Jak to sie wszystko zaczęło?

[H]oney^^

Jak dowiedziałam sie że ma isc jakiś serial medyczny, od razu program telewizyjny, pilot i odliczanie minut do premiery... jakoś tak wpadłam, przypadkiem...a już jak wpadłam to po uszy x) Od pierwszego odcinka zakochałam się w nim...a zwłaszca w jego oczach.

`Roks.

a ja któregoś razu przełączyłam na TVP2 akurat leciał odcinek i się wciągnęłam

Kamylka

Mój brat dwa miesiące mnie zachęcał do tego serialu. Ale ja nawet nie chciałam jednego odc. obejrzeć, bo i tak za dużo czasu przed tv, więc nie chciałam się w kolejny serial wciągać. Ale w końcu zgodziłam się obejrzeć z nim jeden odc. no i ...wpadłam po same uszy.

Zomger

Ja w czwartkowy wieczor nie mialem co robic i przegladalem cale TV i zatrzymalem sie na jakims serialu w ktorym lekarz chodzacy o lasce nabija sie z kazdego obejrzalem 2 odcinki (na TVP2) i buu zaczelo sie.

Teardrop

Ja najpierw zobaczyłam zapowiedzi w TVP2 o jakimś nowym serialu medycznym, podobno światowym hicie i pomyślałam, że może być fajny. No i tak zaczęłam oglądać, po pierwszym sezonie obejrzanym w tv nie wytrzymałam i rs poszło w ruch.

Cranky

dzięki TVP2 - chociaż raz się przydała telewizyjna dwójka

, przez przypadek natknęłam się na House'a i tak się zaczęło.

House M.D

U mnie to historia w ogóle zaczęła się tak, że nienawidziłem tego serialu mimo że nie widziałem żadnego odcinka. No więc był on sobie na 1 miejscu na filmwebie a ja się wkurzałem bo wolałem by to inny serial był na tym miejscu tak sobie myślałem jak jakiś głupi doktorek może być tak wysoko. Na starym telewizorze była jakaś blokada i nie było axn no ale rodzice kupili nowy telewizor i było ( o tym że leci na 2 nie miałem pojęcia). I tak jest ten nowy telewizor, patrze do gazety co na axn i widzę Dr House no to postanowiłem oglądnąć. Pierwszy odcinek był niezły ale jeszcze mnie tak nie wciągnął, oglądnąłem kilka innych i się zaczęło. Zacząłem ściągać go z neta aktualnie kończę 4 sezon i nie wiem jak kiedykolwiek mogłem go uwarzać za beznadziejny serial

eridanus

kiedyś przypadkiem obejrzałam jeden odcinek na TVP2, później o nim zapomniałam i przypadkiem usłyszałam w klasie jak rozpływali się nad urodą i inteligencją House'a, potem zaczęłam oglądać regularnie, a czwartek stał się moim ulubionym dniem tygodnia.

magdaaaaa

zobaczyłam reklamę w TVP 2, myślałam, że to jakiś straszny film (z serii strasznych x), potem obejrzałam jednen odcinek 1 sezonu, potem następny i potem już regularnie xD
A w czerwcu zaczęłam na komputerku oglądać od nowa xD

Parabellum

U mnie wszystko zaczęło się od... "Kompanii Braci".
Serial ten ciągle zmieniał się z Housem miejscami na FilmWebie. Jako, że wtedy go sobie odświeżałem, to pomyślałem "Co ludzie w tym Housie widzą?". Obejrzałem kilka odcinków na TVP2, ale nie za bardzo kojarzyłem kto z kim gdzie i jak...
Potem kupiłem koszulkę "It's Not Lupus", ściągnąłem wszystkie odcinki z neta (z napisami - nie lubię lektora) i oglądanie tego trwa jeszcze do dzisiaj (jestem na początku 5 sezonu).

Kika

House stał się pocieszeniem po "żałobie".
Gdzieś, kiedyś słyszałam, że leci podobno "fajny" serial medyczny... Pomyślałam, że skoro kolejny serial o lekarzach, to cóż może być to innego niż Ostry Dyżur, Chirurdzy, czy też rodzime Na dobre i na złe, więc olałam te pogłoski, dając sobie z tym spokój. Jednakże nadszedł czas pożegnania z moim ukochanym serialem - Prison Break i trzeba było choć spróbować go czymś zastąpić i padło na House, ściągnęłam kilka odcinków pierwszego sezonu i coś między nami zaiskrzyło ;] Miłość rosła z odcinka na odcinek i tak jesteśmy już w stałym, mocnym związku

psycholka.

House zaczeli ogladać moi rodzice, tak się jakoś złożyło, że kiedyś i ja się przysiadłam i zaczęłam oglądać regularnie i nawet zarządałam własnego telewizora, żeby ogldac House, wtedy kiedy oni oglądają co innego. [ A jak leciał maraton z House na axn to całe dwa dni przesiedziałam przed telewizorem i z pokoju nie wychodziłam xD ]

Panna Phi.

Jak zobaczyłam na jakiejś reklamie jakie strzela miny xD
pomyślałam, że to chyba u lekarza nie wypada...
Sciągnęlam pierwszy odcinek z neta i się zaczęło... ;DD

Inexcusable_

Tata oglądał i mu się podobało, ja się kiedyś dosiadłam i obejrzałam raz, potem drugi, trzeci i stałam się miłośniczką House'a i tych wszystkich medycznych zagadek.

Megan_K

Siedzialam wieczorewm w domu i się nudziłam - leciałam po kanałach i wpadłam na TVP 2. Myśle : ''znowu ten House co go to wszyscy tak oglądają... a co,nie będe gorsza,też obejrze!"
No i proszę: warto było!

Sonea

Moja mama oglądała od początku i obejrzałam jeden odcinek (bodajże o kandydacie na prezydenta). To była miłość od pierwszego wejrzenia.

Lilian

O Housie dowiedziałam się od mojej koleżanki kilka miesięcy temu. Cały czas mi o nim opowiadała. W końcu pożyczyła mi płyty z 2 serią. Gdy tylko mogłam go oglądałam, nim się spostrzegłam wciągnęłam się na maksa ;d teraz nadrabiam zaległości oglądając po kilka odcinków dziennie ;pp

Wilson

Ja z kolei zacząłem oglądać przez moją babcię, która zafascynowała się tym serialem. Mówiła że to film o lekarzu, który się zna na wszystkim i wszystkich wyleczy. Jakoś tak mnie namówiła żebym obejrzał i stało się. Jak nie obejrze minimum jednego odcinka dziennie to czuje się źle. Zdarza się że oglądam po 10 dziennie ale nie zawsze jest czas na taki House'owy maraton.

-------------------------------------------------
Dlaczego ten serial mnie tak zafascynował?

Pewne cechy głównego bohatera posiadam od kiedy pamiętam, tj. nie garnie mnie do ludzi, w pewnych sytuacjach potrafię być chamem, nie nawidzę kompromisów, nie jestem moralny, lubię spełniać wszystkie swoje zachcianki (wiele ich jest) i parę innych. Poza tym kwestia zainteresowań: chemią zajmuje się od lat, codziennie przesiaduję w laboratorium, od mniej więcej roku zajmuje się biochemią, która bądź co bądź z medycyną się wiąże. Grać na pianinie chciałem już rok przed rozpoczęciem oglądania serialu, co po Housemanii stało się bardziej realne. Cechy House'a których nie posiadałem powoli zaczynam sobie uzupełniać (oczywiście nie spowoduje sobie martwicy mięśnia czworogłowego uda

), medycyna bardzo mnie wciągnęła tak że za sobą mam już trzy 1000 stronicowe buksy. Dlaczego to robię? Odpowiedź jest wręcz trywialna. Takie cechy jak House chciałem i chcę posiadać. Od kiedy zacząłem oglądać serial, Greg jest moim pierwowzorem. Boje się jedynie tego iż w Polsce bycie kimś ala House nie jest do końca realne. W końcu to że może wyprawiać swoje szaleństwa jest dużą zasługą Cuddy. Kolejnym przeciwieństwem jest lekko mówiąc niższy zasób Polskiej służby zdrowia w porównaniu do Amerykańskiej (prawdę mówiąc masakralnie niższy) ale istnieją szpitale prywatne albo państwowe lecz bogatsze. W tej chwili na takie badania jakie zleca House polski pacjent czekał by tygodniami (chociaż w jednym odcinku sam House przyznaje że "nie po to uczyłem was kłamać żebyście musieli czekać na badania" (zwracając się do zespołu kiedy chodziło o tomograf lub MRI już nie pamiętam). Dlatego mam taką cichą nadzieję że uda mi się zostać lekarzem z choć niektórymi cechami House'a. Wszystko się okaże za paręnaście lat, po studiach i praktykach.

izia12

Siedziałam przy telewizorze i ogladałam co popadnie,zapowiedzieli odcinek Hous'a. Oglądałam,potem na następny dzień. Na poczatku,nie przywiązywalam się do tego serialu ale po kolejnych odcinkach uzanałam ten serial za jeden z swoich ulubionych. Cieszę,się że oglądam Hous'a bo jego osoba jest bardzo siekawa i ten serial rówież o.O

IloveNelo

A ja kiedyś myślałam, że to jakiś horror w w odcinkach, czy coś

Ale że moja mama regularnie go oglądała, więc ja też zaczęłam i zakochałam się od pierwszego odcinka

Teraz jestem na bieżąco, czekam na 6 sezon

Adziorra

Moi rodzice oglądali ten serial. Ja zaczęłam dość późno, bo gdzieś tak od 3 sezonu.

Jordan

Weszłam do kuchni porozmawiać z matką, która latała po kanałach. Została na tvp2 i wogóle nie zamieniłyśmy ze sobą słowa

. Byłam zahipnotyzowana

Stalker

Byłem sam w domu, "uczyłem się" do matury i z nudów włączyłem Tv, na AXNie leciał właśnie jakiś maraton. Zostawiłem, bo w długi weekend majowy niczego pozytywnego w telewizji nie ma. Obejrzałem jeden odcinek, potem kolejny i kolejny. Potem mi zostało i co tydzień ściągałem nowe epki ( a właściwie najpierw oglądałem o 5 rano, online XD ).

OLA336

Urzekła mnie jego historia

Trafiłam na odcinek 1x21 w tvp2. I od tamtej pory postanowiłam oglądać House’a

tia

moja mama zawsze dużo oglądała axn. gdy zaczął się house za każdym razem ok. 17.00 słyszałam, jak się śmieje

ale nie chciałam oglądać serialu... po jakimś czasie przypadkiem weszłam do pokoju na fajny dialog, a potem zaczęłam oglądać maniakalnie

teraz znam na pamięć 4 sezony i czekam na 5. serię