Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zima biała. [M]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jak oceniacie tę miniaturkę?
Dobrze
100%
 100%  [ 2 ]
Średnio
0%
 0%  [ 0 ]
Źle
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 2

Autor Wiadomość
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dermatolog


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Houseland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:46, 12 Sty 2010    Temat postu: Zima biała. [M]

Nie wiem dlaczego to powstało, może natchnęła mnie ta intensywna biel za oknem bo u mnie śniegu po kolana, świat zatrzymał się na chwilę...

EDIT:

Podążając za wskazówką Czerwono-Zielonej, dzięki


<i>Zweryfikowane przez NiEtYkAlNa</i>




Dzisiejszego ranka obudziłam się niezwykle wcześnie
Przeciągnęłam się powoli i podeszłam do okna
Wtedy moim oczom ukazał się piękny, cichy
Ciągle jeszcze pogrążony w cudownej drzemce świat
Otulony białą, puchową kołdrą
To było wspaniałe wrażenie
A widok niekończących się śnieżnych zasp
Iskrzących krystaliczną bielą
Napawał mnie spokojem i rozleniwiał moje myśli

Śniłam tej nocy o Tobie, wiesz?
Wszystko było niezwykle realistyczne
Nasze postacie, gesty, słowa
Całowałeś mnie czule, przytulałeś
Uśmiechając się tak ciepło
Było jasno, było biało, tak jak w tej chwili
Gdy spoglądam przez okno w naszej sypialni

Śniło mi się, że robiłeś wszystko jak należy
Bez wahania, podejmując trud i starania
Trafione decyzje, niechybne wybory
Zafascynował mnie świat pokryty gęstym
Jak kasza manna śniegiem, wiesz?

Sen odszedł daleko
Zmusił mnie do dźwigania powiek przez długi czas
Bywało, że miałam ochotę odłożyć moje serce
Tam gdzie jego miejsce, hen od mojego ciała
Wreszcie usłyszałam brzdąknięcia strun gitary
Tak mocno rozciągniętych, do granic wytrzymałości

Sople kolejno strącał mroźny wiatr
Szeptał cicho i spokojnie
Że dla kogoś dziś skończył się świat
Myśli moich ogrom pędził
W Twoją stronę, by uciec śmierci
Bo zauroczył mnie świat pokryty białym puchem
Moim snem wypełniony

Teraz idę drogą śnieżną, w płaszczu białym
A moje czarne włosy kaleczą nieskazitelny obraz
Z nieba sypią się małe perły
Tak różniące się od siebie
Choć z jednego materiału powstały
Tak jak my, identyczni
Tak niepodobni zarazem
Czy Ty też widzisz ten świat biały
Pokryty puchem cały?

Wreszcie na miejscu, szłam powoli
Czasu miałam do woli
Jestem tu, obok Ciebie stoję
A ty leżysz puszystą kołdrą spowity
Za bramą cmentarną ukryty
I nie jesteśmy żywi oboje
Zniosłam na świecie już wszystkie znoje
Zamierzam kraść pogodzie szczęście
Lazurowe niebo zamarzło
Nadzieja umarła na Twoich cichnących ustach

Zapomniałam na chwilę
Że to już prawie rok, jak odszedłeś
Zniknąłeś, zamilkłeś
Rozpadłeś się na atomy, na cząsteczki
Dom znalazłeś we wszechświecie odległym
I wędrować nigdy nie przestaniesz

Przysięgam Ci, gdy moje serce stanie
Wyruszę za tobą w drogę bezkresną
Cierpliwie szukając miejsca Twojej zguby
Aż po wieczny czas, nie spocznę nigdy
Nie przysiądę na chmurze niebieskiej ani zaspie śnieżnej
Mimo że lśni puchem białym i wciąż pokrywa świat cały

Chociaż los bezwzględny
Zabrał mi Cię bez ostrzeżenia
To nadal czyha na moje niepowodzenia
Siedzę w ciszy, czekam pod cmentarną bramą
Puchem zimnym okryta, jak ten wszechświat
Który w mojej duszy właśnie zawitał


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Pon 23:40, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdalenka
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:44, 12 Sty 2010    Temat postu:

pierwsza!
a i tak nie wiem co napisac.
wiem że to dziwnie zabrzmi ale dla mnie była to lekka i przyjemna lektura, bo pomimo tego że on umarł, ona wciąż o nim myśli, wciąż go kocha. nie ma wielkiego dramatu, rzucania się na ziemię w wielkiej rozpaczy, podcinania sobie żył.
jest smutek, ale i nadzieja że w lepszym świecie się odnajdą

podobało mi się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GosiaczeQ_17
Proktolog
Proktolog


Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina wiecznej młodości
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:42, 12 Sty 2010    Temat postu:

Pięknie opisane... nie wiem co powiedzieć... narazie zaparło mi na chwilę dech w piersiach

Najładniejszy fragment:
"Teraz idę drogą śnieżną, w płaszczu białym, a moje czarne włosy kaleczą nieskazitelny obraz. Z nieba sypią się małe perły, tak różniące się od siebie, choć z jednego materiału powstały. Tak jak my, identyczni… tak indywidualni zarazem. Czy Ty też widzisz ten świat biały, pokryty puchem cały?"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez GosiaczeQ_17 dnia Wto 14:43, 12 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Verti
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:32, 12 Sty 2010    Temat postu: Re: Zima biała. [M]

NiEtYkAlNa napisał:

Sople kolejno strącał mroźny wiatr, który szeptał cicho i spokojnie, że dla kogoś dziś skończył się świat. Myśli moich ogrom pędził, w twoją stronę, by uciec śmierci. Bo zauroczył mnie świat pokryty białym puchem, moim snem wypełniony.

I chodź los bezwzględny, co zabrał mi Cię bez ostrzeżenia, nadal czyha na moje niepowodzenia, to ja… czekam w ciszy… siedzę pod cmentarną bramą puchem zimnym okryta, jak ten wszechświat, który do mojej duszy właśnie zawitał…


Dwa najpiękniejsze urywki Twojej miniaturki, która chwyciła mnie za serce.
Uwielbiam smutaśne fiki, coś w nich jest. Do tego ten Twój niesamowity styl pisania i po prostu wzruszyłam się i zachwyciłam. Pięknie napisane. Pozdrawiam cieplutko i życzę wena na kolejne fiki bądź miniaturki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ala
Tooth Fairy


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:37, 12 Sty 2010    Temat postu:

Bez wątpliwości rewelacja. Trochę się czułam jakbym czytała np. pamiętnik Gustawa z III części "Dziadów" Mickiewicza, jeśli wiesz co mam na myśli
... He, he... Chodzi mi o to, że tak mega romantycznie i z wielkim patosem:D Nie podejrzewałabym Cuddy o takie zapędy:D Ale szczerze mówiąc: GENIALNIE!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cuddles
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:38, 12 Sty 2010    Temat postu:



nic więcej nie moge napisać, to jest cuuuuudne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:02, 12 Sty 2010    Temat postu:

Baaaardzo ładne
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czerwono-Zielona
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from unbroken virgin realities
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 5:22, 13 Sty 2010    Temat postu:

O mój Boże, to było... niezwykłe... Język, jakiego używasz - taki inny, poetycki, obrazowy... Tak bardzo do mnie przemówił... Nie czytałam jeszcze czegoś podobnego. Czysta poezja. Czyste piękno.

"Myśli moich ogrom pędził, w twoją stronę, by uciec śmierci".
"Bywało, że miałam ochotę odłożyć moje serce, tam gdzie jego miejsce, hen od mojego ciała".
"(...)a moje czarne włosy kaleczą nieskazitelny obraz".
I ta przysięga, że będzie go szukać w zaświatach... Jakże chwyta za serce...

Namalowałaś niezwykle piękny, poruszający zimowy pejzaż...

Mam tylko jedną uwagę... Czysto techniczną. Pozwolisz, że ją tu wyłuszczę Nie wiem czy celowo, czy nie, ale w wielu miejscach słowa się rymują. I w sytuacji, gdy całość jest pisana prozą, a rymy występują w przypadkowych miejscach, to ten fakt trochę przeszkadza, drażni, wytrąca z równowagi... Chyba trzeba się zdecydować - poezja czy proza? Bo rymy do nie dzielonego na wersy opowiadania po prostu nie pasują.... Takie jest przynajmniej moje odczucie. Ja wiem, że czasem tak się dzieje bez udziału naszej woli, sama często tak mam, że piszę wiersz bezrymowy i nagle bezwiednie wkrada mi się rym czy dwa i co ja się muszę wtedy nagłówkować, zeby się go pozbyć...

Niemniej Twój tekst pozostawił mnie w stanie głębokiego zachwytu

Częściej wyglądaj za okno i pisz więcej takich cudowności! *prosi*

EDIT:

Droga NiEtYkAlNa! Nie wiem, co powiedzieć... Jest mi szalenie miło, że aż tak poważnie podeszłaś do mojej uwagi... Dziękuję za to wyróżnienie
Muszę też przyznać, że nie spodziewałam się aż tak drastycznych zmian...! Myślałam, że co najwyżej zmienisz te trzy słowa na inne, żeby się nie rymowały... A tu powstał zupełnie nowy utwór! Naprawdę. To niesamowite, ale odbiera się go teraz totalnie inaczej. Jak balladę, kołysankę... To zaskakujące, jak gładko wpasował się Twój tekst w nową formę. Chociaż może nie powinno to zaskakiwać... Bo przecież jest niezwykle poetycki i widocznie od początku miałaś "w głowie" ten jego wewnętrzny rytm, tylko sobie tego nie uświadamiałaś... Widać to po tym, z jaką łatwością dało się go podzielić na wersy. Gratuluję tak odważnej zmiany! To było ciekawe doświadczenie przeczytać ten sam tekst w obu odsłonach...


NiEtYkAlNa. Trafiłam akurat na Twoje pożegnanie. Jakże smutne... Cóż, nie znamy się. Ale tym tekstem mnie ujęłaś. Zachwyciłaś. Pozostanie on w mej pamięci. Podobnie jak "Żywot człowieka nieszczęśliwego", którego nie skomentowałam, za co przepraszam. Bardzo spodobał mi się też świetny "Client". No i "od zawsze" zachwycał mnie Twój nick Będę odkopywać inne Twoje fiki, mając nadzieję, że może jednak choć czasem zajrzysz i coś nam tu podrzucisz. Bo, wbrew temu, co napisałaś, Twoje słowa układają się we frazy i zdania niezwykłej urody, przepiękne, mające głębię. Dziękuję Ci za te chwile wzruszeń, jakich mi dostarczyłaś. I życzę powodzenia w każdym zadniu, którego się podejmiesz. Hej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Czerwono-Zielona dnia Śro 11:39, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dermatolog


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Houseland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:25, 17 Maj 2010    Temat postu:

magdalenka

Cytat:
wiem że to dziwnie zabrzmi ale dla mnie była to lekka i przyjemna lektura, bo pomimo tego że on umarł, ona wciąż o nim myśli, wciąż go kocha.

Może tak właśnie powinno być. Ludzie nie zapominają o bliskich
Cytat:
nie ma wielkiego dramatu, rzucania się na ziemię w wielkiej rozpaczy, podcinania sobie żył. jest smutek, ale i nadzieja że w lepszym świecie się odnajdą

Oj... Nitka nie lubi takich tworów przesyconych dramatycznymi wydarzeniami, ukazanymi aż do przesady^^

dzięki

GosiaczeQ_17 dziękuję bardzo, cieszę się, że Ci się podobało

Verti

Cytat:
Uwielbiam smutaśne fiki, coś w nich jest. Do tego ten Twój niesamowity styl pisania i po prostu wzruszyłam się i zachwyciłam.

dzięki wielkie tak btw, dawno Cię nie widziałam na Horum

Ala

Cytat:
Bez wątpliwości rewelacja. Trochę się czułam jakbym czytała np. pamiętnik Gustawa z III części "Dziadów" Mickiewicza, jeśli wiesz co mam na myśli

omg
dzięki, dzięki, dzięki. W sumie ja również nie podejrzewam Cuddy o takie zapędy, ale kto wie... ^^

cuddles

IloveNelo Baaardzo dziękuję

Czerwono-Zielona

omg, jak zwykle piękny komentarz od Ciebie.

Cytat:
Namalowałaś niezwykle piękny, poruszający zimowy pejzaż...

Ten śnieg wtedy tak na mnie zadziałał i wyszedł jakiś taki twór^^
Cytat:
Jest mi szalenie miło, że aż tak poważnie podeszłaś do mojej uwagi... Dziękuję za to wyróżnienie

Zawsze podchodzę poważnie do rad osób, które mogą mi pomóc i w dodatku są dla mnie wzorem. Bo i ja uwielbiam jak piszesz
Cytat:
Bo przecież jest niezwykle poetycki i widocznie od początku miałaś "w głowie" ten jego wewnętrzny rytm, tylko sobie tego nie uświadamiałaś...

Może i miałam ten rytm gdzieś zakodowany, na szczęście mi to uświadomiłaś ^^
Cytat:
Podobnie jak "Żywot człowieka nieszczęśliwego", którego nie skomentowałam, za co przepraszam.

omg Ktoś to czytał?! Daj spokój, nie masz za co przepraszać. Miło mi, że przeczytałaś i Ci się podoba
Cytat:
Będę odkopywać inne Twoje fiki, mając nadzieję, że może jednak choć czasem zajrzysz i coś nam tu podrzucisz.

Zajrzę. Jestem. Na szczęście ta głupia próba izolacji się nie powiodła dziękuję z całego serducha


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Pon 23:27, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin