Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

You Get What You Need [Z]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:06, 28 Cze 2008    Temat postu:

Wilson jest upierdliwym boidupkiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:09, 28 Cze 2008    Temat postu:

Buhahaha, czemu tak myslisz? czy aż w tak złym swietle go stawiam?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:41, 28 Cze 2008    Temat postu:

Biedny House xD Tyle czasu bez sexu... :smt003 jeszcze sobie jakąś na boku znajdzie... *odpukać*

Cały czas jednak tkwiły gdzieś w środku i narastały z każdym dniem bardziej…
no to mnie wystraszyłaś! mam dziwną fobie wyszukiwania w każdym zdaniu drugiego dna...
po przeczytaniu tego zdania miałam wrażenie, ze House się wkurzy i się pokłócą...
ah..
*odpukać*
czekam na cd.
będzie jeszcze dzisiaj?? :smt001


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:44, 28 Cze 2008    Temat postu:

Będzie =D jestem po ostatnim egzaminie z KPK, po 3 drinkach o wdzięcznej nazwie "Screaming orgasm" i mam w głowie mnóstwo pomysłów na tego fika i pare innych. To się nazywa wena:p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:17, 28 Cze 2008    Temat postu:

T. napisał:
Buhahaha, czemu tak myslisz? czy aż w tak złym swietle go stawiam?


Wiesz to nie chodzi o to "światło" tylko Wilson :smt012 zawsze taki jest, że zadaje pytania i się czepia czegoś na co i tak nie ma szans na odpowiedz, a czym wkurza osobe pytaną :smt014


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:22, 28 Cze 2008    Temat postu:

Taka juz rola biednego Wilsonka. Ktos musi być sumieniem Housa, stawiać mu pytania, zmuszać do myślenia i pobudzać ludzkie odruchy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:23, 28 Cze 2008    Temat postu:

Teraz już mowię o sobie: gdybym miała takiego kogos to zrobiłabym mu krzywdę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:51, 28 Cze 2008    Temat postu:

Stał na korytarzu i łykał jeden Vicodin po drugim. Nie mógł znieść tego krzyku. Czy one wszystkie tak wrzeszczą? Niech już to się skończy. Po drugiej stronie oparty o ścianę stał Wilson. Co chwilę do nich podchodzili Cameron, Chase, Forman, Trzynastka, Taub…denerwując Housa jeszcze bardziej. Nerwowo spoglądał na zegarek…czemu to Tyle trwa... Nagle kobiece krzyki umilkły. Po chwili ciszy usłyszeli inny krzyk.

W drzwiach pojawił się położnik z wymalowanym uśmiechem od ucha do ucha.
-Gratuluje doktorze House, ma pan syna.
Diagnosta wszedł do pokoju. Na łóżku leżała Lisa. Blada i wymęczona. Jego wzrok przesunął się na dziecko. Leżało zawinięte w biały kocyk w objęciach Cuddy. Podszedł bliżej i usiadł obok niej.
-tak się cieszę, że już po wszystkim, to gorsze niż sto lat w klinice, jak się czujesz?
-Cudownie… Greg…spełniły się moje marzenia.
-Tak…-wątpliwości Housa wróciły jak bumerang- masz dziecko…
-Nie…Greg…mam z tobą dziecko, Nasze dziecko…tak bardzo cie kocham.
Te słowa były jak balsam na jego duszę. Te słowa dawały mu nadzieję.
-Proszę weź go…-Lisa podała mu dziecko.
-Nie jestem pewien…ja…nie umiem…-ale zanim skończył mówić już trzymał chłopca na rekach.

Patrzył oniemiały na swojego syna. Niebieskie oczka spoglądały na niego bezbronnie. Malutkie różowe ciałko mieściło się całe w jego dłoniach. Cząstka jego i Cuddy. W momencie kiedy bezbronny maluch uśmiechnął się do niego (a tak przynajmniej wydawało się Housowi), jego serce rozpuściło się jak wosk. W tym momencie został Ojcem.

Koniec
Definitywny koniec tego ficka. mam pomysł na cos innego a tu juz sie robilo nudno. Nie dalibyście mi nikogo usmiercić, a sielanki przeciez nie będziemy ciiągnąc w nieskończoność


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiorek92
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:01, 28 Cze 2008    Temat postu:

Kilka razy przeczytałam ten ostatni fragment.
Cudowny, jeszcze ta scena porodu, nie opisałabym tego lepiej.
Brawo :smt001


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pikaola
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: B-B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:14, 28 Cze 2008    Temat postu:

Chciałabym zobaczyć tą scenę w serialu i ten House trzymający synka... *rozpływam się w zachwycie*
Piękne, cudo...
Teraz czekamy na kolejnego fika


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatha
Scenarzysta
Scenarzysta


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:20, 28 Cze 2008    Temat postu:

ojej, jaki cudowny koniec xD

pięknie opisałaś scenę porodu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeanne
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 6080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:35, 28 Cze 2008    Temat postu:

Niebieskie oczka spoglądały na niego bezbronnie.
mam dziwną sympatię do niebieskookich dzieci xD
zgadzam się z przedmówczyniami :smt003 genialnie opisane
a kiedy jeśli mogę się zapytać będzie następny fic??? :smt002


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:47, 28 Cze 2008    Temat postu:

jak tylko w bólach przebrnę przez 25 stron tekstu o prawach człowieka po ang. :smt010 jest na sali tłumacz??? :smt100

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:14, 28 Cze 2008    Temat postu:

Gratulacje, brak słów z zachwytu;DD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewel
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:27, 28 Cze 2008    Temat postu:

bjutiful z zapartym tchem śledziłam akcję tego opowiadanka, bardzo mi się podobało
z angolem to nie pomogę, co prawda maturę ustną zdałam na 90%, z pisemnej też będzie coś koło tego, ale to wszystko to moje wielkie szczęście, no i w końcu co to jest ta cała matura


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kremówka
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:25, 29 Cze 2008    Temat postu:

oj śliczniutki koniec, śliczniutki...
podoba mi się, że nie było cały czas tak sielankowo, tylko jednak do końca były jakieś wątpliwości i wogóle... nie było nudno


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madeline
Waniliowy Miś


Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 5613
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:42, 21 Sie 2008    Temat postu:

T. Ty potrafisz mnie zaczarować tymi swoimi fikami Świetny i słodki xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evi
Messi Oosom Łajf
Messi Oosom Łajf


Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:23, 24 Sie 2008    Temat postu:

przeczytałam od początku do końca całą tę historię, nie pominąwszy ani jednego słówka. i stwierdzam z całą stanowczością, że forum wiele by straciło bez Twojej twórczości, T. świetne, świetne, genialne! wiele zdań zapisało się w mojej pamięci - jedne rozśmieszyły mnie do łez, inne zaciekawiły, jeszcze inne wzruszyły gratuluję umiejętności pisania! ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziax
Fasolka


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: puszka Pandory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:30, 27 Sie 2008    Temat postu:

Bjutiful ! nie będe komentować poszczególnych fragmentów bo musiałabym większosć przepisać

to co smieszne mnie smuci natomiast smutne mnie śmieszą, więc cóz
Twoje Hudzinkowe fiki są.... ach. No gites !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:28, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Tak mnie naszło na jakiegoś fika, na poprawę humoru... (najpierw sobie sprawdziłam, czy ma pozytywne zakończenie, żeby nie było ).

Tak się zastanawiam, czy zacząć od krytyki, czy pochwał...
Niech będzie, że najpierw pomarudzę.

Uważam, że lepiej byłoby zakończyć tego fika w tym miejscy, gdzie pierwotnie miał się kończyć. Dalsze części też były urocze, interesujące... ale tam byłoby lepiej, mimo wszystko.

Poza tym, dwie rzeczy wybitnie mi nie pasowały do House'a. Zupełnie nie mogłam sobie tego wyobrazić.
a) House, który mówi: wypożyczyłem kilka filmów, myślałem, że pooglądamy.
b) House, który mówi: jak się ma moja pacjentka?
Może mam ograniczoną wyobraźnię, ale nijak nie mogę usłyszeć tych słów z jego ust.

A teraz pozytywy

Od zawsze powtarzam, że Twoje pomysły są jednymi z najlepszych.
Treść tego opowiadania jest cudna. Pięknie przedstawiona gama emocji House'a - obawa, strach przed odrzuceniem, miłość, w końcu jego przemiana. Rewelacja!

No i cóż, ja jestem z tych, co to ich łatwo wzruszyć ("Nadwrażliwość to mój wróg - przerost duszy nad rozumem!"). Nie lubię historii, które się źle kończą. Dlatego ta tak bardzo mi się podobała.
Była przeurocza, ujęła mnie za serce i z przyjemnością do niej wrócę!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maagdaa
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:12, 10 Paź 2009    Temat postu:

Jej !
Bskie , cudowne , przepiękne !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin