Striptizerka [NZ/P]

vicky1996

Akcja rozgrywa się gdy Cuddy i House są ze sobą. Wzięli ślub i razem opiekują się małą Rachel

Striptizerka

Jak w każdą co drugą sobotę House szedł wraz z Wilsonem do baru. Umówili się, że onkolog przyjedzie po niego o 20.
- Kochanie! Wilson już jest.
- Schodzę- krzyknął House zbiegając ze schodów.
- Tylko bądź grzeczny- Cuddy złożyła mu na ustach soczysty pocałunek.
- Dobrze mamo – uśmiechnął się zawadiacko.
Wyszedł z domu i wsiadł do samochodu. Pięć minut później byli już u celu. Nowy bar ze striptizem ‘ Rozpusta’. Noc była ciepła, księżyc świecił, gwiazdy też… romantyczny nastrój.
Lecz gdy tylko weszło się do klubu zapach perfum striptizerek, alkoholu i tytoniu
przyprawiał o zawrót głowy.
- Eee… nieźle tu – rzekł podniecony samą atmosferą tego miejsca.
- House, nie rozgrzewaj się tak. Masz żonę. – zgasił go przyjaciel.
- Wyluzuj ! – uniósł brwi. -Dzisiaj się zabawimy!
Usiedli na krzesłach przy barze.
- Dla mnie Burbon, a dla niego piwo – powiedział diagnosta do młodego, lecz nie koniecznie przystojnego barmana.
- Stawiasz?!- upewnił się Wilson.
- No pewnie ! Ja stawiam ty płacisz- wybuchł gromkim śmiechem.
Onkolog tylko pokiwał głową.
- Ty! Ale laska- House wskazał na brunetkę tańczącą przy rurze.
- Noo… - zapatrzył się przyjaciel. Ale jakaś taka podobna do…
-…. CUDDY!!! – wykrzyczał nieźle zdziwiony diagnosta.

coolness

Cała ta sytuacja wydaje mi się jakaś nierealna.
Za krótko, żeby móc powiedzieć coś więcej.
Zobaczymy co będzie dalej.
W każdym razie jest sporo błędów.

HuddyFan

Po pierwsze : Bardzo krótkie!!! Trudno mi powiedzieć czy piszesz fajnie, czy też nie.

Znalazłam błąd logiczny:

mazeltov

zgadzam sie z przedmowczyniami krotki wiec siezko cos powiedziec
a pozatym cuddy striptizerka nierealne
ale czekam an cd

ps pewnie sie okaze ze to jakas jej siostra wyjatkowo podobna

dr Tygrysolka

Z pierwszych wrażeń:
Krótko. I z błędami.
Diagnoza: potrzebna beta.

Mocno, mocno, mocno nierealne.
Z dziurami, przez które może przepłynąć wieloryb.

Cuddy zapewne złapała Rachel, jak tylko House wyszedł, włączyła supernapęd i zanim Greg wszedł do baru, ona zdążyła się przebrać i wleźć na rurę. A Rachel zapewnie bawią inne striptizerki na zapleczu. Albo burdel-mama, czy ktoś w tym stylu.
Ależ tak. Wszystko OK.

Trzeba przemyśleć i poprawić błędy.

Pozdrawiam i życzę weny,
Tygrys

P.S. Dziękuję za mój nick w Twoim podpisie. Jest mi niezwykle miło.

neko.md

mi się podobają ostatnie dwa wersy.
bo ogólnie zaczyna się ciekawie.
ale krótko.
błędów nie będę wypominać, bo sama je robię.
czekam na kolejną część, oby dłuższą.
pozdrawiam,
neko

gehnn

IloveNelo

Nie podobało mi się.
Nierealne, nielogiczne.
To, że komentujesz w naszym dziale, nie oznacza, że musisz od razu coś pisać

Jeżeli już bardzo chcesz, koniecznie daj to komuś do sprawdzenia. Beta nie tylko poprawi błędy, ale też oceni tekst pod względem treści i powie Ci, czy nadaje się on do publikacji. Mamy na horum przecież bank bet.
Pozdrawiam ^^

NiEtYkAlNa

Co do pomysłu, nie ganię, bo może być ciekawie, przecież to jest fanfiction, nie musi być realne, ale powinno być w pełni logiczne; dopracuj więc kwestię wydarzeń, zwolnij akcję poprzez dodanie opisów, poproś betę o poprawienie tekstu i pisz dalej... bo jeśli przestaniesz, to nie będziesz pisać lepiej. Gdybyś widziała mój debiut... ale piszę, staram się, przekonałam się do bety, nawet najlepsi z niej korzystają, bo przecież błędy, których sami nie zauważamy, ktoś inny wyłapie

Co do błędów, jest ich sporo, zgadzam się z poprzedniczkami, ale można przecież się ich pozbyć

Ps. Cieszę się, że podoba Ci się, to co piszę, może jak znajdę odpowiednią betę dla siebie, to wrócę z pisaniem na forum

życzę wytrwałości,
NtklN

vicky1996

coolness

W nikogo intencji nie było zniechęcać Cię do tego forum.
Zauważ jednak, że niektórych rażą po oczach błędy.
Po to w końcu jest Bank Bet.

IloveNelo

Zmień NZ na "porzucony", to moderator przeniesie go do przechowalni

dr Tygrysolka

A, przepraszam bardzo, to na tym polega mądrość? OK. To proszę - zapewne ta striptizerka okaże się siostrą Cuddy. Och, nie... A mimo tego, co napisałam, błędy stylistyczne jakoś nie zniknęły. Wydaje mi się również, że nasza nieumiejętność przepowiedzenia przyszłości fika niezbyt zakrawa na głupotę.
Zauważ - nielogiczność to był zaledwie jeden zarzucany Ci błąd. Policz sobie resztę i zastanów się, co jest nie tak, zanim obrazisz się na całe Horum.

P.S. Wybacz osobistą dygresję, ale - Nelo! Kocham Cię za tego posta!

neko.md

przepraszam za off top, ale muszę. czytając wszelkie posty, które raczej super przychylne nie są, można się trochę zrazić. moim zdaniem vicki1996 liczyła na to, że pomysł zostanie przyjęty z megaentuzjazmem, ale tak się nie stało, więc porzuciła forum.
ja również miałam wytykane błędy i jakoś się nie zraziłam. i błędy raczej poprawiałam.
reszta- zgadzam się z dr Tygrysolką.
i jeszcze raz przepraszam za off top.