Allison Cameron

vajoj

no wiesz Cam jest atrakcyjna calkiem

a jamysle ze to bylo takie 'młodziencze' zauroczenie

takie sa najgorsze bo jak sie nie spełniaja to czesto nie chca zniknac ... wiec masz racje Cam co teges do Grega

ale to COS to nie milosc

Narenika

Konia z rzędem temu, kto zdefiniuje miłość :-P
Ja już chyba pisałam, że nie wierzę w zejście się Grega i Cam? Co nie przeszkadza mi razem z ogromną rzeszą wielbicieli żywić złudzenia, że wszystko jest możliwe i cieszyć się jak gwizdki, gdy scenarzyści dają im jakiś wspólny dialog

Gatha

Ja też nie wierzę, że ich połączą, ale masz rację- zawsze strasznie miło popatrzeć na jakieś ich wspólne sceny

Dwukwiat

Oby im się tam udało z Chase'em. Ona go zbywała, zbywała, aż w końcu dojrzała dla niego i to chyba nie jest teraz w żadnym razie związek zastępczy.

Em.

Ja tam nie wnikam - chociaż w czwartej serii nie ma żadnej "osobistej" sceny między nimi, więc w sumie nie wiem już jak to jest...

Dwukwiat

Spadli na tyle na dalszy plan, ze pewno se nie dowiemy...

Narenika

W 4 serii Foreman pyta Chase, czy Cameron ma przed nim jakieś sekrety. Chase odpowiada, że ma nadzieję, że tak, bo zwykle coś ukrywamy przed ludźmi, których kochamy.

Jenyy wróciłam do 1 serii (3 ściąga się i ściąga) i znowu mnie Chase wkurza.. ale nie o tym chciałam. Wróciłam do 1 serii, żeby znaleźć płaszcz, w którym Cameron wystąpiła bodajże w 2 odcinkach, ale drugiego jeszcze nie namierzyłam. Strasznie chciałabym mieć ten płaszcz, jest fantastyczny. Wogóle podobają mi się ciuchy Cameron, nie wszystkie, ale napewno jej spodnie. Świetnie leżą, a chociaż nie mam tak fantastycznej figury, to większość z nich świetnie nadałaby mi się do mojej szafy.

Płaszcz:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Włosy też ma super

[/img]

Em.

Ech, stary dobry odcinek ze śpiączką afrykańską

.

vajoj

no co jej garderoby to keidys miala taaaki fajny pomaranczowy/rozowy/łososiowy/czerwony ?? sweterek

to byla na pewno 1 seria i rozmawiala wtedy z Housem w lab, a tak ogolnie to podoba mi siejak nosi te kamizelki

ona musi byc z Czejsem takie sa prawa dzungli

Narenika

vajoj

super cieze sie

bo mi sie baardzo podobal, musze sobie przypomniec co mi jeszcze wpadlo w oko na Cam ;P

Dwukwiat

Ja pamietam jedna koszule w kwiatki (ciemna w kolorowe) i fioletowe cus do na to... <probuje se przypomniec wiecej>

Narenika

No to jeszcze przed snem kilka fajnych zestawów

Mam problem z dobrymi kadrami, wszystko niedoświetlone, albo rozmyte, albo uparcie kadr nie pokazuje całej urody ubrania, ale co tam

Tu podoba mi się i koszulka, czerwona wytłaczana z niebieską lamówką, i paramilitarne wdzianko, i torba na ukos, bo sama tak swoją noszę.
[link widoczny dla zalogowanych]

Dwukwiat, o to Ci chodziło? Jest ciemna bluzka z kwiatami (asymetryczne, super) i wdzianko, popielate, ale może fioletowe kwiaty Cię zmyliły? Spodnie z tyłu miały kieszonki z patkami, ale nijak nie mogłam prosto złapać stopklatki, a nie chciałam z Cam pokraki robić, bo co jak co, ale tył to ma zgrabny

[link widoczny dla zalogowanych]

A ten zestaw podoba mi się wyjątkowo. Koszula rozpięta pod szyją, z kołnierzem a'la Słowacki, jadeitowa dzianinowa kamizelka i szare spodnie. I House na dodatek

jak to śpiewał Bryan Adams - the best what looks on me is you?

[link widoczny dla zalogowanych]

kmyhair · Gość

Ej Narenika, pomyślałam sobie, że Ty jesteś maniaczka - z tymi ciuchami i Cameron..., a potem aż mi się głupio zrobiło, bo ja też praktycznie każdą garderobę Cuddy pamiętam... Także - sorrensen moja ulubiona Hameronko

Narenika

Niektóre wdzianka Cuddy są fajne, ale to jednak nie mój styl, nie przez najbliższe 10 lat

Ja wciąż martensy noszę i głównie w spodniach biegam. Garsonki lubię na innych..

kmyhair · Gość

ale Cameron martensów nie nosi

- ona ma taki jakiś pensjonarski styl (bez urazy - ja go nie oceniam, niektórzy taki styl lubią) i te pory (czyt. spodnie) wiecznie (może giry ma krzywe - hehe), a od Cuddy trudno oczekiwać ciuchów podlotka - za to jakie seksowne ma te niektóre garsonki, bluzeczki, koroneczki, superobcisłe spódniczki

Dwukwiat

Nie, nie nie nie... Koszulka w kwiatuszki, cala

Poszukam i pokaze

Narenika

Cam ma super nogi, co pokazano np. jak na joggerze biegała

A dlaczego zawsze w spodniach, to ja akurat świetnie rozumiem - kwestia wygody i swobody. Ugrzeczniony styl też mnie nie dziwi, taka praca. Co do butów, to rzadko je widać, ale raczej martensów się nie spodziewam, tylko pnatofli na poziomie, jakich ja sobie nigdy nie umiem kupić - żeby miały obcas i żeby dało się w nich cały dzień chodzić.

vajoj

miala raz sukienke i nawet Grega zapchalo ;p

ale co prawda to prawda moglaby czasmai bardziej kobieco sie ubrac ;p

dlatego Cudd jest cool

Seraf

Witam mój pierwszy post hehe. Cameron jest dla mnie przedziwna postacią nie wiadomo czego chce na początku miła itd. pożniej np sex staje sie dla niej "dodatkiem do pracy" albo che tym wzbudzić zazdrość Housa. Dowiem się za chwilę jak skoncze wreszcie 3 serie. Pozdro

Narenika

Jeżeli rozgryziesz Cam po 3 serii to napisz koniecznie

Odwieczny problem, dlaczego ludzie myślą jedno, robią drugie, a marzą o jeszcze czymś innym..

vajoj

problem z Cam jest taki ze ona jest straszliwie niestabilna z jednej strony wspolczujace serce z drugiej wstretna baba niby taka dobra ikrucha, niesmiala, a w pewnym momencie wykorzystuje Czejsa... ma troche pokrecony sposob na zycie.

soren jael

przy Housie Cameron naprawdę wydaje się nudna. ale mnie czasami bardzo imponują jej zasady, jej "moralna busola", na którą Greg tak kiedyś się skarżył. może to trochę zbyt idealistyczne, zbyt doskonałe, zbyt książkowe- bo nie zawsze można wprowadzić to w życie. choćby odcinek 1x09 "DNR"- Cameron odpuściłaby, pozwalając pacjentowi umrzeć(zgodnie z jego wolą), podczas gdy House łamie prawo, żeby do tego nie dopuścić i go wyleczyć. ciekawy był też odcinek 2x18 "sleeping dogs lie", gdzie Cam była bardzo irytująca, ale działała zgodnie ze swoimi zasadami, za to House robił wszystko, żeby uratować pacjentkę. to jest fajne- zawsze działać moralnie, etycznie. tylko, że jak się okazuje, świat jest nie zawsze czarno-biały; czasami nie ma dobrych wyborów albo trzeba działać łamiąc zasady, czego Cameron mogła się od House'a nauczyć. dla mnie takim trochę podsumowaniem tego jej "dojrzewania"(chociaż nie wiem, czy to dobre słowo), jest odcinek 3x03 "informed consent", w którym Cam łamie swoje zasady(choć nie obywa się bez łez). ale w nagrodę słyszy "jestem z ciebie dumny".
dla mnie jest ciekawą postacią, choć może właśnie z tych jej zasad wynika to, że bywa taka irytująca.

uff... ale się rozpisałam

Dwukwiat

Tak jakby czasem nie myslala co robi do konca. Tu jej sie marzy House do wyleczenia, bo wydaje jej sie taki potrzebujacy, a tu jednak sama wpedza w smutek Chase'a, bawiac sie w kolezenski seks. Moze z 13 powinna sprobowac?

Gatha