F1 [kierowcy, wyniki, GP]

Vanilla87

No nie wiem, coś mi sie wydaje, że Coulthard, który czasy świetności ma za sobą, tęskni za przeszłością.
A nawet jesli komuś nie wyjdzie w kwalifikacjach (jak ostatnio Nickowi np), to może zatankować do pełna i jechać tylko na jeden pit-stop, zawsze to parę sekund do przodu. Poza tym można parę sekund zyskać/stracić przez gapowatych/sprytnych mechaników

I chyba niekoniecznie jest tak ten który zdobędzie PP wygrywa wyścig, dużo zależy od toru, pogody, rywali (patrz: Kimi vs Lewis;)) Co niekoniecznie jest dobre, ale jeżeli już chce obiektywności to chyba wszyscy powinni jeździć takimi samymi bolidami, tylko tak wyszłoby kto ile jest wart.

Lolok

On stary jak grzyb. Fakt. I według mnie to głupota aby jeździć na zero pitstopów. 70 okrążeń na jednym komplecie opon? heh. Niech ON tak jeździ, jak taki mądry. Przecież ciężki bolid zużywa bardziej opony... to na czym oni mają jeździć? Koła drweniane zrobić? Czasem mnie ten facet przeraża. Tak jak jego szczęka.

Vanilla87

Teraz tak sobie myślę, że on nie powiedział, że bez zmiany opon, tylko bez tankowania, ale i tak bez sensu. Słabo jeździ, kończy karierę, chce żeby ktoś jeszcze o nim napisał może...
A szczękę to on ma jak Jonny Bravo, fakt

Lolok

Vanilla87

O pitstopach było tylko tyle:

Lolok

Vanilla87

Może po prostu Massa nie lubi Fernando? Albo jest tak jak myślisz :wink:

A Sutil może myśli, że w tym tkwi recepta na sukces. Kolejny zapatrzył się na Roberta...;P
W sumie jak tak się zastanowię, jest chyba jednym z nielicznych, którego nigdy nie widziałam z jakąś panną. Zaczyna to byc podejrzane... Fernando powinnien sie bać ;P

Lolok

Vanilla87

Ejjjj, to co, że jest Niemcem? Niektórzy są fajni, będę się przy tym upierała :smt012 A Sutil jest (i będzie) nieszczęśliwy po prostu, tyle marzeń, każde nierealne... Ja tam mu współczuję. Ale Force India- wtf? Kto ich tam wpuścił w ogóle... W ogóle wkurza mnie jak jakiś miliarder ma taki kaprys i kupuje sobie druzynę czy tam team, bo chce mieć kolejną droższą zabawkę!

Zaczęłam się przyglądać żonie/dziewczynie(?) Alonso, no może nie jest tak wysoka ja Robert, ale cięzko będzie ją wygryźć, I'm afraid... :smt002

Ale wychodzi na to, że całkiem sporo tych chorych kierowców w F1 (dorzucam Nicka do stawki) :smt002

edit: Nie mogłam się opanować :smt003 Isn't he cute? I te niebieskie oczka, prawie jak House :smt007

[link widoczny dla zalogowanych]

Lolok

Vanilla87

Może Sutilowi chodziło mu o to, że Indie mają dużą populację? Albo, że są taką maskotką jak np. Eddie the Eagle w skokach? :smt005 A może po prostu chłopak ma swój świat... :smt003

Co do Alonso się nie wypowiadam, bo kiepsko orientuję się z kim i gdzie się prowadza, a coś tak czuję, że i tak jest skazany na Kubicę :smt002

No wiem, że Kimi to jakiś taki super extra hot to nie jest, ale i tak mi się podoba, jak nie on to kto właściwie? [oprócz Roberta :smt003 ]Nico- ten chłopiec żywcem wyjęty z amerykańskiej reklamy płatków śniadaniowych? (bo dla mnie tak wygląda :smt002 ) Wszyscy [oprócz Roberta :smt003 ] są niscy, taki sport. A jak patrzę na te dwie fotki, które wrzuciłaś dla porównania na górze, to nawet na tej drugiej podoba mi sie bardziej, nie taki wymuskany i cukierkowaty. I wcale nie ma takiej kamiennej twarzy, jak inni Finowie, na tej tapecie tak śśśśślicznie sie uśmiecha... :smt003

btw: taki "frozen Iceman' dobrze by się komponawał z Jen na moim avku :smt003 Chociaż jak sie przyjrzeć to troszkę wyglądają jak rodzeństwo :smt012 F%#, I'm sick ! :smt077

To z jednej z moich ulubionych sesji zdjęciowych, jego żona powinna przestać zakładać szpilki :smt012 (i już postaram się tyle o nim nie pisać. Postaram się... :smt002 )

jakobson

Vanilla87

Heh, masz rację

Chociaż ja bym wolała, żeby to Massa wyleciał, ale nawet jestem gotowa poświęcić Kimiego, tylko żeby Robert dostał taki śliczny czerwony samochodzik i nie marnował telentu ;/

Lolok

jakobson

Lolok

jakobson

Lolok

jakobson

Lolok

jakobson

Lolok

Vanilla87

Lolok