Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Fic: Nie z tej Ziemi [Z]
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:56, 24 Gru 2012    Temat postu: Fic: Nie z tej Ziemi [Z]

Kategoria: love

Zweryfikowane przez Richie117


Cytat:
Planowałam obdarować Was na Gwiazdkę bardziej spektakularnym prezentem, ale niestety... spektakularnie mi nie wyszło
Tak więc zjawiam się z bardziej symbolicznym podarunkiem - niepoważnym crack-fikiem dialog only, który tylko cudownym zbiegiem okoliczności zawiera drobniutki świąteczny akcent
Mam nadzieję, że mimo wszystko się Wam spodoba

Hilsonowych Świąt Wam życzę i nie zapomnijcie pomyśleć o tym, jaką cudowną erę mogliby chłopaki uprawiać pod choinką

Enjoy!



Tytuł: Nie z tej Ziemi ([link widoczny dla zalogowanych])
Autor: jdr1184


- To wszystko twoja wina, House.

- Skąd ci to przyszło do głowy?

- Musiałeś zrobić coś, co skłoniło ich, żeby nas uprowadzić.

- Serio nazywasz mnie międzygwiezdnym podrywaczem? Bo to nie ja mam na plecach strzałkę wskazującą w kierunku odbytu.

- Ten tatuaż przedstawia serce i strzałę, i zrobiłem go sobie, kiedy miałem szesnaście lat.

- ...

- House?

- Ciiii, właśnie wyobrażam sobie, jak twój szesnastoletni tyłek wypina się w powietrze i aż się prosi, żeby dziabnąć go igłą.

- Jesteś niewiarygodny.

- Założę się, że koleś od tatuażu był seksownym ciachem, a ty wręcz nie mogłeś się doczekać, kiedy się za ciebie zabierze.

- Jesteśmy przypięci pasami do metalowego stołu na statku kosmitów... zaraz zostaniemy poddani jakimś eksperymentom... a ty potrafisz myśleć wyłącznie o moim tyłku.

- To w żaden sposób nie jest bardziej wyuzdane od tego, co robiliśmy w zeszły weekend z taśmą klejącą.

- Przysięgam, że jeśli wyjdziemy z tego cało, od tej pory będę się trzymał wyłącznie konwencjonalnego seksu*.

- Jeśli chciałeś uprawiać seks w nudnej misjonarskiej pozycji, powinieneś był zostać z którąś ze swoich żon.

- Dobra, rzucę cię i zacznę spotykać się z Chase'em.

- Z CHASE'EM?

- Nie mów tak głośno, chyba słyszę, że nadchodzą.

- Dlatego tak się wkurzałeś, że poszedłem z nim na kręgle? Bałeś się, że wchodzę ci w paradę?

- A miałem być szczęśliwy, że spędziłeś dwie godziny, gapiąc się na jego tyłek i wypytując go o ulubioną technikę chwytania za kule? [ang. balls, ach te dwuznaczności ;] )

- Obmacywałbym wzrokiem twój tyłek, gdybyś nie wystawił mnie do wiatru.

- Hej, Panie Kosmito, dałoby się pominąć to całe badanie przez odbyt i przejść od razu do wymazania wspomnień?

- Wykręcaj się dalej od odpowiedzi na pytanie, na pewno dobrze ci się za to odpłacę.

- Teraz nie czas, żebyśmy się o to kłócili. A może umknął twojej uwadze ten obcy z bardzo dużą metalową sondą w ręku?

- Dlaczego ze wszystkich potencjalnych kumpli do ruchania, którzy mogliby zaspokoić twoje sprośne zachcianki, twój fiut upatrzył sobie CHASE'A?

- W głębi duszy jestem hetero.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

- Czemu, do diabła, to tak cholernie długo trwa?

- Może obcy zapomnieli przynieść baterie czy coś w tym stylu.

- Hej, płodogłowy, może byś się już wziął do roboty. W ten weekend jest maraton [link widoczny dla zalogowanych], a pamięć w mojej nagrywarce niemal osiągnęła masę krytyczną.

- Przestań go wkurzać. Idzie tutaj.

- Nareszcie.

- House, myślisz... myślisz, że to będzie... bolało?

- Po prostu się zrelaksuj i myśl o Anglii.

- Dupek.

- To nie ja leżę goły ze strumieniem światła wycelowanym w mój tyłek. Najwyraźniej obcy są zainteresowani moim imponującym mózgiem.

- ...a nie twoim kościstym tyłkiem.

- Albo ten kosmita jest telepatą i wie o twoich puszczalskich skłonnościach.

- Chyba nie mówisz... poważnie... prawda?

- Słyszę w głowie jego paplaninę, odkąd tu przyszedł. My nie zrobić wam krzywdy, bla, bla, bla, my chcieć zdobyć wiedzę o puszczalskich onkologach.

- Co mu mówiłeś?

- Martwisz się bardziej o to, niż o grubą warstwę lubrykantu obcych, którą masz rozsmarowaną na całym tyłku? Ty naprawdę jesteś puszczalskim onkologiem.

- Prawdopodobnie obcy wcale nie interesowali się moim tyłkiem, dopóki nie zaczęli szperać w twojej zboczonej głowie.

- Chyba nie doceniasz wystarczająco swojego tyłka. Odkąd się dowiedziałem, że obcy zamierza śmiało podążać tam, gdzie oby nie dotarły jeszcze żadne przeklęte wombaty**, pomyślałem sobie, że może będziesz mi wdzięczny, jeśli dam mu kilka wskazówek.

- Co to ma znaczyć?

- Okazało się, że nikt nie zadał sobie trudu, by wspomnieć o istotnym znaczeniu żelu nawilżającego oraz o cudownym fenomenie, jakim dla tych kolesi jest prostata.

- Doradzasz im, w jaki sposób mają sondować mój tyłek?

- Troszczę się.

- OOOOOOOOOOh, mój Booooooooooże.

- Nie ma za co.

- Taktakwięcejtakproszęmocniejmocniejotochodzipieprzmnietakcudownie.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

- Przedstawienie skończone.

- Wow.

- Zawsze robisz taką minę, kiedy dochodzisz? Byłem pewien, że obcy wysysa ci mózg przez tyłek, tylko za długo to trwało.

- To ty zaoferowałeś im mój tyłek. Nie wolno ci teraz się o to wkurzać.

- Skąd miałem wiedzieć, że będziesz krzyczał tak głośno, że tylko zbrojone szkło uchroniło nas od wyssania w przestrzeń kosmiczną?

- Ta sonda definitywnie znajdzie się na mojej liście Gwiazdkowych prezentów.

- To nie będzie jedyny prezent, jaki dostaniesz.

- Auć, co to było, do diabła?

- Podjęliśmy wspólnie decyzję, że twój tatuaż wymaga drobnych poprawek.

- HOOOUUSSE...



~~ The End ~~



Cytat:
* oryg. vanilla sex - wyrażenie oznaczające praktyki seksualne uznane kulturowo za standardowe i konwencjonalne, czyli żadnego BDSM, sprośnych zachowań i fetyszów. Zazwyczaj uznaje się to za nudny, zwyczajny seks, ale vanilla lover uważa to za namiętne uprawianie miłości. [źródło: [link widoczny dla zalogowanych]]
** Parafraza tekstu z intro Star Treka: to boldly go where no man has gone before - śmiało podążać tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek. A "wombat" to oczywiście odniesienie do Czejsa


PS. Gdyby ktoś nie był obeznany z chomikuj.pl, to chciałam zwrócić uwagę, że do [link widoczny dla zalogowanych]folderu wrzuciłam resztę fików autora jdr1184, które znalazłam na swoim kompie. Zachęcam anglojęzycznych do pobrania i czytania


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Pią 7:33, 01 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:41, 27 Gru 2012    Temat postu:

Oj tam, ten ficzek jest mały tekstem, ale wielki duchem Rozumiem, że obcy trzymają kończyny na pulsie i dlatego badają każdy nowy gatunek na Ziemi, ale bez przesady, taki puszczalski onkolog jest tylko jeden Właściwie... może House jest szpiegiem z kosmosu, wysłanym właśnie w celu zebrania informacji o Wilsonie? W końcu tak dobrze się z nimi dogadywał

Cytat:
nie zapomnijcie pomyśleć o tym, jaką cudowną erę mogliby chłopaki uprawiać pod choinką
przynajmniej dopóki ta choinka nie przewróciłaby się od wstrząsów podłoża Ale wzajemne wyciąganie sobie igieł z tyłków też brzmi najs, nie?

Cytat:
- Jesteśmy przypięci pasami do metalowego stołu na statku kosmitów... zaraz zostaniemy poddani jakimś eksperymentom... a ty potrafisz myśleć wyłącznie o moim tyłku.
Wilson powinien się cieszyć! Gdyby House nie myślał o jego tyłku, to by dopiero znaczyło, że sytuacja jest tragiczna

Cytat:
- To w żaden sposób nie jest bardziej wyuzdane od tego, co robiliśmy w zeszły weekend z taśmą klejącą.
baaardzo bolesną depilację? Chyba Wilson nie jest w tym związku jedynym z dziwnymi fetyszami

Cytat:
- Dobra, rzucę cię i zacznę spotykać się z Chase'em.
nie ma powodu do zmartwień, ten związek skończy się już na porannej bitwie o lustro i suszarkę do włosów

Cytat:
Byłem pewien, że obcy wysysa ci mózg przez tyłek, tylko za długo to trwało.
...czyli jak jednym zdaniem obrazić inteligencję Wilsona i skomplementować pewną część jego ciała

Nie, żebym nie współczuła Wilsonowi, ale każdy wie, kto robi sobie tatuaże nad tyłkiem; trochę sam jest sobie winny Z drugiej strony, jakby kosmici wykonali obie operacje jednocześnie, pewnie Jimmy nawet by nic nie poczuł Btw, mam nadzieję, że House okazał na tyle przyzwoitości, żeby po tym wszystkim podarować mu tą... eee... sondę

Um... jak zwykle spóźniłam się ze świątecznymi życzeniami, soł wesołego po-świętach!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:10, 05 Sty 2013    Temat postu:

Anai napisał:
Oj tam, ten ficzek jest mały tekstem, ale wielki duchem
i do tego taki... głęboki najwyraźniej
Ah well, jak puszczalski onkolog jest tylko jeden, to tym bardziej trzeba go poddać dokładnym badaniom I może masz rację, co do House'a - może on przybył na Ziemię z jakiejś Planety Perwersów

Anai napisał:
przynajmniej dopóki ta choinka nie przewróciłaby się od wstrząsów podłoża Ale wzajemne wyciąganie sobie igieł z tyłków też brzmi najs, nie?
awwww, trafiłaś w sedno

Anai napisał:
Wilson powinien się cieszyć! Gdyby House nie myślał o jego tyłku, to by dopiero znaczyło, że sytuacja jest tragiczna
o ile tragizm polegałby na tym, że kosmici już zdążyli usunąć House'owi mózg

Anai napisał:
baaardzo bolesną depilację? Chyba Wilson nie jest w tym związku jedynym z dziwnymi fetyszami
założę się, że przed tą zabawą z taśmą chłopaki zrobili użytek z maszynki do golenia And IMO chłopaki mogli odgrywać scenę z "Dextera", tylko zamiast dźgania nożem było dźganie czymś innym

Anai napisał:
nie ma powodu do zmartwień, ten związek skończy się już na porannej bitwie o lustro i suszarkę do włosów
I hope, że Wilson by wygrał, w końcu już prowadził podobne bitwy z House'em... Ale z drugiej strony Czejs to taka bezwzględna gnida, że nic nie wiadomo

Anai napisał:
...czyli jak jednym zdaniem obrazić inteligencję Wilsona i skomplementować pewną część jego ciała
zazdrosny House jest taki słodki

Anai napisał:
Nie, żebym nie współczuła Wilsonowi, ale każdy wie, kto robi sobie tatuaże nad tyłkiem; trochę sam jest sobie winny
oj tam... młody Jimmy wstydził się mówić o pewnych sprawach, więc w ten obrazowy sposób chciał pokazać, którędy wiedzie droga do jego serca

Anai napisał:
Z drugiej strony, jakby kosmici wykonali obie operacje jednocześnie, pewnie Jimmy nawet by nic nie poczuł
gorzej, gdyby poczuł nie to, co powinien

Anai napisał:
Btw, mam nadzieję, że House okazał na tyle przyzwoitości, żeby po tym wszystkim podarować mu tą... eee... sondę
maybe House wykazał jeszcze większą kreatywność i poprosił o przerobienie Małego Grega, żeby miał kształt tej... eee... sondy

Heh, ja mam jeszcze większe opóźnienie... Soł wesołego poświętach Tobie tesz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:43, 16 Sty 2013    Temat postu:

Komentowanie po prawie miesiącu od wrzucenia nie zasługuje już nawet na tysiąc zóych bacików, ściana też tego nie wyraża No ale jak podobno lepiej późno niż wcale... still, przepraszam... przeczytałam o wiele wcześniej, ale tak się super zabieram do komentowania, że ło

Cytat:
- Musiałeś zrobić coś, co skłoniło ich, żeby nas uprowadzić.
pewnie Wilson tak ładnie wyglądał, niech już nie zgania na biednego House'a

Cytat:
- Jesteśmy przypięci pasami do metalowego stołu na statku kosmitów... zaraz zostaniemy poddani jakimś eksperymentom... a ty potrafisz myśleć wyłącznie o moim tyłku.
no a co, w przed śmiercią chyba można myśleć o fajnych rzeczach?

Cytat:
- Dlatego tak się wkurzałeś, że poszedłem z nim na kręgle? Bałeś się, że wchodzę ci w paradę?
pewnie był smutny, że nie wchodzi gdzie indziej

Cytat:
- Może obcy zapomnieli przynieść baterie czy coś w tym stylu.
o, może ich penisy są jak wibratory?

Cytat:
- To nie ja leżę goły ze strumieniem światła wycelowanym w mój tyłek. Najwyraźniej obcy są zainteresowani moim imponującym mózgiem
możliwe, że tym dolnym...

Cytat:
My nie zrobić wam krzywdy, bla, bla, bla, my chcieć zdobyć wiedzę o puszczalskich onkologach.
aaa, więc Wilson jest już słynny nawet na innych planetach... ciekawe czego chcą się dowiedzieć

Cytat:
- Zawsze robisz taką minę, kiedy dochodzisz?
powinien to wiedzieć!


Przejrzałam chomika, na razie przeczytałam tylko Another Intervention, zachęcające było zdjęcie, a ficzek niezły, każdy z użyciem lodów jest niezły
Okej, soł: weny na Pstryka i Gimmie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:28, 22 Sty 2013    Temat postu:

Dopsze jusz, dopsze, święty Mikołaj jest wyrozumiały i wybacza On w końcu cały rok się zabiera do roboty, więc jak mógłby się gniewać za miesiąc zwłoki

advantage napisał:
pewnie Wilson tak ładnie wyglądał, niech już nie zgania na biednego House'a
a może wydawał takie odgłosy, które ściągnęły kosmitów - wtedy House byłby współwinny

advantage napisał:
no a co, w przed śmiercią chyba można myśleć o fajnych rzeczach?
uh-huh, to znaczy, że House jest "przed śmiercią" 24/7

advantage napisał:
pewnie był smutny, że nie wchodzi gdzie indziej
mógł też się wkurzać ze strachu, że House chce wejść gdzie indziej

advantage napisał:
o, może ich penisy są jak wibratory?
U mean, na baterie?

advantage napisał:
możliwe, że tym dolnym...
yeah, z pewnością jest równie imponujący, co ten górny

advantage napisał:
aaa, więc Wilson jest już słynny nawet na innych planetach... ciekawe czego chcą się dowiedzieć
maybe tego, czego House w [link widoczny dla zalogowanych]

advantage napisał:
powinien to wiedzieć!
good point! z drugiej strony, wcześniej House mógł być zbyt zajęty, żeby zauważyć minę Wilsona

advantage napisał:
Przejrzałam chomika, na razie przeczytałam tylko Another Intervention, zachęcające było zdjęcie, a ficzek niezły, każdy z użyciem lodów jest niezły
czy to znaczy, że inne zdjęcia nie były zachęcające?

Dzięęęęeki (ale na nadejście weny to ja nadal czekam )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Wto 9:30, 22 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:20, 25 Sty 2013    Temat postu:

Richie napisał:
i do tego taki... głęboki najwyraźniej
Ah well, jak puszczalski onkolog jest tylko jeden, to tym bardziej trzeba go poddać dokładnym badaniom I może masz rację, co do House'a - może on przybył na Ziemię z jakiejś Planety Perwersów
yeah, zdecydowanie trzeba go zgłębić, żeby docenić
Tak sobie myślę, że dla samej wiedzy to by się kosmitom nie chciało porywać chłopaków... Może chcą Wilsona sklonować? Maybe, ale kto by z własnej woli opuścił Planetę Perwersów?

Richie napisał:
o ile tragizm polegałby na tym, że kosmici już zdążyli usunąć House'owi mózg
założę się, że nawet wtedy znalazłby jakiś sposób, żeby myśleć o tyłku Wilsona! No bo weź, taki Mały Greg na przykład ma własny rozum i na pewno by o nim nie zapomniał

Richie napisał:
awwww, trafiłaś w sedno
igły z choinki też trafiły w sedno

Richie napisał:
założę się, że przed tą zabawą z taśmą chłopaki zrobili użytek z maszynki do golenia
And IMO chłopaki mogli odgrywać scenę z "Dextera", tylko zamiast dźgania nożem było dźganie czymś innym
chyba, że to był spontaniczny pomysł i nie mieli na to czasu
IDK, dźganie przez taśmę to trochę jak lizanie cukierka przez papierek

Richie napisał:
I hope, że Wilson by wygrał, w końcu już prowadził podobne bitwy z House'em... Ale z drugiej strony Czejs to taka bezwzględna gnida, że nic nie wiadomo
ale House mu nie podbierał suszarki i kosmetyków, to zupełnie inny rodzaj rywalizacji był

Richie napisał:
oj tam... młody Jimmy wstydził się mówić o pewnych sprawach, więc w ten obrazowy sposób chciał pokazać, którędy wiedzie droga do jego serca
a House chciał się tego tatuażu pozbyć, żeby ewentualni przyszli adoratorzy Wilsona musieli się wysilać, zastanawiając się jak go uwieść?

Richie napisał:
gorzej, gdyby poczuł nie to, co powinien
jeszcze gorzej, jakby po takim seansie nabrał dziwnych upodobań

Richie napisał:
maybe House wykazał jeszcze większą kreatywność i poprosił o przerobienie Małego Grega, żeby miał kształt tej... eee... sondy
jako wielbicielka naturalnego piękna Małego Grega powiem tylko, że mam nadzieję, że nie wymagał zbyt wielu poprawek

Święta trwają tylko 3 dni, a 'po świętach' to cała reszta roku, więc takie życzenia nawet bardziej mi się przydadzą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:49, 04 Lut 2013    Temat postu:

Anai napisał:
Tak sobie myślę, że dla samej wiedzy to by się kosmitom nie chciało porywać chłopaków... Może chcą Wilsona sklonować? Maybe, ale kto by z własnej woli opuścił Planetę Perwersów?
interesująca myśl Byle do klonowania nie pobierali DNA z jego ust (a tym bardziej z tyłka), bo wtedy przypadkiem mogliby dostać DNA House'a
Hmm, jakiś Perwers-altruista, który chce szerzyć perwersję we wszechświecie? Ewentualnie niecny Perwers, który lubi swoją perwersją wywoływać rumieńce u niewinnych onkologów

Anai napisał:
No bo weź, taki Mały Greg na przykład ma własny rozum i na pewno by o nim nie zapomniał
evil!kosmici z Małego Grega też mogliby usunąć musk

Anai napisał:
igły z choinki też trafiły w sedno
OMG, niech tylko nie będzie z tego dzieci

Anai napisał:
chyba, że to był spontaniczny pomysł i nie mieli na to czasu
IDK, dźganie przez taśmę to trochę jak lizanie cukierka przez papierek
czas potrzebny na znalezienie początku taśmy na rolce wyklucza działanie spontaniczne
indeed, dlatego kluczowe miejsca zapewne pozostały niezaklejone

Anai napisał:
ale House mu nie podbierał suszarki i kosmetyków, to zupełnie inny rodzaj rywalizacji był
tjaaa, House mu od razu podebrał całą wannę...

Anai napisał:
a House chciał się tego tatuażu pozbyć, żeby ewentualni przyszli adoratorzy Wilsona musieli się wysilać, zastanawiając się jak go uwieść?
ale tam nie ma ani słowa o pozbywaniu się! IMO House kazał kosmitom dopisać tam Property of Gregory H...use, a to serce ze strzałą znalazło się w miejscu "o"

Anai napisał:
jeszcze gorzej, jakby po takim seansie nabrał dziwnych upodobań
uh-huh, House co prawda znalazł sobie dziwkę-masażystkę, ale czy Wilson miałby tyle szczęścia, szukając dziwki-tatuażystki? Albo House musiałby się nauczyć sztuki tatuażu

Anai napisał:
jako wielbicielka naturalnego piękna Małego Grega powiem tylko, że mam nadzieję, że nie wymagał zbyt wielu poprawek
the same here Może wystarczyło go trochę zmniejszyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:07, 11 Lut 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
interesująca myśl Byle do klonowania nie pobierali DNA z jego ust (a tym bardziej z tyłka), bo wtedy przypadkiem mogliby dostać DNA House'a
Hmm, jakiś Perwers-altruista, który chce szerzyć perwersję we wszechświecie? Ewentualnie niecny Perwers, który lubi swoją perwersją wywoływać rumieńce u niewinnych onkologów
jeszcze jakby tego nie sprawdzili i od razu rzucili na masową produkcję... omg, katastrofa
Już wiem, House jest leniwym Perwersem-altruistą - opuścił swoją planetę, żeby szerzyć perwersję, ale tak się zadomowił w niewinnym onkologu, że już na nim poprzestał

Richie117 napisał:
evil!kosmici z Małego Grega też mogliby usunąć musk <img src="http://i247.photobucket.com/albums/gg156/kasiat88/emotki/chowa.gif">
no okej, wtedy już nie byłoby ich w ciele House'a, ale i tak nie zapomniałyby o swoim życiowym celu! Wyobraź sobie dwa muski gwałcące Wilsona

Richie117 napisał:
OMG, niech tylko nie będzie z tego dzieci
no nie wiem, zue choinki mogłyby być ciekawe

Richie117 napisał:
czas potrzebny na znalezienie początku taśmy na rolce wyklucza działanie spontaniczne
indeed, dlatego kluczowe miejsca zapewne pozostały niezaklejone
no mówiłam, same wady
Domyślam się... Dexter ma na tyle przyzwoitości, że właśnie te kluczowe zakleja

Richie117 napisał:
tjaaa, House mu od razu podebrał całą wannę...
skoro już Wilson z jakichś dziwnych powodów nie chciał się kąpać z House'em, to mógł sobie zachować tego oposa - umiejętnie użyty oduczyłby House'a korzystania z cudzej wanny

Richie117 napisał:
ale tam nie ma ani słowa o pozbywaniu się! IMO House kazał kosmitom dopisać tam Property of Gregory H...use, a to serce ze strzałą znalazło się w miejscu "o"
aww, taki tatuaż jak najbardziej może być

Richie117 napisał:
uh-huh, House co prawda znalazł sobie dziwkę-masażystkę, ale czy Wilson miałby tyle szczęścia, szukając dziwki-tatuażystki? Albo House musiałby się nauczyć sztuki tatuażu
oj tam, kto powiedział, że to musi być tatuażystka? Dać dziwce albo House'owi igłę i wystarczy

Richie117 napisał:
the same here Może wystarczyło go trochę zmniejszyć
oh no, to by znaczyło, że trzeba coś ucinać, a to jest już krzywdzenie Małego Grega i jest nielegalne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:00, 21 Lut 2013    Temat postu:

Anai napisał:
jeszcze jakby tego nie sprawdzili i od razu rzucili na masową produkcję... omg, katastrofa
Już wiem, House jest leniwym Perwersem-altruistą - opuścił swoją planetę, żeby szerzyć perwersję, ale tak się zadomowił w niewinnym onkologu, że już na nim poprzestał
poor Wilson, cała masa House'ów chciałaby go przelecieć
huehuehue, "zadomowił się w onkologu" i używa go jako narzędzia do demoralizacji świata

Anai napisał:
Wyobraź sobie dwa muski gwałcące Wilsona
uh-huh, wyobrażam sobie.. intelektualnie zapłodnionego Wilsona

Anai napisał:
no nie wiem, zue choinki mogłyby być ciekawe
maybe jakby trochę podrosły, bo takie małe byłyby gorsze do noszenia na rękach niż zwykłe niemowlaki

Anai napisał:
Dexter ma na tyle przyzwoitości, że właśnie te kluczowe zakleja
Dexter wyraźnie nie zna się na tym, co by mu podniosło oglądalność

Anai napisał:
skoro już Wilson z jakichś dziwnych powodów nie chciał się kąpać z House'em, to mógł sobie zachować tego oposa - umiejętnie użyty oduczyłby House'a korzystania z cudzej wanny
a gdyby to jednak nie poskutkowało na House'a, to Wilson miałby chociaż unikatową szczotkę do mycia pleców

Anai napisał:
oj tam, kto powiedział, że to musi być tatuażystka? Dać dziwce albo House'owi igłę i wystarczy
zaczęłoby się niewinnie od jednej igły, a potem House musiałby się nauczyć szyć, cerować i robić na drutach, żeby podniecić Wilsona

Anai napisał:
oh no, to by znaczyło, że trzeba coś ucinać, a to jest już krzywdzenie Małego Grega i jest nielegalne
oł noes, kosmici na pewno mają jakieś urządzenia do miniaturyzacji bez ucinania czegokolwiek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:26, 21 Lut 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
Dopsze jusz, dopsze, święty Mikołaj jest wyrozumiały i wybacza On w końcu cały rok się zabiera do roboty, więc jak mógłby się gniewać za miesiąc zwłoki
och yeah, to dzięki, Mikołaju zwłaszcza, że kolejny miesiąc zajmuje mi odpisywanie na posta

Richie117 napisał:
a może wydawał takie odgłosy, które ściągnęły kosmitów - wtedy House byłby współwinny
House pewnie i tak się nie boi, w końcu to nie on jest celem

Richie117 napisał:
uh-huh, to znaczy, że House jest "przed śmiercią" 24/7
chyba przed tą śmiercią "la petite mort"

Richie117 napisał:
mógł też się wkurzać ze strachu, że House chce wejść gdzie indziej
ale Wilson powinien pozwalać wchodzić Houseowi gdzie tylko zechce

Richie117 napisał:
U mean, na baterie?
i z plastiku

Richie117 napisał:
yeah, z pewnością jest równie imponujący, co ten górny
szkoda, że nie możemy sprawdzić czy na pewno I mean, sprawdzić dolny

Richie117 napisał:
maybe tego, czego House w [link widoczny dla zalogowanych]
Wilson nie powinien zdradzać wszystkich swoich tajemnic

Richie117 napisał:
good point! z drugiej strony, wcześniej House mógł być zbyt zajęty, żeby zauważyć minę Wilsona
nooł, nie ma usprawiedliwiania, musiał widzieć!

Richie117 napisał:
czy to znaczy, że inne zdjęcia nie były zachęcające?
ale to było najbardziej!

ale wena nadeszła, dwa nowe fiki są


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:17, 22 Lut 2013    Temat postu:

advantage napisał:
zwłaszcza, że kolejny miesiąc zajmuje mi odpisywanie na posta
lol, faktycznie, niemal równy miesiąc ale nie przejmuj się, Twoja zwłoka daje mi czas na dłubanie przy innych fikach (i na obijanie się )

advantage napisał:
House pewnie i tak się nie boi, w końcu to nie on jest celem
too bad, że ten fik nie ma sequela o tym, co kosmici robili z House'em

advantage napisał:
chyba przed tą śmiercią "la petite mort"
cute to wyjaśnia, po co House'owi koszula wypuszczona na spodnie

advantage napisał:
ale Wilson powinien pozwalać wchodzić Houseowi gdzie tylko zechce
rly?! w Czesia, w Cuddy, w Foremana...??!

advantage napisał:
i z plastiku
poor kosmici, tyle doznań zmysłowych im umyka

advantage napisał:
szkoda, że nie możemy sprawdzić czy na pewno I mean, sprawdzić dolny
hell yeah, wielka szkoda! Nieudostępnianie tego dolnego do wglądu to łamanie prawa powszechnego dostępu do informacji i dóbr kultury

advantage napisał:
Wilson nie powinien zdradzać wszystkich swoich tajemnic
to było takie manipulative posunięcie z jego strony

advantage napisał:
nooł, nie ma usprawiedliwiania, musiał widzieć!
a jeśli Wilson chował głowę pod poduszkę, żeby House nie widział?

advantage napisał:
ale to było najbardziej!
me doesn't know why, aaaale o gustach się nie dyskutuje


trochę musiałam poganiać tę wenę z poczucia obowiązku, ale widać, że coś się zaczyna dziać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:32, 26 Lut 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
lol, faktycznie, niemal równy miesiąc ale nie przejmuj się, Twoja zwłoka daje mi czas na dłubanie przy innych fikach (i na obijanie się )
okej, to dobrze, ale i tak stawiam sobie miesiąc za nieprzekraczalny limit

Richie117 napisał:
too bad, że ten fik nie ma sequela o tym, co kosmici robili z House'em
I hope, że nie stwierdzili, że House jest niepotrzebny i go nie usunęli!

Richie117 napisał:
cute to wyjaśnia, po co House'owi koszula wypuszczona na spodnie
nooł, I dont get it

Richie117 napisał:
rly?! w Czesia, w Cuddy, w Foremana...??!
ofkors, że nie! we wszystkie otwory Wilsona tylko i wyłącznie

Richie117 napisał:
poor kosmici, tyle doznań zmysłowych im umyka
ale może oni czują przez ten plastik

Richie117 napisał:
hell yeah, wielka szkoda! Nieudostępnianie tego dolnego do wglądu to łamanie prawa powszechnego dostępu do informacji i dóbr kultury
może się boi, że takie udostępnianie nie będzie dobrem kultury, a powszechnym seksualnym narzędziem

Richie117 napisał:
a jeśli Wilson chował głowę pod poduszkę, żeby House nie widział? <img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/Obraz1.gif">
nie byłby taki chamski, a na pewno jego damska strona chce, by House oglądał takie rzeczy, bo to sweet

Richie117 napisał:
ale to było najbardziej!
pewnie zadziałały na mnie kolory, ale czemu nie jakiś różowy buttplug? jest tam chyba przy którymś taki, nie?

Richie117 napisał:
trochę musiałam poganiać tę wenę z poczucia obowiązku, ale widać, że coś się zaczyna dziać
ja moją też muszę pogonić, do Stalk zwłaszcza, no i do pracy też by się przydało

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:54, 04 Mar 2013    Temat postu:

advantage napisał:
i tak stawiam sobie miesiąc za nieprzekraczalny limit
ja Cię nie będę z tego rozliczać

advantage napisał:
I hope, że nie stwierdzili, że House jest niepotrzebny i go nie usunęli!
na pewno nie! jeśli obserwowali wcześniej chłopaków, to nie odważyliby się usunąć House'a ze strachu przed protective!Wilsonem

advantage napisał:
nooł, I dont get it
oł, U know... Taka koszula zasłania wszelkie wypukłości, które się pojawiają przed la petite mort

advantage napisał:
ofkors, że nie! we wszystkie otwory Wilsona tylko i wyłącznie
that's my point

advantage napisał:
ale może oni czują przez ten plastik
if so, to powinni się zająć produkcją prezerwatyw na Ziemi - zbiliby na nich fortunę

advantage napisał:
może się boi, że takie udostępnianie nie będzie dobrem kultury, a powszechnym seksualnym narzędziem
narzędzia też są dobrami kultury - wyobraź sobie, jak ludzkość byłaby poor, gdyby np. młotki nie były powszechnie dostępne

advantage napisał:
nie byłby taki chamski, a na pewno jego damska strona chce, by House oglądał takie rzeczy, bo to sweet
maybe tutaj wygrywa praktyczna strona męska i Wilson ucisza swoje okrzyki poduszką, żeby House nie musiał codziennie wstawiać szyb w mieszkaniu?

advantage napisał:
pewnie zadziałały na mnie kolory, ale czemu nie jakiś różowy buttplug? jest tam chyba przy którymś taki, nie?
no właśnie - czemu nie buttplug? A ten różowy kolor nie jest wcale przypadkowy

advantage napisał:
ja moją też muszę pogonić, do Stalk zwłaszcza, no i do pracy też by się przydało
potrzebna zachęta dla weny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:42, 10 Mar 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
poor Wilson, cała masa House'ów chciałaby go przelecieć
huehuehue, "zadomowił się w onkologu" i używa go jako narzędzia do demoralizacji świata
wtedy sam by błagał kosmitów, żeby jego też sklonowali!
Haha, taki evil pasożyt

Richie117 napisał:
uh-huh, wyobrażam sobie.. intelektualnie zapłodnionego Wilsona
intelektualnie zapłodnionego wszystkimi niecnymi pomysłami tego świata

Richie117 napisał:
maybe jakby trochę podrosły, bo takie małe byłyby gorsze do noszenia na rękach niż zwykłe niemowlaki
jakby nie umiały płakać, to by nie były

Richie117 napisał:
Dexter wyraźnie nie zna się na tym, co by mu podniosło oglądalność
damn, w tych czasach nawet mordowanie ludzi nie wystacza, żeby kogoś zainteresować

Richie117 napisał:
a gdyby to jednak nie poskutkowało na House'a, to Wilson miałby chociaż unikatową szczotkę do mycia pleców
a co z oposem? Z jednej strony, żywy byłby trochę nieporęczny, z drugiej - martwy nie będzie miał funkcji intensywnego masażu

Richie117 napisał:
zaczęłoby się niewinnie od jednej igły, a potem House musiałby się nauczyć szyć, cerować i robić na drutach, żeby podniecić Wilsona
ooo, nawet wiem co mógłby szyć ([link widoczny dla zalogowanych])

Richie117 napisał:
oł noes, kosmici na pewno mają jakieś urządzenia do miniaturyzacji bez ucinania czegokolwiek
lepiej nie, jeszcze by im coś nie wyszło i zminiaturyzowaliby całego House'a, albo - co gorsze - całego House'a oprócz zaplanowanej części

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:12, 13 Mar 2013    Temat postu:

Anai napisał:
wtedy sam by błagał kosmitów, żeby jego też sklonowali!
oby się przez to Wilson sam nie wyruchał, gdyby się okazało, że House i house'owe klony leciałyby wyłącznie na klony Wilsona

Anai napisał:
intelektualnie zapłodnionego wszystkimi niecnymi pomysłami tego świata
omg, to w połączeniu z niewinnym wyglądem Wilsona... ZUO ABSOLUTNE

Anai napisał:
jakby nie umiały płakać, to by nie były
okeeej, racja, kłujące niemowlę lepsze od płaczącego

Anai napisał:
damn, w tych czasach nawet mordowanie ludzi nie wystacza, żeby kogoś zainteresować
może to i lepiej? wyobraź sobie, co by było, jakby gimnazjaliści bawili się w mordowanie zamiast w 'słoneczka'

Anai napisał:
a co z oposem? Z jednej strony, żywy byłby trochę nieporęczny, z drugiej - martwy nie będzie miał funkcji intensywnego masażu
albo mycie, albo masaż - przed myciem nakarmić oposa viagrą, żeby zesztywniał, a do masażu poczekać, aż viagra przestanie działać

Anai napisał:
ooo, nawet wiem co mógłby szyć
o-em-dżi, jakie słitaśne słonik rlz Jeszcze tylko by się wersja z jednorożcem przydała (niech by tylko Wilson nie marnował swojego podniecenia na przymierzanie nowych gatek...)

Anai napisał:
lepiej nie, jeszcze by im coś nie wyszło i zminiaturyzowaliby całego House'a, albo - co gorsze - całego House'a oprócz zaplanowanej części
a ja wierzę w kosmitów i w precyzyjność ich technologii - filmy sajensfikszyn kłamią, że kosmici to partacze

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Śro 10:13, 13 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:24, 30 Mar 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
oby się przez to Wilson sam nie wyruchał, gdyby się okazało, że House i house'owe klony leciałyby wyłącznie na klony Wilsona
ja naiwnie wierzę, że prawdziwy House rozpoznałby prawdziwego Wilsona

Richie117 napisał:
okeeej, racja, kłujące niemowlę lepsze od płaczącego
i małe drzewo lepsze od małego człowieka

Richie117 napisał:
może to i lepiej? wyobraź sobie, co by było, jakby gimnazjaliści bawili się w mordowanie zamiast w 'słoneczka'
jakby się bawili w swoim gronie, to by wcale nie było takie złe

Richie117 napisał:
albo mycie, albo masaż - przed myciem nakarmić oposa viagrą, żeby zesztywniał, a do masażu poczekać, aż viagra przestanie działać
no chyba, że tak... tylko w wannie byłoby bezpieczniej z tym masażem - U know, jakby się opos rozpędził, to można by go było podtopić

Richie117 napisał:
o-em-dżi, jakie słitaśne słonik rlz Jeszcze tylko by się wersja z jednorożcem przydała (niech by tylko Wilson nie marnował swojego podniecenia na przymierzanie nowych gatek...)
słonik, a potem gołąbki i kotki Yeah, to straszne niedopaczenie, że nie ma jednorożca

Richie117 napisał:
a ja wierzę w kosmitów i w precyzyjność ich technologii - filmy sajensfikszyn kłamią, że kosmici to partacze
w sumie masz rację, jeśli potrafią wycinać te idealne kręgi w zbożu bez cyrkla, to nie mogą być partaczami

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anai dnia Sob 20:25, 30 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:47, 04 Kwi 2013    Temat postu:

Anai napisał:
ja naiwnie wierzę, że prawdziwy House rozpoznałby prawdziwego Wilsona
nawet jakby go rozpoznał, to nie wiadomo, czy by go chciał... maybe klony Wilsona miałyby jakieś zalety, których Wilson nie posiada, np... hmm... nie spędzałyby tyle czasu na układaniu włosów?

Anai napisał:
i małe drzewo lepsze od małego człowieka
ale obydwa umrą, jak je walnąć siekierą

Anai napisał:
jakby się bawili w swoim gronie, to by wcale nie było takie złe
ale nauczyciele gimnazjalni straciliby pracę

Anai napisał:
no chyba, że tak... tylko w wannie byłoby bezpieczniej z tym masażem - U know, jakby się opos rozpędził, to można by go było podtopić
eeej, no to pacz - zaczynamy od masażu w wannie, a jak się opos rozpędzi, to może walnie głową o krawędź wanny, straci przytomność i zesztywnieje, i będzie się nadawał do mycia

Anai napisał:
słonik, a potem gołąbki i kotki
kotki trochę słabo wyszły... I mean, powinno być tak, żeby ta odstająca część bokserek stanowiła koci ogon

Anai napisał:
w sumie masz rację, jeśli potrafią wycinać te idealne kręgi w zbożu bez cyrkla, to nie mogą być partaczami
a więc to jednak kosmici, a nie Chuck Norris, który ćwiczy w zbożu kopy z półobrotu?

PS. sooorki, że tak długo nie odpisuję, ale ARGHHH chora jestem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:02, 09 Kwi 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
nawet jakby go rozpoznał, to nie wiadomo, czy by go chciał... maybe klony Wilsona miałyby jakieś zalety, których Wilson nie posiada, np... hmm... nie spędzałyby tyle czasu na układaniu włosów?
hmm... więc naiwnie wierzę, że House kocha Wilsona ze wszystkimi jego wadami i nie chce żadnego idealnego klona

Richie117 napisał:
ale obydwa umrą, jak je walnąć siekierą
tylko drzewo może odrosnąć, a dziecko nie wyhoduje sobie nowej głowy

Richie117 napisał:
ale nauczyciele gimnazjalni straciliby pracę
założę się, że niektórzy by się nawet z tego powodu ucieszyli

Richie117 napisał:
eeej, no to pacz - zaczynamy od masażu w wannie, a jak się opos rozpędzi, to może walnie głową o krawędź wanny, straci przytomność i zesztywnieje, i będzie się nadawał do mycia
gorzej jak odzyska przytomność w trakcie mycia pewnych wrażliwych części ciała

Richie117 napisał:
kotki trochę słabo wyszły... I mean, powinno być tak, żeby ta odstająca część bokserek stanowiła koci ogon
to już wiem, dlaczego tak bardzo podoba Ci się słonik Yeah, ale w ostateczności Wilson może założyć na głowę opaskę z kocimi uszami i wtedy odstająca część będzie ogonem

Richie117 napisał:
a więc to jednak kosmici, a nie Chuck Norris, który ćwiczy w zbożu kopy z półobrotu?
nope, Chuck sobie przywłaszczył ich zasługi

Heh, jestem ostatnią osobą, która mogłaby mieć o to pretensje, także take your time


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:11, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Anai napisał:
hmm... więc naiwnie wierzę, że House kocha Wilsona ze wszystkimi jego wadami i nie chce żadnego idealnego klona
no dopsze, to mam nadzieję, że Twoja wiara ma pokrycie w rzeczywistości

Anai napisał:
tylko drzewo może odrosnąć, a dziecko nie wyhoduje sobie nowej głowy
no niezupełnie tak z tym odrastaniem, drzewo to nie trawa

Anai napisał:
założę się, że niektórzy by się nawet z tego powodu ucieszyli
przez chwilę, dopóki nie spróbowaliby znaleźć nowej pracy

Anai napisał:
gorzej jak odzyska przytomność w trakcie mycia pewnych wrażliwych części ciała
szczęście w nieszczęściu - przy następnym myciu będzie mniej części ciała do umycia

Anai napisał:
to już wiem, dlaczego tak bardzo podoba Ci się słonik Yeah, ale w ostateczności Wilson może założyć na głowę opaskę z kocimi uszami i wtedy odstająca część będzie ogonem
omg, to wcześniej nie wiedziałaś? No niby okej, ale ogon z przodu? Maybe niech do tych kocich uszu kupi sobie [link widoczny dla zalogowanych]

Anai napisał:
nope, Chuck sobie przywłaszczył ich zasługi
świetnie, teraz będę musiała znaleźć sobie nowego superbohatera

Anai napisał:
Heh, jestem ostatnią osobą, która mogłaby mieć o to pretensje, także take your time
thx

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Pon 19:14, 22 Kwi 2013    Temat postu:

Hmmm...

Wciąż próbuję zastanowić się co napisać pod tym fikiem... No neizwykle mnie zaintrygował, ale jest niezwykle chory xD A jeżeli ja to mówię to chyba tak jest. Niewiele rzeczy potrafi mnie zaskoczyć (studenta niewiele potrafi, naprawdę!), ale ta osoba co to napisała no... przeszła samą siebie chyba xD
Śmiałam się, ale no niedowierzanie było wielkie Cóż za umysł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:47, 02 Maj 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
no dopsze, to mam nadzieję, że Twoja wiara ma pokrycie w rzeczywistości
w mojej rzeczywistości jak najbardziej ma

Richie117 napisał:
no niezupełnie tak z tym odrastaniem, drzewo to nie trawa
ale i tak ma większe szanse niż dziecko

Richie117 napisał:
szczęście w nieszczęściu - przy następnym myciu będzie mniej części ciała do umycia
i jeden martwy opos w wannie

Richie117 napisał:
omg, to wcześniej nie wiedziałaś? No niby okej, ale ogon z przodu? Maybe niech do tych kocich uszu kupi sobie butt plug z ogonkiem
nope, myślałam, że po prostu lubisz słonie Przecież jakby założył te kocie gatki, to też ogon byłby z przodu Wtedy musiałby zmienić uszy, bo ten ogon zdecydowanie nie jest koci

Richie117 napisał:
świetnie, teraz będę musiała znaleźć sobie nowego superbohatera
sooorki
Może bądź swoim własnym bohaterem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:24, 07 Maj 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
ja Cię nie będę z tego rozliczać
ale może to by mnie zmotywowało, żeby w końcu położyć kres lenistwu!

Richie117 napisał:
na pewno nie! jeśli obserwowali wcześniej chłopaków, to nie odważyliby się usunąć House'a ze strachu przed protective!Wilsonem
o właśnie. A nawet oni muszą wiedzieć, że Wilson jest wtedy jak Superman

Richie117 napisał:
oł, U know... Taka koszula zasłania wszelkie wypukłości, które się pojawiają przed la petite mort
pewnie lepiej dla wszystkich jak nic nie zastawia tych wypukłości

Richie117 napisał:
if so, to powinni się zająć produkcją prezerwatyw na Ziemi - zbiliby na nich fortunę
ale pewnie plastik byłby grubszy niż lateks, to by zmniejszało poczucie bliskości

Richie117 napisał:
narzędzia też są dobrami kultury - wyobraź sobie, jak ludzkość byłaby poor, gdyby np. młotki nie były powszechnie dostępne
byłoby mniej narzędzi do zabijania

Richie117 napisał:
maybe tutaj wygrywa praktyczna strona męska i Wilson ucisza swoje okrzyki poduszką, żeby House nie musiał codziennie wstawiać szyb w mieszkaniu? <img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/Obraz1.gif">
hmmm... męska pewnie by wolała zostawić wybite szyby, żeby damska nie musiałaby myć

Richie117 napisał:
no właśnie - czemu nie buttplug? A ten różowy kolor nie jest wcale przypadkowy
taak? to pewnie fik wyjaśnia dlaczego różowy *idzie w końcu przeczytać*

Richie117 napisał:
potrzebna zachęta dla weny?
dzięki, pomogło!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 5:52, 14 Maj 2013    Temat postu:

Agusss napisał:
Wciąż próbuję zastanowić się co napisać pod tym fikiem... No niezwykle mnie zaintrygował, ale jest niezwykle chory xD
ale co w nim takiego chorego? toż to normalne porwanie przez kosmitów, którzy jak zwykle wykorzystują seksualnie swoje ofiary

Agusss napisał:
Niewiele rzeczy potrafi mnie zaskoczyć (studenta niewiele potrafi, naprawdę!)
chyba chodziłam na jakieś dziwne studia na dziwnej uczelni, bo nic tam zaskakującego nie było Dopiero w urzędzie pracy poznałam smak brutalnego zaskoczenia

w każdym razie bardzo się cieszę, że Cię ten ficzek rozbawił - taki był jego cel

***

Anai napisał:
w mojej rzeczywistości jak najbardziej ma
good a nie masz tak przypadkiem ochoty napisać jakiegoś ficzka z tą Twoją rzeczywistością?

Anai napisał:
ale i tak ma większe szanse niż dziecko
chyba że tatuś albo mamusia tego dziecka było salamandrą

Anai napisał:
i jeden martwy opos w wannie
U mean, że opos by umarł od ugryzienia Wilsona?

Anai napisał:
nope, myślałam, że po prostu lubisz słonie Przecież jakby założył te kocie gatki, to też ogon byłby z przodu Wtedy musiałby zmienić uszy, bo ten ogon zdecydowanie nie jest koci
lubię, ale za długo się gotują Um... no... bo wcześniej chodziło mi o to, żeby kot na bokserkach stał tyłem i wtedy miałby ogon we właściwym miejscu (czy to co piszę w ogóle ma sens? ). Oj weeeś, to była tylko przykładowa fotka I tak lepszy tamten "koci" ogon niż [link widoczny dla zalogowanych]

Anai napisał:
sooorki
Może bądź swoim własnym bohaterem?
wybaczam Ci
Ja? Ja to mogę być co najwyżej swoim własnym powtorem spod łóżka

***

advantage napisał:
ale może to by mnie zmotywowało, żeby w końcu położyć kres lenistwu!
raczej nasze lenistwa zjednoczą siły i będą niepokonane

advantage napisał:
A nawet oni muszą wiedzieć, że Wilson jest wtedy jak Superman
to znaczy, że wtedy zakłada majtki na spodnie?

advantage napisał:
pewnie lepiej dla wszystkich jak nic nie zastawia tych wypukłości
z wyjątkiem pacjentów ze słabym sercem - dla nich byłoby gorzej

advantage napisał:
ale pewnie plastik byłby grubszy niż lateks, to by zmniejszało poczucie bliskości
House by je na pewno kupił, kiedy musiał ruchać Cuddy

advantage napisał:
byłoby mniej narzędzi do zabijania
wystarczyłoby jakieś jedno uniwersalne

advantage napisał:
hmmm... męska pewnie by wolała zostawić wybite szyby, żeby damska nie musiałaby myć
dobry pomysł latem, ale zimą męska musiałaby odśnieżać sypialnię

advantage napisał:
taak? to pewnie fik wyjaśnia dlaczego różowy *idzie w końcu przeczytać*
i jak, przeczytałaś?

advantage napisał:
dzięki, pomogło!
jupi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:19, 23 Maj 2013    Temat postu:

Richie117 napisał:
raczej nasze lenistwa zjednoczą siły i będą niepokonane
a może się nie polubią i będą rywalizować kto krócej się leni

Richie117 napisał:
to znaczy, że wtedy zakłada majtki na spodnie?
nieeee, gdyby tak robił, nie poderwałby żadnej laski

Richie117 napisał:
z wyjątkiem pacjentów ze słabym sercem - dla nich byłoby gorzej
no tak, jeszcze Wilson by wpadł na pomysł oddania im po kawałku serca!

Richie117 napisał:
House by je na pewno kupił, kiedy musiał ruchać Cuddy
omg, biedny... mniej by dotykał Cuddy, ale pewnie sam by też mniej z tego miał

Richie117 napisał:
wystarczyłoby jakieś jedno uniwersalne
ale wtedy kryminały byłyby nudne, zero tajemnic

Richie117 napisał:
dobry pomysł latem, ale zimą męska musiałaby odśnieżać sypialnię
racja, chociaż zaoszczędziłby na siłowni... ale mróz wysusza skórę, to odpada, House się nie zgodzi na dodatkowe balsamy

Richie117 napisał:
i jak, przeczytałaś? <img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/Obraz1.gif">
taaaak aż mi się przypomniał ten podobny fik, tylko że tam House miał kontrolę nad takim plugiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:45, 07 Cze 2013    Temat postu:

advantage napisał:
a może się nie polubią i będą rywalizować kto krócej się leni
albo kto DŁUŻEJ

advantage napisał:
nieeee, gdyby tak robił, nie poderwałby żadnej laski
eeej, no kurde, SuperWilson ma ratować House'a, a nie podrywać laski

advantage napisał:
no tak, jeszcze Wilson by wpadł na pomysł oddania im po kawałku serca!
omg, straszna perspektywa Ale na to House by się nie zgodził... znaczy, żeby Wilson oddawał coś, co w całości należy do House'a

advantage napisał:
omg, biedny... mniej by dotykał Cuddy, ale pewnie sam by też mniej z tego miał
pfff, miałby mniej z niczego - mała strata

advantage napisał:
ale wtedy kryminały byłyby nudne, zero tajemnic
narzędzie zbrodni i tak przeważnie jest znane od początku, więc kryminały by nie ucierpiały aż tak bardzo

advantage napisał:
racja, chociaż zaoszczędziłby na siłowni... ale mróz wysusza skórę, to odpada, House się nie zgodzi na dodatkowe balsamy
on już i tak ma siłownię, kiedy rucha House'a no i widzisz, wspólnymi siłami dowiodłyśmy, że rozbijanie szyb to zóy pomysł

advantage napisał:
aż mi się przypomniał ten podobny fik, tylko że tam House miał kontrolę nad takim plugiem
awwww, "Wireless" chyba to pierwszy fik benjimmy'ego, jaki czytałam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin