Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Would you like... [2/2]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vicodin_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: I share my world with no one else.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:07, 05 Paź 2008    Temat postu: Would you like... [2/2]

Kategoria: love


Zweryfikowane przez Richie117


Tak, wiem, jestem straszna. Zalewam Horum moim pisaniem, bo mój wen daje mi o wiele za dużo pomysłów niż jestem w stanie napisać. Nie skończyłam tych ostatnio zaczętych, a już wstawiam nowy. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. I nie dajcie mi napisać nic nowego, dopóki nie skończę reszty. Damn. Nvm. Miłego czytania.






Part 1




- Czy ty nie potrafisz zapamiętać, że na lunch chodzimy razem?


House kuśtykał w stronę siedzącego pod oknem onkologa, co kilka kroków machając komuś laską przed oczami. Wilson wpatrywał się w niego z łyżką trzymaną na wysokości ust, nie bardzo wiedząc, jak zareagować.


- Szukam cię od godziny. Zajrzałem do każdego twojego pacjenta. A ty w najlepsze sobie siedzisz i jesz. Nie pomyślałeś, że ja też mogę być głodny?
- To dlaczego nic sobie nie kupiłeś?
- Bo zabrałeś portfel, idioto! Za co miałem sobie coś kupić?
- No tak, bo przecież nie nosisz swojego ... – uniósł brew, widząc, jak diagnosta sięga po pudełko z sałatką.
- House spojrzał na niego. Wilson wciąż udający poirytowanego, wstał i ruszył w stronę bufetu.
- Przynieś mi jeszcze chipsy – krzyknął za nim Greg.


- House! Gdzie ty idziesz? – Cuddy złapała go za ramię, gdy miał akurat wyjść ze szpitala.
- Za dziesięć minut kończę pracę, nie mogłabyś pozwolić mi po prostu wyjść?
- Nie widziałam cię w klinice od dwóch tygodni. Cameron przyniosła dziasiaj część dokumentacji, Chase i Foreman ...
- Znów wychodizli razem? Mówiłem, żeby się z tym kryli. – House uśmiechnął się łobuzersko.
- Nie, Chase i Foreman zastanawiają się, po co mają przychodzić do pracy. Cameron przynajmniej odpowiada na twoje maila ... A Wilson ...


House zatrzymał się. Cuddy spojrzała na niego z ciekawośćią. Jego reakcja na nazwisko onkologa ... to było co najmniej dziwne. Owszem, wiedziała, że są przyjaciółmi, ale House zareagował co najmniej, jakby go skrycie kochał.

- No co z tym Wilson’em?
- Z ... – Cuddy straciła na moment wątek. – Wilson? Tak, Wilson prosił, żebyś na niego chwilę zaczekał.
- Zaczekał? Przecież zanim pożegna się ze wszystkimi łysymi dzieciakami ...- diagnosta uniósł oczy w górę, po czym wyszedł ze szpitala i usiadł na motor. Nie odjechał jednak. Po chwili ze szpitala wyszedł Wilson. Rozejrzał się, po czym podszedł do przyjaciela.
- A jednak poczekałeś – powiedział.
- Cuddy naciskała. Chciałeś coś?
- Masz coś przeciwko, żeby pojechać moim samochodem?


House prześwietlił go niebieskimi oczami i łyknął tabletkę vicodin’u. Nie miał pojęcia, a co chodziło.


- Ja nie mam dzisiaj urodzin. – powiedział krótko.
- Wiem. – uciął Wilson i popchnął go w stronę drzwi pasażera.
- Więc o co ...
- Czy ty musisz zawsze wszystko wiedzieć? Po porstu mi raz zaufaj – uciął James i usiadł za kierownicą. House’owi nie pozostało nic innego, jak wsiąść do samochodu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vicodin_addict dnia Śro 20:24, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuss_92
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu;pp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:11, 05 Paź 2008    Temat postu:

czyżby kolejny fick o tematyce romansu House/Wilson???;>
skrycie mam nadzieję że nie;)
początek świetny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
motylek
Immunolog
Immunolog


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Capri
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:23, 05 Paź 2008    Temat postu:

Nie pomyślałeś, że ja też mogę być głodny?- widze minę House'a jak wypowiada te zdanie. ciekawie się zaczyna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:26, 06 Paź 2008    Temat postu:

Taaak! House kocha Wilsona, House kocha Wilsona! Pojadą teraz do Wilsona do domu i będzie era!!
Ale nie uprzedzajmy wydarzeń.
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vicodin_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: I share my world with no one else.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:05, 06 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
czyżby kolejny fick o tematyce romansu House/Wilson???;>
skrycie mam nadzieję że nie;)
początek świetny!


Jako fanka slasha nie mogę ci obiecac, że romansu nie będzie. ;3
Ale dzięki


Cytat:
Nie pomyślałeś, że ja też mogę być głodny?- widze minę House'a jak wypowiada te zdanie. ciekawie się zaczyna


Mina House'a mogłaby byc bezcenna. Chcę taką w serialu ;3 Senkja ;];*


Cytat:
Taaak! House kocha Wilsona, House kocha Wilsona! Pojadą teraz do Wilsona do domu i będzie era!!
Ale nie uprzedzajmy wydarzeń.
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.


Nie myślałam o domu Wilson'a w dalszej części, ale kto wieee ;]
Cieszę się, że się podoba ;*;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewciaiwo
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:15, 06 Paź 2008    Temat postu:

ciekawie sie zaczyna
czeka na wiecej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarii007
Kardiochirurg
Kardiochirurg


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:07, 06 Paź 2008    Temat postu:

Hah xD Dobreee

Cytat:
- Szukam cię od godziny. Zajrzałem do każdego twojego pacjenta. A ty w najlepsze sobie siedzisz i jesz. Nie pomyślałeś, że ja też mogę być głodny?
- To dlaczego nic sobie nie kupiłeś?
- Bo zabrałeś portfel, idioto! Za co miałem sobie coś kupić?
- No tak, bo przecież nie nosisz swojego ...


Haha xD Boski dialog

Cytat:
- Znów wychodizli razem? Mówiłem, żeby się z tym kryli. – House uśmiechnął się łobuzersko.


Bad House !!!

Cytat:
- Masz coś przeciwko, żeby pojechać moim samochodem?


Ciekawa propozycja

Pozdroo
Czekam na następną część !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:37, 06 Paź 2008    Temat postu:

tak tak tak tak!

*_______________________*
romans.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuki
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:52, 06 Paź 2008    Temat postu:

vicodin!
*składa pokłon*
Pięknie się zaczyna. Hałs rzeczywiście kocha Łilsona! *.* Cudnie.

czyżby kolejny fick o tematyce romansu House/Wilson???;>
skrycie mam nadzieję że nie;)

Whatta... ?! Toż to dział Hilson! Dominują romanse, i mają dominować, a co! >:3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 17:56, 06 Paź 2008    Temat postu:

Czy Wilson teraz wywiezie House'a do lasu i go zgwałci? Mam szczerą nadzieję, że TAK . Niemniej będę zadowolona nawet jeśli Wilson go nie zgwałci .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vicodin_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: I share my world with no one else.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:18, 15 Paź 2008    Temat postu: Would you like ... James with House. ;)

No i się doczekaliście. Druga (i ostatnia) częśc. Jeśli ktoś się nie zorientował/nie domyślił, to tytuł pochodzi z reklamy McDonald's. Tzn, nie do końca, ale inspiracją było "Would you like fries with that". Nie wiem, może to lame, ale mi się podoba xD Miłego czytania.

Inspiration and lyrics used: Hoobastank - The Reason.






Part 2.



Zatrzymali się przed domem onkologa. House sięgnął w stronę drzwi, chcąc wysiąśc. James położył swoją dłoń na jego, prosząc, aby diagnosta zaczekał w samochodzie.
- To potrwa tylko chwilkę - rzucił i poszedł do drzwi.
Greg patrzył, jak przyjaciel znika za w mieszkaniu. Zastanawiał się, co onkolog wymyślił. Po chwili zauważył go, z dużym koszem piknikowym i aparatem fotograficznym zawieszonym na szyi. Jego niebieskie oczy nabrały wyrazu zdumienia.
- Po co ci to? – zapytał, gdy Wilson ponownie znalazł się za kierownicą.
- Niespodzianka. – odparł tamten.
- Daj spokój, chciałbym wiedziec, gdzie chcesz mnie wywieźc.
- Nie bój się, krzywda ci się nie stanie.
- A jak wywieziesz mnie do lasu, wykorzystasz i zostawisz? – House udał przestraszonego.
- Jeśli tylko miałbyś na to ochotę ... oczywiście bez zostawiania cię. – spojrzeli na siebie i wybuchnęli śmiechem. House zorientował się, że uważa „propozycję Jimmy’ego za co najmniej interesującą.

Po paru godzinach jazdy, przyprawionej muzyką diagnosty i, od czasu do czasu, jego śpiewem, zatrzymali się w jakimś lesie. Młodszy lekarz wysiadł i ruszył przed siebie, po chwili jednak orientując się, że diagnosta nie idzie za nim. Zawrócił.

- Co jest? – zapytał. – Dlaczego nie wysiadasz?
- Bo zastanawiam się, co tutaj robimy.
- House ... zaraz ci wszystko wyjaśnie ... Chodź, proszę. – uśmiechnał się.
- Myślałem, że pojedziemy do mnie i napijemy się piwa. Obejrz...
- Mam piwo ze sobą. – przerwał onkolog. – Idziesz, czy mam je wypic sam?
- Żartujesz? Przecież ty masz prowadzic, jeśli myślisz, że to ja nas będę odwoził ... – wysiadł z samochodu i obaj poszli ścieżką w głąb lasu.




Siedzieli na kocu. Właściwie to James siedział, House leżał, z głową na kolanach Wilson’a. Śmiali się, żartowali, pili piwo. Greg włączył iPod’a. The Reason Hoobastank. Uśmiechając się lekko, zaczął śpiewac.


I've found a reason for me
To change who I used to be
A reason to start over new
and the reason is you



- I co, podoba ci się? – James wyjął mu słuchawki z uszu.a

House tylko się uśmiechnął. To wystarczyło, żeby Wilson wiedział, że House czuł się bardzo swobodnie, że udało mu się sprawic, że „ten egoistyczny dupek”, jak zwykli o nim mówic pacjenci, uśmiechał się. To był rzadkośc, House, zawsze poważny, uśmiechał się w naprawdę nielicznych momentach. Robił to naprawdę rzadko, jakby bał się okazywac uczucia, co nie dziwiło tych, którze go znali naprawdę dobrze.

- Wiesz, zawsze chciałem ci coś powiedziec. – zaczął młodszy mężczyzna..
- Co? – Greg oparł się na ramieniu, patrząc przyjacielowi w oczy, chociaż już wiedział, co może usłyszec.
- Ja ... może to dziwne, ale ja ...
- Wiem, Jimmy, już wiem. – nie dał mu skończyc. – Ja też.
- Ty ...?
- Tak. Chodź, jedziemy do mnie. Trzeba to uczcic. Masz ochotę na frytki i colę?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vicodin_addict dnia Śro 20:26, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:37, 17 Paź 2008    Temat postu:

eee? zakciłam się trochę. nie wiem czy rozumiem ;p.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poziomka
Lekarz w trakcie specjalizacji
Lekarz w trakcie specjalizacji


Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sosnowieś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:48, 17 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
- A jak wywieziesz mnie do lasu, wykorzystasz i zostawisz? – House udał przestraszonego.

Komentarz chyba jest zbędny.

Fajne. Ale... Więcej ery! Więcej ery! Więcej ery! ;D I już.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarii007
Kardiochirurg
Kardiochirurg


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:36, 17 Paź 2008    Temat postu:

Haha xD O nie mogę Padnę zaraz

Cytat:
Po chwili zauważył go, z dużym koszem piknikowym i aparatem fotograficznym zawieszonym na szyi. Jego niebieskie oczy nabrały wyrazu zdumienia.


Haha Już sobie wyobrażam jak to wyglądało

Cytat:
Młodszy lekarz wysiadł i ruszył przed siebie, po chwili jednak orientując się, że diagnosta nie idzie za nim. Zawrócił.


Padłam przy tym Nie wiem czemu ... A nie już wiem -- bo ten fik jest boski

Cytat:
- Wiesz, zawsze chciałem ci coś powiedziec. – zaczął młodszy mężczyzna..
- Co? – Greg oparł się na ramieniu, patrząc przyjacielowi w oczy, chociaż już wiedział, co może usłyszec.
- Ja ... może to dziwne, ale ja ...
- Wiem, Jimmy, już wiem. – nie dał mu skończyc. – Ja też.
- Ty ...?
- Tak. Chodź, jedziemy do mnie. Trzeba to uczcic. Masz ochotę na frytki i colę?


Suuuper

Pozdrowienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:38, 28 Paź 2008    Temat postu:

Pisalam, ze swietne? Chyba nie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:51, 28 Paź 2008    Temat postu:

Świetne ^^ Ale proponuję dopisanie epilogu, w którym opowiedziałabyś, co chłopcy robili w domu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin