Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

04x11 "Frozen"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 4
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile punktów oceniasz odcinek?
1
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
6
3%
 3%  [ 1 ]
7
0%
 0%  [ 0 ]
8
11%
 11%  [ 3 ]
9
29%
 29%  [ 8 ]
10
55%
 55%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Xsanti
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:57, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Wersji mieszkań zauważyłam co najmniej dwie, ale co do pani psycholog nie nie nie, niech już ona sobie będzie z tym jakimś tam na tym zamrożonym lądzie i trzyma się daleko od Housa nie zna go i w ogóle i lepiej żeby nie wychodziła przed szereg z tymi swoimi psychologicznym winsokami i obserwacjami. Osoby pasujące do Housa to: 1. Cam, 2. Cuddy lub Wilson - innych brak

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anagda
Pediatra
Pediatra


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:21, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Mi się pani psycholog podobała. Ale House tak długo jest nią zafascynowany, jak długo ona jest na biegunie. Bo jak ktoś tu już wspomniała, nie stworzy bliskiego związku na odległość. A tylko takie "związki" mu jako tako wychodzą. Nie chce nikogo dopuścić do siebie bardzo blisko. A kobieta z którą dzielą go tysiące kilometrów jest idealną partnerką

Wątpię by stworzyli związek, nawet jeśli by wróciła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice/Kluczbork

PostWysłany: Pon 21:32, 05 Maj 2008    Temat postu:

Jaki tytuł nosi piosenka, która leci pod koniec odcinka?
Wpadła mi w ucho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:08, 05 Maj 2008    Temat postu:

Czy nie ciekawe, że House taki uparty, zaborczy, walczący o swoje - już drugi raz (wcześniej Stacy) rezygnuje z osoby na której mu zależy żeby pozwolić tej osobie na własne szczęście z kimś innym?

Żal mi go...

Nie lubiłem Stacy, ale pozwolił bym im byc razem choćby dlatego jak House'owi zależało. Natomiast to że tak łatwo odpuścił Cate...

To jakiś kompleks?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice/Kluczbork

PostWysłany: Pon 23:17, 05 Maj 2008    Temat postu:

On po prostu nie jest takim zimnym, samolubnym draniem za jakiego wszyscy do uważają. Jest nieszczęśliwy i nie chce unieszczęśliwiać innych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:31, 05 Maj 2008    Temat postu:

Ale przecież zna swoją wartość. Dlaczego z góry zakłada że kobieta na której mu zależy będzie szczęśliwsza z kimś innym?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice/Kluczbork

PostWysłany: Pon 23:35, 05 Maj 2008    Temat postu:

Bo mimo wszystko, całej tej otoczki geniusza przepełnionego narcyzmem, ma o sobie niższe zdanie aniżeli może się wydawać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:39, 05 Maj 2008    Temat postu:

Też mi się tak wydaje. Jego cynizm i pewność siebie to maskowanie wewnętrznej niepewności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:46, 06 Maj 2008    Temat postu:

Wiedział, że może Cate zranic i pewnie pomyslal, ze z tamtym gosciem bedzie jej lepiej. Faktycznie, ma niskie poczucie wlasnej wartosci

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:49, 06 Maj 2008    Temat postu:

A ja jestem pewny że Cate by sobie z nim lepiej i mniej boleśnie dla niej samej poradziła niż dowolny inny shippers - bo jako psychiatra jest specjalistką od beznadziejnych (psychicznie) przypadków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:31, 06 Maj 2008    Temat postu:

Też tak uważam, mam nadzieję, że kiedyś wróci z tego bieguna, bo cybersex raczej House`a nie zadowoli...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:55, 06 Maj 2008    Temat postu:

Żeby tylko nie zaszła z tym swoim mechanikiem. Może i jest w niej zakochany, ale kto by się nie zakochał w jedynej kobiecie w promieniu parunastu tysięcy kilometrów?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:12, 06 Maj 2008    Temat postu:

Ja mam cichą nadzieję, że ona powróci i to z niezłym wejściem. Bynajmniej nawet jeżeli nie zdobędzie Hpuse`a to moze swoim zachowaniem zmobilizuje Cuddy do działania...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:39, 06 Maj 2008    Temat postu:

No to się zgadzamy w tej kwestii

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:44, 06 Maj 2008    Temat postu:

Kurcze, jak ja ogladałam ten odcinek i House przekonył tego goscia, ze z tym wiercenie bedzie wszystko ok, i ze nie da jej zrobic krzywdy. Mina jego i Fremana bezcenna. Mówiłam do siebie, cholera Cuddy sama sobie winna mogla sie ujawnic wczesniej, Cate jest dla niego pisana. Wiem, glupia jestem;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xsanti
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:12, 06 Maj 2008    Temat postu:

jezu no co też się tu dzieje?? nie Cate absolutnie nie jest mu pisana. Potrafię znieść to że ktoś może nie chce go widzieć z Cameron ale następna w kolejce jest Cuddy i jeśli już to ona i Cameron (któraś na pewno) jest mu pisana. Nie Cate! Ble!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:32, 06 Maj 2008    Temat postu:

Właśnie obawiam się że Cate nie jest mu pisana. A IMHO była by najlepszą opcją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:55, 06 Maj 2008    Temat postu:

Dlatego nadal obstawiam za Huddy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziax
Fasolka


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: puszka Pandory
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:39, 07 Maj 2008    Temat postu:

Ja też jestem z Huddzinek, ale np. fiki zdecydowanie wole o Hilsonie, więc już sama nie wiem .
No nareszcie obejrzałam ten odcinek. Dziwny troche. Dobre były sceny jak House gadałm z Cameron, wyrzucał te rękawiczki tyle szumu o kablówke...

-Tusz do drukarek, barwnik spożywczy, kawa.
-Nie dzięki.
EDIT
Hate ?? noo może być. Hoho, takie glośne wejście i żeby potem np. pracowala PPTH, takie cus jak ze Stacy .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madziax dnia Pią 18:13, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
woma
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Parts Unknown

PostWysłany: Śro 0:34, 04 Cze 2008    Temat postu:

Baaaardzo fajny odcinek, dialogi + otoczka sprawy medycznej + zaangażowany House + zakończenie.
Do pełni szczęścia zabrakło tylko tego, żebym nie wiedział kto będzie dziewczyną Wilsona... ale cóż, właśnie dlatego pełnia szczęścia nie istnieje.
No i mam też nadzieję, że scenarzyści jakoś sensownie uzasadnią dlaczego Wilson związał się właśnie z Dwulicową Zdzirą...bo nie odkryję Ameryki mówiąc, że na ten moment to była/jest spora niespodzianka .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez woma dnia Śro 0:37, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narenika
Forumowy Vicodin
Forumowy Vicodin


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 105 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 4:54, 04 Cze 2008    Temat postu:

Związał się z CTB, bo mu w 97 Seconds weszła do gabinetu przez balkon

Żartuję oczywiście Myślę, że odpowiedź uzyskasz w następnych odcinkach.
I nie pisz o Hameronkach/Huddzinkach/Hilsonkach per "twory". My jesteśmy koloryt i krew w żyłach tego forum


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
woma
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Parts Unknown

PostWysłany: Śro 5:08, 04 Cze 2008    Temat postu:

Narenika napisał:
Związał się z CTB, bo mu w 97 Seconds weszła do gabinetu przez balkon

Żartuję oczywiście Myślę, że odpowiedź uzyskasz w następnych odcinkach.
I nie pisz o Hameronkach/Huddzinkach/Hilsonkach per "twory". My jesteśmy koloryt i krew w żyłach tego forum

A ja jestem kontrastem tego forum...cokolwiek ma to oznaczać .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandritto
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Wrocław

PostWysłany: Sob 22:50, 14 Cze 2008    Temat postu:

Bleeeeh tylko nie z Dwulicową...
Jeszcze bardziej mi się podobał odcinek niż poprzedni. Txt Formana "O Boże, leciał na mnie przez całe lata" , Wilson uciekający przed House'm, zaangażowanie House'a w sprawę doktor Yeti, i I love You Kutnera.
Love dla tego odcinka. Jedziemy dalej, ale dzisiaj już ostatni, bo za chwilę jest jutro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sandritto dnia Sob 22:55, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dzio
Moderator


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 1:23, 06 Lip 2008    Temat postu:

Jak dla mnie najważniejsza w całym tym odcinku jest jedna kwestia (będąca jednocześnie powodem, dla którego shipuję House'a z Cate) - "Nigdy nie powiedziałam, że trzeba cię naprawiać." To jest chyba pierwsza postać w całym serialu, która nie ma najmniejszego zamiaru wywracać House'owi życia i światopoglądu do góry nogami z tej czy innej przyczyny. Pani psycholog rozpracowała House'a fenomenalnie (Wilsona zresztą też, jak to już gdzieś pisalam) i chyba od czasu "One Day, One Room" nie zdarzyło się, żeby ktoś "obcy" tak łatwo i tak głęboko nawiązał z nim kontakt. Świetny odcinek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ave
Dzida Kutnera


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z sypialni Wilsona
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:37, 10 Lip 2008    Temat postu:

Jak dotąd obok 4x01 najlepszy odcinek czwartej serii , głównie za :
-dialogi House'a z Wilsonem
-przypadek medyczny , zachowanie House'a w stosunku do pacjentki (szkoda , że się przed nią nie rozebrał )


Jeszcze na temat wcześniej poruszonej kwestii mieszkania House'a - w pierwszej serii na 100 % było inne niż w kolejnych (np. odcinek , kiedy Cameron odwiedziła Grega) , potem było inne (drugi i trzeci sezon) , a przecież w jednym odcinku 3 serii (chyba kłótnia o wykładzinę) , Wilson mówil coś na temat tego , że House nie lubi zmian , od 15 (?) lat mieszka w tym samym domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 4 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin