Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Maybe baby [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Okszyk
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:58, 19 Cze 2008    Temat postu:

"jej światopogląd runął"

Ja runęłam razem z nim
Podoba mi się jak piszesz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Okszyk dnia Czw 19:00, 19 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatha
Scenarzysta
Scenarzysta


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:03, 19 Cze 2008    Temat postu:

piękne xD

jestem strasznie ciekawa co jest w tej torbie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saph
McAczkolwiek


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:05, 19 Cze 2008    Temat postu:

Gatha napisał:
piękne xD

jestem strasznie ciekawa co jest w tej torbie


Ja też. Ale bałam się do niej zajrzeć.

Żartuję oczywiście.

Następna część będzie na jednocześnie częścią ostatnią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:06, 19 Cze 2008    Temat postu:

super

House się do niej wprowadza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saph
McAczkolwiek


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:11, 19 Cze 2008    Temat postu:

*Madziula* napisał:
super

House się do niej wprowadza


Pudło!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:13, 19 Cze 2008    Temat postu:

czyli włamał się wcześniej do jej domu i ja spakował i to ona się przeprowadza?

bo przecież nie kupił tony śpioszków w różowe misie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saph
McAczkolwiek


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:15, 19 Cze 2008    Temat postu:

*Madziula* napisał:
czyli włamał się wcześniej do jej domu i ja spakował i to ona się przeprowadza?

bo przecież nie kupił tony śpioszków w różowe misie


House jest nieprzewidywalny.

Mam ochotę potrzymać Was chwilę w niepewności.

W torbie nie ma rzeczy Cuddy, choć nie przeczę, że włamał się wcześniej do jej domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:19, 19 Cze 2008    Temat postu:

Saph wrzucaj tą ostatnią część. Bo muszę wracać do nauki, a przez ciebie siedze i czekam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatha
Scenarzysta
Scenarzysta


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:20, 19 Cze 2008    Temat postu:

oj, nie trzymaj nas w niepewności!

jeżeli już masz to zamieszczaj natychmiast, a jk nie to jak tylko napiszesz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saph
McAczkolwiek


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:33, 19 Cze 2008    Temat postu:

- A więc co tam masz?- zapytała by ukryć zmieszanie, po czym usiadła wygodnie na kanapie.

House położył torbę na ławie przed Cuddy i zaczął z niej powoli wyciągać ubranka dla niemowląt. – Wszystkie są żółte, zielone lub białe, ponieważ nie znałem płci dziecka.- powiedział cicho, po czym rzuciło okiem na swoją szefową i dodał – Cuddy, dobrze się czujesz? Nagle zrobiłaś się zielona.

- House, przychodzisz do mnie z torbą wypchaną ubrankami dla mojego dziecka. Jaką twoim zdaniem powinnam mieć minę?


- Cuddy, to dziecko jest nie tylko twoje. Możesz mi wierzyć na słowo, sama byś tego nie dokonała, a ja wiem co mówię, w końcu jestem lekarzem – odparł z uśmiechem.

- House, posłuchaj mnie przez chwilę uważnie. Bardzo się cieszę, że mi pomogłeś, ale ja niczego od ciebie nie oczekuję. Jestem gotowa na samodzielne wychowanie naszego ... potomka – odparła spuszczając wzrok. – Ja dużo o tym myślałam, i ...

Nie zdążyła dokończyć, bo House wszedł jej w słowo. – Cuddy, można powiedzieć, że ja wychowywałem się praktycznie bez ojca. Prawie nigdy nie było go w domu, a nawet gdy już się łaskawie pojawiał, to słyszałem tylko, jakim jestem dla niego rozczarowaniem.

Spojrzał jej w oczy, po czym kontynuował – Chcesz wychować swoje dziecko nie mówiąc mu, kim jest jego ojciec? Jeżeli będzie choć trochę podobne do mnie, to rozpracuje zagadkę swego pochodzenia przed prze ukończeniem 5 roku życia – przerwał na chwilę by złapać oddech.

- Zawsze myślałem o tym, że nie nadaję się na ojca, ale dzisiaj pewien wkurzający onkolog uświadomił mi, że gorszy od mojego ojca być nie mogę. Wiem, że będę musiał znosić twoje towarzystwo, ale myślę, że jestem gotowy na codzienne oglądanie twojego supertankowca- powiedział podchodząc do Cuddy.

Stali przez chwilę w milczeniu, po czym Lisa spojrzała mu w oczy, uśmiechnęła się ciepło i stwierdziła- Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam. Chcesz być ojcem dla naszego dziecka i ostatecznie postanowiłeś wziąć mnie w pakiecie rodzinnym?- roześmiała się serdecznie, po czym zabrała się za rozpakowywanie torby.

Greg przerwał jej tę czynność przysuwając się do niej i obejmując swoją szefową w pasie. Spojrzał w jej piękne, zielone oczy, po czym pochylił się i delikatnie musnął jej usta swoimi wargami. Pocałunek był krótki i bardzo delikatny. Tego się po nim nie spodziewała.

Po chwili House odsunął się od niej i powiedział- Będziesz musiała dorobić klucz i znaleźć na niego lepszą kryjówkę, ponieważ podczas twojej nieobecności ktoś używał tego ukrytego pod doniczką, przychodząc tu codziennie. W końcu klucz się gdzieś zapodział – wymamrotał trochę zawstydzony.

- Możesz mi powiedzieć w jakim celu włamywałeś się do mojego domu? – zapytała nieco zirytowana.
- Po pierwsze to nie było włamanie, miałem klucz. Po drugie ktoś musiał wyremontować i urządzić pokój dla naszego małego potwora- odparł, po czym uśmiechnął się szeroko widząc zdumioną minę Lisy.


KONIEC


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saph dnia Czw 19:36, 19 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eriss
Queen of the Szafa


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 5595
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:36, 19 Cze 2008    Temat postu:

dobra, bedzie komentarz do całości xD

Ale tak z drugiej strony mogło być dużo gorzej, pomyślał. Gdyby ujrzał Foremna kusząco oblizującego wargi.... Nie, wróć!
Eriśś zjechała z krzesła pod biurko XD

Narkotyki są jednak bardzo szkodliwe, pomyślał. Musi z nimi skończyć.
jaaaaaaaaaaaaasne.

Miało to pewnie coś wspólnego z faktem, że jej biust znacznie się powiększył, a tyłek niemal osiągnął rozmiar Titanica.
omfg. Titanic. xd

Tak, House już miał plan.
na pewno bardzo szczwany plan

Opisał siebie jako bardzo atrakcyjnego mężczyznę w średnim wieku, wysokiego, niebieskookiego, seksownego...
W rubryczce UZALEŻNIENIA wpisał: Jestem uzależniony od nie odczuwania bólu, lub jak kto woli od środków na jego uśmierzenie (gustuję w Vicodinie).
NARKOTYKI – jestem lekarzem, więc doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jakie są szkodliwe. Z tego powodu pozwalam sobie na większy odlot tylko raz na jakiś czas.
ALKOHOL – 3 butelki Burbona w tygodniu to chyba nie tak dużo? Do tego butelka białoruskiej, gdy mam słabszy dzień. Z całą pewnością nie można mnie nazwać alkoholikiem.
OPISZ SIĘ W 10 SŁOWACH – arogancki, cyniczny, bezczelny, chamski, nieczuły, inteligentny, błyskotliwy, genialny, przystojny, skromny.

umarłam. no umarłam.
omfg. "skromny"
*turla sie po podłodze ze śmiechu*

Gdy uniósł głowę, ku swojemu ogromnemu zdziwieniu zobaczył Wilsona, który stał na środku jego gabinetu i go obserwował. Kiedy on tu wszedł?

Wilson jak zwykle musi robić za sumienie i rozsądek House'a

- Pamiętasz jak opowiadałeś mi po pijaku o swoim dzieciństwie i stosunkach ze swoim ojcem? O tym jak bardzo go nienawidzisz, po tym co ci zrobił? Greg spojrzał na niego z wyrzutem.- Ignorując własne dziecko będziesz jeszcze gorszym człowiekiem niż on. Wyrządzisz całkowicie bezbronnej osobie ogromną krzywdę.
no to Jimmy trafił w czuły punkt...

- Bzdura!- rzekł Wilson – Od kilku lat masz trójkę dzieci, którymi opiekujesz się z coraz większą wprawą.

trójka dzieci? muahhahaha. *leży*

Gdy podjechała pod swój dom czekała na nią niezbyt miła niespodzianka. Na schodach siedział House z torbą podróżną. Co on kombinuje?- pomyślała.
dobre pytanie

- A oglądałaś może Omena?- zapytał uśmiechając się niewinnie. – Moja matka twierdzi, że ja byłem o wiele gorszy.
omg.

House położył torbę na ławie przed Cuddy i zaczął z niej powoli wyciągać ubranka dla niemowląt. – Wszystkie są żółte, zielone lub białe, ponieważ nie znałem płci dziecka.- powiedział cicho, po czym rzuciło okiem na swoją szefową i dodał – Cuddy, dobrze się czujesz? Nagle zrobiłaś się zielona.
- House, przychodzisz do mnie z torbą wypchaną ubrankami dla mojego dziecka. Jaką twoim zdaniem powinnam mieć minę?

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa słit x3

- Możesz mi powiedzieć w jakim celu włamywałeś się do mojego domu? – zapytała nieco zirytowana.
- Po pierwsze to nie było włamanie, miałem klucz. Po drugie ktoś musiał wyremontować i urządzić pokój dla naszego małego potwora- odparł, po czym uśmiechnął się szeroko widząc zdumioną minę Lisy.

*Eriśś ma łzy szczęścia w oczach*

Saaaaaaph, to było slodkie (ale nie przesłodzone ). ja chce coś jeszcze XD nie wiem no... napisz cos jeszcze *suodkie oczka* XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:37, 19 Cze 2008    Temat postu:

Słoooodziutkie

nawet nie wiem co mogłabym więcej napisać...
ale bardzo mi się podobało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Madziula*
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:42, 19 Cze 2008    Temat postu:

super
Chcesz być ojcem dla naszego dziecka i ostatecznie postanowiłeś wziąć mnie w pakiecie rodzinnym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatha
Scenarzysta
Scenarzysta


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:48, 19 Cze 2008    Temat postu:

oh God, rozpływam się!

ja chcę epilog! ja chcę epilog! ja chcę epilog! (jak to piszę, to mi się przypomina house'owa "dywanowa" Attica! )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saph
McAczkolwiek


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:59, 19 Cze 2008    Temat postu:

Ja też sobie pokrzyczę epilog!!! Może ktoś napisze go za mnie? Ja niestety nie mam pomysłu.

I może wymyślicie inny tytuł dla fika?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agnieszka2372
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:03, 19 Cze 2008    Temat postu:

moja propozycja to

pożycz z filmu

'Maybe baby '


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saph
McAczkolwiek


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:06, 19 Cze 2008    Temat postu:

agnieszka2372 napisał:
moja propozycja to

pożycz z filmu

'Maybe baby '


Podoba mi się

Zmieniam tytuł!

Dzięki Agnieszko ::


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:17, 19 Cze 2008    Temat postu:

O żesz w morde xD
Słodkie
No i zmartwychwstałam

Jeżeli będzie choć trochę podobne do mnie, to rozpracuje zagadkę swego pochodzenia przed prze ukończeniem 5 roku życia


- A oglądałaś może Omena?- zapytał uśmiechając się niewinnie. – Moja matka twierdzi, że ja byłem o wiele gorszy.


CU-DO-WNE xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:12, 19 Cze 2008    Temat postu:

to jest coś! podoba mi się jeśli faktycznie pisałaś to z takim trudem to masz wielki talent, bo Twojego umęczenia w ogóle w opowiadaniu nie widać - jest lekkie i przyjemnie się je czyta.
dzięki za miłą rzecz przed moim wyjazdem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rocket queen
Narkoman
Narkoman


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 3955
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:47, 19 Cze 2008    Temat postu:

Fragment James szybko doszedł do wniosku, że ojcem dziecka administratorki szpitala był sam House. Gdy postanowił pociągnąć przyjaciela za język, ku swojemu olbrzymiemu zdziwieniu dowiedział się, jaką metodą dziecko zostało poczęte. Tego się nie spodziewał. Okazuje się, że Greg potrafi zrobić coś miłego dla innego człowieka, nie czerpiąc z tego żadnych osobistych korzyści.

i pakiet rodzinny powaliły mnie na kolana!

*leży pod biurkiem i prosi o jeszcze!*
Saph, klawiatura dziarsko w dłoń!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rocket queen dnia Czw 22:49, 19 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saph
McAczkolwiek


Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 71 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:14, 20 Cze 2008    Temat postu:

Zaczynam się zastanawiać czy 2 zdania, które naskrobałam mogą uchodzić za epilog.

Przemyślę to jeszcze, może coś wymyślę. Niczego nie obiecuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cave
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:40, 20 Cze 2008    Temat postu:

W takim razie czekamy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiLusia
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:58, 20 Cze 2008    Temat postu:

House położył torbę na ławie przed Cuddy i zaczął z niej powoli wyciągać ubranka dla niemowląt. – Wszystkie są żółte, zielone lub białe, ponieważ nie znałem płci dziecka.- powiedział cicho, po czym rzuciło okiem na swoją szefową i dodał – Cuddy, dobrze się czujesz? Nagle zrobiłaś się zielona.

buchacha słodkie

Chcesz być ojcem dla naszego dziecka i ostatecznie postanowiłeś wziąć mnie w pakiecie rodzinnym?- roześmiała się

nie mogę

Spojrzał w jej piękne, zielone oczy, po czym pochylił się i delikatnie musnął jej usta swoimi wargami.
rozpływam się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katka1819
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 10:53, 20 Cze 2008    Temat postu:

Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam. Chcesz być ojcem dla naszego dziecka i ostatecznie postanowiłeś wziąć mnie w pakiecie rodzinnym?

Po pierwsze to nie było włamanie, miałem klucz. Po drugie ktoś musiał wyremontować i urządzić pokój dla naszego małego potwora


- A oglądałaś może Omena?- zapytał uśmiechając się niewinnie. – Moja matka twierdzi, że ja byłem o wiele gorszy.

wymiękłam przy tych tekstach ;]

świetny fik! nie przesłodzony po prostu booski ;D

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiLusia
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte Miasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:27, 20 Cze 2008    Temat postu:

o nieee.... boje się tego [u] w temacie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin