Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

03x18 "Airborne"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 3
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile punktów oceniasz odcinek?
1
3%
 3%  [ 1 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
6
0%
 0%  [ 0 ]
7
3%
 3%  [ 1 ]
8
9%
 9%  [ 3 ]
9
9%
 9%  [ 3 ]
10
75%
 75%  [ 25 ]
Wszystkich Głosów : 33

Autor Wiadomość
Bols
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:59, 24 Cze 2008    Temat postu:

Fajny odcinek podobało mi się jak Kaczątka sobie bezradnie radziły bez House'a i jak Wilson słuchał ich kłótni i powiedział, że współczuje House'owi no i Chase znowu wpadł na genialny pomysł (jak w tym odcinku kiedy House go walnął w szczękę bo był bez vicodinu) - dopiero w tym sezonie zaczynam go lubić no i oczywiście to jak House badał Cuddy, mrrr A Fran była boska, to fajnie, że ludzie w takim wieku umieją zaszaleć I Wilson słuchający o jej "wyczynach" kurczę, gdyby House to słyszał No i cieszę się, że się nie okazało, że złapała jakieś paskudztwo kiedy wreszcie chciała mieć coś z życia bo to by było nie fair.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ave
Dzida Kutnera


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sypialni Wilsona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:32, 01 Lip 2008    Temat postu:

Samolot...House i Cuddy :smt002 Fajną miejscówkę jej załatwił.
Jak zwykle wykręcił się gdy stewardessa spytała "czy na sali jest lekarz" :smt001
Pisanie na tablicy niezmywalnym markerem i wybieranie sobie tymczasowych "kaczątek".
Odcinek dołącza do grona moich ulubionych :smt001


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Canary
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:23, 02 Lip 2008    Temat postu:

Wyczyny Fran były niezłe;D W sumie że dobrze że House'a tam nie było (po pierwsze, kto by obwąchiwał Cuddy? I leczył innych? a po drugie pewnie nieźle nabijałby się z tej prostytutki^^ a taka miła była!). Chase i jego brilliant ideas A co do tego że Foreman był zazdrosny to się nie zgodzę, raczej po prostu wkurzony że oni ze sobą sypiają. Ja jestem w tej chwili na tym odcinku, więc się zastanawiam czy to że ze sobą sypiają nie rozwali im zespołu. Chociaż jak pierwszy raz uprawiali seks to nic się nie zmieniło aż do teraz, więc... Zobacze:p

PS. Sorry za to że niektóre zdania są bez ładu i składu, ale nadal jestem pod wpływem odcinka:D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Black Canary dnia Śro 0:59, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:41, 10 Lip 2008    Temat postu:

Nie lubię Cameron

Ale moja sympatia co do Wilsona wzrasta, wzrasta i wzrasta...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evi
Messi Oosom Łajf
Messi Oosom Łajf


Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:48, 21 Lip 2008    Temat postu:

kolejny odcinek z grona moich ulubionych (: fajnie, że akcja toczy się równolegle na dwóch płaszczyznach : w szpitalu i samolocie. początek - niesamowity, przede wszystkim scena przed wejściem na pokład, a potem "czy jest tutaj lekarz?" i wykręt House'a, a potem
"jesteś w ciąży" - H.
"nie, nie jestem" - dz.
"jesteś dziewicą?" - H.
"nie!" - dz.
"więc jesteś w ciąży!" - H.
nowy zespół House'a - przyjemnie zobaczyć jakąś odmianę. a poza tym Fran - chyba najlepsza z pacjentek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eletariel
Elf łotrzyk


Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:33, 05 Sie 2008    Temat postu:

Uwielbiam moment w którym w jednym czasie robiona jest punkcja w szpitalu i w samolocie. Niesamowita różnica w sprzęcia a House i tak sobie poradził.
No i oczywiście jak sobie znalazł 'zespół' w samolocie^^
a na koniec jeszcze dodam jedną z lepszych scen, gdy House zbiera leki od wszystkich: "Dziękuję. I niech wam Bóg błogosławi" ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Achajka
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:43, 11 Sie 2008    Temat postu:

Chyba nie będę oryginalna jeśli powiem, że najlepszy jest moment badania Cuddy przez House'a metodami dość "nieszpitalnymi"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzio
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 20:45, 13 Sie 2008    Temat postu:

Słuchajcie, czy ja mam zwidy, czy w samolocie, zanim wybucha panika, pasażerowie oglądają "Stuarta Malutkiego"? o_O Niech no ktoś na to rzuci okiem i mi powie, czy mi całkiem odbiło, czy faktycznie mi tam na moment mignął Hugh (po prawej stronie ekranu, w momencie, jak po kłótni o to, czy zawrócić samolot, czy nie Cuddy wraca do pacjenta)?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
She-Devil


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:25, 13 Sie 2008    Temat postu:

Chodzi o to?

To chyba jednak nie Hugh.

Dzio, przez Ciebie znów obejrzałam parę scen Huddy w tym odcinku. To jeden z moich ulubionych, nigdy nie mogę się oprzeć i zawsze zobaczę coś nowego. Dziś np. odpadłam, jak House kazał pacjentowi wstać i pacjent im upadł:


Poza tym niezmiennie za każdym razem leżę przy scenach z prowizorycznym zespołem"kaczuszek". Majstersztyk, zwłaszcza ta kobieta, która miała zastąpić Cameron.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kornelia233
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:55, 28 Sie 2008    Temat postu:

dzio a ja bym powiedziała ze to własnie Hugh na filmie w samolocie, przeciez grał tam jedna z głównych ról, troche charakteryzacji i tak wygladał: [link widoczny dla zalogowanych]

a co do odcinka...oba przypadki ciekawe.
w szpitalu Fran - szalona staruszka a w samolocie facet z chorobą ciśnieniowa ze sie tak wyraze. Moim ulubionym momentem jest ciekawy sposób badania Cuddy:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
noemi123
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:55, 14 Wrz 2008    Temat postu:

Cameron to bestia, nie lubię jej, fryzurę ma jak dotąd najgorszą ze wszystkich 3 serii, jest strasznie chuda na twarzy, samotność jej nie służy, przynajmniej brak stałego związku.

najlepsza oczywiście akcja w samolocie xDDDD House wymiata, Cuddy panikuje, a Willson w szpitalu szefuje i resztę sobie podporządkowuje ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
au2
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:36, 17 Paź 2008    Temat postu:

wow cuddy jak naćpana :>

House + Cuddy


ogólnie fajny odcinek, ale nie rewelacja no może poza hawajską koszulą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
missima
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:23, 13 Lut 2009    Temat postu:

mnie najbardziej rozwaliła reakcja House'a gdy ten Koreańczyk padł na twarz u jego stóp

no i pocisk to wymiana zdań między Housem a tym młodym "Chasem" (cytuje z pamięci, sorki):

Młody: a co to jest sztywność odmóżdżeniowa?
House: Gdy księdzu sztywnieje na twój widok.

jak się nie zgadza to mnie poprawcie



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kapa
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:39, 13 Lut 2009    Temat postu:

Ten tekst o księdzu to mnie zwalił z nóg, nie spodziewałam się, że takie ostre tłumaczenie mogą dać 8-) Poza tym odcinek fantastyczny, jeszcze podobało mi się jak House pobierał płyn z kręgosłupa Koreańczykowi, a w tym samym czasie Chase pacjentce w szpitalu. Z jednej strony profesjonalny zestaw a z drugiej narzędzia znalezione w samolocie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wave
Internista
Internista


Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Śląska.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:39, 13 Lut 2009    Temat postu:

Yeah! "Łaskawy Greg" zamieniający się z Cuddy, żeby ta miała "wygodniej" w pierwszej klasie, plus Cuddy wymiotująca. Urocze. No, ale akcje House'a genialne, więc nie narzekam (A ta baba, którą wybrał do swojego miniteamu była niezła... )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daguchna
Internista
Internista


Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hirszberg Waterland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:44, 13 Lut 2009    Temat postu:

missima napisał:
Młody: a co to jest sztywność odmóżdżeniowa?
House: Gdy księdzu sztywnieje na twój widok.


"Kiedy księdzu na twój widok staje" - rozgniotło mnie to

House udowodnił swoją Housowatość. Rozwaliła mnie scena z tablicą. A poza tym Chase wstydzący się obecności kota...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moniia2311
Patolog
Patolog


Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 3279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wołomin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:45, 13 Lut 2009    Temat postu:

mnie jego samolotowy zespół mnie totalnie rozwalił ten dzieciak był świetny a ta babka jeszcze lepsza
i sporo Wilsona było
i jeszcze te "sceny porównawcze" badań jakie robił House i jakie robiono w szpitalu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ginger_42
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z fabryki kredek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:01, 15 Lut 2009    Temat postu:

Super odmiana.
Na początku rozwalił mnie jeden szczegół: cooo? House w żółtej koszuli?! hawajskiej? loool!
"Plane team" oczywiście genialny (House: "Wybierajcie: zator albo przeciek?" Niby-Foreman: "Mówi pan o ubikacji?" ; House: "Musimy go operować." Mini-Chase: "Super!")
Alegorie między zabiegami w szpitalu i samolocie bardzo mi się podobały. Kiedy House miał już zrobić punkcję i wpadli w turbulencję, to zaczęłam obgryzać paznokcie. Albo kiedy trzęsła mu się ręka przed operacją.
No i Jimmy - nieporadny i zabawny. Taki zakłopotany kiedy Robin wychodziła do pracy, a on tylko: "jasne", itp. XD
I jeszcze pasażerowie , np. to małżeństwo chore na opryszczkę. Ach no i Cuddy! Uśmiałam się z jej tekstu: (do House'a) "Niech umrze... Daj mi leki." i ta mina oraz ponaglający gest.
Jeszcze stwierdzenie House'a, że ufa statystykom i wymienianie, że na 200 osób w tym samolocie powinno być tyle i tyle ciężarnych, homoseksualistów oraz jedna upierdliwa osoba z wielkim tyłkiem
Napalona Cam zakończyła układ... Myślę, że ona po prostu boi się związku.
Tyle problemów z powodu paniki! To jeszcze bardziej nasila mój lęk przed lataniem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evi
Messi Oosom Łajf
Messi Oosom Łajf


Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:34, 16 Lut 2009    Temat postu:

wczoraj postanowiłam obejrzeć kilka odcinków Hałsa w ramach powtórki jako, że jestem świeżo po 3x18 dziś mogę stwierdzić, iż to mój ulubiony odcinek. bezapelacyjnie. każdy późniejszy i każdy wcześniejszy epizod musi być od tego gorszy. nie irytowała mnie w nim Cameron [co jej się rzadko zdarza], Foremana mogłam przetrawić, a nie wypluć Chase nie wyglądał, jakby przed chwilą wstał po całonocnej balandze [a niestety, w sezonie 5 - tak właśnie mi się kojarzy] i jeszcze: tak bardzo mu zależy na Cameron.
a Fran - fajna babka [jak już zresztą wcześniej pisałam], chciała przeżyć życie naprawdę, a nie tylko przejść cicho na paluszkach to zachęta dla wszystkich, którzy twierdzą, że są na coś "za starzy". bo nigdy nie jest za późno na to, by nauczyć się latać - już nie wiem, z czego/kogo to cytat jest [może tylko to słowa mojej kumpeli, nieważne], ale chyba są podsumowaniem odcinka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MeredithYang
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:02, 28 Lut 2009    Temat postu:

Mi się podobało jak House gadał z taką blondynkąbędę cytowała z pamięci)
House:Jesteś w ciąży.
Blond.:Co??
House:Jesteś dziewicą??
Blond.:Nie, ale..
House:To jesteś w ciąży.

pozatym cały odcinek był rewelacyjny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taka dr Cameron
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: mnie znasz?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:33, 23 Mar 2009    Temat postu:

No po prostu jeden z najlepszych odcinków. Wiadomo 3 sezon wymiata xDD
Przede wszystkim samolot, panika wsród pasażerów i Cuddy taka biedna , ale był przy niej Greg )...wszystkim drży lewa ręka, hehhe.. to było niezłe...i House zapewniający żę wszystko bedzie dobrze mówiąc .. in jak zawsze życze przyjemnego lotu.... takie słowa nie są do niego podobne . Odcinek świetny, więcej Cuddy. I żal Chase'a... Cam go wystawiła. - Chcę czegoś więcej mówił, miał nadzieję ale dla niej to była tylko zabawa... no cóż nie chcę się angażować, zrozumiałe, ale mogła nie dawać mu nadziei.Może po stracie męzą Cameron nie chce sie zbyt angażować?
Rozbroił mnie tekst Housa do młodej blądynki w samolocie,

Liczyłam na pocaunek Housa i Cuddy...Acha i jeszce jedno.. może ktoś wie jak się nazywała piosenka na końcu odcinka?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Taka dr Cameron dnia Pon 17:39, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malinkasa
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:52, 23 Kwi 2009    Temat postu:

przede wszystkim boski. ten nowy team house'a;d
ten dzieciak niezły. no i ta babka w roli Cameron.
aha. a propo. szkoda, że zerwała z Chasem. on się naprawde w niej zakochał.a to taki dobry chłopak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuddy_14
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:25, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Oj uwielbiam ten odcinek
Jeden z moich ulubionych
Ale najbardziej podobają mi się sceny w samolocie
A najlepsza jak House bada Cuddy
Wogóle wszystkie są świetne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziax
Fasolka


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: puszka Pandory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:56, 29 Kwi 2009    Temat postu:

rzec mogę, że to moim zdaniem jeden z najlepszych odcinków w 3 sezonie (obok 3x01, 3x02 i 3x14).
To było coś innego, pomieszanie lotu samolotem i Wilsona w szpitalu
i House genialnie wyglądał w żółtej koszuli, w ogóle taki na luzie
proszę, możemy zobaczyć jak bardzo House się przyzwyczaił do kaczuszek... te samolotowe prototypy były super.

oceniam na 7/10


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madziax dnia Śro 16:57, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RH+
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:24, 27 Maj 2009    Temat postu:

Pierwszy raz od kiedy oglądam ten serial miałam ochotę na podduszenie Cameron. Zerwać z Chasem, toż to zbrodnia! Ja bym go chętnie przygarnęła, biedaczka . Sceny w samolocie bezbłędne. Kwintesencja House'a po prostu. A Cuddy już myślała, że mu serce zmiękło, jak jej odstąpił miejsce w pierwszej klasie. Pisanie tym niezmywalnym markerem było super, a houseowa potrzeba posiadania namiastek jego kaczątek - przeurocza. Kaczątka zresztą świetnie sobie poradziły, szczególnie Chase. A Wilson dostający obłędu też był świetny. Generalnie jeden z fajniejszych odcinków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 3 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin