Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Lawrence Kutner
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Postacie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vicodin_addict
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: I share my world with no one else.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:01, 03 Sie 2009    Temat postu:

Nie no, fakt, to było lepsze niż ta operacja. Bo przyzwyczaiłam się do takiego Kutbera. Do jego optymizmu, do jego... hm, sposobu bycia. Z Kaczątek lubiłam jego i Trzynastkę, dlaczego nie mogli pozbyć się Tauba?
Ale dobra, wracajać do Kutnera, bd mi go brakować, jego usmiechu, humoru, jego *oryginalnych* sposobów leczenia. Naprawdę szkoda, że zrezygnował z pracy w serialu. ; (


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveNelo
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Caer a'Muirehen ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:55, 03 Sie 2009    Temat postu:

andyn napisał:
Lepsze chyba takie rozwiązanie niż pomysł ewentualnej operacji plastycznej Kutnera ....


Chyba tak...
I nie wierzę, że się zastrzelił. Pewnie House ma rację i ktoś go zamordował...

Niemniej jednak:

Kutner, będzie mi Ciebie baaaardzo brakowało!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Le Wn
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:15, 08 Paź 2009    Temat postu:

Czy wiadomo dlaczego popełnił samobójstwo? Oglądam to co teraz leci na TVP2 i odcinek 24, więc nie wiem. Może ktoś podać dlaczego nie ma już Kutnera? Bardzo go lubiłam. Najlepszy z tych 'nowych'. Nie ma Amber, Nie ma Kutner, kto będzie następny? 13, Wilson?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MagdaM811
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:42, 14 Paź 2009    Temat postu:

Le Wn w tvp2 jeszcze nie ma mowy o tym że Kutner popełnia samobójstwo, jeszcze wiele czasu upłynie... a czemu sądzisz że 13 albo Wilson mieli by odejść - nie wiem...

Co do jego śmierci to nikt nie wie dlaczego postąpił tak a nie inaczej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sus_96
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:05, 07 Lis 2009    Temat postu:

tak bardzooo będzie mi go brakować , umiał tak mhh rozbawić wszystkich , te jego głupawe tekst jak powiedział np. bez zastanowienia palnoł do House'a ,,I Love You''
mistrz defiblyratoru ( haha) ...
Oby nie uśmiercili nam Wilsona ani Thirteen ...
A w szczególności naszeg kochanego diagnoste ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JiKa30
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 5276
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:21, 08 Lut 2010    Temat postu:

Uwielbiam Kutnerka, był taki dziecinny, wrażliwy i ciapowaty, te cechy czyniły go takim słodkim Na prawdę szkoda mi go było, jak umarł, tęsknię za nim...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
invisible___
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:04, 16 Lut 2010    Temat postu:

Na początku, od razu muszę zaznaczyć, że kocham jego trampki! ;DDD I kocham scenę z defibrylatorem ;D Jak go odciepło od tego
Był bardzo pozytywną postacią.. będzie go brakowało :<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
huncwotka
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:19, 01 Cze 2010    Temat postu:

Muszę przyznać, że odcinek w którym Kutner popełnił samobójstwo był dla mnie, jednym z najbardziej zaskakujących. Mogłabym się tego spodziewać po każdym, tylko nie po nim. Ponad cała ta sprawa jest dla mnie dziwna, przez niejasność jego motywów. Niby House odnalazł to zdjęcie, ukazujące go nieszczęśliwego, ale jak na mój gust to trochę za małe wyjaśnienie.

Jako postać Kutner nigdy nie zyskał mojej szczególnej sympatii czy też antypatii. Doceniałam jego zabawność i urok, ale nigdy się nim nie zachwyciłam. Kiedy po raz drugi oglądałam odcinki 4 i 5 serii, starałam się zwrócić na jego postać szczególną uwagę. Chciałam znaleźć jakieś symptomy depresji, czy skłonności samobójczych. Niestety nie dojrzałam niczego takiego. No może oprócz jego dyskusji z Taubem, na temat pacjenta-samobójcy. Jednak nie uważam, to za wystarczającą oznakę.

Tak więc wątek Kutnera, oprócz pustki którą po sobie pozostawia, kryje dla mnie niewyjaśnioną tajemnice..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aria
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:46, 05 Sie 2010    Temat postu:

Kutner był najlepszy z całej trójki. Optymistyczny i uśmiechnięty. Samobójstwo w ogóle do niego nie pasuje, ba nawet nie miał powodów by się zabijać, to było po prostu zabójstwo. Uwielbiałam jego urok i scenę z defibrylatorem. Pozytywna postać, której bardzo brakuje w serialu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alejandro
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: South Park xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:31, 09 Sie 2010    Temat postu:

Kutner był dla mnie normalnie jak brat. Pozytywny, wiecznie uśmiechnięty, i ogólnie taki ... słodki
Od początku go lubiłam - akcja z zamianą numerków totalnie mnie do niego przekonała )
Przez cały jego pobyt w drużynie był najsłodszym i najpozytywniejszym kaczątkiem. Do dziś pamiętam odcinek ze świętami, kiedy się tak ucieszył na Mikołaja
Albo w " Here Kitty " - kiedy House karał go za przesądność, a on się mścił. Chyba każdy pamięta tą zacną zemstę
Dłuuugo przeżywałam jego odejście Aż się do szkoły na czarno ubierałam ja także nie wierzę w jego samobójstwo , lecz nie wiem też kto mógłby go zabić. Jego śmierć jest dla mnie wielką i bolesną tajemnicą.
Cóż więcej mogę powiedzieć? Lawrence Kutner na zawsze w moim sercu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luxery
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice?

PostWysłany: Pon 14:10, 30 Sie 2010    Temat postu:

Jego odejście mną seriously wstrząsnęło. Myślałam o tej scenie z Trzynastką i Foremanem u niego w mieszkaniu przez następne kilka dni i zastanawiałam się "what the fuck?". Był fajny, zawsze uśmiechnięty i taki pozytywny. Byłby dobrym przyjacielem, wydaje mi się, że dla każdego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cobra
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:36, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Kutnera od samego początku darzyłam wielką sympatią. W sumie, to czy jego dało się w ogóle nie lubić ? Zawsze wywoływał u mnie szeroki uśmiech na twarzy, taki pocieszacz humoru na kiepski dzień W ogóle on był niesamowicie sympatyczny, taki momentami ciamajdowaty, ale przede wszystkim był bystry z niego lekarz. Właśnie, wielka szkoda, że teraz już tylko był Dla mnie jego samobójstwo była okropnym zaskoczeniem, bo akurat po Kutnerze nie można się było spodziewać czegoś takiego. Niby jaki mógł mieć powód, żeby targnąć się na swoje życie? I to człowiek z jego pozytywnym podejściem do świata i do ludzi.
Dla mnie z pewnością zostanie zapamiętany jako jeden z najbardziej (oprócz House'a rzecz jasna ) pozytywnie zakręconych bohaterów serialu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yummycake
Lekarz w trakcie specjalizacji
Lekarz w trakcie specjalizacji


Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Candyland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:57, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Miał zawsze swoje zdanie i nie sugerował się czyjąś opinią. Szkoda, że go już nie ma, buuu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bolsowa
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:29, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Fajny był. Szkoda trochę że go nie ma. No ale stało się. Mimo to nie da się zapomnieć tego sympatycznego uśmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justykacz
Groke's smile
Groke's smile


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:41, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Moje ulubione kaczątko. Był sobą w całym calu, był normalnie takim indywidualistą, że aż przyjemnie było patrzeć.

Samobójstwo do niego nie pasowało, ale cóż...

Szkoda, że go nie ma, naprawde...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JHRM
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:14, 19 Wrz 2010    Temat postu:

justykacz napisał:
Moje ulubione kaczątko. Był sobą w całym calu, był normalnie takim indywidualistą, że aż przyjemnie było patrzeć.

Samobójstwo do niego nie pasowało, ale cóż...

Szkoda, że go nie ma, naprawde...


Wydaje mi się (tak jak Gregowi H. zresztą), że to rzeczywiście nie było samobójstwo... może scenarzyści rozwiną ten wątek

Poza tym, najzabawniejsza postać serialu, bez przesady. Może tylko House i Wilson są lepsi pod tym względem... Ciapowaty (jego defibrylacje przyprawiały mnie o napady śmiechu), ale też zawistny (riposta z 5x18 - epic!)... szkoda, że już go nie ma... Kutner forever


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alejandro
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: South Park xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:15, 19 Lis 2010    Temat postu:

Chcę tylko spytać...
DLACZEGO?!
Och, Obamo, Straszny Obamo - czemu odebrałeś nam Kutnera?!
On tak mega tętnił życiem, był tak mocno pozytywny, świetny!
Kurczę, jak ja go lubiłam!
Jego śmierć (cokolwiek to było - samobójstwo, czy morderstwo ) to dla mnie totalny szok i nie mogę się z tym pogodzić...

Kutner na zawsze w naszych sercach!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kacper
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrków Trybunalski
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:33, 17 Cze 2011    Temat postu:

W sezonie piątym był kot, który podobno miał przepowiadać czyjąś śmierć. Już nie pamiętam, jak to się objawiało, w każdym bądź razie ,,przepowiedział" śmierć Kutnera. Kiedy się okazało, że kociak niczego nie przewiduje, Lawrence odetchnął z ulgą. Dwa/trzy odcinki potem już nie żył.

Tak jakoś mi się przypomniało Zauważyliście to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Westeros
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:36, 25 Lip 2011    Temat postu:

Doktor Lawrence Kutner nie był z nami dość długo. Jednak był postacią ogólnie lubianą, której odejście zasmuciło niejednego fana serialu. Kutner był jednym z nowych osób w zespole House'a, który został wyrzucony podczas eliminacji. Sprytny chłopak zamienił swój numerek z 6 na 9 i dzięki temu został. Dzięki jego determinacji został przyjęty do zespołu.


Kutner i House


Kutner ogólnie był lubiany przez wszystkich. House też go lubił, chociaż jak to House nie miał w zwyczaju tego okazywać. Coś jednak musiało być w Kutnerze, że House pozwolił mu zostać po tym jak go wyrzucił. Jednak to Kutnera po części należy winić za chorobę psychiczną House'a. Po jego samobójczej śmierci, której House w żaden sposób nie potrafił zrozumieć, House wylądował w psychiatryku. Poddał się emocjom, które nie pozwalały mu na zgodzenie się z oczywistymi faktami samobójczej śmierci pracownika. Doszło do tego, że oskarżył jego rodziców o to, że odebrali synowi tożsamość kiedy zmienili nazwisko Kutnera na amerykańskie. House popadł w prawdziwą manie by odkryć pobudki, którymi kierował się Kutner. Nie wierzył w samobójstwo i podejrzewał morderstwo. Później w swoich wizjach widział Kutnera i właśnie przez to (między innymi) trafił do zakładu psychiatrycznego.


Kutner i Taub


Ci dwaj zaprzyjaźnili się. W zasadzie to trzymali się ze sobą praktycznie od samego początku kiedy zaczęli pracę w zespole House'a i ich przyjaźń była naprawdę fajna. Niestety, nie można nic wielkiego napisać o tej przyjaźni, gdyż trwała zbyt krótko, ale samobójstwo Kutnera rozwścieczyło Tauba i załamało, chociaż nie chciał tego przyznać. Nie poszedł na pogrzeb przyjaciela tylko oddał się pracy by nie myśleć o tym co się wydarzyło. Najbardziej wstrząsającą sceną (oprócz znalezienia ciała Kutnera w kałuży krwi) była końcówka kiedy wszyscy są na pogrzebie a Taub siedzi na korytarzu i w pewnym momencie zaczyna płakać. To naprawdę wywołało u mnie ciarki i strasznie chciało mi się wyć. Ta scena pokazała jak bardzo Taub cierpiał z powodu śmierci przyjaciela i jak bardzo za nim tęskni.


Podsumowując.

Kutner był z nami krótko. Polubiłam tą postać za jego podejście do ludzi, świata, życia. Był pełen optymizmu i patrzył na świat z uśmiechem i sympatią. Był naprawdę ciekawą postacią. Jego śmierć wpłynęła na późniejsze wydarzenia. To przez śmierć Kutnera Cameron, kiedy znalazła pierścionek, myślała, że Chase chce jej się oświadczyć bo czuje powagę sytuacji, że życie jest kruche i wciąż spoczywa na nich piętno tej śmierci. To przez tą śmierć psychika House'a siadła całkowicie i trafił do ośrodka. Każdy z bohaterów coś wyniósł z tej śmierci.

Szkoda mi tego chłopaka. Zwłaszcza, że producenci nie przygotowali nas na tą śmierć. Kutner do samego końca był uśmiechnięty i radosny i był przeciwny samobójstwom, ale mimo to zrobił to. Nawet aktorzy nie do końca wiedzieli co się stało z Kutnerem, więc dla nich także był to szok.

Postać ta już na zawsze będzie miłym wspomnieniem z serialu. Nawiązując do tytułu dzisiejszego wpisu to może i się mylę? Może Kutner jednak nie odszedł w spokoju. W końcu samobójstwa nie można nazwać odejściem w spokoju, poza tym dodać do tego obsesję House'a to wcale nie wyglądało to tak spokojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kumarr
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:13, 25 Cze 2012    Temat postu: [*]

Tak bardzo mi go brakuje... Dawno już żadna śmierć tak mną nie poruszyła. W serialu, odkąd go pierwszy raz zobaczyłam, stał się moim absolutnym numerem 1 ( tak, jest nawet przed House'm ). Uwielbiałam tą jego słodką twarz, jego uśmiech i te jego trampki, pomijając już moją obsesję na punkcie brązowych oczu. Ale przede wszystkim wielbiłam jego charakter. Był taki bystry, nieprzeciętny, nie bał się ryzykować życia dla dobra pacjentów ( te pamiętne sceny z defibrylatorem ;> ). Był akurat tą postacią, której za żadne skarby nie powinno się uśmiercać. Przez to, moim zdaniem, serial stracił część swojej oryginalności. Ponadto samobójstwo kompletnie do niego nie pasuje. Przecież, bodajże w odcinku 'Painless' mówi: 'tacy jak ja się nie zabijają'. A w jego ostatnim odcinku, 'Locked in', świetnie rozwiązuje medyczną zagadkę. Rzadko się zdarza, by Greg chwalił kogoś tak, jak Kutnera na końcu tego odcinka. Więc czemu miałby odbierać sobie życie? Szkoda, że nie nie pozwolili House'owi rozwiązać tej zagadki do końca. Mimo wszystko Lawrence sam był jedną, wielką zagadką, zauważcie, że jest jedynym, któremu niespecjalnie rozwinęli życie prywatne. A szkoda, bo mogłoby być ciekawie...
A zatem - rest in peace, panie 6/9


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andrzejkin
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:19, 14 Paź 2012    Temat postu: kutner

kurcze bbuł dobry, szkoda ze tak sie skonczyla jego kwestia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Postacie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin