Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jakich środków przeciw-bólowych używacie? (oprócz vicodinu)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Medycyna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morfeusz
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:01, 27 Paź 2011    Temat postu:

Cytat:
Teraz dawki są wieksze i mój kolega przestrzega , ze zniszcze organizm i narobie wiecej szkód niż pożytku (a nie przekraczam 450 mg/dobę).


W przypadku tramadolu zaleca się nie przekraczać dawki 400mg na dobę. W poradni mam bodajże 3-4 pacjentów (tylu teraz kojarzę, być może jest ich więcej) ustawionych na dużych dawkach tramadolu, którzy znoszą to bez problemu.
Takich pacjentów zwykliśmy przerzucać na Zaldiar lub inny preparat tramadolu i paracetamolu.

Cytat:
Da się latami funkcjoniować na czyms mocniejszym żeby normalnie żyć, nie wyrobic tolerancji i nie skończyć jak narkoman?


Z mojej praktyki wynika, że da się. Mam pacjentów odziedziczonych jeszcze po poprzednim doktorze i nie mam z nimi większych problemów. Jeden z nich jest ustawiony na dużych dawkach opioidu. To bardzo sensowny facet i nie podejrzewam go o nadużywanie czegokolwiek, ale to, że co jakis czas musi oddać mocz do analizy nie stanowi dla niego problemu.

Oczywiście sporo zależy od konkretnego pacjenta, jego motywacji, obciążeń i lekarza, który go leczy. Takiemu pacjentowi trzeba po prostu poświęcić więcej czasu i wnikliwiej obserwowac.

Najbardziej hardkorowy pacjent jakiego mieliśmy to 35 latek, który w przeszłości brał narkotyki. Powiedział, że w życiu nikt go tyle nie przesłuchiwał ile my przed włączeniem mu leczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jajen
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:36, 05 Gru 2011    Temat postu:

Sorry , ze dopiero teraz. No więc sprawa wygląda tak, że mój lekarz POZ widząc , ze ból nie pozwala mi funkcjonować i że tramal nie przynosi poprawy przepisał mi plastry transtec. Wreszcie było to coś co pomogło. Wiekszych skutków ubocznych nie mam (lekkie zobojetnienie). Wróciłem do pracy. Bol trochę się przebija ale jest to zupełnie do zniesienia. Umówiłem się ze swoim lekarzem, ze w poradni bólu opowiem dokładnie co i jak zazywałem i w jakim okresie pomagało oraz, ze ten transtec działa całkiem ok. Nadszedł termin wizyty. Pani doktor zebrała ode mnie wywiad. Opowiedziałem jakie leki brałem, co mi pomaga ; no to mówie, ze kiedyś tramal , ale teraz ze nie działa prawie, wiec lekarz zmieniał na trnstec, który wreszcie zadziałał. Nawet nie spytała kiedy to było, popytala tylko czy mam jakies skutki uboczne , no to mówie ze zadne które mogłyby być uciązliwe. Oczywiście dałem całą dokumentacje leczenia operacyjnego, rehabilitacyjnego itd. Ból oceniłem zgodnie z prawdą w skali 0-10 na 6-7 i zaostrzający sie max do 8 (boli mnie raczej stale na podobnym poziomie) Dalej przekazała mnie do wiekowego Pana profesora, który nie szczególnie był zaintereswany dotychczasowym przebiegiem leczenia. Zaproponował blokade nadoponową. Mówie, ze już ją miałe 3 m-ce temu i nie pomogła. Na co pan profesor ze zrobi mi ją trochę inaczej, a w ogóle to jest jakiś program dla osób po operacji kręgosłupa i tam jest przewidziana blokada i wezmę w nim udział. A w ogóle to bardzo fajny psycholog jest tez w ramach tego programu, który przekona mnie , ze warto pracować nawet po operacji kręgosłupa. Na co ja oczy wielkie i mówie, ze ja pracuje cały czas od operacji z okresowymi L4 i po to tu przyszedłem zeby udzielono mi pomocy własnie w utrzymaniu dalszej aktywnosci zawodowej bo zadne inne rzeczy w gre nie wchodzą. Pan prof stwierdził, ze to sie bardzo chwali, ze pracuję i że psycholog bedzie jak znalazł bo przekona mnie do innych fajnych spraw. Na blokade mam przyjechac za 3 tyg. Podziekował mi pieknie. Na co ja grzecznie , ze moze zanim ta blokada zadziała to jakieś leki zwalaczające mój ból bo jakoś muszę pracować. Na co profesor ze przeciez mam swoich lekarzy. Ja na to , ze tak ale uznali, ze jednak ta poradnia bardziej profesjonalnie zajmie się dobraniem odpowiedniej terapii bólu i stosownych leków. Dostałem recepte na efferalgan z kodeina i naproxen 500 a do tego mydocalm!!! Nie wiedziałem czy smiac sie czy płakać. Czekałem kilka miesiecy na wizytę, zeby ktoś fachowo dobrał jak zwalczać problem bólu. I otrzymałem leki jak na grypę. Czy to jest poważne podejście do sprawy? To jakaś farsa. Słyszałem , ze tak wygladają poradnie leczenia bólu, ale Morfeusz prezentował stanowisko zaprzeczające takim opiniom i bardzo profesjonalne. Moj lekarz POZ, oraz neurolog dostali niemal ataku smiechu i stwierdzili, ze sami zajmą się jednak moim leczeniem bo pod opieka poradni leczenia bólu i Pana profesora zostane inwalidą z przewlekłym bólem, którego za chwile nikt juz nie opanuje. W tej sytuacji mam wątpliwości czy pozwolić robić blokadę tym pseudofachowcom , skoro raz okazała się nieskuteczna. W ogóle nie widzę sensu leczenia się w takiej poradni. Jak w ogóle NFZ może płacić za takie pseudoświadczenia. Dobrze, że mój lek POZ okazał się być na tyle niebojaźliwy i zorientowany, ze zaczał przepisywać mi te plastry bo pewnie kolejne tygodnie wyłbym z bólu na L4, a poradnia leczeniu bolu ordynowałaby mi efferalgan. Wiec na własnej skórze poznałem, ze w tym kraju leczenie bolu jest na poziomie 3 świata. Tak naprawdę to nadawałoby się to faktycznie niemal do gazety. Dodam, ze nigdy nie brałem nic mocniejszego niż tramal , a od mieisaca transtec, nie jestem uzależniony. Do poradni przyszedłem będac od miesiaca na leku z III st. drabiny, a poradnia zdecydowała , ze wystarczy I stopień mimo bólu na poziomie 6-7. Czy to jakiś nowy standard leczenia? Czy może za młody jestem zeby mnie bolało? Sam już nie wiem co w tej sytuacji. Mój lek moze przepisywać mi transtec, ale chciałem zeby ktos fachowo ocenił czy to faktycznie taka dawka, czy łączyć z czyms czy nie. A tu taka farsa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jajen dnia Pon 22:54, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morfeusz
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:14, 06 Gru 2011    Temat postu:

Jajen daj znać na pw gdzie byłeś i kto Cię przyjmował. Mam pewne podejrzenia, ale wolę się upewnić

Przebiegu wizyty nie będę komentował - jeszcze mnie brzuch boli ze śmiechu

No chyba, że pan prof, kazał Ci brać efferalgan i mydocalm jako dodatek do buprenorfiny - wtedy miałoby to jeszcze jakiś sens.

Cytat:
Bol trochę się przebija ale jest to zupełnie do zniesienia.


Pomyśl na ile jest to do zniesienia. U niektorych pacjentów specjalnie zostawia się ból na poziomie, który spokojnie sa w stanie zaakceptować.
Niektórzy pacjenci po zlikwidowaniu bólu zaczynają szalec i potem wracają do szpitala z różnymi urazami. Jeśli zostawiamy ich na śladowym poziomie bólu pamiętają o tym, że mają chory kręgosłup (ew coś innego) i bardziej się wtedy pilnują.

Cytat:
Słyszałem , ze tak wygladają poradnie leczenia bólu, ale Morfeusz prezentował stanowisko zaprzeczające takim opiniom i bardzo profesjonalne.


Poradnie bólu wyglądają różnie. Tam gdzie pracowałem raczej nikt nie zostawiał takich pacjentów jak Ty jedynie na Efferalganie i Mydocalmie.

[quotge]Mój lek moze przepisywać mi transtec, ale chciałem zeby ktos fachowo ocenił czy to faktycznie taka dawka, czy łączyć z czyms czy nie. A tu taka farsa.
[/quote]

Pogadaj ze swoim rodzinnym na temat dodatkowych opcji:
1)dorzucenie do transtecu jeszcze jakiegoś leku p/bolowego: może niewielka dawka bupi w postaci tabletek podjęzykowych zalatwi problem. Preparat nazywa się Bunondol i jest refundowany. Zresztą dobrze, żebyś miał coś takiego na wypadek bólów przebijających. Można też of kors dać większą dawkę w plastrze.
2)dodanie jakiegoś koanalgetyka - pacjenci trochę się tego boją, ale czasami dodanie jakiegoś leku przeciwdepresyjnego albo przeciwdrgawkowego potrafi zdziałać cuda. Całkiem nieźle sprawdza się karbamazepina. Zapytaj lekarza POZ jakie ma zdanie w temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haloperidol
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:09, 23 Gru 2011    Temat postu:

Morfeusz, ja też miałbym do Ciebie pytanie. Co prawda ten temat dotyczy leków przeciwbólowych, moje pytanie dotyczyć będzie leku z innej dziedziny. Otóż wiesz może jak nazywa się najsilniejszy lek przeciwwymiotny, silniejszy od metoclopramidu? Kiedyś znałem nazwę, ale kompletnie wyleciała mi ona z głowy....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morfeusz
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:38, 26 Gru 2011    Temat postu:

Z tą siłą to tak różnie, kwestia pacjenta i tego dlaczego rzyga.

Najcześciej dajemy ondansetron (czyli Zofran) - jeśli pacjent nadal rzyga dalej niż widzi ratujemy się deksometazonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Haloperidol
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:17, 27 Gru 2011    Temat postu:

I chyba o ten deksametazon mi chodziło - dzięki... Aczkolwiek z tego co widzę nie jest to lek typowo p/wymiotny, a Zofran to raczej przy chorobie nowotworowej oraz po operacji. Mi chodziło raczej o wymioty przy zatruciach, infekcjach itp ja jakiś czas temu po przejedzeniu chipsami wymiotowałem 3 razy i nie pomogła mi maksymalna dawka metoclopramidu ani torecan... (mam refluks i zapalenie przełyku) dlatego chciałbym poprosić swoją lekarkę o wypisanie mi czegoś silniejszego na wszelaki wypadek, ale wątpię, że mi dadzą receptę na tak silny lek...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Medycyna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin