Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Need a friend [spoilery 5x20, dialog only]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DJWero
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:51, 14 Kwi 2009    Temat postu: Need a friend [spoilery 5x20, dialog only]

Kategoria: friendship & love




Nigdy nie pisałam jeszcze fika dialog only a uwielbiam ten typ, więc postanowiłam, że napiszę chociaż jeden.
Jeśli nie oglądałeś / oglądałaś jeszcze odcinka 5x20 to nie czytaj tego fika!
Uwagi i wszelkie komentarze mile widziane




- House, otwórz.

- ...

- Proszę?

- Czego chcesz?

- Wiem, że po jego śmierci jest ci ciężko.

- Nic nie wiesz.

- Chcę ci tylko pomóc.

- Najlepiej by było, gdybyś teraz wyszedł i zajął się pomaganiem samemu sobie.

- Jestem twoim przyjacielem a poza tym wiem, że ty potrzebujesz jej bardziej.

- Nieprawda! Nic mi nie jest.

- Był z tobą każdego dnia i każdego miesiąca, na każde twoje zawołanie przez dwa lata! A teraz go niema i już nie będzie, więc nie pieprz, że nic ci nie jest! Wiem, że mnie potrzebujesz!

- Po prostu wyjdź.

- I co? Będziesz unikał tej rozmowy przez kolejne dni i miesiące, aż w końcu o tym zapomnę i dam ci spokój!?

- Rozgryzłeś mnie.

- Ty samolubny dupku! Zamiast pomóc mi i chociaż przyznać się do tego, że brak ci Kutnera to ty masz mnie i moje kazania w dupie! Nawet nie widzisz tego jak cierpię! Najpierw Amber potem Kutner. Ledwo co się pozbierałem po ostatniej stracie. Wiem jak cierpisz, widzę to! Lubiłeś go najbardziej ze wszystkich kaczuszek. A teraz go niema, nikt nawet nie myślał o tym, że mógłby zginąć i do tego popełnić samobójstwo.

- Nie popełnił samobójstwa. Zamordowano go tak jak jego rodziców. Udowodnię to.

- Czy dla ciebie ważne są tylko zagadki!? Twój można powiedzieć, że najlepszy współpracownik umarł a ty nic! Płacz, weź wolne, ale nie siedź tak bezczynnie i nie udawaj, że wszystko jest ok!

- Co mam niby zrobić!? Pojechać do jego rodziców, złożyć im kondolencje, poopowiadać jaki to pajac był z Kutnera i, że był najlepszy!? Zaraz mi karzesz zapłacić za pogrzeb!

- Wystarczy, że pojedziesz do jego rodziców i ich nie zwyzywasz!

- Wilson.

- Co!?

- Czy ty płaczesz?

- Tak, w przeciwieństwie do ciebie.

- Siadaj zrobię ci herbatę.

- Czy ty chcesz ze mną pogadać o Kutnerze?

- Chyba tak. Ty też potrzebujesz przyjaciela. Masz pij.

- Dzięki... House! Czy ty mi czegoś dolałeś!?

- Tak?

- A pieprzyć to, upijemy się dzisiaj.

- Przyniosę whisky. Więc kto zacznie?

- Zgaduję, że ja... Kutner był niesamowity. Taki pomysłowy, mądry, zabawny. Nie rozumiem dlaczego popełnił samobójstwo.

- To nie...

- O zamknij się! Tym zajmie się policja. - Przerwał mu Wilson.

- Widzisz teraz to ty unikasz tematu.

- House, czy dla ciebie życie to tylko zagadka? Możesz chociaż raz nie myśleć o tym, żeby ułożyć puzzle?

- Myślę, że dzisiaj mogę to dla ciebie zrobić.

- Skąd ta nagła zmiana?

- Jesteś moim przyjacielem i chociaż raz w życiu ci się to należy.

- Nigdy nie sądziłem, że mógłbyś się dla mnie zmienić.

- Ludzie się nie zmieniają. Oni tylko udają.

- Więc ty teraz tylko udajesz?

- Chyba.

- Pieprzyć to. I tak nie mam ochoty już się z tobą kłócić.

- Wiesz co Jimmy?

- Wal. Myślę, że mnie to nie zdziwi.

- Kocham cię.

- Że co!?

- Kocham cię.

- Chyba aż tak nie potrzebujesz przyjaciela.

- Potrzebuje cię.

- House co ty robisz? Zostaw moje spodnie!

- Pozwól mi, że otworzę ci rozporek.

- House? My nie...

- Ku*wa. Zaciął się.

- Pozwolisz?

- Chyba nie mam wyboru.

- Wszystko muszę robić sam. Zaraz pewnie będę musiał sobie sam zrobić loda.

- O to się już martw.


The End


[*] dla sKutnera


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DJWero dnia Wto 16:26, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oliwka
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bo jak dwoje ludzi się kocha...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:21, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Fajne.
Taki niespodziewany zwrot akcji. Najpierw Wilson przychodzi pogadać i ochrzaniać Housa, a potem lądują razem na kanapie albo łóżku(nie jestem pewna), cudo. Dla mnie każda ich kłótnia mogła by się tak kończyć

Życzę dużo weny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin