Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Niespełnienie [M] +18

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
patrycja170594
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:35, 09 Sty 2012    Temat postu: Niespełnienie [M] +18

Wiem, pewnie o mnie nie słyszeliście. Na forum bywam często, lecz z braku czasu niczego nie komentuję. Podoba mi się Wasza twórczość, więc postanowiłam sama coś naskrobać Trochę niehousowe, ale mam nadzieję, że się spodoba. Proszę o opinie.




Cuddy siedzi na granatowej kanapie. Okna są zasłonięte ciężkimi kotarami. Na półce stoi w ramce zdjęcie około czterdziestoletniego mężczyzny. Powoli ogarnia ją senność. House podał jej kieliszek, wódka z czegoś tam, nie dosłyszała ostatniego słowa. Dla wzmocnienia, powiedział, po czym usiadł obok niej. Przypatrują się sobie. On pochyla się, żeby ją pocałować. Cuddy czuje jak jego ręce rozpinają jej ubranie; chciałaby stawić opór, bo teraz wie, że nie po to tu przyszła. Ale jej nabrzmiałe łono sprawia, że pragnie znaleźć się w ramionach House’a. On wstaje, rozbiera się. Ma owłosiony tors. Ona kieruje wzrok w szparę między jego udami, żeby zobaczyć, co ukaże się po zdjęciu majtek. Uginają się umięśnione nogi, kawałek materiału spada na podłogę. Męski narząd sterczy w jej kierunku. On mówi, zaraz wracam i wraca z założoną już prezerwatywą. Kładzie się na niej. Przez chwilę nad wszystkim unosi się zapach gumy, który po chwili miesza się z zapachem pokoju, zapachem ich wydzielin. Ona się nie rusza. Chce tego, nie chcąc jednocześnie. Wstała i uciekła…
Znalazła stację metra, ale nie zeszła w dół. Poszła dalej – nie znając drogi, kieruje się intuicją. Rozmyślnie wiele razy skręcała, żeby nie znaleźć się zbyt szybko w domu. Niewiele osób mijała, przypomniała sobie, że jest niedziela. W kawiarni długo piła mdłą kawę, wpatrywała się w szklankę wody, podaną bez zamawiania. Siedziała przy politurowanym stole, za szklaną ścianą, do której kleił się szaromglisty dzień, i nic nie robiła. Nie patrzyła na przechodniów, bo prawie ich nie było. Trwała nieruchomo, czując coś w rodzaju cierpkiej mgły w piersi, mgły poruszanej podmuchami. Później wstała tylko w tym celu, żeby pójść dalej. Rozmaite obrazy muskały jej ciało, a potem przenikały na wylot. Następowały według pewnego porządku, na który nie miała żadnego wpływu, ale którego logika mogła być tylko jej własną. Nie był to jakiś kontrolowany proces, lecz logika jak z marzenia, tak jakby improwizowała na nieskończenie wielkiej klawiaturze, której każdy klawisz odpowiada jednej znaczącej chwili jej życia. Wsłuchiwała się. Skurcze, parcia, falowanie. Dawała się ponosić kolejnym emocjom, choć tak naprawdę nie wiadomo, co było owych emocji przedmiotem. Dotykała bolesnych miejsc, tuliła się do niczyich ust. Ugniatała miękką grubą skórę, która nie była jej skórą. Czołgała się po posłaniu ze zniszczonych kwiatów, których zapach był zapachem ukochanej istoty. Obracała się na wszystkie strony w poszukiwaniu choć pary oczu mogących ją rozpoznać. Szła. Kiedy weszła na klatkę schodową, wszystko nagle minęło. Musiała zrobić świadomy ruch, poszukać klucza, by otworzyć drzwi. Była już tylko ta jedna rzeczywistość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez patrycja170594 dnia Pon 20:41, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Wto 0:09, 10 Sty 2012    Temat postu:

Witaj.

Cóż, jesteś nowa rozumie. Chyba pierwszy twór prawda? No cóż...
Po pierwsze... Nie pisz takim ciągiem! To strasznie męczy i odrzuca. Ale zmusiłam się do przeczytałam.
Za krótki tekst. Hmm... w sumie próbuję w nim znaleźć jakąś historię, jednak nie potrafię jej odnaleźć.
Po trzecie to w sumie może masz jakiś styl? Ale na takim tekście nie da się niestety tego odkryć. Polecam napisanie dłuższego tekstu.

Nie zrażaj się, taka szczera opinia (lepiej usłyszeć na początku kilka niemiłych słów, by później słuchać tylko komplementów!)
Powodzenia życzę,
Agusss


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alcusia
Alice in Downeyland


Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:33, 13 Sty 2012    Temat postu:

Witamy fajnie, że zdecydowałaś się opublikować coś własnego, ostatnio w tym dziale spory zastój
No cóż, zgadzam się z przedmówczynią, forma opowiadania męczy. Pokuś się następnym razem o jakieś przerwy, odstępy i akapity. Uczyni to tekst dużo bardziej czytelnym i na pewno bardziej przyswajalnym i rzeczywiście, gdzieś podczas czytania też zagubiłam historię. Do tego scena, w której House się rozbiera bardzo... dziwna? Nie znalazłam innego słowa.
W tekście znalazło się jednak parę bardzo fajnych przenośni, np to:

patrycja170594 napisał:
za szklaną ścianą, do której kleił się szaromglisty dzień


Wg mnie mistrzostwo myślę, że przy odrobinie pracy i chęci wypracujesz sobie bardzo ciekawy styl, a ja chętnie przeczytam jakieś Twoje kolejne dzieło. Pozdrawiam i życzę dużo weny w przyszłości


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alcusia dnia Pią 23:34, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patrycja170594
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:00, 14 Sty 2012    Temat postu:

Dziękuję za komentarze. Bardzo dużo dla mnie znaczą. Wiem, że zgubiłam historię w tym opowiadaniu, ale za dużo pomysłów naraz kłębiło mi się w głowie i nie potrafiłam przelać ich na papier.
Dopiero zaczynam pisać, więc na razie eksperymentuję z różnymi stylami, ale mam nadzieję, że z czasem będę miała swój własny
Teraz pracuję nad czymś dłuższym i całkiem odmiennym od tego. Mam nadzieję, że w bliskiej przyszłości się to ukarze.
Jeszcze raz dziękuję za szczere opinie i pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Nie 22:05, 15 Sty 2012    Temat postu:

To cieszę się, że jakkolwiek moja opinia pomogła. I cieszę się, że zdajesz sobie sprawę, iż zagubiłaś fabułę. Tak za dużo pomysłów to zło. Nie da się tego dobrze opisać.

Dobrze, eksperymentuj. I czekam na ten Twój nowy utwór. Naprawdę wtedy zobaczymy czy wyjdziesz na ludzi Bardzo wielu dobrych pisarzy Horum zaczynało "niewypałami" dlatego Ci kibicuję! I mam nadzieję, że za niedługo przeczytam ten Twój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin