F1 [kierowcy, wyniki, GP]

aneta

kurcze myslalam ze pójdzie mu lepiej ale nie szkodzi i tak mu kibicuje tym razem da sobie rade licze na pierwsza 3

ortografia!/Becia

Any

A moim zdaniem uplasuje się koło 5 miejsca...Mam takie dziwne przeczucie.

Lolok

jakobson

Lolok

jakobson

Lolok

jakobson

Lolok

jakobson

Lolok

jakobson

Lolok

Vanilla87

omg! Parę dni mnie nie było, a tu tyle newsów!

Narazie tylko przejrzałam, jak przeczytam wszystko to się odniosę, ale tylko chciałam skomentować niedzielny wyścig, bo mi umknie:)
3. miejsce- super! Chociaż oczywiście Robert niezadowolony (nie z miejsca, a za stylu- uwielbiam tę jego ambicję

), Nickowi się dostało, chyba w końcu uznał wyższość Boba<jupi>

Same dobre rzeczy!
Wiem, ze Wy pewnie Nando najbardziej żałujecie, ja Kimiego... Dzięki za cynk Lolok, chyba sie skuszę na ten wywiad, bo coś tak czuję, ze niedługo mój Iceman zaszyje się w jakiejś drewnianiej chatce w lesie nad jeziorem z żoną i reniferami i tyle go będę widziała :smt010 Z drugiej strony Robert tylko 3 ptk do podium dzięki niemu traci, dobry Kimi :smt002 Aż się dziwię, że nikt nie napisał, że tej historii z mechanikiem nie rozdmuchali, tak jak z tym dzieckiem, nvm...
btw. Lolok, śliczny podpis:) Szczególnie drugi avek- słit!

EDIT: będzie dość długi, uprzedzam :smt003

Kovalainen- ja nawet rozumiem o co mu chodzi, chociaż go nie lubię specjalnie, ale: ma dobry bolid, jest niezłym kierowcą, a zawsze musi "robić" na Lewisa, bo to no tutaj jest gwiazdą. It sucks!

Hamilton- generalnie im dłużej jest z ta całą Nicole, tym więcej traci w moich oczach. Coś chciałam o nim innego napisać, ale nie pamiętam...ooops

Jeżeli chodzi o głos Kubicy, to ma trochę inny jak mówi po angielsku, przynajmniej mi się taki bardziej podoba.

Faworyzowanie- to jakiś żart! Stewart strasznieeee jest obiektywny i wcale nie widać, że jest Brytyjczykiem i kibicuje Hamiltonowi. Odebranie pierwszego miejsca za to, co Massa zrobił to by było przegięcie, ale kara też nieadekwatna.

A ja mam nadzieję, ze Kimi walnie się w głowę i to bardzo szybko i bardzo mocno! :smt003 Marne ma szanse na zwycięstwo, ale za Massą nie przepadam (nawet mimo tego, że Schumi go bardzo lubi, mój idol z dzieciństwa :smt003 ), Lewis coraz bardziej mi podpada. Nie widzę innej (zadowolającej mnie) opcji.

Lolok

Vanilla87

Widocznie nie taki znowu z niego Iceman, czasami jemu też nerwy puszczają

Ale z tym dzieckiem to też specjalnie nie było, ba! to nawet nie on zrobił, tylko jakaś szurnięta matka, która najpierw przewraca swoje dziecko, a potem nadal za biegnie za Kimim i reaguje dopiero po tym jak on zwraca jej uwagę. Znowu do tego wracam, niepotrzebnie, ale ja się strasznie gotuję jak ktoś wykorzystuje to jako argument dyskwalifikujący go w czyichs oczach... Jasne, to też kwestia interpretacji, a jak ktoś go nie lubi, to z góry wiadomo jaka będzie:(

Lolok

Ja do Kimiego nie pałam miłością, nie nie lubię go [tzn jest mi obojętny]
Nie chcę wnikać czy zawinił czy nie. Ale za to Kazukiego mam ochotę rozwalić na miejscu :smt077

Vanilla87

Zagłosowałam w ankiecie, duża zgodność, tylko jeden na "Jest moim Mistrzem, pomimo tego jakie miejsce zajmie" i pewnie nawet wiem czyj:) Sprawa Kazukiego i innych statystów, którzy obijają samochody lepszych od nich, mnie też bardzo irytuje. Ale już taki urok F1.
I jeszcze co do rozrywek (a raczej jej braku) u Roberta to podobno uwielbia kręgle i jest całkiem w tym niezły (tu akurat zawodowcy zaprzeczają, widocznie boją się o swoją pozycję, heh).

Lolok

Vanilla87

Kazuki ma przechlapane:) On niech lepiej w Wawie się nie pokazuje;) A właściwie zrobią mu coś za to? To juz recydywa...

Nie chcę offtopować, więc tylko słówko o Borucu- moim zdaniem niepotrzebnie AŻ TAK rozdmuchana sprawa, odwracanie uwagi od słabej gry zespołu. Szybko z bohatera stał się alkoholikiem. Polacy...

jakobson