Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

03x08 "Whack-a-Mole"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 3
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile punktów oceniasz odcinek?
1
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
5
6%
 6%  [ 1 ]
6
0%
 0%  [ 0 ]
7
25%
 25%  [ 4 ]
8
12%
 12%  [ 2 ]
9
25%
 25%  [ 4 ]
10
31%
 31%  [ 5 ]
Wszystkich Głosów : 16

Autor Wiadomość
Cuddy
Prezes Zarządu
Prezes Zarządu


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:36, 22 Lis 2006    Temat postu: 03x08 "Whack-a-Mole"

Odcinek 8 "Whack-a-Mole".

Data premiery w USA: 21 Listopada 2006

Pacjent: Osiemnastoletni Jack, który po śmierci rodziców opiekuje sie dwójką młodszego rodzeństwa i miał atak serca.

Diagnozy wstępne: Okazuje sie, ze pacjent ma zapalenie wątroby typu A. Zostaje wyleczony ale jego organizm atakują nowe infekcje. Podczas badan Foreman lamie chłopakowi zebro. W końcu Cuddy stwierdza, ze powodem może być choroba genetyczna, uaktywniona przez niedawna traumę psychiczna.

Przekroczenie prywatności/pogwałcenie praw etycznych: House usiłuje zastraszyć Chase'a i Cameron w zapisanie mu Vicodinu. Potem probuje tej samej strategii wobec Foreman'a.

Diagnoza ostateczna: Choroba Ziarniakowa Przewlekła, która mógłby wyleczyć przeszczep szpiku od młodszego braciszka Jack'a. Jack jednak nie godzi sie na zabieg.

Klinika: Brak pacjentów.

Nowa metoda treningowa: House zapisuje coś na kartce która chowa w kopercie przyczepionej do tablicy. Potem mówi podwładnym ze każde z nich może wykonać tylko jeden test.

Niezwykle wydarzenie: House narzeka na ból ramienia. Odwiedza nawet fizjoterapeutę, który domaga sie by House zaczął używać laski w odpowiedni sposób, zakłada szynę na jego ramie, i daje mu laskę z kolkami treningowymi.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych], napisy wichrowej kejt

Tłumaczyła: elfchick



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cuddy dnia Nie 14:49, 11 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amused
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:14, 22 Lis 2006    Temat postu:

smutny taki - jakoś nie przyszło mi do głowy, że może dojść do takich spięć między Housem a Wilsonem. Mam nadzieję, że ich przyjaźń przetrwa, chociaż na razie wcale na to nie wygląda - zwłaszcza biorąc pod uwagę zachowanie Housa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wirus
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin/Kraków/Zarzecze

PostWysłany: Sob 13:32, 25 Lis 2006    Temat postu:

Kurde sie popierdzielilo. Jakby tego bylo malo w sumie Willson najmniej winny temu wszystkiemu, ale reakcja Housea mnie nie dziwi. No, ze co mial sie zatrzymac i go podwiedzc? Sam Willson napewno tez by sie odwrocil w druga strone. Nie no ogolnie mysle, ze bedzie wszystko ok. JEszcze zobaczycie ze House uratuje zycie temu glinie, te gumy to nie od tak sa jego glownym atrybutem. Ale sqr**** nie trawie. Mam nadzieje, ze swoje dostanie. ten termometr w odbyt mu sie nalezal.

Pozdrawiam. Wogole to nowy tu jestem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kefir
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 16:40, 25 Lis 2006    Temat postu:

Eeech... jakiś taki... dziwny ten odcinek. Tritter miesza, mimo, że nawet się w odcinku nie pojawił. Tak jak Amused, nie myślałem, że dojdzie do kłótni House'a i Wilsona. Szkoda Miejmy nadzieję, że wszystko wróci do normy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rashid
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z loży szyderców =]

PostWysłany: Czw 18:26, 06 Gru 2007    Temat postu:

Hahaha cały House, brakowało jeszcze tylko, żeby przejechał motorem tak, żeby ochlapać siedzącego na ławce Wilsona Szkoda, że nie było w tym odcinku żadnego pacjenta w przychodni, ale i tak było bardzo dobrze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 15:29, 22 Sty 2008    Temat postu:

Tritter mnie w sumie nie irytuje, myślę że to ciekawa postać. Coś już z resztą wprowadziła w serial : kłótnię House'a z Wilsonem. Ta końcówka była taka smutna, kiedy Jimmy siedzi na ławce, a Greg przejeżdża obok niego na motorze... Za to bezbłędna była desperacja House'a w zdobyciu tabletek :

[House wchodzi do gabinetu Cuddy]
House : OK, dobrze. Zostanę ojcem Twojego dziecka. Najpierw jednak wypisz mi receptę na Vicodin. Żebym tylko mógł przebrnąć przez grę wstępną.
Cuddy : Na ile dni Ci zostało dni?
House : Hm, starczyło by pewnie na ... minutę lub więcej.
Cuddy : A Twoje przyjście tu oznacza że Twoi lokaje Ci odmówili... Jestem zachwycona
House : Tak, ich tchórzliwość jest inspirująca.
Cuddy : Cóż, powinieneś im dziękować. Jeśli by ulegli to dało by gliniarzowi dowód tego że ich zastraszasz by karmić swe uzależnienie.
House : Nienawidzę pisać liścików z przeprosinami. Dziwnie by to wyglądało gdybym poprosił Cameron aby je wypisała? [Cuddy zaczyna wypisywać receptę] Połknęłaś haczyk?
Cuddy : Tak się nieszczęśliwie składa że jeżeli jeżeli Ci ich nie wypiszę to da dowód gliniarzowi na to że nie potrzebujesz tych pigułek.


Czekam z niecierpliwością na dalszą rolę Trittera w życiu House'a .


A tak na koniec znaleziona przez przypadek tapeta zrobiona z ostatnich scen odcinka (całkiem niezła) :

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Em. dnia Czw 23:53, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joasui
Dentysta- Sadysta
Dentysta- Sadysta


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice 3miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:59, 12 Lut 2008    Temat postu:

Nieobrobione notatki z oglądania:

House się fajnie wydurniał przy obserwowaniu poczynań kaczątek

Treść koperty zarąbista

Wejście House'a z nową laską "If I know what you mean...?" - gdzieś przeczytałam, że Hugh jest "rubber-faced"

Nowa sytuacja między Wilsonem a Housem jest już bolesna.
W sumie wyjaśniło się, dlaczego wątek Trittera trwa siedem odcinków, podczas gdy David Morse grał w sześciu...

Odcinek w górnej granicy normy jak dla mnie. Nie wyróżniał się, ale nadal coś w sobie miał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roqwor
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalwaria Zebrzydowska

PostWysłany: Pią 1:09, 15 Lut 2008    Temat postu:

Przygnębiający trochę odcinek. Zauważyłem też, że pogoda jest coraz bardziej paskudna z odcinka na odcinek...
House mimo, że docenia to co robi Wilson nie umie tego wyrazić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evay
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:38, 20 Mar 2008    Temat postu:

odpowiedzialny starszy brat.
gry prawie jak w czwartym sezonie swietne, powinien cos takiego robic z nimi czesciej
Cameron znecajaca sie nad tym chlopakiem byla niesamowita
wiedzialam, ze nie mogli wpasc na rozwiazanie tak szybko ^^

ta sprawa z Tritterem jest juz przesadą, niemozliwe, zeby jakis czlowiek tak bardzo sie wkurzyl o zwykly termometr i badanie. aaargh!
biedny Wilson, znow pokazuje, jakim jest dobrym przyjacielem, ale przeciez nawet on nie moze tak spokojnie tego zniesc. i nie dziwie sie ze tak pod koniec sie wkurzyl

nowa laska House'a jest swietna ;pp
no i ducklings tak bardzo upierajacy sie ze nie, nie zapiszą nic House'owi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Huragius
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: oddział zamknięty

PostWysłany: Nie 16:56, 23 Mar 2008    Temat postu:

"Can I be your imaginary friend?" piiiisk! To było taki słodkie *-*
Scena między Housem i Cameron przy badaniu chłopaka była zabójcza, on naprawdę pojawia się znikąd jak wymyślony przyjaciel. Wyobrażacie sobie House w Domu Dla Wymyślonych Przyjaciół Pani Foster ? xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:15, 22 Kwi 2008    Temat postu:

jakis taki przygnebiajacy odcinek.
Smutno mi sie jakos na koncu zrobilo....ta scena w ktorej Wilson siedzi na ławce a House odjezdza na motorze....
Niech ten Tritter juz zniknie! :x niech mi ktos powie w ktorym odcinku od zniknie( nie chce wiedziec jak tylko w ktorym bede mogla oddechnac z ulga)

Co do odcinka to fajnie było to zjawiania sie House u kazdego z kaczatek w trakcie prowadzenia ich badan...oraz proba uzyskania recepty....

Poza tym ten chłopak byl niesamowity...podziwiam go za odwage w probie wychowania rodzenstwa...niezle...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suzi
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:59, 26 Cze 2008    Temat postu:

Smutne. Najbardziej podobał mi się ten moment, kiedy Wilson bada pacjentkę, a Cameron siedzi w kącie, natomiast pacjentka dopytuję się o nią Przez rozmowę Wilson-House na końcu prawie że się popłakałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daylight
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:34, 09 Lip 2008    Temat postu:

"Tortury" w wykonaniu Cameron były genialne. :smt003 Co ważniejsze House był pod wrażeniem.
Najbardziej jednak z odcinka zapamiętałam spór Foremana z Housem o pacjenta. House uważa pacjenta za egoistę, bo nie poddaje się operacji. Foreman nie chce zaakceptować tego, że House miał rację. Dowodem jest doskonały dialog pod koniec odcinka:

Foreman: Jesteś dobrym dzieciakiem. Za trzy miesiące, sześć miesięcy będziesz ich odwiedzał i nie będziesz w stanie powiedzieć "dowidzenia". Zrozumiesz, że schrzaniłeś. Przyjmiesz ten szpik kostny i ich odzyskasz. (..)
Pacjent: Nie uważam tak.
Foreman: To jest to, w co chcę wierzyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
judyth1
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:43, 28 Lip 2008    Temat postu:

Dziwne, że Chase odmówił wypisania Vicodinu, myślałam że od razu wypisze.
Ale król z pałacu został ukarany śmieciami :smt003 :smt003

House i jego ramie plus nowa, wypasiona laska :smt005


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
judyth1
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:51, 29 Lip 2008    Temat postu:

Ach no jeszcze zapomniałam! Spocone kaczuszki w saunie :smt004 :smt004
Ice Ice Babe Babe

Ale momentami strasznie smutny ten odcinek :smt086


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iustus2
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:19, 01 Sie 2008    Temat postu:

House strzelił niezłą minę gdy Cameron powiedziała:

- Niezła laska.
- Jeżeli wiem co masz na myśli?

:smt003 :smt003 :smt003


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kornelia233
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:39, 27 Sie 2008    Temat postu:

Fajnie House zjawiał sie przy kazdym ze wspolpracowników przy robieniu badan.
H:- Moge być twoim wymyślonym przyjacielem?? - do siostry pacjenta przy badaniach Chasa, fajne tez bylo znecanie sie Cameron nad pacjentem i komentarz Housa:

H; Nie widzisz że jego serce jest w porządku?!|Przestań go torturować! Co z Ciebie za doktor? - z udawanym przejęciem:P

Znow mozemy sie przekonac jak dobrze Wilson zna Grega, wie ze nawet jego ból nie jest faktycznym bólem spowodowanym zmeczeniem miesnia obciazonego uzywaniem laski tylko tym ze House czuje sie winny calej sytuacji ale nie chce sie do tego przyznac, no i wcale sie nie dziwie ze w koncu Wilson nie wytrzymał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sapphire
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Szynszyli

PostWysłany: Czw 22:40, 08 Sty 2009    Temat postu:

Okazuje się, że nie tylko Wilson dobrze zna House'a, a także Cuddy, tyle że przed nią nie chce się przyznać... A co do Wilsona, to sądzę, że House przesadza... W końcu pokłady cierpliwości i dobroci James'a nie są nieskończone, i powinien zacząć się przyzwyczajać... tzn. przeprosić i zacząć się zmianiać... Zaraz, czy ja nadal mówię o Housie?...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tysiaaa
Troll Horumowy
Troll Horumowy


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Dukla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:32, 09 Sty 2009    Temat postu:

Ten odcinek był strasznie smutny. Szkoda mi bło tego chłopaka. Taki obowiązek wielki musiał spełniać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malinkasa
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:08, 06 Kwi 2009    Temat postu:

odcinek. taki... średni.
szkoda, że Wilson z House'm sie pokłócili.
ale napewno sie jeszcze pogodzą
ale w sumie tak myslałam, że Wilson kiedyś nie wytrzyma i się w końcu obrazi

acha
scena w saunie. wszyscy spoceni

Polskie znaki. / madziax


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez malinkasa dnia Pon 15:10, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dr.Eva
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:57, 12 Cze 2009    Temat postu:

Najlepsza była ta scena ,kiedy House zabrał jakiemuś staruszkowi laskę ,a oddał mu tą z kółkami.
Ogólnie odcinek bardzo fajny ale trochę smutny ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamylka
Córka Rozpusty


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bocianiego gniazda
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:37, 17 Lip 2009    Temat postu:

House podczas robienia badania prze Foremana: "Zimniej" "Lodowato!"

H: "Nadwyrężyłem ramię grając w futbol w wyobraźni"

House do Cuddy: "Dobra zapłodnię cię. Tylko przepisz mi vicodin, żebym przetrwał grę wstępną."

Ale House fajnie przyglądał się Cameron, gdy zakładała mu opatrunek na ramię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
invisible___
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:05, 30 Cze 2010    Temat postu:

Tritter wkurza od samego początku odcinka -,-' A House wymyśla jakąś głupią grę. I zawsze jak już się wydaje, że jest wszystko w porządku, ze wyleczyli pacjenta, pojawia się nowy objaw. No ale przecież nie mogą zakończyć odcinka w 10-tej minucie ;D

House ma nową laskę ;>

House: Dobra, zapłodnię cię. Tylko mi przepisz vicodin, żebym zniósł grę wstępną. ;DD

Odcinek szczerze powiem średni, jedyne co było jakoś ciekawe to to, jak House próbował zdobyć vicodin od każdego po kolei. Tylko Cuddy się ugięła ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aly
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:46, 29 Wrz 2010    Temat postu:

czy mógłby ktoś mi powiedzieć jak się konczy ten odcinek? bo ogladalam tylko w necie a tam sie urywa scena gdy House jedzie motorem.. a tu ludzie pisza,jakby bylo cos wiecej-gdzie to znajde?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzia-cuperek
House's Head


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:19, 30 Wrz 2010    Temat postu:

Aly napisał:
czy mógłby ktoś mi powiedzieć jak się konczy ten odcinek? bo ogladalam tylko w necie a tam sie urywa scena gdy House jedzie motorem.. a tu ludzie pisza,jakby bylo cos wiecej-gdzie to znajde?

Tak kończy się odcinek. House odjeżdża na motorze, rzucając spojrzenie na Wilsona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 3 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin