 dalmatyńczyków, nie mów, ze nie oglądałeś bo ci nie uwierzę.
I tak trochę dziwnie odmieniasz jego imię. Ja bym napisała : Filmów z Hugh ew. Hju

paulinka11133

Pietruszka

Hugh oglądałam w Maybe Baby, Girl From Rio... Nie widziałam całego Stuarta Malutkiego, ale cośtam

Obejrzałam też cały serial Fortysomething, któy Hugh również wyreżyserował (i gdzie można zobaczyć jego nagi tyłek

).
Plus jego malutki epizodzik w przyjaciołach

Biedny Hugh, przed rolą House'a z treaguł grał takie... sierotki

Z kryzysami w małżeństwie, prześladowanych w pracy

ciacho

kurcze, strasznie chciałabym obejrzeć Girl From Rio. A tak w ogóle, to wktórym roku to było kręceone?

W 2001 roku./Em.

paulinka11133

Następna i raczej ostatnia porcja zdjęc

A na nie co powiecie ?

Zaczynamy

:

I najlepsze na koniec

ciacho

AAAA!!!

Okropnie rozepchałaś Horum, lepiej by było, gdybyś umieściła zdjęcie pod zdjeciem

EDIT : Wiem, że aktualnie HJu ma wakacje i przeywa w Londynie. Wiecie może do kiedy bedzie w Londynie? A jak nie wiecie, to myślicie, że do 11 maja jeszcze tam zostanie?

joasui

Chyba gdzieś na poprzedniej stronie było o wspólnym filmie Kiefera Sutherlanda i Hugh. Obaj panowie pracują dla FOXa, pierwszy gra w "24", drugi wiadomo, gdzie

. Dopóki nie okazało się, że Kief jest idiotą (co udowodnił przez prowadzenie po raz kolejny samochodu po pijaku, przez co trafił do pudła na półtora miesiąca), podskakiwałabym pod sufit, przez możliwość zobaczenia obu panów razem na ekranie. Dodać do tego kompletu Russella Crowe i nic nie zdołałoby mnie powstrzymać przed popędzeniem do kina w dniu premiery

. Na razie czekam na DVD-rip "Monsters vs Aliens"

Ale nie o tym chciałam. Tak mnie naszło na porównanie możliwości, jakie obu panom dały ich role serialowe.
Kief po siedmiu latach grania nieśmiertelnego (co się może zmienić) agenta federalnego jest praktycznie skazany na podobne role. Jako Jack Bauer jest rewelacyjny, rola pisana jak dla niego. Tchnął życie w postać człowieka, walczącego samotnie przeciw znacznie silniejszemu wrogowi. Jest nieprzewidywalny, czasem zachowuje się jak zimny zabójca, nie można go powstrzymać, ale do tego dochodzi też łatwa do skruszenia część duszy. No i w trakcie kręcenia "24" dostały mu się role morderców ("Taking lives" z Angeliną Jolie), agentów FBI ("Strażnik" z Michaelem Douglasem), byłych ochroniarzy po przejściach ("Mirrors" - horror), z małym rodzynkiem w postaci roli lwa w alternatywnej wersji "Madagaskaru" ("The Wild").

Kogo gra Hugh? Genialnego lekarza, momentami chama, czasami działającego obsesyjnie, kryjącego przed światem wrażliwą część swojej duszy, z bardzo brytyjskim poczuciem humoru i bezpośrednim podejściem do rzeczywistości, postać niejednoznaczną mimo licznych prób podsumowania go jednym słowem: "palant". No i w międzyczasie zagrał dość antypatyczną postać kapitana Wydziału Wewnętrznego w "Street kings" plus szalonego profesorka w "MvA". Po tej pierwszej roli doszłam do wniosku, że bardzo chętnie zobaczyłabym go w roli czarnego charakteru, bo się nadaje.

Do czego zmierzam? Hugh miał znacznie większego farta, jeśli chodzi o rolę serialową. Amerykanie go zauważyli. Po tych pięciu latach w Housie może grać praktycznie wszystko. Naprawdę ciężko byłoby go zaszufladkować.
I chyba to dla niego będę czekać na ten ich nowy film.

madziax

Rzeczywiście, go zauważono. Od 2004 roku oprócz House'a zagrał w Street Kings, w Big Empty (??) no i głos w MvA (jeszcze "Lot Feniksa" 03/04). To pozornie niedużo, ale dla aktora pracującego prawie cały rok na planie serialu (baardzo docenianego... a to się nie bierze z niczego) i latanie pomiędzy kontynentami to jednak coś. Tylko dlaczego tak cicho o tych filmach? chciałam się wybrać z koleżanką na Street Kings, ale nie, bo...? sprawdziłam we wszystkich kinach w P-niu. Film ten grał tylko jeden i to najdalej ode mnie. Czyli udany to raczej nie był film, więc nie poszłam i jak mi się przypomni to obejrzę online. O Big Empty nie słyszałam, a "Monsters vs. Aliens" obejrzałam do momentu kiedy usłyszałam jego głos. Potem wyłączyłam, bo zanudził mnie.
Chciałabym, aby zagrał w czymś "lepszym" o ile tak można powiedzieć, w czymś co niekoniecznie otrzyma Oscara i serie tego typu nagród, ale będzie to film na miarę Mamma Mia! (który by the way podobno dostał Złotą Maline aczkolwiek publiczności rzekomo się podobał)

a co do zdjęć: większość z nich widziałam, ale to pierwsze z gitarą i to z różowym szalikiem są cuudowne

edit: urodziny Hugh co raz bliżej. przypomniało mi się, ponieważ słuchając piosenek p. Madonny uświadomiłam sobie, że ona liczy już prawie 51 lat, czyli o rok mniej. A jak wygląda... czy napewno młodziej od Hugh? (jestem nieobiektywna, Hugh po prostu uwielbiam, a ją tylko lubię ;D)

Saliva

Polecam, padłam ze śmiechu

http://www.youtube.com/watch?v=AynUOuzN9BM

kropka

Zapodaję HL z hiszpańskiego Playboya

[link widoczny dla zalogowanych]

LicenceToKill

Tak jak madziax - większość fotek już widziałam. Co do zdjęcia z szalikiem... Hmmm... Nie lubię tego rodzaju montaży. Od razu widać, że to nie jest dłoń Hugh...

Hime47

Mmm, mamy tu gdzieś fanów wybitnego Jeeves & Wooster?

Lady Makbeth

A mamy!

Widzę, moja droga, że wiesz co dobre

A oto fragment tego niezapomnianego dzieła:
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/IIsSBDMuXRQ&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/IIsSBDMuXRQ&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Czyż Hugh nie był wtedy słodki?

Iziun

był, był

obejrzałam tylko pierwsze trzy odcinki Jeevesa i Woostera, na więcej nie miałam czasu... szkoda, że ten serial jest tak mało znany w Polsce, bo jest naprawdę dobry

Hime47

Raczej niemożliwe jest zdobycie polskich napisów, nawet angielskie są wybrakowane (wiem, mam wszystkie sezony, każdy odcinek oglądany dwa razy, raz dla fabuły, drugi dla wspaniałej angielszczyzny panów Fry'a i Lauriego, którzy są dla mnie wzorem jeśli chodzi o wymowę i akcent).

Sam serial-- mistrzostwo. Czytałam książkę Wodehouse'a "Dewiza Woosterów" i to, jak przeniesiono postacie na ekran... wybitne.

(I nie wspomnę już o fandomie Jeeves/Bertie, w którym dosłownie utonęłam; Hilsonki świata-- polecam, naprawdę.)

DJWero

Mina z hiszpańskiego Playboya przecudna !

Fajnie by było, gdyby znalazło się parę osób, które mogły by zrobić polskie napisy. Ach ten zaspany Hju

Hime47

agii

Wywaid z DailyMail:

eigle

Bardzo interesująca wypowiedź. Oczywiście HL przywyczaił nas do wypowiedzi, które są na poziomie.
Szczere i przepełnione silnym przywiązaniem i troską o rodzinę oraz dzieci słowa HL pokazują jak swietnym jest ojcem.

Mnie spodobała się szczególna ta ojcowska duma z tego jakimi ludźmi sa jego dzieci oraz podkreślenie roli żony w ich wychowaniu.

Ja bym powiedziałą, że całe podsumowanie jego pobytu w LA brzmi znacząco.

ciacho

Z tego co zrozumiałam, a zrozumiałam niewiele, ponieważ mój angielski nie jest na tak wysokim poziomi jak u innych to HJu pzebywa w Londynie między sezonami. To znaczy, że teraz jest w Londynie. Czy wiecie może, do kiedy zamierza tam pozostać?