Gdy widzę... myślę o Housie

tia

A ja tam myślę o nim prawie cały czas

A tak na serio, to jak ktoś mówi mi, że chyba jest chory... a ja od razu myślę, jaką rzadką i dziwaczną chorobę może mieć...

no, przypominająmi o Housie: laska, tic-taci, szpital... ech tyle tego jest, dlatego ja prawie zawsze o nim myślę

bobi_szmyc

Biała tablica, utykający gościu, czerwone lizaki, zarost, niebieskie oczy u faceta, nie no, po prostu wszystko, nie chce mi sie nawet wyliczać tego. House

dr dom

Gdy widzę mojego kolegę ze szkoły xd albo piłkę mojego psa xd

narwana

- czerwone lizaki
- biała tablica
- czerwone piłki
- motory - jak ja je kocham!
- gitara mojego wujka (normalnie masakra)
- mój sąsiad (wygląda jak Wilson)
- tik-taki
oraz
- zgredek z hp (no nie wiem czemu)

Sus_96

Niebieskie oczy ... no ale Greg ma je w swoim jedynym rodzaju . mrauuu ;**

333bulletproof

Apap

Kiedy ktoś ubiera pod koszule t-shirt
Kiedy coś mnie boli i przypomina mi się, że House'a boli bardziej
+ cały standardowy pakiet

Ale czemu Wam się tiktaki z House'm (z Vicodinem?) kojarzą, to nie wiem

Ani kształt, ani wielkość... jakoś nie mogę sobie tego dopasować

Czerwono-Zielona

Tak, na TikTaki też bym chyba nie wpadła, natomiast wg mnie bardzo podobny do Vicodinu jest Panadol. Ilekroć moja mam łyka, myślę: "O jejku, czyżby Vicodin?!"

iskrzak

Czerwone lizaki. Robi mi się gorąco, a potem muszę taki sobie kupić. x)

_kieliszek_

-laski ,jakieś takie fajne , jak jego

-biała tablica

-czerwone lizaki

Malinowa Kukiełka · Wysłany: Śro 12:02, 17 Mar 2010 Temat postu:

Ja też praktycznie cały czas myślę o Housie, ale z tych najważniejszych, to:
-gdy widzę moje koleżanki -fanki House'a
-gdy widzę moją koszulkę z logiem serialu *chwali się*

-gdy słyszę 'house'
-gdy przechodzę obok sklepu House

-gdy widzę białą tablicę, lizaki, kogoś z laską itd.
-gdy ktoś rozmawia o szpitalach, lekarzach, chorobach
- gdy słyszę o Sherlocku Holmesie i Watsonie

- kiedy gram na wf piłką firmy WILSON xD

Nadzieja Narodów · Gość

Tak samo, jak inni. Dostaję świra, gdy mój kolega z klasy liże czerwone lizaki.

A, kiedyś zobaczyłam na czapce kuzynki słowo ,,House" i zaczęłam piszczeć jak głupia. Oklapłam, gdy okazało się, że to nazwa firmy. xD

marguerite. · Wysłany: Nie 20:56, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zdecydowanie czerwone lizaki.
Do tego laski, leki.
I niebieskie oczy (sama mam takie, więc za każdym razem, gdy patrzę w lusterko).

A, i wczoraj widziałam taki film 'Patrol' i tak jeden z głównych bohaterów łykał Vicodin. I do tego jeszcze w tym filmie grała ta sama kobieta, co w Hous'ie Stacy.

Wszebora

Gdy spotykam się z kumplem, często przychodzi mi na myśl House.

Osobowość: lubi zagadki, zawsze docieka z powodzeniem przyczyny i skutku czegoś, jest introwertyczny, nie lubi zmian, sarkastyczny, anty do ludzi, zapobiegawczy, wie jak manipulować ludźmi, osobowość unikająca

Wygląd: nosi podobne koszulki, buty, lubi motocykle, rzadko, ale utyka (kontuzja z przeszłości),

Zachowania: lubi bawić się piłeczką, szachy,

Znam go od lat, zawsze taki był. Podczas oglądania Housa było na odwrót: postać z filmu przypominała mi jego. Po długich namowach udało mi się go nakłonić do obejrzenia tego serialu. Zalogował się na tym forum, a ja po jakimś czasie. Nazywam go House - ta ksywa pasuje do niego!

adaXD · Wysłany: Czw 18:19, 17 Mar 2011 Temat postu:

Mi wszystko kojarzy się z House'm

ramzes

TinaVilla

Myślę o Housie, gdy widzę:
-szpital i wszystko z nim związane xD,
-tic-taci,
-kogoś przy lasce,
-sklep "House",
-słowo "House",
-niebieskie oczy u mężczyzny i lekki zarost,
-białą tablicę,
-mężczyznę ubranego w jeansy, t-shirt, marynarkę, adidasy + ew. koszulę,
-gitarę oraz fortepian lub pianino,
-tabletki,
-czerwone lizaki

,
-węża boę,
-motor,
-gumowe rękawiczki,
-plastry.

.

justykacz

Malboro Light.

Vicodinka

-kogoś z laską
-kogoś na motorze
-swój czerwony kubek z którego piję herbatę