Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Natręctwa
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Medycyna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pino
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:56, 02 Maj 2009    Temat postu: Natręctwa

Cytat:
Nerwica natręctw, zespół obsesyjno-kompulsywny, zespół anankastyczny, OCD, Obsesive Compulsive Disorder, choroba psychiczna, w której chory nie potrafi powstrzymać pewnych myśli (obsesje) lub czynności (kompulsje). Natręctwa są myślami, impulsami skłaniającymi do działania, lub wyobrażeniami uporczywie narzucającymi się, albo też czynnościami wielokrotnie wykonywanymi, mimo przeświadczenia o ich niedorzeczności. Osoba doznająca natręctw ocenia je krytycznie. Próbuje odsunąć od siebie uporczywie powracające myśli lub usiłuje zaprzestać wielokrotnego wykonywania tych samych czynności. Próby te są zwykle nieudane i tylko nasilają uczucie niepokoju i wewnętrznego napięcia, które rozładowuje się dopiero po ich wykonaniu i to jedynie na pewien czas (...). Pojedyncze i przemijające symptomy tej choroby są zjawiskiem powszechnym, obserwowanym także u osób zdrowych. Około 80% ludzi miewa objawy o charakterze natręctw. (OnetWiem)



Mam nadzieję, że definicja was nie przeraziła xD
Skoro aż tylu ludzi miewa takie problemy, podejrzewam, że spora grupa znajdzie się też na tym forum

Ja mam chyba te 'najpopularniejsze' natręctwa, tzn. częste mycie rąk, wielokrotne sprawdzanie czy zamknęłam drzwi, unikanie przerw miedzy płytami chodnikowymi, sprawdzanie czy nastawiłam budzik na odpowiednią godzinę... I wiele, wiele innych (o których zapewne zaraz sobie przypomnę).

Nie widziałam nigdzie tego tematu, a wydaje mi się, że może być ciekawy. Nie chodzi w nim tylko o poważne objawy choroby, ale i o zwykłe dziwactwa, które ma każdy. A zatem...
Jakie Wy macie natręctwa i jak sobie z nimi radzicie?

Fani House'a z natręctwami - łączcie się! xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pino dnia Sob 19:56, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pavulon
MegaMind


Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 6219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod dygestorium w umieralni
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:24, 02 Maj 2009    Temat postu:

co do mycia rąk też tak mam(po zaj w lab zwłaszcza)
gdy coś czyszczę musi być perfekcyjnie nawet taka odrobinka brudu mnie rozprasza

co jeszcze..układam jedzenie na talerzu i zjadam najpierw mięso

najwięcej natręctw leczy moje lenistwo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
papusiek
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm (woj. lubelskie)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:04, 02 Maj 2009    Temat postu:

pavulon napisał:
co do mycia rąk też tak mam(po zaj w lab zwłaszcza)
gdy coś czyszczę musi być perfekcyjnie nawet taka odrobinka brudu mnie rozprasza

co jeszcze..układam jedzenie na talerzu i zjadam najpierw mięso :lol:

najwięcej natręctw leczy moje lenistwo ;)

Moim zdaniem to nie natręctwa tylko zasady zdrowego żywienia.
Mycie rąk i żywności to przecież jeden ze sposobów wyeliminowania pasożytów (nicienie, tasiemce, glisdy,owsiki itd). A białko pełnowartościowe (w mięsie), to podstawa zdrowego żywienia.

A moim zdaniem, to jest lekki offtop. Poza tym, częste mycie rąk jest natręctwem - proponuję porozmawiać na ten temat z psychologami. /evi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrustful
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza miedzy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:33, 02 Maj 2009    Temat postu:

Ja liczę sobie wszystko^^ To jest straszne i mnie przeraża. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nigdy nie zaczynam od 1, tylko od 10. Liczę kroki, jadąc samochodem przerywane linie na drodze, drzewa, płytki na chodniku... Zauważyłam, że dopada mnie to tylko wtedy, gdy nie jestem zajęta rozmową lub czytaniem. W innych przypadkach nawet słuchając muzyki, muszę coś liczyć..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huddy
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Świętych Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:37, 02 Maj 2009    Temat postu:

Ja w sumie nie wiem, skąd mi się to bierze, ale jak posiedzę chwilę bez ruchu, to mi mięśnie zaczynają same drgać... czasem aż mi się śmiać od tego chce ;D

Kiedyś miałam tak, że się prawie co półtorej godziny czesałam:D, ale mi przeszło na szczęście.

Teraz to tak właściwie mam tak jak pewnie każdy czasami - są czynności, które mają dla mnie określony porządek (jak choćby rozwieszanie prania:P) i nie cierpię, jak jest zmieniany


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pavulon
MegaMind


Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 6219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod dygestorium w umieralni
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:38, 02 Maj 2009    Temat postu:

@papusiek moje mycie rąk wykracza poza zasady higieny czasami

i zjadam SAMO mięsko potem ziemniaki i surówkę w tej kolejności nie mieszając to natręctwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kruspe88
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:59, 02 Maj 2009    Temat postu:

hm... to raczej perseweracje ( perseverare : powtarzać ) niż nerwica natręctw ale zawsze...

- cokolwiek ustawiane liczbowo musi być ustawione na liczbę, która z czymś mi się kojarzy
- dźwięk w TV to ZAWSZE wielokrotność 5 lub 2
- podwinięta firana to ZUO
- jak pies ma odwinięte ucho to zawsze podejdę i mu je poprawię
- jak zasypiam żadne światełko ani dioda nie może przyciągać mojego wzroku... musi być też cicho
- jak siedzę przy kompie to drzwi od pokoju są zamknięte ZAWSZE
- mam swoje określone rytuały przy kąpaniu się, włączaniu kompa i wychodzeniu z domu
- żelkowym misiom odgryzam zawsze głowy
- jedyny słuszny sposób jedzenia delicji to obgryzienie biszkopta, lizanie czekolady i delektowanie się galaretką
- markizy, zawsze jadłem środek pierwszy
miałem różne metody dostawiania się do wenątrz
najlepiej jest przekręcać je antagonistycznie w jednej płaszczyźnie
- ptasie mleczko TRZEBA ogryźć z czekolady zanim się zje
- w 98% przypadków spojrzę na swoje odbicie w szybie (wiem, narcystyczne )
- nie znoszę kontaktu fizycznego z facetami, poza podaniem ręki (kobiety mogą wszystko, pod warunkiem, że są ładne ;> )
- zabić mogę obcego za kontakt fizyczny, którego można uniknąć (np. w autobusie)
- nie lubię jak ktoś siada obok mnie w autobusie/tramwaju
- nie znoszę ludzi do tego stopnia, że idąc ulicą albo idę bardzo szybko, albo celowo zwalniam, żeby nie iść obok kogoś lub w odległości min. 3m
- irytuje mnie jak ktoś stoi za mną
- jak się skupiam, jak idę ulicą, jak wkładam w coś dużo wysiłku to zaciskam zęby aż do bólu


na razie tyle... jak sobie przypomnę to dopiszę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
papusiek
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm (woj. lubelskie)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:44, 03 Maj 2009    Temat postu:

pavulon napisał:
@papusiek moje mycie rąk wykracza poza zasady higieny czasami

i zjadam SAMO mięsko potem ziemniaki i surówkę w tej kolejności nie mieszając to natręctwo.


Gorzej by było gdybyś nie mył rąk i całkowicie unikał żywności z pełnowartościowym białkiem.
A tak poza tym dopiero natręctwem jest myślenie o sobie że jest się innym. Oraz to że to inni dostrzegają.

Proszę trzymać się tematu./Ave


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huddy
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Świętych Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:44, 03 Maj 2009    Temat postu:

kruspe88, zabiłeś mnie tymi żelkami;D ale z wieloma kwestiami się zgadzam ... z ludźmi też tak mam - nie lubię kontaktu fizycznego, chyba, że z kimś, z kim się znam od lat, a to też nie wszystko. I ptasie mleczka też zawsze zjadam najpierw obżerając czekoladę ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kruspe88
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:23, 03 Maj 2009    Temat postu:

Huddy no co? trzeba pokazać kto tu rządzi

kolejna partia dziwactw by me:

- jeden dzień bez słodyczy to tragedia, dwa dni to już armageddon
- nie pijam herbaty... jedyny wyjątek stanowi malinowa
- jak się wyłączam (czyli gapię bezmyślnie w ścianę) to strzelam palcami (takie wyłamywanie stawów)
- nienawidzę jak ktoś kaleczy język polski... a niech bogowie mają cię w swojej opiece jeśli napiszesz mi coś nie używając znaków interpunkcyjnych (I KURFA ŻADNA DYSLEKSJA, DYSGRAFIA I INNE DYSMÓZGOWIA NIE ZWALNIAJĄ Z TEGO!!!)
- przechodząc na światłach przez przejście MUSZĘ być pierwszy
- potrafię mówić do siebie w miejscach publicznych... szczególnie jak jestem sam na zakupach
- jak rozmawiam przez telefon to muszę chodzić lub stać, jak siedzę to muszę bawić się czymś...
- rzadko kiedy jem coś z keczupem (a niech mi ktoś spróbuje powiedzieć 'keczap' ;>) lub innymi sosami bo mam tendencję do upaprania się
- jeśli idę z kobietą to zawsze ona musi iść po prawej
- nie myję rąk po sikaniu (bo mnie uczyli, żeby nie sikać sobie na ręce)
- coś dziwnego mi się robi jak brat przesłucha płytę, obejrzy film/ House'a szybciej ode mnie...

i znów mi się skończyła wena...
ale Wy też się dopisujcie bo wyjdzie na to, że nienormalny jestem ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yummy
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci??
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:54, 03 Maj 2009    Temat postu:

uff! a już myślałam że jestem jakaś nienormalna..

Często mi sie zdarza gadać do siebie w miejscach publicznych np: sklepie albo na przystanku jak czekam na busa. Ludzie patrzą sie wtedy na mnie jak na wariatkę. Tak jak ostatnio w supermarkecie: zaczęłam sama siebie przekonywać o wyższości Marsa nad Twixem. Ekspedientki patrzyły sie na mnie tak jakby chciały wezwać profesjonalistów z kaftanem bezpieczeństwa. xD

Kiedy siedzę przy kompie zawsze muszę mieć w pokoju zasłonięte okno żaluzjami. Nie wiem dlaczego, ale jeżeli okno jest wtedy odsłonięte to odczuwam jakiś taki dziwny niepokój. Przez resztę dnia może być nie zasłonięte i mi to nie przeszkadza.

Nienawidzę jak ktoś obcy mnie dotyka, nawet przypadkiem.

Codziennie rano przed wyjściem z domu muszę otworzyć okno w swoim pokoju i musi być ono otwarte do 16.00. Nawet w zimę, kiedy jest 15 stopni mrozu!

Kiedy sie czegoś uczę muszę cały czas chodzić. Jeżeli siedzę z książką to nie mogę sie skupić.

Wszystkie elementy mojego zestawu obiadowego tj: ziemniaczki, warzywka i mięsko muszą leżeć na oddzielnych kupkach. Jeżeli jest inaczej to wtedy zabieram się z zapałem do ich rozdzielania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kruspe88
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:56, 03 Maj 2009    Temat postu:

yummy napisał:
zaczęłam sama siebie przekonywać o wyższości Marsa nad Twixem. Ekspedientki patrzyły sie na mnie tak jakby chciały wezwać profesjonalistów z kaftanem bezpieczeństwa. xD

nic dziwnego ;> Twix jest lepszy

może by tak bardziej w temacie? /pavulon

Właśnie! Pogaduchy dotyczące walorów smakowych batonów przenieście sobie na PW czy gdzie tam chcecie.Byle nie tutaj. /Ave


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huddy
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Świętych Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:37, 03 Maj 2009    Temat postu:

Tak mi się przypomniało w związku z uczeniem się... Jakbym się kiedyś nagrała na taśmę, jakie ja rzeczy wygaduję, to bym ze wstydu umarła. Zawsze, ale to zawsze jak się uczę leżąc w łóżku, to przy kolejnych powtórzeniach materiału(bo muszę powtarzać na głos) zaczynam coraz głupsze rzeczy wygadywać i sama się ganię i sama ze sobą kłócę... Ale w końcu więcej pamiętam!

I jeszcze jedno - jak mnie ktoś uderzy, powiedzmy w prawą rękę, choćby przez przypadek, to zawsze MUSZĘ uderzyć się w to samo miejsce w lewą rękę. I tak mam ze wszystkim. Jak się pociągnę za prawe ucho, to wariuję, jak za lewe nie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrustful
Rezydent
Rezydent


Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza miedzy ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:04, 03 Maj 2009    Temat postu:

Przypomniało mi sie jeszcze jedno, które strasznie wkurza moją rodzinkę, a najbardziej mamę. Przy jedzeniu MUSZĘ coś czytać. Cokolwiek. Gazetę sprzed miesiąca, ulotkę, cokolwiek. Nawet, gdy jem dwie malutkie kanapeczki, muszę mieć przed oczami jakiś tekst ^^ No i odwrotnie - gdy czytam, muszę coś jeść. Przeważnie paluszki lub jakieś malutkie ciasteczka, krakersy.. I czytam tak długo, póki jedzonko się nie skończy. Po ostatnim paluszku zamykam książkę

Moją mamę to bardzo denerwuje, bo nawet jak mam tylko 5 minut, żeby coś na szybko zjeść, to muszę czytać. No i gazety trochę miejsca przy stole zajmują ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pino
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:32, 03 Maj 2009    Temat postu:

Huddy napisał:
I jeszcze jedno - jak mnie ktoś uderzy, powiedzmy w prawą rękę, choćby przez przypadek, to zawsze MUSZĘ uderzyć się w to samo miejsce w lewą rękę. I tak mam ze wszystkim. Jak się pociągnę za prawe ucho, to wariuję, jak za lewe nie...



Mam dokładnie to samo! xD
Nazywam to 'zachowywaniem równowagi'. Najbardziej denerwuje mnie to, kiedy przechodzę przez ulicę. Jeśli nadepnę na krawężnik lewą nogą, muszę to samo zrobić z prawą. Jeśli wejdę na ulicę prawą nogą, muszę zejść z niej lewą... Pokręcone i męczące ^^"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pa3ka
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:29, 03 Maj 2009    Temat postu:

ja mam często tak,że noga mi lata w górę i dół,w górę i w dół albo muszę mieć zawsze zamknięte drzwi w pokoju i łazience[nawet jak nikogo nie ma w domu],mam jeszcze manię sprawdzania czy na pewno wszystko zapakowałam,często rozpinam i zapinam ekspresy i guziki,liczę kroki,nie nadeptuję na przerwy między płytami,pukam w stoły palcami lub ołówkami i takie tam ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyna;
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:37, 03 Maj 2009    Temat postu:

Ja mam coś takiego, że gdy na coś czekam to odliczam, np włącza się komputer albo czekam za dzwonkiem na przerwę Jak nie odliczam liczbami, to ilością piosenek, które przesłucham zanim np dojdę do domu

I jak siedze przy komputerze to musze mieć zamknięte drzwi, chyba że jestem sama w domu.

Albo gdy zmienię godzine budzika w telefonie to kilka razy sprawdzam, czy jest włączony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eva
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się bierze piwo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:54, 03 Maj 2009    Temat postu:

-Mycie zebów, co godzinę
-gdy ide spać, komórka zawsze na skraju biurka, czyli pod reką
-isć do budy(nienwidzę tam chodzić, ale mam jakis takie gwno)
-w całym pokoju syf, wszystko porozwalane, ale na łóku ma być porządek, narzuta równo, bo zabiję.
-obejrzec house'a!!!
-czasami jak chcę od wszystkiego odpoczać, musze chodzić w tę i z powrotem do kuchni i zawsze coś z tamtąd przynieść.
-jak wchodzę rano do klasy, pierwsze co robię to sciągam krzesła.
-wyrzyć się na czymś
-oczytać książkę
-sprawdzić wszystkie fora
-wykąpać się wieczorem, mimo ze po powrocie z dworu 2 godziny temu szorowałam się szczotką!!!
-ubrać zegarek, który i tak mi w niczym nie pomaga, nawet raz nie sprawdzę która godzina.
-glupie myśli, czasami prze to mówie do siebie
-muszę zjesć cos czego akurat nie ma w lodówce!
-wyłaczyć monitor, głośniki, odłączyć radio z kontaktu, ale nie wyłączać listwy!
-zasłonić żaluzje, mimo iż na podwórku jest ciemno jak w nosie!
-ochrzanić kogoś o coś
-jak odlądamn jakiś film, muszę cos rzuć, byle to nie była guma do żucia, może być silikon, ale nie guma!
-rano się wysrać mimo iż moje jelita są puste
-próba zrobienia czegoś niekonwencjonalnego z moim ciałem(bez skojarzeń proszę. Chodzi o ugrysienie sie w jezyk, polizanie ucha, oka albo łokcia


omg, słyszałaś o czymś takim jak regulamin, a w nim zakaz używania wulgarnych zwrotów? (że o kulturze wypowiedzi to nie wspomnę) Następnym razem jak spotkam hasła typu
"-rano się wysrać mimo iż moje jelita są puste" będzie ost/ Nisia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasqez
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:03, 03 Maj 2009    Temat postu:

Na krawężnik zawsze muszę wchodzić prawą nogą, głośniki na biurku muszą koniecznie stać 3.25 cm od krawędzi i muszą być zwrócone ku środkowi biurka pod kątem 45 stopni tak, aby dźwięk skupiał się mniej więcej pośrodku. Jeśli gadam przez telefon to muszę pozostawać w ruchu, inaczej nie umiem się skupić na rozmowie. Jeśli czytam coś na głoś to zawsze masuję sobie czoło, koniecznie prawą ręką.

Jeśli coś sobie przypomnę to dopiszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DJWero
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:21, 03 Maj 2009    Temat postu:

- wielokrotne sprawdzanie czy zamknęłam drzwi.
- unikanie przerw miedzy płytami chodnikowymi.
- sprawdzanie czy nastawiłam budzik na odpowiednią godzinę.
- cokolwiek ustawiane liczbowo musi być ustawione na liczbę, która z czymś mi się kojarzy.
- przed zaśnięciem głośniki zawsze muszą być wyłączone.
- czipsom [ w kształcie misi ] odgryzam po kolei części ciała [ jak to zabrzmiało ].
- jak jem delicję, to zaczynam od biszkopta a kończę na galaretce [ podobnie z ptasim mleczkiem i łaciatą czekoladą ].
- w pokoju może być ogromny bałagan, ale wszystkie płyty, filmy, książki itd. na Hałsowej półce muszą stać prosto.
- zawsze bawię się kablem od telefonu [ domowego ].
- zawsze muszę iść po lewej stronie.

Większość po prostu przepisałam od innych, bo mam to samo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgorzata
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:49, 03 Maj 2009    Temat postu:

Obecnie:
- sprawdzanie czy mam przy sobie portfel, komórkę, klucze, zegarek, identyfikatory do pracy, mp3 i przeciwbólowe jak wychodzę,
- sprawdzanie czy zamknęłam drzwi,
- nie zasnę przy otwartych drzwiach,
- mam ustaloną kolejność mycia się i denerwuję się jak muszę inaczej,
- myję ręce po wyjściu z prysznica,
- pierwszą rzeczą, którą robię w pracy po podpisaniu listy jest herbata,
- nie słucham pojedynczych piosenek tylko całą płytę od początku do końca.

Kiedyś:
- każde martensy i inne glany musiały być wypastowane na wysoki połysk,
- prasowałam koszule, podkoszulki i spodnie po obu stronach (wewnątrz i zewnątrz) - nie uprasowanego nie założyłam. Teraz prasuję tylko białe koszule i te które są mocno pogniecione.
- biżuterię po zdjęciu z siebie układałam w ustalony sposób i szlag mnie trafiał jak ktoś mi ruszył.

W dzieciństwie wszelkie robienie różnych rzeczy symetrycznie, nie deptanie po krawędziach itp. Na szczęście z tego wyrosłam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasiek
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 7864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ikerowej rękawicy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:13, 03 Maj 2009    Temat postu:

mam jak pav większość ewentualnych natręctw leczy moje lenistwo... moją obsesja jest sterylna czystośc tego czym jem i w czym pije... mycie rąk w granicach normy
ale np. z moim wyczulonym węchem wyczuję, że np ciasto było krojone nożem, którym było coś wcześniej krojone a nóż nie był myty... ileż awantur o to robię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burma
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:44, 04 Maj 2009    Temat postu:

Z niektórych Waszych przyzwyczajeń uśmiałam się, przyznam się Nie, żebym ja nie miała własnych dziwactw

Chyba największym moim natręctwem jest porządek, ale tylko w płytach i książkach. Jak mam filmy pirackie, to wszystkie muszą być ładnie nazwane, z idealnie dopasowanymi napisami dobrze przetłumaczonymi (dlatego ostatnio zaczęłam ściągać tylko angielskie ). Płyty z tymi filmami też mam odpowiednio podpisane (mam taki dwustronny mazak do płyt, żadnym innym nie podpiszę). Oryginalne DVD są poukładane w odpowiednim porządku, podobnie jak moje książki i płyty z muzyką. A broń boże, żeby jakaś oryginalna płyta leżała gdzieś na wierzchu nie na swoim miejscu, to wtedy dostaję szału, bo wydaje mi się, że już jest zniszczona i porysowana

Aha, i podobnie jak Kruspe88 NIENAWIDZĘ jak ktoś robi błędy w języku polskim, maniakalnie wszystkich poprawiam (ostatnio uwzięłam się na stwierdzenie "w każdym bądź razie" które jest BŁĘDNE! Powinno się mówić "w każdym razie"!!!). Podobnie mnie irytuje jak w internecie ludzie w ogóle nie używają znaków interpunkcyjnych i polskich liter. A już do pasji doprowadzają mnie wszelkie 'neologizmy', w stylu koffam, lol i tym podobne słowa dzieci neostrady


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m90
Łyżka Lifepaka
Łyżka Lifepaka


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 1855
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zakamarki opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:29, 04 Maj 2009    Temat postu:

kruspe88 napisał:

- jedyny słuszny sposób jedzenia delicji to obgryzienie biszkopta, lizanie czekolady i delektowanie się galaretką
- markizy, zawsze jadłem środek pierwszy
- ptasie mleczko TRZEBA ogryźć z czekolady zanim się zje
- jak się skupiam, jak idę ulicą, jak wkładam w coś dużo wysiłku to zaciskam zęby aż do bólu


Jakbym czytała o sobie. Z tym zaciskaniem zębów, to jak się na tym łapię na ulicy, to zastanawiam się czy nie wyglądam, jakbym miała szczękościsk.

Jak idę wybrukowanym chodnikiem, to albo białą kostką, albo czerwoną, nie w połowie.
Jak zamknę drzwi na klucz, nie odejdę, jeśli nie nacisnę klamki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyna;
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:56, 04 Maj 2009    Temat postu:

m90 napisał:

Jak zamknę drzwi na klucz, nie odejdę, jeśli nie nacisnę klamki.


A to ja też mam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Medycyna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin