Spekulacje

mamba

W sumie to miałoby sens.. o ile go już Wilson nie badał, nie pamiętam tego akurat. Krótka fryzurka - odrastanie włosów po operacji.. nie wiem, nie wiem

iskierka

jestem ciekawa przez ile odcinkow pociagna to przebywanie Housa w psychiatryku, bo automatycznie na bok zejda wszystkie przypadki nowych chorob pacjentow, przeciez Housa nie bedzie mogl ich robic w szpitalu. Jak to polacza z jego druzyna, on w innym szpitalu oni w innym, to troche bedzie dziwne. A z tymi jego krotkimi wlosami to wyglada jakby mial jakas operacje, chyba ze tam w szpitalu taka moda bedzie panowac^^.

[H]ouse

podejrzewam że nie dużo z 2-3. bo przypadek musi być (pewno kaczątka same bd pracować) poza tym to "Doktor House" a nie "House w psychiatryku". Jestem strasznie ciekawa, co to. schizofrenię /schizofrenię ? wykluczono MS też. zostaje vicodin. Ale House bez Vicodinu.. coś się wierzyć nie chce. A guz mózgu... powtórka z GA... może ale tu nie wiem.

Poprawiłam ortografię./Em.

Kowy

Myślę, że i tak scenarzyści nas czymś zaskoczą i będzie z tego kupa śmiechu. Jak myślę choćby o terapii grupowej w której House jedzie po wszystkich współpacjentach mam banana na twarzy. Zastanawia mnie natomiast, czy ta seria będzie ostatnią, czy stworzą 7? Macie jakieś pomysły, ile mniej więcej trwają takie seriale?

Beta

Słuchajcie, fryzura wcale nie musi byc "symptomem". Wiem, że wszyscy myślimy już jak House ;p, ale... może po prostu Hugh nakręcił te pare odcinków (bo po coś tam ekipa jeździła) i teraz ma wakacje, a ściął włosy bo mu wygodnie a przeciez przez 3 miesiące odrosną. No, ale fakt, te zdjęcia są z Paryża a Hugh tam pewnie jest jeszcze w pracy. Ale te włosy mnie nie przekonują

galena

Hm, ten pomysl z guzem niby gładki, w ten sposob House uratowalby licencję, ale za bardzo trąci finałem Bones, tam tez były halucyny, tyle, że procz zmarłych, także i postać z kreskówki..
Liczę na to, ze jednak scenarzyści zaserwują nam trochę czasu w szpitalu z Housem, interesuje mnie jego zachowanie, czy straci rezon, a może wręcz przeciwnie, za wszelką cenę będzie starał się pokazać, udowodnić sobie i innym, że jest OK, byleby tylko wyjść jak najszybciej, jakie podstępy by zaserwował, ilu pacjentów obraził, ilu ludziom dopiekł, doprowadzając tamtejszy personel do szału, tak, by go sami wykopali :devil:

Beta

Zastanawiam sie ile odcinków 6 sezonu już nakręcili, wie ktoś? Bo zdaje się, że zaczęli kręcic we Francji, więc House musiałby opuścic szpital psychiatryczny, tylko w jakim celu...any ideas?

Mi się do kojarzy ze Stacy, ale to troche zbyt szalone.

nefrytowakotka

Gwoli wyjaśnienia: HL pojechał na kilka dni do Paryża w celu promocji swojej książki Gun seller, która we Francji jest na drugim miejscu na liście bestsellerów (ponad 100 tys sprzedane). I na pewno nie kręcą niczego jak na razie tam.

Sh4rK

Czuje, że House będzie się zajmował przypadkami, nie utraci licencji a będzie rozwiązywał "zagadki" medyczne NIBY w ramach odwiedzin. Tylko kurde co z Amber i Kutnerem, będą mu pomagać?! Może go wyleczą.......

Beta

Pietruszka

nefrytowakotka

Poszły takie słuchy, ale było to podane 01 04

i ten aktor nagrał nawet filmik parodiujący House'a.
Na razie o Francji cisza

Beta

"Michel Cymes, gospodarz francuskiego programu “Healtcare” został wybrany do roli francuskiego lekarza w Housie.

Cymes to otolaryngolog, który przez 11 lat u boku Mariny Carrère d’Encausse prowadził dobrze wszystkim znany program Healthcare.

Już wkrótce będzie kwestionował diagnozy postawione przez swojego kolegę po fachu - Gregory’ego House’a, ponieważ został wybrany do roli francuskiego lekarza, który pojawi się w Housie.

“Jestem zaskoczony tym, że zostałem wybrany, ponieważ producenci szukali aktora, który wcieli się w rolę lekarza w dróch odcinkach House’a, które będą nagrywane w Paryżu” - powiedział Cymes w wywiadzie dla magazynu Telestar.

To dwie dobre wiadomości naraz - Hugh Laurie pojawi się w Paryżu, co pewnie wprawi w zachwyt rzesze jego francuskich fanek, a jego ekranowym “przeciwnikiem” będzie najbardziej znany francuski prezenter telewizyjny!

“W kwietniu wybieram się do Los Angeles, gdzie spotkam się z Hugh Laurie (który jest współproducentem serialu), i podpiszę kontrakt” - dodaje Cymes.

Kto wygra kłótnię o to, która diagnoza jest właściwa, House czy lekarz, w którego wcieli się Cymes? Musimy być cierpliwi, ponieważ nieprędko się tego dowiemy."

zródło: [link widoczny dla zalogowanych] i tam pojawiło się 17.04

To rzeczywiście może byc żart prima aprilisowy.

Czy ten post nie powinien pojawić się w spoilerach, a nie w spekulacjach?/Em.

Zastanawiałam się nad tym, ale uznałam, że skoro powyższa dyskusja dotyczyła spekulacji czy House będzie w Paryżu, więc uznałam za uzasadnione wklejenie tego niepewnego spojlera(=spekulacji) tutaj.

Okay. Mogłabyś skopiować swój post i wrzucić go dodatkowo do spoilerów? Nie wszyscy zainteresowani zaglądają tu, a ponieważ ty dostarczyłaś info, powinnaś czynić honory

./Em.

cheatybang

Jeśli chodzi o nowe przypadki, są trzy możliwości:

a) szybko uporają się z motywem psychiatryka i będzie wszystko po staremu,

b) team będzie leczył bez szefa - w sumie ostatnio dali sobie radę bez niego. To mogło by też wyjaśniać w jaki sposób Chase i Cameron będą się częściej pojawiać na planie (niedawno jakiś wywiad o tym czytałam, nie jest to pewne, ale trzymam kciuki!) - mogą konsultować przypadki,

c) House będzie jakoś "przemycał" diagnozy z psychiatryka i po kryjomu wydawał polecenia teamowi. Foreman będzie zły

iskierka

Sh4rK

mozna wnioskować, że ONI(tu mam na mysli jego zespol i Chase&Cameron) NIE WIEDZĄ o tym, że jest ON w psychiatryku. Na moje oko to 6 sezon rozpocznie się od wejscia House'a do szpitala, a potem jego pobytu w nim i ciągłymi próbami uwolnienia się od tych HALUCYNACJI! Niedługo się okaże, że ból nogi to też była halucynacja

Ale jestem dobrej myśli i to będzie pewnie kręcone tak!

1st scene:House in the Hospital
2nd scene:The House GROUP leczą pacjentów.
3th scene: Odwiedziny Cuddy u House(ew. Wilsona)
4rd scene: Spowrotem House

Tak do odcinka 4, gdzie House zdecyduje sie na operacje mózgu!(żeby pozbyć się Halunów, czyli Halucynacji

), może będzie go operował Chase i jego szef(neurochirurg), a po UDANEJ MAM NADZIEJĘ operacji, wszystkie diagnostyki będzie konsultował z tym francuzem czy jak mu tam....

Co wy na to?!

kapa

Ja to widzę tak:

w pierwszych 3, max. 4 odcinkach akcja będzie się toczyła w szpitalu psychiatrycznym, po czym wrócimy do PPTH. Nie stanowi problemu to, że House jest w psychiatryku, bo jak dla mnie to poszedł tam wyłącznie na odwyk (właśnie przypomniałam sobie o Carterze z "Ostrego dyżuru", który po przejściu odwyku wrócił do pracy jako lekarz) i jego pobyt tam nie nic wspólnego z chorobą psychiczną.

Brak Vicodinu też nie będzie problemem, choć trzeba przyznać, że będzie cięzko rozstać się z tym atrybutem. Może House znajdzie sobie ciekawe hobby! Raczej nie będzie to zbieranie znaczków

, ale jakieś niecodzienne zainteresowania jak najbardziej mogą być...

House - Cuddy: chwilowe oziębienie, przynajmniej na początku. Cuddy oczywiście będzie przeżywała odwyk House'a, itd, ale będzie miała mu za złe jego ostatnie wybryki (przykre słowa o dziecku i znieważenie jej przy pracownikach tymi słowami o seksie). Później wydarzy się coś co ich do siebie ponownie zbliży.

U 13 pojawią się pierwsze oznaki Huntingtona.

Wątki osobiste bohaterów powrócą na drugi plan!

nefrytowakotka

Ok, odwyk. Przechodzi pomyślnie (co prawda nie wiem po co, jako że opiaty NIE powodują halucynacji). A co z bólem nogi? Zniknie w cudowny sposób? Operacja wepchnęła House'a w stan cierpienia na chroniczny ból. I nie, on sobie nie wymyśla tego bólu. Bierze vicodin ponieważ pozwala mu to funkcjonować.

kapa

Jasne, że ból nie zniknie. Opieram się jedynie na tym, co Cuddy powiedziała do House'a w halucynacji, ale jednak: uzależnienie od opioidów może spowodować, że odczuwany ból jest silniejszy niż ten rzeczywisty. Masaże i tym podobne zabiegi na pewno nie wystarczą.

To są takie moje domysły. Nie mam pojęcia jak to można racjonalnie, medycznie wyjaśnić. Moja wiedza w tej dziedzinie ogranicza się jedynie do tego, że katar leczony trwa tydzień, a nieleczony 7 dni.

Jak dla mnie jedno jest prawie pewne (może nie na 100% bo wiadomo co nam zaserwują?) - House się nie podda, dla niego liczy się tylko tu i teraz, nie wierzy on w nic poza to co jest.

nefrytowakotka

Ummm... uzależnienie od opioidów powoduje, że ból odczuwany jest na granicy tolerancji, tzn można funkcjonować jako tako. Gdyby ten sam poziom bólu dosięgnął osobę nie biorąca opioidów jedyne co by mogła to wyć z bólu. Chroniczny ból jest koszmarem. Pomagają masaże i gorąca kąpiel.
Nie należy wierzyć we wszystko co mówią w tym serialu, zwłaszcza ostatnio ( jako osoba cierpiąca na przewlekły ból, wiem co piszę. I tak, przyzwyczajasz sie do bólu).

kapa

Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie należy wierzyć we wszystko co mówią, nie przyjmuję wszystkiego bezkrytycznie. Jak najbardziej pojawiają się rzeczy czy sytuacje "naciągane".

Tym samym nie oczekuję, że sprawa bolącej nogi będzie rozwikłana zgodnie z rzeczywistością, że odzwierciedlą życie takim, jakim ono faktycznie jest. Tak jak opiaty nie powodują halucynacji, a jak wiemy pojawiły się one, tak może odstawienie opioidów jednak zmniejszy ten odczuwalny ból nogi.

Janusz

a ja to widzę tak:
na pewno House nie będzie miał żadnej operacji, gdyby jego choroba wymagała operacji, zrobiliby mu ją na miejscu, a nie wysyłali do psychatryka...
posiedzi tam sobie kilka odcinków i bedzie robił swoje, czyli diagnozował... znajdzie sobie kilku współpacjentów, którzy jego zdaniem są źle zdiagnozowani przez miejscowych lekarzy... nikt nie będzie go słuchał, bo w końcu nie będzie tam nikim więcej niż jednym z wielu chorych... House będzie miał ich gdzieś, mniej więcje na takim samym poziomie jak gdzieś ma wszystkie zakazy Cuddy i będzie robił to co przez ostatnie 5 sezonów, czy będzie łamał zasady, zeby dowieść swoich racji...
w międzyczasie House będzie zmagał się ze swoimi problemami... dalej będzie miał halucynacje, początkowo leczenie nie bedzie przynosić efektów, będzie się w związku z tym coraz bardziej denerwował, ale w końcu się wyleczy, bo nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej... w końcu Amber będzie musiała powiedzieć papa

co do reszty zespołu... początkowo raczej będą odgrywac małą rolę... parę razy odwiedzą pewnie Housa w psychaitryku i na tym ich udział w serialu się będzie kończył... House się wyleczy to i oni zaczą więcej grać...
po przygodzie w psychatryku wszystko się ustabilizuje, będzie parę spokojniejszych odcinków... może pojawi sie ktoś nowy w miejsce Kutnera... ktoś mniej sztywny niz reszta zespołu, ktoś kto doda trochę uśmiechu... dpbrze by było jakby pojawiło się więcej Wilsona, bo jakoś w 5 sezonie (nie licząc paru ostatnich odcinków) było go zdecydowanie za mało... bo co jak co, ale jak House i Wilson sie dobiorą to cięzko jest ti zastąpić jakąkolwiek inną parą w tym serialu

pozdrawiam

nefrytowakotka

Oh, yeah.. i lekarz po leczeniu w psychiatryku nie traci licencji

Kasiek

ten wątek ze szpitalem psyhiatrycznym... hm albo zakończą go jakoś niewiarygodnie, albo będzie sę ciągnąl dłużej i serial moim zdaniem na tym straci....
Ciekawa jestem doprawdy następnego sezonu. Jak to rozegrają

Sh4rK

chyba, że będą ciągnąć go długo a serial właśnie nie straci

albo może zatuszuja pobyt i udaja ze mial operacje?