Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

The Darker Side of Dr. James Wilson [drabble] [1/?]
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:19, 27 Wrz 2008    Temat postu: The Darker Side of Dr. James Wilson [drabble] [1/?]


Zweryfikowane przez Richie117


T/N: Nie mam pojęcia czemu - może obudziła się moja mroczniejsza strona - ale te drabelki podbiły moje serce Mam nadzieję, że Wam również się spodobają, a przynajmniej nie zaczniecie rzucać we mnie kamieniami
Żadnych fluffów - czysty angsssst


Wrzuta pierwsza


Tytuł: Na Końcu ([link widoczny dla zalogowanych])
Autor: menolly_au
Ostrzeżenie: minispoiler 5x01


Wilson oderwał wzrok od swojego lunchu, gdy jego przyjaciel przysiadł się do jego stolika, zapełnionego jedzeniem i szpitalnymi aktami.

- Co się dzieje, Charlie? Wyglądasz na podekscytowanego.

- Jeden z moich pacjentów był pacjentem tego doktora House'a! On był w Princeton w tym samym czasie co ty, prawda?

- Tak, byliśmy tam w tym samym czasie. Chociaż nigdy naprawdę nie byliśmy przyjaciółmi - dodał Wilson z lekkim uśmiechem.

- Nigdy nie znaleźli ciała, prawda?

Wilson przypomniał sobie błysk stali, i krew... Jego spojrzenie powróciło na nowego przyjaciela.

- Nie, nigdy nie znaleźli.


***

Tytuł: Sam ([link widoczny dla zalogowanych])
Autor: dreamsofspike
Ostrzeżenie: spoiler 5x01


Wilson dokładnie wie, co robi.

Jego okrutne słowa - w rezultacie - kończą ich cały związek.

Z wyjątkiem tego, że on tak naprawdę go nie kończy, już raczej... naprawia go. Sprawia, że będzie tym, czym zawsze powinien być.

Łamie House'owi serce - i czeka z niecierpliwością, by znów poskładać je w całość... w sposób, w jaki on tego pragnie.

Pozwoli House'owi cierpieć przez chwilę, pozwoli mu zobaczyć, jaki jest żałosny, kiedy jest sam, zaczeka, aż House będzie pewien, że stracił Wilsona na zawsze - potem przyjmie go z powrotem.

Pod pewnymi... warunkami.

Wilson już wie, że House będzie zdesperowany - skłonny, by zrobić wszystko za przebaczenie Wilsona... wszystko, żeby nie być sam.


***

Tytuł: Warstwa Kurzu ([link widoczny dla zalogowanych])
Autor: dreamsofspike


Wilson przygląda się zapomnianym przedmiotom na półce w szafie, wspomnienia wypełniają jego umysł na niegdyś znajomy widok.

Laska House'a... pokryta grubą warstwą kurzu.

Wilson uśmiecha się do wspomnień, jak było kiedyś - i z powodu przyjemności jaką sprawia mu to, co jest teraz.

House nie potrzebuje już laski.

Prosty zastrzyk dordzeniowy - najdrobniejsze "przypadkowe" ześlizgnięcie się dłoni Wilsona - uporał się z tym.

Wilson odnajduje rakietę tenisową, której szukał, i zamyka drzwi szafy. Pogwizdując radośnie, idzie przez salon. Przesuwa czułą dłonią po włosach House'a, kiedy dociera do jego wózka inwalidzkiego stojącego obok kanapy. Jego uśmiech rozszerza się, gdy House wzdryga się, spoglądając na niego rozszerzonymi, przerażonymi oczyma.

- Odpręż się - Wilson mruga do niego. - Dziś jestem w dobrym nastroju.

Nuci cicho do siebie, zapinając pasy przy poręczach wózka House'a wokół jego nadgarstków.

- Wilson - prosi House, jego głos jest ochrypły z powodu pragnienia i nieużywania. - Proszę... nie musisz...

- Nie bądź śmieszny - głos Wilsona wciąż jest beztroski, ale pojawia się w nim ostrzegawczy ton, który ucisza ostrożne protesty House'a. - Pamiętasz, co stało się ostatnim razem.

House próbuje odsunąć się, kiedy widzi knebel w ręku Wilsona, ale dłoń Wilsona wystrzela w przód, by złapać jego włosy, boleśnie szarpiąc jego głowę z powrotem. Głos Wilsona jest chłodny i cichy, kiedy Wilson przykuca obok House'a.

- Ostrożnie - ostrzega. - Nie chcielibyśmy, żebym musiał sprawić ci ból.

House poddaje się, zamyka oczy, kiedy Wilson mocuje knebel na miejscu, potem włącza telewizor i umieszcza pilota pod prawą dłonią House'a.

- Po prostu się odpręż - głos Wilsona znów jest cierpliwy i czuły. - Wrócę za kilka godzin.

Pomimo więzów, kiedy Wilson znika za drzwiami, House czuje obezwładniającą falę ulgi. Przynajmniej przez następne kilka godzin nie musi się bać.

****


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Sob 17:20, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
motylek
Immunolog
Immunolog


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Capri
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:09, 27 Wrz 2008    Temat postu:

mroczna strona aż za bardzo pojawiła się w nich. coś magicznego jest w nich ,że aż przeraża.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:10, 27 Wrz 2008    Temat postu:

...
Eee...
...
To chyba najbardziej dark porcja drabbli, jaką czytałam na tamtym community. I chyba... Chyba mi się nie podoba. Znaczy, dobrze napisane i ładnie przetłumaczone, ale... Mnie to nie rusza. Mnie to nie przekonuje, takiego Wilsona nie kupuję. I pieprzyć fakt, że "loss changes a person".

Ale brawa za wybór tekstu, Richie.
Kat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:30, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Richie, co Ty knujesz...?
*człapie czytać*

mój Boże, jak dawno się tak nie śmiałam...
To wszystko jest tak strasznie nieprawdopodobne
Richie, za tłumaczenie należy się szacunek.
Autorom za doprowadzenie mnie do łez ze śmiechu również
pozdrawiam
królowa dziwnych reakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marengo
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:50, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Mroczna strona Jamesa Wilsona! (Ładnie się rymuje, prawda? )

Drabelek pierwszy.
To jest... to jest... nieee no, cudo! Naprawdę mnie rozbawiło! Jeeejku, ten błysk stali jest najlepszy. Cudo. No nie mogę. xD (Moja elokwencja przekracza wszelkie granice, wiem ).
Po przeczytaniu tych drabelków poszłam do kuchni, przypomniałam sobie ten pierwszy i zaczęłam się tak szczerzyć, że aż jeden ze współdomowników zapytał, o co chodzi. Cudo.

Drabelek drugi.
Tutaj mamy przykład Wilsona manipulatora. Cóż, czasem trzeba podjąć drastyczne kroki, żeby osiągnąć cel.

Drabelek trzeci.
To jest przykład fików, jakich nie lubię i nie akceptuję. I mniejsza o to, czy to jest śmieszne, czy nie (dla mnie nie jest), we mnie coś się burzy, gdy czytam tego typu teksty (heh, dlatego ich nie czytam...).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefrytowakotka
Lara Croft


Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:51, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Eeee???
To już szczyt absurdu. No i cóż tez zareagowałam smiechem
Richie, masz talent do wyszukiwania ciekawostek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:11, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Katty - mnie to rusza, ale w zupełnie innym kierunku, niż zamierzony Też nie kupuję takiego Wilsona i dlatego w tych drabelkach może się dziać, co chce - łącznie z zastrzeleniem Cuddy i House'a
Chociaż... jeśli Wilson mógł potraktować House'a tak, jak go potraktował w 5x01 i 02, to wcale bym się nie zdziwiła, gdyby się okazało, że Boy Wonder ma również ciemną stronę osobowości Ale takie coś tylko na HBO Albo "House MD" zmieniłby tytuł na "Dexter MD"

Cieszę się, że przynajmniej wybór tekstu tym razem Ci się podobał

*****

anyway - moje reakcje były takie same, więc musimy podzielić się tronem
Tylko... właściwie czemu dark!Wilson jest mniej prawdopodobny niż czuły i kochający House? Czyżby stereotyp Wilsona-Pluszowego-Misia aż tak bardzo zakorzenił się w naszych głowach?
mam nadzieję, że szybko znajdę czas, żeby poczytać te czarne perełki i przygotować kolejną wrzutę

*****

marengo - tak ładnie się rymuje, że postanowiłam zostawić w oryginale

A Trzeci Drabelek przypomniał mi "Psychozę"... Też nie przepadam za takimi fikami, ale od czasu do czasu potrzebny mi dreszczyk zuych emocji (Jedną dziewczynę na LJ-cie zamęczałam pytaniami, czy w jej sadystyczno-masochistycznym fiku House był mimo wszystko zadowolony - odpowiedziała, że był )

*****

kira - dzięki za uznanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:22, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Richie117 napisał:
wcale bym się nie zdziwiła, gdyby się okazało, że Boy Wonder ma również ciemną stronę osobowości

Ma. I nie raz się to przejawia. Potrafi kręcić House'm tak dobrze, jak to House robi z nim. I Jimmy potrafi być cholernie egoistyczny.
...
Zapuszczamy się w złe tereny. Trzeba się wycofać, bo znowu będzie wielka kłótnia o Wilsonie.

Cytat:
Ale takie coś tylko na HBO

Ale popatrz na to z innej strony - gdyby "House" przeniósł się do HBO albo do Showtime to seks między mężczyznami byłby tam na porządku dziennym. XD (No dobra, nikogo by nie raził.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marengo
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:30, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Może i mam spaczone poczucie humoru xD, skoro wszystkich rozśmieszył trzeci, a mnie nie, ale nie potrafię się śmiać nad tego typu tekstami, niezależnie od tego, czy ich zamierzeniem jest rozśmieszenie czytelnika, czy nie.
Pierwszy drabelek rządzi!!!

Cytat:
wcale bym się nie zdziwiła, gdyby się okazało, że Boy Wonder ma również ciemną stronę osobowości
(Prawie) wszyscy się zgadzają, że ma, ale jest różnica między ciemną stroną a ciemną stroną xD.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marengo dnia Sob 23:08, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eletariel
Elf łotrzyk


Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:28, 27 Wrz 2008    Temat postu:

OMG! Zaczęłam czytać pierwszego drabbelka to było: WTF?! Drugi natomiast mi się dosyć podobał. A trzeci...hmmm jakos takTekst genialny z tą mini fabułką, ale nie pod serialik "House MD". Ale w innych oklicznościach z innymi postaciami, to byłabym pod wielkim wrażeniem- takim, jakim jestem zawsze, gdy potrafisz znaleźć takie różne perełki w necie Richie117:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dedos
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:00, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Zaskakujące Pomimo mieszanych uczuć mi się podoba bo to taka alternatywa Ale nie wierzę, że Wilson mógłby być aż taki "szatański" Ale pierwsza reakcja była identyczna jak u eletariel
Cytat:
WTF?!


dzięki za wrzut


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:23, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Ma. I nie raz się to przejawia. Potrafi kręcić House'm tak dobrze, jak to House robi z nim. I Jimmy potrafi być cholernie egoistyczny.

No ma, niestety. Może to za sprawą Amber..? W końcu to chyba jej zawdzięcza umiejętność postawienia na swoim i dbania o samego siebie.
Cytat:
moje reakcje były takie same, więc musimy podzielić się tronem

Richie, to dobrze, już się bałam, że tylko ja jestem taka postrzelona.
A co do stereotypu - Pluszowy Miś to już chyba przesada... ale Wilson-sadysta to przesada cztery razy większa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:03, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Katty B. napisał:
Ma. I nie raz się to przejawia. Potrafi kręcić House'm tak dobrze, jak to House robi z nim. I Jimmy potrafi być cholernie egoistyczny.

okej, znów się nieprecyzyjnie wyraziłam Miałam na myśli tę "ciemniejszą" stronę - jak w temacie - a nie "ciemną", która ujawnia się za każdym razem, kiedy Wilson manipuluje Housem. Taką ciemniejszą stronę, która zrobiłaby z Wilsona prawdziwego psychopatę

Katty B. napisał:
Ale popatrz na to z innej strony - gdyby "House" przeniósł się do HBO albo do Showtime to seks między mężczyznami byłby tam na porządku dziennym. XD (No dobra, nikogo by nie raził.)

nie muszę patrzeć z innej strony - nie miałabym nic przeciwko, gdyby prawa do House'a kupiło HBO i nie kręciłabym nosem na żadne tego konsekwencje (może poza trójkątem House-Wilson-Cuddy/Chase )


marengo napisał:
Może i mam spaczone poczucie humoru xD, skoro wszystkich rozśmieszył trzeci, a mnie nie, ale nie potrafię się śmiać nad tego typu tekstami, niezależnie od tego, czy ich zamierzeniem jest rozśmieszenie czytelnika, czy nie.

Ja trzeciego drabbla przeczytałam na samym początku - i wcale się nie śmiałam. Wręcz przeciwnie - patrzyłam na ekran kompa z przerażeniem w oczach, zastanawiając się, jak ktoś mógł zrobić z Wilsona takiego potwora Śmiać zaczęłam się dopiero potem, bo to był jedyny "sensowny" krok, skoro poziom przerażenia i tak osiągnął zenit. Śmiech jest często reakcją obronną na to, co dziwne, niezrozumiałe itp i przynajmniej w moim wypadku nie śmiałam się dlatego, że znalazłam w tych drabelkach jakiś aspekt komiczny. No i wątpię, żeby autorzy pisali to z zamiarem rozśmieszenia czytelnika


eletariel, dedos - dzięki za komenty


anyway napisał:
No ma, niestety. Może to za sprawą Amber..? W końcu to chyba jej zawdzięcza umiejętność postawienia na swoim i dbania o samego siebie.

w tych drablach - tak, pewnie Amber ma tu znaczenie. Ale Wilson był ZUY już wcześniej (ep "detox" i kilka innych manipulacji against House)

anyway napisał:
A co do stereotypu - Pluszowy Miś to już chyba przesada... ale Wilson-sadysta to przesada cztery razy większa.

albo nawet czterdzieści razy większa - ale niektóre fiki opisują takiego realistycznego diabolicznego Wilsona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:42, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Richie117 napisał:
Katty B. napisał:
Ma. I nie raz się to przejawia. Potrafi kręcić House'm tak dobrze, jak to House robi z nim. I Jimmy potrafi być cholernie egoistyczny.

okej, znów się nieprecyzyjnie wyraziłam Miałam na myśli tę "ciemniejszą" stronę - jak w temacie - a nie "ciemną", która ujawnia się za każdym razem, kiedy Wilson manipuluje Housem. Taką ciemniejszą stronę, która zrobiłaby z Wilsona prawdziwego psychopatę

Yyy... No to to jest niedopowiedzenie stulecia. Ta strona nie jest "ciemniejsza", ona jest po prostu smoliście czarna. XD

Richie117 napisał:
Katty B. napisał:
Ale popatrz na to z innej strony - gdyby "House" przeniósł się do HBO albo do Showtime to seks między mężczyznami byłby tam na porządku dziennym. XD (No dobra, nikogo by nie raził.)

nie muszę patrzeć z innej strony - nie miałabym nic przeciwko, gdyby prawa do House'a kupiło HBO i nie kręciłabym nosem na żadne tego konsekwencje (może poza trójkątem House-Wilson-Cuddy/Chase )

Ależ by ciekawie było na HBO albo Showtime, czyż nie? To drugie już nawet spore doświadczenie z seksem wśród mężczyzn ma. *kocha "The Tudors* (A do OT3 House/Wilson/Cuddy nic nie mam, faaajne by było. XD)
...
A tak w ogóle to doszłam do wniosku, że we wszystkich wyznawanych przeze mnie slashash jeden z facetów ma brązowe oczy, a drugi niebieskie. Mhm, interesting...


Richie117 napisał:
ale niektóre fiki opisują takiego realistycznego diabolicznego Wilsona

...
Jeśli masz na myśli "Losing It" to wybacz, ale ja sobie pójdę i skoczę z Grunwaldzkiego.
Jeszcze NIGDY nie przeczytałam przekonywującego złego Wilsona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
redorchid
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:58, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Mroczne i niepokojące... Taki Wilson nie jest zbyt wiarygodny, ale mogłabym sobie wyobrazić że House'a dręczą właśnie takie koszmary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marengo
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:05, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Ależ pierwszy drabelek jest jednym wielkim aspektem komicznym! Jest cudowny, serio serio, nadal bawi mnie tak, jak za pierwszym razem (eeej, w tym przypadku to nie jest reakcja obronna, bo on jest lajtowy przecież xD) i kocham go! xD

Cytat:
Ależ by ciekawie było na HBO albo Showtime, czyż nie? To drugie już nawet spore doświadczenie z seksem wśród mężczyzn ma.
HBO też doświadczenie ma, może nie z samym seksem, ale ze związkami męsko-męskimi jak najbardziej xD. Oglądał ktoś "Anioły w Ameryce"? Oj działoby się w "Housie", działo... (A tym uzależnionym dziewczęciem z wizjami mogłaby być Cameron, pasuje).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziax
Fasolka


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: puszka Pandory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:34, 28 Wrz 2008    Temat postu:

woooow.

Always look on a Darkside of life ?

to wkręca....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:35, 28 Wrz 2008    Temat postu:

"Anioły w Ameryce", owszem.
Ale wiesz, mari, ja tu wyjaśniam wyższość Showtime nad HBO z punktu widzenia Richie i jej odgięć erowych. XD Oglądałaś kiedyś "Tudorów"? Tam się dopiero dzieje. ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:27, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Katty B. napisał:
Yyy... No to to jest niedopowiedzenie stulecia. Ta strona nie jest "ciemniejsza", ona jest po prostu smoliście czarna. XD

jestem coraz lepsza (znaczy gorsza) w niedopowiedzeniach Tak to jest, jak się pisze posta przy akompaniamencie psa, który piszczy, bo mu się siku chce

Katty B. napisał:
Jeśli masz na myśli "Losing It" to wybacz, ale ja sobie pójdę i skoczę z Grunwaldzkiego.
Jeszcze NIGDY nie przeczytałam przekonywującego złego Wilsona.

to jest to od autorki "Used"? bo nie czytałam i chyba się boję
no, skoro nie czytałam, to się pewnie domyślasz, że nie o to mi chodziło. Konkretnie to miałam na myśli fika [link widoczny dla zalogowanych] i jeszcze jakiegoś, którego tytułu nie mogę sobie przypomnieć (tak btw to ta autorka lubuje się w angstowych fikach )

***

redorchid napisał:
Taki Wilson nie jest zbyt wiarygodny, ale mogłabym sobie wyobrazić że House'a dręczą właśnie takie koszmary.

interesujący punkt widzenia
niektóre fiki mówią, że House od czasu do czasu lubi mieć koło siebie dominującego Wilsona

***

marengo napisał:
(eeej, w tym przypadku to nie jest reakcja obronna, bo on jest lajtowy przecież xD)

może i jest lekko lajtowy chociaż wizja Wilsona, który zabił House'a, ukrył jego ciało i żyje sobie jak gdyby nigdy nic... well, scary me a little

marengo napisał:
HBO też doświadczenie ma, może nie z samym seksem, ale ze związkami męsko-męskimi jak najbardziej xD

a czy ktoś wie, która stacja kręciła - za przeproszeniem - "Dynastię"??? Bo tam już - omg - ponad 15 lat temu pojawił się związek męsko-męski (może nie za bardzo rozbudowany, ale jakiegoś kissa chyba sobie przypominam...)

***

madziax napisał:
Always look on a Darkside of life ?

też to sobie nucisz?
takie chore coś bardzo wkręca czyż w każdym z nas nie drzemie ukryty perwer-psychopata (czy jakkolwiek to nazwać)?

***

Katty B. napisał:
Oglądałaś kiedyś "Tudorów"? Tam się dopiero dzieje. ^^

Buuu... chciałabym zobaczyć "The Tudors" (głównie ze względu na moje dawne skrzywienie na punkcie Sama Neila ) Ale jak będę liczyć na tvp to się pewnie nie doczekam

EDIT: LoooooooL znalazłam linki do ściągnięcia w dodatku z mojego ukoffanego megaupload ([link widoczny dla zalogowanych])


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Pon 15:07, 29 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katty B.
Chodzący Deathfik


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bunkier Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:04, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Richie, ty torrentów nie używasz? Bo "Tudorzy" są, nawet z polskimi napisami. XD (Jedyny powód, dla którego moja mama to obejrzała, bo gdy leciało na HBO to jej się nie chciało. XD) Tam w każdym sezonie chociaż jeden slash jest (już nie mówiąc o tym, że JA należę do pokażnego netowego grona ludzi wyznających Henry/Thomas - "Because he's the only person who can call the King "Harry". ^^ *serce*).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marengo
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:13, 28 Wrz 2008    Temat postu:

Torrenty są zue, bo zazwyczaj tak spowalniają mi internet, że cholery można dostać. Kocham rapidshare, mimo że tam odcinki są poćwiartowane xD.
Nie przepadam za historycznymi, ale Kat, tak ładnie zachwalasz ten serial, że może się skuszę .

Cytat:
Konkretnie to miałam na myśli fika "Yes, Miss Wilson" i jeszcze jakiegoś, którego tytułu nie mogę sobie przypomnieć
Czy ja wiem, czy on tu jest taki wiarygodny... Ha. Z jednej strony chce mi się śmiać, z drugiej zapomnieć .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:40, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Katty - no jakoś tak wyszło, że nigdy nie miałam potrzeby ich używać a jako kompletne beztalencie w dziedzinie komputerów, nie czuję potrzeby uczenia się czegoś nowego o ile to nie jest ABSOLUTNIE konieczne w zasadzie do tej pory tylko House'a ściągałam I współczuję tym, którzy mnie za rączkę prowadzili przez tę ciernistą drogę

***

marengo - ja po tym fiku byłam przerażona O.O
przynajmniej do czasu, aż dowiedziałam się od autorki, że House tak naprawdę to lubi wtedy mi ulżyło, ale i tak jestem trochę w szoku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:51, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
w tych drablach - tak, pewnie Amber ma tu znaczenie. Ale Wilson był ZUY już wcześniej (ep "detox" i kilka innych manipulacji against House)

Ale nie był aż tak ZUY. Dlatego nie mam zamiaru przestać nienawidzić Amber.

Cytat:
albo nawet czterdzieści razy większa - ale niektóre fiki opisują takiego realistycznego diabolicznego Wilsona

Czego to ludzie nie wymyślą...
W ogóle, jak ostatnio wzięłam się za anglojęzyczne fiki, to zobaczyłam, że tam to się rodzą pomysły wczoraj czytałam o "Wilson's recently-manicured nails"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marengo
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:32, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Richie, ja na początku zrobiłam wielkie oczy, ale po przeczytaniu całego fika moja reakcja była taka, jak napisałam wcześniej, bo w porównaniu do drabelka trzeciego (kurde, on nadal mnie nie śmieszy xD) on jest w miarę lajtowy, głównie chyba dlatego, że House może pod koniec (albo na początku) strzelić Wilsona w twarz i kazać mu spadać. Albo odpłacić mu się tym samym xD. A poza tym to była jednorazówka (i będę się przy tym upierać xD), a Wilson w tym fiku najwyraźniej jest szajbnięty i potrzebuje jakichś dziwacznych dowodów miłości xD. A w drabelku trzecim House nie ma wyboru i drabelek trzeci jest be. (I po namyśle stwierdzam, że Wilson w drabelku trzecim nie jest ani trochę wiarygodny. I dobrze xD).

A w drabelku pierwszym, gdy wyobrażę sobie Wilsona szlachtującego House'a i zamachującego się nożem, to jest to obrazek tak odjechany i surrealistyczny, i jeszcze z odpowiedzią Wilsona, że "ciała nigdy nie znaleźli" (po której mam wrażenie, że House zaraz wyskoczy zza rogu i zawoła "a kuku!" i przestraszy doktorka na śmierć), że on jest naprawdę zabawny i go kocham xD.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:02, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Ciekawe, czy ta wizja Wilsona z tasakiem ma coś wspólnego z Housem z tasakiem stojącym nad pacjentką w S05E02... Autorka się napatrzyła, potem spać nie mogła, więc żeby ten straszny widok przestał ją gnębić, postnowiła umieścić go w fiku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin