Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zmiany na forum.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Biuro Administracji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dark Angel
Nocny Marek
Nocny Marek


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 5291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:19, 14 Gru 2008    Temat postu:

Czego mi szkoda w tej całej sytuacji to tego, że z powodu powszechnie krytykowanych za zachowanie tonsils_hockey i kmyhair z funkcji zrezygnowały trzy osoby, które naprawdę świetnie sobie radziły. Szanuję Wasze decyzje, ale:

- T., rocket - niepotrzebnie uniosłyście się źle rozumianym honorem w obronie "uciśnionych". Same wiecie, kto miał zawsze tendencje do zaczepek (nawet ja to odczułam w pewnym momencie, jak wdałam się w dyskusję na temat BHKB - nagle "znikąd" pojawiła się t_h i zaczęła jątrzyć sprawę).

- Saph - każdemu zdarza się gorszy dzień; nie oznacza to, że po takim dniu już zawsze będzie beznadziejnie. Moim zdaniem wzorowo pełniłaś funkcje Administratora i nie powinnaś z niej rezygnować na stałe. Może zrób sobie przerwę i wtedy zdecyduj ostatecznie?

Do Was trzech mam generalną uwagę: rezygnacja ze stanowiska naprawdę warta jest lepszej sprawy niż wczorajsza sytuacja.

@ nidociv
To jest ogólna uwaga nt. zalewu Huddy na Horum. To jest męczące. Jest tego tyle, że tylko czekam, aż mi Huddy z lodówki pomacha. Huddzinki mają tyle tematów, a jakoś nie potrafią się do nich ograniczyć w zachwytach nad swoim shipem. Poza tym nie rozumiem podejścia "nie ma shipa = odcinek do d%&y" z paru powodów, z których trzy najważniejsze to: 1) to tylko serial; 2) serial składa się z wielu elementów, nie tylko z shipa, i te inne elementy zasługują na docenienie; 3) z Horum korzystają też osoby, które mają inne poglądy, włącznie, jak słusznie zauważono, z osobami, które nie lubią shipów - i mają one prawo do wolnej od nachalnego shipowania przestrzeni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:32, 14 Gru 2008    Temat postu:

1) najważniejsze, że formum wróciło. cieszę się, bo bardzo mi go brakowało.
2) cieszę się także ze względu na to, że jest już jako yaka zgoda, że dochodzimy do jakiś kompromisów, cieszę się, że jest reakcja.
3) z tego co rozumiem administracja nie została wcześniej powiadomiona przez dziewczyny o tym, że uważają ją za stronniczą??? to niefajnie. wyskakiwanie od razu z rewolucją to niezbyt chwalebny sposób.
4) mimo iż sama też zauważyłam parę niesprawiedliwych ostów, to sądzę, że nie powinniśmy nic zmieniać na siłę w administracji. wszyscy jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy. teraz jak już zanmy swoje wzajemne wyrzuty będzie lepiej. tak sądzę.
5) co do osta dla t_h sie nie będe wypowiadac, bo pewnie byłabym stronnicza.
6) administracja powinna być bezstronna - to każdy wie. a próbował ktos kiedyś być adminem?? mówie wam, spróbujcie, od razu to słowo nabierze dla was innej wymowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Angel
Nocny Marek
Nocny Marek


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 5291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:35, 14 Gru 2008    Temat postu:

ceone napisał:

6) administracja powinna być bezstronna - to każdy wie. a próbował ktos kiedyś być adminem?? mówie wam, spróbujcie, od razu to słowo nabierze dla was innej wymowy.


Adminem... Zwykłe moderowanie to czasem droga przez mękę, a co dopiero administrowanie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:36, 14 Gru 2008    Temat postu:

Dark Angel napisał:
ceone napisał:

6) administracja powinna być bezstronna - to każdy wie. a próbował ktos kiedyś być adminem?? mówie wam, spróbujcie, od razu to słowo nabierze dla was innej wymowy.


Adminem... Zwykłe moderowanie to czasem droga przez mękę, a co dopiero administrowanie...


w sumei o to mi chodziło... trochę się rozpędziłam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:12, 15 Gru 2008    Temat postu:

Wszystko co ma swój początek ma tez swój koniec.
Czas chyba na moja wypowiedź.

Wielu z Was może uważać, że decyzja moja i Rocket była nieprzemyślana, pochopna i podjęta pod wpływem emocji. Nie jest to jednak prawda. Sprawa nałożenia niesłusznych naszym zdaniem ostów, tylko przeważyła szalę, która od dawna chyliła sie ku upadkowi.

Na Horum źle sie działo od dawna. Nie był to pierwszy konflikt, na tym tle w ostatnich czasach. To co wydarzyło sie teraz w Huku i Łzk, jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej -całą reszta nigdy nie zobaczy światła dziennego. Piszę to, dla tych, którzy, twierdzą, że uniosłyśmy sie źle pojętym poczuciem honoru. Nie. To jest raczej wyraz bezradności wobec faktów, z którymi miałyśmy do czynienia, przy jednoczesnym braku zgody na nie. Ja mam dość szarpaniny, dość wojenek, dość sporów i dość przepychanek. Nie chce i nie muszę w nich uczestniczyć.

Odcinam sie również od twierdzeń, że jest to wojna shipowa. Dla mnie nigdy taką nie była. Tworzenie wszelkich antagonizmów Huddy -Hameron zawsze uważałam za bezcelowe i sztuczne. To tak jak spieranie sie który krasnal ma bardziej czerwona czapeczkę. W istocie była to od początku walka o władzę, wyznaczanie jej granic i zakresu uprawnień. Koncepcja przyjęta w praktyce, była dla mnie nie do przyjecia -częsciwo przez głeboko zakorzenione poczucie sprawiedliwości, wpojone na studiach prawniczych. Nigdy nie była to dla mnie tez rozgrywka personalna: ani w obronie userów, którym przyznano osty, ani przeciwko Narenice, ani tym bardziej administracji. Dla mnie to od początku walka o pewne, uznawane przeze mnie, wartości i zasady, które sa dla mnie priorytetem.

O całej reszcie poruszonych kwestii wypowiadać sie nie będę -to jakie przyjmiecie rozwiązanie, nie lezy juz w kregu moich zainteresowań. Jedyna rzeczą, o jaka apeluje do administracji, jest zaniechanie karania kogokolwiek, kto wziął udział w "buncie". Jest to najprostsze rozwiązanie -ot taka wywózka na sybir. Machiaweliczne wręcz. Tylko, czy tak chcecie aby wyglądała relacja administracja-userzy? Rosseau przewidywał w swojej umowie społecznej możliwość "wypowiedzenia" władzy w przypadku naruszenia prawa podmiotowych obywateli. Czyż nie jest to analogiczne? Skoro uznaliście, że był on uzasadniony -cofniecie ostów- to dlaczego jednocześnie chcecie za niego ukarać? Nie oczekuje odpowiedzi. Proszę jedynie o wziecie pod uwagę tej kwestii.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez T. dnia Pon 8:14, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narenika
Forumowy Vicodin
Forumowy Vicodin


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 105 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 8:37, 15 Gru 2008    Temat postu:

T., odchodząc razem z rocket w takim momencie wyraźnie przyłączyłyście się do "buntu". Odcinając się od wojenek stanęłyście po konkretnej stronie. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze swojego wyboru.

Dużo osób pisze, że na Horum źle się dzieje, schody zaczynają się, gdy dochodzi do konkretów. A już cisza zapada, kiedy dochodzi do propozycji, jak poprawić sytuację.

Łatwo jest napisać długiego posta, z którego nie wynikają żadne konkrety. Poza jednym - żebyśmy nie karały buntowników. Nie dziwne, skoro sama jesteś w ich gronie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:16, 15 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
T., odchodząc razem z rocket w takim momencie wyraźnie przyłączyłyście się do "buntu". Odcinając się od wojenek stanęłyście po konkretnej stronie. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze swojego wyboru.


Tak -stanęłyśmy po konkretnej stronie. Po tej którą uznałysmy za słuszna.

Cytat:
Dużo osób pisze, że na Horum źle się dzieje, schody zaczynają się, gdy dochodzi do konkretów. A już cisza zapada, kiedy dochodzi do propozycji, jak poprawić sytuację.


Insynuacja, że z mojej strony brak było konkretnych propozycji rozwiązań, brak pomysłów i chęci, jest z Twojej strony albo czysta hipokryzja albo czysta wydestylowana złośliwością. Czy mam Ci przypomnieć kto jeszcze kilka dni temu ułożył i zaproponował plan reform na forum, którego kilka punktów zostało przyjętych? Tak; odpowiedź brzmi ja i Saph.

Cytat:
Łatwo jest napisać długiego posta, z którego nie wynikają żadne konkrety. Poza jednym - żebyśmy nie karały buntowników. Nie dziwne, skoro sama jesteś w ich gronie.


To czy dostane osta cy nie obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg.
Obchodzi mnie bardziej to, że chcecie karać ludzi, za to, że ośmielili sie powiedzieć własne zdanie. Prawda jest jednak taka, że pierwszą osoba, która powinna osta dostać, jesteś Ty Nareniko -za nadużywanie władzy, za arbitralność. Bo to Ty wywołałaś konflikt, Twoje decyzje stały sie przyczyna konfliktu i "buntu". Z czym nawet zgodziła sie pośrednio administracja, odwołując Twoja decyzje! (sic!) Nie pierwszy raz zreszta tak sie dzieje: najpierw wywołujesz burze, a potem sie chowasz za administratorskim stanowiskiem i wskazujesz palcem winnych. To w Twoim wykonaniu bardzo skuteczny i bardzo efektowny model eliminowania ludzi, którzy sie z Toba nie zgadzaj. I rzeczywiście udało Ci sie. Ile osób juz udało Ci sie wygryźć? Odcinasz karby na pasku?

Ale Ty osta nie dostaniesz. Ty tylko rozdajesz je lekka reką. Bo niestety, ale stoisz ponad prawem.

Rozwiązanie? Bardzo prosze -wolne wybory.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez T. dnia Pon 9:18, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narenika
Forumowy Vicodin
Forumowy Vicodin


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 105 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 10:22, 15 Gru 2008    Temat postu:

T. napisał:
Insynuacja, że z mojej strony brak było konkretnych propozycji rozwiązań, brak pomysłów i chęci, jest z Twojej strony albo czysta hipokryzja albo czysta wydestylowana złośliwością. Czy mam Ci przypomnieć kto jeszcze kilka dni temu ułożył i zaproponował plan reform na forum, którego kilka punktów zostało przyjętych? Tak; odpowiedź brzmi ja i Saph.


O ile pamiętam, to była tylko lista spraw którymi należy się zająć. W dodatku część tych spraw wracała po raz kolejny. A przy narodzinach koncepcji Regulaminu dobrego shipowania byłam ja, nie Ty.
Jedna z kwestii do rozwiązania to była sprawa kmyhair i tonsils. Kiedy wspominam naszą rozmowę, dochodzę do wniosku, że może i nie mam racji, ale przynajmniej moje poglądy sa stałe, nie zmieniam ich tak, jak mi wygodnie.

Cytat:
To czy dostane osta cy nie obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg.
Obchodzi mnie bardziej to, że chcecie karać ludzi, za to, że ośmielili sie powiedzieć własne zdanie.


Jak zwykle. Powiedzieć własne zdanie, a napluć na kogoś, to nie to samo.

Cytat:
Prawda jest jednak taka, że pierwszą osoba, która powinna osta dostać, jesteś Ty Nareniko -za nadużywanie władzy, za arbitralność. Bo to Ty wywołałaś konflikt, Twoje decyzje stały sie przyczyna konfliktu i "buntu". Z czym nawet zgodziła sie pośrednio administracja, odwołując Twoja decyzje! (sic!) Nie pierwszy raz zreszta tak sie dzieje: najpierw wywołujesz burze, a potem sie chowasz za administratorskim stanowiskiem i wskazujesz palcem winnych. To w Twoim wykonaniu bardzo skuteczny i bardzo efektowny model eliminowania ludzi, którzy sie z Toba nie zgadzaj. I rzeczywiście udało Ci sie. Ile osób juz udało Ci sie wygryźć? Odcinasz karby na pasku?


Nie uchylam się od odpowiedzialności. Moje działania były zapalnikiem. Jednak to nie ja wyzłośliwiałam się w temacie o Odcinkach, po raz kolejny. Nie ja miałam na swoim koncie 4 OSTy i dalej robiłam to samo. Bronicie osoby, która decyzją całej Rady, włączając Ciebie, była na cenzurowanym. Kiedy ktoś ma 4 OSTy, powinien się pilnować podwójnie, a nie natychmiast włączać się w wyśmiewanie cudzych poglądów.

Insynuacji nawet nie komentuję. Zadając takie pytania, zachowujesz się dokładnie, jak kmyhair, czy tonsils. Gratuluję.

Cytat:
Ale Ty osta nie dostaniesz. Ty tylko rozdajesz je lekka reką. Bo niestety, ale stoisz ponad prawem.


A to już insynuacja w stronę Administracji. Nie ma jedynowładztwa. Nie stoję ponad prawem. Do dyspozycji Administracji podałam się natychmiast, gdy dowiedziałam się o zaistniałej sytuacji. Decyzjom się podporządkowuję.

Cytat:
Rozwiązanie? Bardzo prosze -wolne wybory.


Wolne wybory kogo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T.
Anestezjolog
Anestezjolog


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1340
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:34, 15 Gru 2008    Temat postu:

Ja z Toba dyskutować nie bedę. Strata czasu i moich nerwów. Napisałam Ci co myślę na ten temat, ale po Tobie to po prostu spływa. Jak mawiał Kant -zawsze można stworzyć własna wersje prawdy. Życzę miłej dyktatury. Dixit.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez T. dnia Pon 10:34, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
She-Devil


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:48, 15 Gru 2008    Temat postu:

Znów się wypowiem, bo już nawet mnie zaczynają nerwy puszczać.

Po pierwsze chciałabym prosić, żeby sprawdzić wszelką dyskusję na właściwy poziom, bo robi się to co najmniej dziwne.
Ludzie. Jesteśmy na forum internetowym o serialu. Dyktatura? Bo ktoś usunie parę postów o fikcyjnych bohaterach?

T., masz prawo nie zgadzać z Nareniką. Rozumiem, że nie zgadzałaś się z nią od dawna.
Narenika ma do zarządzania forum inne podejście niż Ty. Też rozumiem.
Ale jeśli będziemy tę sprawę traktować w kategoriach tego, co działo się na forum od miesięcy, to ukażemy tylko, że zawaliliśmy zarządzanie forum, skoro przez tak długi czas nie udało się nic zrobić.
Dobra, zawaliliśmy. Doszło do wybuchu. I teraz można dochodzić, kto zaczął, ale nic nie osiągniemy. Key i Tonisls od dawna prowokowała Narenika, Narenikę od dawna prowokowały Key i Tonsils. Kwestia zupełnie odmienny poglądów na to, co wolno w dyskusji.
Każdy może się opowiedzieć, czy widział w postach Tonsils i Key złośliwość, którą widziała tam Narenika. Tylko że wtedy wywołamy kolejną wojnę forumową.
Ja właśnie dlatego nie popieram buntu, bo takie sprawy załatwia się inaczej. Nie wciąga się innych użytkowników, którzy nie wiedzą, o co chodzi.

Ale jeśli już do buntu doszło, to trzeba sobie z tą sprawą poradzić.
Narenika na forum przeprosiła za zamieszanie, dopasowując się do decyzji Rady. Była gotowa zrezygnować. I gdzie tu dyktatura?
Tonsils się do decyzji Rady nie dopasowała. Rada wprawdzie nie zgodziła się z decyzją Nareniki, ale zgodziła się, że ton postów Tonsils od zawsze był dla forum szkodliwy. Dowód w poście Saph w tym temacie (nawiasem mówiąc, dzięki, Saph, za wyprowadzenie z błędu, bo naprawdę uwierzyłam, że poparłaś bunt).

T., skoro praworządność (jak już koniecznie musimy wchodzić na wysokie tony), to w ramach regulaminu. Zgodnie z którym decyduje Rada. Możemy wybrać nową Radę. Ale zawsze będzie to samo - znajdą się osoby, których zasady nie dotyczą, bo... (ktoś mnie nie lubi, ktoś jest tendencyjny itp.). Rada liczy kilka osób, żeby nie było jedynowładztwa. To, że w sprawie buntu Saph, Becia i evi poparły Narenikę, to jest ich decyzja, do której mają prawo jako administracja.

T., naprawdę rozumiem, że działania Nareniki mogły Ci się nie podobać. Ja też część z nich traktuje jako zbytnią ostrożność, przesadny rygor, może nadwrażliwość. O czym Narenice powiedziałam. Nie dała mi za to osta. Dyktatury w tym nie widzę, bo nie sądzę, żeby N., osoba poważna i mająca na głowie inne sprawy, była gotowa zabijać dla władzy na małym skrawku wirtualnej rzeczywistości.

Nareniko, nie włączaj T. i rocket w szeregu buntowników na tej samej zasadzie, co Tonsils i Key. T. i rocket podjęły decyzję o rezygnacji (miały prawo), ale ich wypowiedzi nie podchodziły w żadnym wypadku pod coś, co należy "karać".

Całe moje spojrzenie na sprawę opiera się na tym, że ludzie popełniają błędy. Narenika potrafi się do nich przyznać. Druga strona tkwi na stanowisku skrzywdzonej niewinności. Nie rozumiejąc, że mogła kogoś urazić. Dlatego mogą zostać ukarane, a nie za fakt, że się sprzeciwiły. Tylko za to, w jakiej formie to zrobiły.

A to się teraz (zaznaczam: według mnie) liczy - zachowanie po wybuchu, do którego, niestety, doszło. I do którego wszyscy zaangażowani w sprawę doprowadzili. Nie sama Narenika. A ze skutkami wybuchu forum sobie najwyraźniej nie radzi.

EDIT: Post został zmieniony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Pon 13:42, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:28, 15 Gru 2008    Temat postu:

Kama, a nie uważasz, że teraz trochę Ty przekraczasz granice - cytując (parafrazując) prywatne rozmowy. Hm o ile się nie mylę - jedną z zasad mediacji jest poufność ... i dobrowolność - skoro Tonsils ma swoje zdanie, Narenika swoje. Ok po co to dalej roztrząsać. Ktoś zrezygnował z pełnionych funkcji, też ok - takie ma prawo.

Co do wirtualnych przeprosin ... Już nie raz na tym forum się zdarzały i co - wszystko później było po staremu. Więc są one raczej wynikiem myślenia "jednak tak trzeba", zwykłymi słowami a nie szczerymi - w pełni tego słowa znaczenia przeprosinami... (oczywiści od razu uprzedzę - nie kwestionuje tu niczyich przeprosin -ot, spostrzeżenie )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gosiaaa dnia Pon 13:30, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
She-Devil


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:40, 15 Gru 2008    Temat postu:

gosiaaa napisał:
Kama, a nie uważasz, że teraz trochę Ty przekraczasz granice - cytując (parafrazując) prywatne rozmowy

Przepraszam, jeśli Narenika lub Tonsils poczuły się tym urażone. Usprawiedliwiam się tym, że wspomniane przez mnie zarzuty pod moim adresem i pod adresem Rady Tonsils pisała wcześniej na forum. W prywatnej rozmowie jedynie powtórzyła zarzuty. Ale post zmienię.

Natomiast mój wcześniejszy post, konsultowałam wczoraj z nimi obiema.
Narenika przeprosiła na forum, Tonsils nie, więc mogę się na ten fakt powołać.

Gosiaaa, zawsze będę wychodzić z założenia, że przeprosiny - nawet takie, bo "tak trzeba" - są dowodem umiejętności jakiegoś dopasowania się do ludzi, z którymi się żyje. Zrobiło się coś źle, to się przeprasza. To parę poziomów lepiej niż podejście, że zrobiło się coś źle, a się udaje, że się nie zrobiło i niech sobie gadają, niech się obrażają.
Czy potem zawsze jest po staremu? Jeśli tak, to to już jest nasza wina - tych, którzy mają pilnować, żeby nie było.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Pon 13:43, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nisia
Killer Queen


Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:00, 15 Gru 2008    Temat postu:

Teraz ja się wypowiem, chociaż oczywiście przecież ja nie jestem obiektywna.

Narenika, jako jedyna osoba z Administracji która miała siłę walczyć z pewnymi zachowaniami pewnych osób od dawna- jest zła. I nawet nikt nie próbuje zrozumieć jak to jest walczyć z czymś od miesięcy, długich miesięcy- zanim część nas w ogóle poznała serial i Horum. Ja widziałam jak to kiedyś wyglądało, jak pewne userki jechały po mnie imiennie w wątku shippowym, w wątku z grami, a kiedy ja napisałam w wątku Hameronu post o tym, że to nie fair i co się dzieje na tym forum (bez używania jakichkolwiek obraźliwych stwierdzeń i nicków) wpadła na to moderatorka i objechała mnie PUBLICZNIE za to co ja piszę- przy czym w ogóle nie znała sytuacji. Oczywiście kiedy dałam jej dowody na to jak jestem traktowana- nie wyciągnęła konsekwencji. Tak działała kiedyś władza na Horum.

Podziwiam Narenikę za siłę i opanowanie, które prezentuje widząc podobny styl zachowań pewnych osób od miesięcy. Że chce jej się w ogóle czytać te przesiąknięte ironią posty, te wypowiedzi typu "moje zdanie jest jedyne prawdziwe". Ja dawno to zarzuciłam.

Jak omówiliśmy w gronie administratorskim- nie zgadzamy się z sobotnimi ostami (czy też ich uzasadnieniami). Ale Narenika robi mnóstwo dla Horum. Nie wiecie tego? Oczywiście, że nie. Łatwiej jest postrzegać kogoś pod jednym kątem. Tak czy owak nie przyjęliśmy rezygnacji Nareniki. Forum bez niej traci bardzo wiele.

Nie poparłam i NIGDY nie poprę tego buntu. Wolność słowa o którą walczyły pewne osoby, którą widziałam na forum, na którym- jak się chwalą- ta wolność panuje- NIGDY nie uznam za właściwą dla forum kulturalnego i na poziomie.
I tak w kwestii tego- jak jeszcze byliśmy przy opcji karania niektórych uczestników buntu, to miały być to nie osoby, które w ogóle BRAŁY udział w tym buncie, ale osoby, które korzystając z wolności słowa pisały rzeczy obraźliwe na administrację oraz innych userów/shipp.

Co do bezpośredniej przyczyny wybuchu buntu. Tonsils twierdzi, że zgłaszała niesprawiedliwego osta. Komu? Narenice. Tak, to wszystko wyjaśnia, miała dobre chęci, chciała rozwiązania pokojowego.
Litości!

Pisząc o dyktaturze Nareniki, T., obrażasz cztery inne osoby.
Na wczorajszym zebraniu adminów, na których podjęte były obecne decyzje nawet nie było Nareniki. Jeśli ktoś miałby tak mocne oddziaływanie na ludzi, że działaliby pod wpływem nawet jak go nie ma i nie wie o czym rozmawiają- to zdecydowanie nie poprzestałby na władaniu forum.
Ale oczywiście na to też z pewnością macie jakieś "logiczne" i przemawiające przeciw nam i Narenice wyjaśnienie.

Nie popieram załatwiania rzeczy publicznie. Prania brudów i wypominania sobie różnych rzeczy. Ale nie ja to zaczęłam. Wczoraj też starałam się tego nie uniknąć. Ale wszystko ma swoje granice.
Już parę dni temu w rozmowie z Tobą T., nasunęła mi się przelotna myśl, która była jednak na tyle irracjonalna (ciągle żyję wizją dawnej Ciebie), że ją zgasiłam. Parę godzin później to wrażenie powróciło ze zdwojoną mocą, po rozmowie z jedną osobą na Twój temat. Potem był bunt i Twoje zastrzeżenia wrzucone w ŁzK. Potem kolejna wypowiedź kogoś, z kim rozmawiałaś(tej samej osoby co poprzednio, nie piszę osobowo kogo, bo nie chcę jej w to wplątywać). Przed chwilą moje przeczucie stało się pewnością. Oczywiście, że T. Tobie nie chodzi o wojnę shippów. Oczywiście, że Tobie chodzi o władzę. W ciągu tych paru dni pojawiło się tak wiele Twoich insynuacji, że masz za małą władzę, że ja już mam jasność.
Nie skomentuję tego.

T. już dawno straciła to coś, co sprawiło, że kiedyś widziałam w niej świetnego moda, a jak się trochę obędzie i admina (tak, w moim mniemaniu po paru miesiącach przy całej Twojej sprawiedliwości, zaangażowaniu i oddaniu forum dołączysz do naszego grona).

Podjęłyśmy wczoraj decyzje- trochę idąc na rękę userom (większa wolność słowa, przyznawanie ostów dopiero po naradzie, likwidując przyznane dzień wcześniej osty- o które przecież chodziło), trochę robiąc to co uważamy za słuszne- tj chcąc ukarać tonsils, która w mniemaniu CAŁEJ administracji zawsze była problemem. I było źle.
Narenika przeprosiła. Co z tego, że ktoś- komu akurat to jest na rękę- uzna, że to nic nie znaczy. Zrobiliśmy coś w tej sprawie, czego nie można powiedzieć o drugiej stronie.

Bunt nie był jednoznaczny. Jednym służył ku rozrywce, drugim dał powód do "pojechania" po administracji za dawne zatargi, kolejnym pozwolił uwolnić frustrację w związku z tym, że nie dostają czegoś, co by chcieli. Część ludzi przyłączyła się "dla towarzystwa"- po czym wczoraj nas za to przepraszała.
Nie zadowolimy wszystkich, nie przy żądaniach tak różnych i dalekich od głównego hasła buntu.

Myślenie życzeniowe- to bardzo przydatna rzecz chyba. Dzięki niemu administracja jest zła i działa pod wpływem dyktatury. Dzięki niemu tonsils jest tylko kozłem ofiarnym. Dzięki niemu na Horum są nierówności. Dzięki niemu... (tu wpiszcie co Wam pasuje).

Nie wypowiadałam się wcześniej, bezpośrednio nawiązując do całej sytuacji, bo wiem- a już szczególnie po poście willanki z ŁzK, w którym pisze, że ja przyznałam pierwszego osta tonsils i oczywiście nikt nie wie, że ów ost był przyznany wspólnie z Saph i z tego co pamiętam także T., gdyż nie zdarzyło mi się przyznać komuś osta bez konsultacji- wiem, że jestem postrzegana jako ta "hameronka w administracji". Ręce opadają po prostu.

Koniec końców spędziłyśmy wczoraj z Becią i evi prawie dziesięć godzin na próbie poukładania spraw. Wyszłyśmy krok na przeciw. Ale co z tego? Nic. Bo powinniśmy zrobić DOKŁADNIE to co chcą niektórzy. Powinniśmy dać im to, czego wymagają. Zero kompromisów. Poddałyśmy się.
Dostaliście absolutną wolność słowa i czynu.

Nie powinniśmy popadać w skrajności? Wiadomo. Ale kiedy szukaliśmy rozwiązań pośrednich to nie wyszło. Macie więc wolność totalną.
Róbta co chceta


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nisia dnia Pon 22:31, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:11, 15 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Oczywiście kiedy dałam jej dowody na to jak jestem traktowana- nie wyciągnęła konsekwencji. Tak działała kiedyś władza na Horum.


O, chyba chciałaś powiedzieć - tak działa TERAZ władza na horum, tylko w odwrotnym kierunku ... Dla niektórych są konsekwencje, dla innych nie..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gosiaaa dnia Pon 14:12, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nisia
Killer Queen


Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:16, 15 Gru 2008    Temat postu:

gosiaaa napisał:
Cytat:
Oczywiście kiedy dałam jej dowody na to jak jestem traktowana- nie wyciągnęła konsekwencji. Tak działała kiedyś władza na Horum.


O, chyba chciałaś powiedzieć - tak działa TERAZ władza na horum, tylko w odwrotnym kierunku ... Dla niektórych są konsekwencje, dla innych nie..

Bo Ty oczywiście najwięcej wiesz co się dzieje
I właśnie TAK to działa.

To, że żadna Hilsonka/Hameronka etc nie rozpętuje wojny, bo dostaje ochrzan, że nie rzuca się o upomnienia- to znaczy, że już nic nie robimy poza Huddy

I WŁASNIE TO JEST MYŚLENIE ŻYCZENIOWE


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:23, 15 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
Bo Ty oczywiście najwięcej wiesz co się dzieje


Może i najwięcej nie wiem, ale takie mam odczucie. Wystarczy jeden komentarz do odcinków by gładko zorientować się, że za dużo o Cuddy, Huddy nie można pisać - bo dostanie się przypisek, że nie skupiam się na odcinku. Albo opinie, że to może przytłoczyć/ urazić inne osoby. CO!? Że wyrażam radość nad kwestiami, które mi się podobają ...

No, ale co ja tam wiem
Cytat:

Macie więc wolność totalną.
Róbta co chceta


btw, jak rozumiem teraz mamy anarchie? Czyli, że administracja nie istnieje ?!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gosiaaa dnia Pon 14:27, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
She-Devil


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:56, 15 Gru 2008    Temat postu:

Nisia, ja się z Tobą właściwie zgadzam poza ostatnim punktem.
Jeśli Administracja nie ma siły, żeby pilnować porządku (a po to administracja jest), to niech znajdzie siły lub kogoś, kto je ma. Pojęcia nie mam, kto chciałby się w takie bagno pakować, widząc, jak to się kończy, ale anarchia to żadne rozwiązanie.

Gosiaaa, jeśli w odcinku jest masa Huddy i ktoś napisze "cieszę się, że było dużo Huddy (...) podobała mi się scena, jak..." to nie jest problem. Jeśli jednak z tematu o odcinku robi się litania peanów o Huddy, to to jest zwyczajnie nie na temat i powinno być w wątku shipperskim lub w HHuK. I tak samo, jeśli z tematu o odcinku robiłby się temat Hameron lub Hilson. Ale jakoś się nie robi.

Dodatkowo, na peanach najczęściej się nie kończy, bo często dochodzi do przytyków w kierunku innych shipów, w stylu: "no, teraz widać, że mieliśmy rację, shipując od zawsze Huddy, a inni się wygłupili". Odmawianie innym prawa do przekonań nie nadaje się nawet do HHuK.

Ja naprawdę nie popieram usuwania wszelkich postów, które mogą mieć jakieś ironiczne zabarwienie. A jednak uważam, że granicą w dyskusji powinno być to, że ktoś poczuł się urażony. I takie kontrowersyjne wypowiedzi, zgodnie z deklaracjami Rady sprzed ogłoszenia anarchii, powinno być oceniane przez kilka osób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Angel
Nocny Marek
Nocny Marek


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 5291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:01, 15 Gru 2008    Temat postu:

Nisia napisał:
Co do bezpośredniej przyczyny wybuchu buntu. Tonsils twierdzi, że zgłaszała niesprawiedliwego osta. Komu? Narenice. Tak, to wszystko wyjaśnia, miała dobre chęci, chciała rozwiązania pokojowego.


Która... Hmm... W czasie buntu spała i nie miała nawet jak się bronić? Wbrew pozorom Narenika ma wiele ważnych spraw na głowie, o wiele ważniejszych niż ten skrawek wirtualnej rzeczywistości (Kama, genialne sformułowanie!), i nie siedzi tu 24/7. Genialny pomysł.

Nisia napisał:
Bunt nie był jednoznaczny. Jednym służył ku rozrywce, drugim dał powód do "pojechania" po administracji za dawne zatargi, kolejnym pozwolił uwolnić frustrację w związku z tym, że nie dostają czegoś, co by chcieli. Część ludzi przyłączyła się "dla towarzystwa"- po czym wczoraj nas za to przepraszała.
Nie zadowolimy wszystkich, nie przy żądaniach tak różnych i dalekich od głównego hasła buntu.


Po administracji i po Hameronku. Moim skromnym zdaniem bunt miał być przeciwko ostom i Narenice. Jestem tylko szarą userką, ale napiszę, że moim zdaniem osty były przyznane niesłusznie - ale Narenika zrobiła po tym co zrobić powinna, więc przynajmniej na przyzwoitość ją stać i nie idzie w zaparte. Ale jak zobaczyłam różne ciekawe hasła w Hot HuKu, to zrozumiałam, jakiej wolności słowa żądają tam wszyscy poza Kamą - co najmniej milczącą akceptacją przyjmując te hasła. Myślicie, że jak zwolennicy Huddy napiszą sobie w sygnaturkach "precz Hameron", a zwolennicy Hameronu "precz Huddy", to na forum będzie fajniej? Pomyślcie jeszcze raz.

gosiaaa napisał:
Cytat:
Bo Ty oczywiście najwięcej wiesz co się dzieje


Może i najwięcej nie wiem, ale takie mam odczucie. Wystarczy jeden komentarz do odcinków by gładko zorientować się, że za dużo o Cuddy, Huddy nie można pisać - bo dostanie się przypisek, że nie skupiam się na odcinku.


O matko, chciałabym! Wtedy nie nie byłoby tyle o Huddy w nie-Huddy wątkach. Myślałam, że jak będzie więcej Huddy w serialu, to się wyżyjecie wyłącznie w swoich wątkach. Ale Wy zawłaszczacie każdy skrawek Horum, który nie jest przeznaczony dla innego shipa, dla Huddy. Tak być nie może! Piszcie sobie, ile dusza zapragnie, ku chwale swojego shipa, przeciwko któremu nic nie mam, ale w SWOICH WĄTKACH. A biurkowo-łazienkowe spekulacje przekujcie w fiki zamiast w złośliwości, wyjdzie z większym pożytkiem dla wszystkich userów.

Ludzie, weźcie napiszcie tu otwarcie: chcemy mniej Huddy na ogólnodostępnym forum! Bo od tego zwolennicy Huddy mają inne tematy. Taka szansa nieprędko się może powtórzyć...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dark Angel dnia Pon 15:37, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tonsils_hockey
Internista
Internista


Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 15:05, 15 Gru 2008    Temat postu:

Dark Angel napisał:
Dział "Ogólne" (na szczęście [?] niezbyt aktywny) stracił moderatorów... Przydałby się update: http://www.housemd.fora.pl/biuro-administracji,11/administracja,2114.html


Dark Angel napisał:
Czego mi szkoda w tej całej sytuacji to tego, że z powodu powszechnie krytykowanych za zachowanie tonsils_hockey i kmyhair z funkcji zrezygnowały trzy osoby, które naprawdę świetnie sobie radziły.


DA, albo były mało aktywne i dział "na szczęście" stracił modów albo sobie świetnie radziły. Zdecyduj się na jedną konkretną wersję, a nie taką, jaka Ci bardziej pasuje w tej sytuacji. Ale na pewno to ja się teraz czepiam i jestem złośliwa.

Kama napisał:
Natomiast nie wydaje mi się, że na forum należy zgadzać się z każdą decyzją administracji bez słowa protestu. Po bezpodstawnym usunieciu kilku postów z 5x10 T_h poruszyła sprawę, która gnębiła ją od dawna. Fakt, że wszystko poszło za daleko, ale to już wina większej liczby ludzi.


Wina albo zasługa. W końcu więcej osób poruszyło GŁOŚNO sprawę, o której wszyscy mówili od dawna. Nie wiem dlaczego takich spraw nie powinno się załatwiać publicznie, skoro dotyczą całego forum. Bo tak naprawdę nie poszło o konkretną sytuację, w której Narenika wg własnego widzimisię usunęła parę postów i dała bezpodstawne ostrzeżenia. chodziło o jej zachowanie na forum, na które sobie pozwalała od dłuższego czasu. Naprawdę wiele osób na PW i na forum napisało, że jest stronnicza, nieobiektywna i "robi co chce". Problemem nie jest to, że ktoś w końcu to powiedział, tylko jej zachowanie.

Becia napisał:
Ost nie jest za zaśmiecanie wątku tylko za wywołanie kłótni i obrażanie administracji. Osoby, które mają o coś pretensje mają się od razu zwracać do administracji. I sprawa powinna zostać załatwiona między nami. Decyzje jakie podjęlibyśmy wtedy o przywróceniu wyrzuconych postów i zdjęciu ostów też byłyby takie same jak teraz. Ale ona wolała publicznie wszcząć kłótnię.


Bezpośrednią przyczyną całej kłótni były niesłuszne ostrzeżenia. Nie dość, że przyznane bez powodu, to tylko osobom, które miały inną opinię niż Narenika. I to był główny problem. Ze swoimi, jak to określasz "pretensjami" zwróciłam się do Rocket, która próbowała porozmawiać na ten temat z Nareniką, co niestety nie zaowocowało zmianą jej decyzji i przyznaniem się do błędu. W tej sytuacji miałam oczywiście cierpliwie i grzecznie pisać do każdego, licząc na to, że ktoś zauważy, jak bardzo bezczelne było jej zachowanie? Ja nie wszczęłam publicznie kłótni, tylko przedstawiłam całą sprawę. Czy tutaj wszystko należy załatwiać po cichu i za plecami? Userzy wyrazili swoje zdanie, a z racji tego, co się ostatnio wyczyniało tutaj, sytuacja zrobiła się ostra.


Kama napisał:
Becia napisał:
Wiele razy wszczynała kłótnie i zwracałyśmy jej uwagę. Gdyby zrobiła to pierwszy raz przymknęłabym oko.

Za poprzednie akcje dostała osty, uzgodnione w SO ze wszystkimi. Wydaje mi się, że tego osta tez należałoby uzgodnić.


Dodam tylko, jedno ostrzeżenie dostałam za to, co napisałam na forum. Resztę za to, że uznałam je za niesłuszne (co zresztą parę osób mi później napisało) i śmiałam się nie zgodzić. Doszło do kłótni z administracją. Na PW.

evi napisał:
A ja uważam tym razem za bezzasadne uzgadnianie kolejnego osta w jej sprawie. Otrzymała wiele szans, z żadnej nie skorzystała, łamiąc nie tylko regulamin forum, ale również zasady kulturalnego zachowania się. Dyskusja nad ostem byłaby jedynie zbędnym przedłużaniem sprawy.


W tej sprawie, czyli w której. Nie, nie złamałam regulaminu forum. Sprawdziłam. Dziwne, ale tylko parę osób zgłaszało pretensje do moich postów. Zawsze te same osoby. Zdefiniuj brak kulturalnego zachowania. Masz na myśli posiadanie własnego zdania i konkretne wypowiedzi, tak?


Narenika napisał:
Kama, czyli co? My mamy być obiektywne i zdystansowane, przywrócić tonsils i udawać, że nic się nie stało? Ignorować kolejne zaczepki i złośliwości?



Ależ oczywiście, że się stało. Ja Twoje zaczepki i złośliwości z powodzeniem ignorowałam, a był taki czas, że ewidentnie próbowałaś mnie sprowokować do czegoś, żeby zgodnie z prawem mnie wywalić. Jak widać nie udało się, więc w sobotę przegięłaś.


Becia napisał:
T_h powinna załatwić tą sprawę pisząc o niesłusznych ostach do nas PW lub na gg. Ale wolała wszcząć kłótnię na forum. Ewidentnie podżegała do buntu


I znowu - Wy się boicie konfrontacji z userami, że wszystko chcecie załatwiać nieoficjalnie?

Dark Angel napisał:
Niektórym naprawdę już jest nieśmiesznie, jak zaglądają na Horum i czytają np. opinie o odcinkach - w dużym skrócie - "był do niczego, bo było za mało Huddy". Albo będzie jakaś samokontrola po obu stronach, albo nie będzie żadnej. G


I to jest właśnie złe - z jakiej racji ktoś ma tego nie pisać w opini o odcinku? Ma do tego prawo, pisze zgodnie z regulaminem. Co z tego, że się to komuś nie podoba. Postów się nie pisze po to, żeby wszystkich nimi zadowalać.

Narenika napisał:
Przepraszam osoby które mogły się poczuć poszkodowane mwoimi wczorajszymi działaniami. Nadal uważam je za słuszne, ale przyjmuję do wiadomości opinię innych.


Świetne przeprosiny. Tak to ja też mogę - przepraszam, ale dalej uważam, że sytuacja na forum jest chora. Przyjmuję do wiadomości, że niektórzy byli niezadowoleni z takiego obrotu sprawy.
Mamy teraz rozejm?


Narenika napisał:
T., odchodząc razem z rocket w takim momencie wyraźnie przyłączyłyście się do "buntu". Odcinając się od wojenek stanęłyście po konkretnej stronie. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze swojego wyboru.


Stanęły po stronie, której racje uznały. Ciężko się dziwić. Odłączyły się w takim momencie, bo sytuacja była na ostrzu noża. Zresztą, już od dłuższego czasu. A odchodząc właśnie teraz, pokazały, że mają w poważaniu to, co się już tutaj wyrabia. Nie chciały być częścią tego, co robiłaś.


Narenika napisał:

Jedna z kwestii do rozwiązania to była sprawa kmyhair i tonsils. Kiedy wspominam naszą rozmowę, dochodzę do wniosku, że może i nie mam racji, ale przynajmniej moje poglądy są stałe, nie zmieniam ich tak, jak mi wygodnie.


No, poważna sprawa z Key i ze mną. Tylko że NIKT nam nie zwrócił uwagi, nikt się nie kontaktował z nami, pewnie bez słowa zostałybyśmy zbanowane, tyle w kwestii pokojowego załatwiania spraw i kontaktowania się.

A co do poglądów - "Nie mam racji, ale i tak wiem lepiej" - tak to podsumować?

Narenika napisał:
Nie uchylam się od odpowiedzialności. Moje działania były zapalnikiem. Jednak to nie ja wyzłośliwiałam się w temacie o Odcinkach, po raz kolejny. Nie ja miałam na swoim koncie 4 OSTy i dalej robiłam to samo. Bronicie osoby, która decyzją całej Rady, włączając Ciebie, była na cenzurowanym. Kiedy ktoś ma 4 OSTy, powinien się pilnować podwójnie, a nie natychmiast włączać się w wyśmiewanie cudzych poglądów.



Noo tak, byłam złośliwa, wredna, zaczepiałam ludzi, prowokowałam spory. Szkoda tylko, że mało kto to zauważył, tyle jadu wylałam na tym forum, a nikt się nie zorientował poza Wami. Co za szkoda. Za co mam 4 osty to już napisałam wcześniej. Wyrażenie opinii (w sposób niekoniecznie miły, ale nie widzę potrzeby bycia miłą wobec osób, których nie lubię) to nie wyśmiewanie. A co do pilnowania się - no wyobraź sobie, że zdarzało mi się konsultować swoje posty przez wysłaniem z paroma userami i nikt nie widział w nich nic niewłaściwego. Czyżby trzeba było je czytać w RÓŻOWYCH okularach?

Narenika napisał:
A to już insynuacja w stronę Administracji. Nie ma jedynowładztwa. Nie stoję ponad prawem. Do dyspozycji Administracji podałam się natychmiast, gdy dowiedziałam się o zaistniałej sytuacji.


Wow, poinformowali Cię o Twojej samowolce? Gdybyś się pohamowała (a mnie zarzucasz, że ja tego nie robię) albo rozmowa z rocket przyniosła jakiś skutek, nie byłoby sprawy. Miałaś aż 2 szanse na odkręcenie tego. Nie skorzystałaś.

Kama napisał:
Key i Tonisls od dawna prowokowała Narenika, Narenikę od dawna prowokowały Key i Tonsils.


A winne oczywiście my i tylko my.

Kama napisał:

Narenika na forum przeprosiła za zamieszanie, dopasowując się do decyzji Rady. Była gotowa zrezygnować. I gdzie tu dyktatura?
Tonsils się do decyzji Rady nie dopasowała.


O tak, na takie przeprosiny mnie stać, baa, przeprosiłam trochę wcześniej. Tylko za co mam przeprosić tak dokładnie? Za to, że nie zgadzałam sie z zachowaniem Nareniki? Za to, że miałam problem z kasowaniem postów i dawaniem warnów tylko tym, którzy się nie zgadzali z jej wersją prawdy? Czy za bunt, którego przyczyną było jej zachowanie?
Wieelkie przeprosiny, naprawdę, przykro mi i bardzo przepraszam za to, że Narenika nie potrafi być obiektywna, sprawiedliwa i działa wg swojego widzimisię.


Kama napisał:
Całe moje spojrzenie na sprawę opiera się na tym, że ludzie popełniają błędy. Narenika potrafi się do nich przyznać. Druga strona tkwi na stanowisku skrzywdzonej niewinności. Nie rozumiejąc, że mogła kogoś urazić.


Przepraszam osoby które mogły się poczuć poszkodowane moimi wczorajszymi działaniami. Nadal uważam je za słuszne, ale przyjmuję do wiadomości opinię innych.

Nisia napisał:
Narenika, jako jedyna osoba z Administracji która miała siłę walczyć z pewnymi zachowaniami pewnych osób od dawna- jest zła. I nawet nikt nie próbuje zrozumieć jak to jest walczyć z czymś od miesięcy, długich miesięcy- zanim część nas w ogóle poznała serial i Horum.


Siłę czy potrzebę? Bo ja raczej widziałam to drugie. Baaa, nawet walkę tam, gdzie walczyć nie było o co.

Nisia napisał:
Podziwiam Narenikę za siłę i opanowanie, które prezentuje widząc podobny styl zachowań pewnych osób od miesięcy. Że chce jej się w ogóle czytać te przesiąknięte ironią posty, te wypowiedzi typu "moje zdanie jest jedyne prawdziwe". Ja dawno to zarzuciłam.


Widać punkt widzenia może być bardzo rożny, bo wielu osobom na forum przeszkadzał właśnie arbitralny ton Nareniki, która swoje opinie przedstawiała jako pewnik.


Nisia napisał:
Jak omówiliśmy w gronie administratorskim- nie zgadzamy się z sobotnimi ostami (czy też ich uzasadnieniami). Ale Narenika robi mnóstwo dla Horum. Nie wiecie tego? Oczywiście, że nie. Łatwiej jest postrzegać kogoś pod jednym kątem. Tak czy owak nie przyjęliśmy rezygnacji Nareniki. Forum bez niej traci bardzo wiele.


Więc bilans wychodzi na zero? Postępuje źle, userzy jej wiele zarzucają, no ale dużo robi, więc i tak jest ok? Macie jakąś tabelkę plusików i minusików, gdzie sobie zaznaczanie kto robi coś dobrze a kto źle?

Nisia napisał:
Nie poparłam i NIGDY nie poprę tego buntu. Wolność słowa o którą walczyły pewne osoby, którą widziałam na forum, na którym- jak się chwalą- ta wolność panuje- NIGDY nie uznam za właściwą dla forum kulturalnego i na poziomie.


Macie teraz wolność o jaką nigdy nikomu nie chodziło i skutki już są - wystarczy spojrzeć na posty DA, która zachowywała się jak pies spuszczony z łańcucha.

Nisia napisał:
Co do bezpośredniej przyczyny wybuchu buntu. Tonsils twierdzi, że zgłaszała niesprawiedliwego osta. Komu? Narenice. Tak, to wszystko wyjaśnia, miała dobre chęci, chciała rozwiązania pokojowego.
Litości!


Faktycznie, idiotyczny pomysł. Jak w ogóle mogłam wpaść na taki pomysł? Narenika mi dała osta, więc z nią pogadać? Nie mam pojęcia co mi odbiło. Przecież mogłam załatwić to pokojowo, zgłaszając ją do rady forum! A ja postanowiłam rozpocząć wojnę, chcąc się dogadać z nią!
Mega culpa!


Nisia napisał:
Nie popieram załatwiania rzeczy publicznie. Prania brudów i wypominania sobie różnych rzeczy. Ale nie ja to zaczęłam. Wczoraj też starałam się tego nie uniknąć. Ale wszystko ma swoje granice.


To była sprawa publiczna. Kwestia tego, że admin nadużywa władzy, co widzi wielu userów.

Nisia napisał:
Oczywiście, że T. Tobie nie chodzi o wojnę shippów. Oczywiście, że Tobie chodzi o władzę. W ciągu tych paru dni pojawiło się tak wiele Twoich insynuacji, że masz za małą władzę, że ja już mam jasność.
Nie skomentuję tego.


To jest jeden z większych idiotyzmów, jakie widziałam na tym forum. Faktycznie. Osoba, która popiera "buntowników", zgadza się z tym, że administracja jest niesprawiedliwa i odchodzi, ma straszne parcie na władzę. Ależ miała chytry plan - postawić się wszystkim. To przecież najkrótsza i najprostsza droga do tego, by zostać Szefem Szefów. Aż dziwne, że wcześniej tego nie zauważyłaś, przecież nawet największy głupek by wpadł na to po przeczytaniu jakiegokolwiek posta T. No i oczywiście odeszła po to, żebyście teraz mogły ją błagać i powrót i przekupić stanowiskiem admina. Chytra z niej bestia, nie ? Poza tym nie wiem jak w ogóle mogła liczyć na to, ze dobierze się do władzy. Przecież studia i życie pochłaniają ją na tyle, że nie ma tyle czasu, by siedzieć non stop na forum, więc nigdy nie będzie tak dobra niż dotychczasowa administacja.

Nisia napisał:
Narenika przeprosiła. Co z tego, że ktoś- komu akurat to jest na rękę- uzna, że to nic nie znaczy. Zrobiliśmy coś w tej sprawie, czego nie można powiedzieć o drugiej stronie.


No tak, bo próba rozwiązania tego bez afery została zignorowana. Ale o tym się tutaj nie mówi.


Wasze działania doprowadziły do tej sytuacji, ale oczywiście prościej uznać, że niezadowolenie kilkudziesięciu osób to MOJA wina.
Coś o myśleniu życzeniowym ktoś tu pisał?

Adieu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Angel
Nocny Marek
Nocny Marek


Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 5291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 69 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:27, 15 Gru 2008    Temat postu:

tonsils_hockey napisał:
Dark Angel napisał:
Dział "Ogólne" (na szczęście [?] niezbyt aktywny) stracił moderatorów... Przydałby się update: http://www.housemd.fora.pl/biuro-administracji,11/administracja,2114.html


Dark Angel napisał:
Czego mi szkoda w tej całej sytuacji to tego, że z powodu powszechnie krytykowanych za zachowanie tonsils_hockey i kmyhair z funkcji zrezygnowały trzy osoby, które naprawdę świetnie sobie radziły.


DA, albo były mało aktywne i dział "na szczęście" stracił modów albo sobie świetnie radziły. Zdecyduj się na jedną konkretną wersję, a nie taką, jaka Ci bardziej pasuje w tej sytuacji. Ale na pewno to ja się teraz czepiam i jestem złośliwa.


Jesteś, a w dodatku myślenie logiczne Ci zaszwankowało. "Na szczęście" odnosi się bowiem przy takiej budowie zdania do aktywności danego subforum, a nie moderatorek. Czytaj uważniej na przyszłość, jak chcesz się czegoś uczepić.

tonsils_hockey napisał:
Dark Angel napisał:
Niektórym naprawdę już jest nieśmiesznie, jak zaglądają na Horum i czytają np. opinie o odcinkach - w dużym skrócie - "był do niczego, bo było za mało Huddy". Albo będzie jakaś samokontrola po obu stronach, albo nie będzie żadnej. G


I to jest właśnie złe - z jakiej racji ktoś ma tego nie pisać w opini o odcinku? Ma do tego prawo, pisze zgodnie z regulaminem. Co z tego, że się to komuś nie podoba. Postów się nie pisze po to, żeby wszystkich nimi zadowalać.


To ja skorzystam z wolności słowa...
Idź sobie na swoje forum LE i tam pisz wszędzie o swoim zachwycie w stosunku do Huddy i swojej chorej nienawiści do Hameronka. Heh, wiem, co tam się dzieje, żal d%&ę ściska, że są ludzie, którzy potrafią się tak podniecać serialem, że są gotowi naleśnikiem rodziny innym wymordować... To jest - póki co - forum House'a, a nie Huddy.

tonsils_hockey napisał:
Noo tak, byłam złośliwa, wredna, zaczepiałam ludzi, prowokowałam spory. Szkoda tylko, że mało kto to zauważył, tyle jadu wylałam na tym forum, a nikt się nie zorientował poza Wami.


Ja zauważyłam. TAK, wylewałaś jad nieraz. I nie boję się powiedzieć, że dla mnie jesteś typowym trollem. Wywołujesz niesnaski dla samej przyjemności ich wywoływania. Psujesz atmosferę gorzej niż bomba śmierdzidłowa.

tonsils_hockey napisał:
Nisia napisał:
Nie poparłam i NIGDY nie poprę tego buntu. Wolność słowa o którą walczyły pewne osoby, którą widziałam na forum, na którym- jak się chwalą- ta wolność panuje- NIGDY nie uznam za właściwą dla forum kulturalnego i na poziomie.


Macie teraz wolność o jaką nigdy nikomu nie chodziło i skutki już są - wystarczy spojrzeć na posty DA, która zachowywała się jak pies spuszczony z łańcucha.


Super porównanie, dziękuję Co ja takiego napisałam, co by wykraczało poza poziom przyzwoitości? Poza tym wiesz teraz, co było kasowane poza Twoimi broń Boże złośliwymi, toż one grzeczne zawsze były postami - tyle moich postów poleciało za choćby drobną krytykę Cuddy, że nie doliczę się nigdy.

Kama, OGROMNY szacunek za Twoją postawę i posty. Cieszę się, że dostrzegasz problem, który spowodował, że Hameronki i Hilsonki siedzą w swoich wątkach.

EDIT: nie pozaskakiwały mi wszędzie cytaty; kajam się i od teraz przy bardziej złożonych postach będę korzystać z podglądu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dark Angel dnia Pon 15:40, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nimfka
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 1444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:52, 15 Gru 2008    Temat postu:

A więc tak Nerenika pisze że nikt z buntowników się nie wypowiada to ja się wypowiem. Brałam udział w buncie, to prawda, myślę że trochę pod wpływem emocji, bo tak na prawdę na horum jestem od niedawna i nie znam jeszcze zbytnio administratorów, ale nie dokońca. Ponieważ to że krótko tu jestem nie przeszkodziło mi zauważeniu że Nerenika jest moim zdaniem trochę stronnicza, ale po przemyśleniach stwierdziłam że nie upoważnia mnie to do obrażania jej, więc jeśli Cię Nerenika obraziłam to przepraszam.
A co do tego:

Nisia napisał:

Ok. Mamy dość. Witajcie na forum anarchii. Od dziś coś takiego jak ost nie istnieje, robicie co chcecie, wolna amerykanka. Każdy może pisać co zechce. Przychylamy się do wolności słowa, której tak pragną buntowniczki. Macie co chcieliście.
Miłego użytkowania forum

Administracja, którą niniejszym możecie traktować jak zwykłych Userów (z wyłączeniem Saph).
PS. Oczywiście tonsils nie dostaje osta ani bana, tak jak chcieliście


Nam, a przynajmniej mi nie o to chodzi. Chodzi tylko o to żeby administratorki były bezstronne (co nie znaczy że nie mają żadnemu z shippów kibicować) tylko żeby równo karały, równo nie znaczy wcale, bo przecież chyba nikt nie chce być na forum anarchi. Moim zdaniem każdy powinien móc powiedzieć co chce, pod warunkiem że nie obraża to innych no i jest w odpowiednim wątku.
A tak w ogóle to każdy powinien spróbować spojrzeć na tą całą niemiłą sytuację ,,oczyma" drugiej strony - admini naszymi, a my oczami adminów i zastanowić się czy przypadkiem na ich miejscu nie zrobilibśmy tego samego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
She-Devil


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:53, 15 Gru 2008    Temat postu:

Dark Angel napisał:
Kama, OGROMNY szacunek za Twoją postawę i posty. Cieszę się, że dostrzegasz problem, który spowodował, że Hameronki i Hilsonki siedzą w swoich wątkach.

Dzięki.
Ale nie chciałabym, że uznano mnie za kogoś, kto dostrzega tylko tę stronę problemu. Bo ja naprawdę uważam, że czasem można jakiś post puścić, bo inaczej strach będzie napisać cokolwiek.
Co nie zmienia faktu, że - mimo wszystko - ze skrajności "tu jest złośliwość w stosunku pewnej grupy, więc tniemy" (Narenika) a skrajności "mam gdzieś, co sobie ktoś pomyśli po moim poście" (Tonsils) bliżej mi do Nareniki. Bo jakoś dziwnie wierzę, że można wyrażać swoje poglądy bez ataków na inne poglądy.
A najbliżej mi do (jak już wiele razy pisałam) opcji kontroli kontrowersyjnych postów.

DA, tylko nie myśl, że ja popieram Twoje ostatnie udowadnianie wszystkim, czym kończy się wolność słowa. Bo nie popieram. Każdy z odrobiną wyobraźni wie, że anarchia to koszmar. Nie trzeba tego pisać pogrubioną czcionką. To zwykle dolewanie oliwy do ognia, a zaostrzanie sytuacji jest ostatnią rzeczą, której nam potrzeba.

Co do Tonsils, to po prostu wiem, że się nie dogadamy. Za wiele różnic.
Ale chciałabym, żeby (spokojnie i merytorycznie) wypowiedziało się te kilkadziesiąt osób przekonanych o dyktaturze Nareniki.
Nie tych, którzy uważają, że sobotnie osty były niesłuszne. To wyjaśniono. Chciałabym wysłuchać tych, którzy sądzą, że Narenika od zawsze nadużywa władzy i którzy komuś to już zgłaszali (bo po fakcie i po sugestiach innych osób, to sobie można przypomnieć różne rzeczy, których wcale się na bieżąco nie widziało). Tych, którzy sądzą, że posty Tonsils czy Key były bez zarzutu i one na nikogo jadu nie wylewały.
Na razie dyskutują tu ciągle Ci sami ludzie - bezpośrednio zaangażowani po którejś ze stron lub zdeklarowani od początku jasno (i jakoś w większości broniący Nareniki). I ja, a pomału zaczynam mieć dość.

Chciałabym poznać argumenty osób, które były (słusznie) przeciwne sobotnim ostom, na to, co dzieje się teraz. Na anarchię i na zrzucanie na Narenikę winy za wszystko przy przekonaniu o niewinności uciśnionego Huddy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Pon 15:56, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aku
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:12, 15 Gru 2008    Temat postu:

Jak się domyślam, "buntowi" chodzi o bezstronność/zmianę/usunięcie administracji (niepotrzebne skreślić)
To może zaproponujcie jakieś zmiany, bo napisać, zmieńmy moderatorów też potrafię, a po odblokowaniu 1-2 opcji nawet gość
Jeśli chcecie zmiany to napiszcie na kogo chcecie zmienić kogo, bo tak to możemy sobie pisać, aż jednej ze stron zepsują się klawiatury.

PS. Wróciłem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nimfka
Reumatolog
Reumatolog


Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 1444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:17, 15 Gru 2008    Temat postu:

Ja już się wyżej obszernie wypowiedziałam, ale jeszcze dopiszę Aku myślę że większości chodzi tylko o bezstronność

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Litel Wrajter


Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 3765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:50, 15 Gru 2008    Temat postu:

Kama napisał:
Bo jakoś dziwnie wierzę, że można wyrażać swoje poglądy bez ataków na inne poglądy.
A najbliżej mi do (jak już wiele razy pisałam) opcji kontroli kontrowersyjnych postów.


Tak się składa, że również wierzę w to, że można wyrażać swoje poglądy bez ataków i prowadzić merytoryczne rozmowy.

Zapewne mój nick skojarzy się z "hameronkowym szipem" więc powiem od siebie, że miałam kilka wymienionych zdań z Nareniką, która wobec - że tak powiem "swoich" - stosuje takową kontrolę (czego doświadczyłam) i dba o spokój na forum.

Poza tym:
To jest po prostu film z bohaterami, których każdy z nas na swój sposób lubi. Jednych mniej, drugich bardziej. Kwestia gustu.

Natomiast inną rzeczą jest kwestia kultury osobistej i szacunku.
Tego można się uczyć właśnie na forach tego typu, kiedy ścierają się opinie i zdania.
Nikt z nas nie ma prawa na siłę wciskać swojego zdania drugiemu i udowadniać mu że jest idiotą we wredny czy ironiczny sposób.

Zmroziły mnie ostatnie zachowania na forum.
Przez moment myślałam, że zostanie zamknięte forum, które bardzo lubię i że nie podzielę się już sprawami dotyczącymi jednego z moich ulubionych filmów.

Było mi żal, bo jest tu mnóstwo zwyczajnych userów takich jak ja, dla których w jakiś sposób to forum jest ważne ze względu na treść i ludzi.

nimfka napisał:
Brałam udział w buncie, to prawda, myślę że trochę pod wpływem emocji, bo tak na prawdę na horum jestem od niedawna i nie znam jeszcze zbytnio administratorów, ale nie do końca.


Więc może najpierw warto się zastanowić, wziąć głębszy oddech zanim zacznie się robić coś, co spowoduje swoistą "masakrę forumową"?
Nadmiar emocji nigdy nie wpływa dobrze na rozwiązywanie jakichkolwiek konfliktów. To jak przebiegł bunt - to było ze wszech miar brakiem kultury i wyważenia zachowania. Twierdzisz, że nie znasz adminów, a za chwilę piszesz o stronniczości tylko jednego admina.

Jeśli tak bardzo chcesz wczuć się w inne osoby na tym forum (piszesz o tym na końcu swojego posta)- pomyśl sobie jak można się czuć kiedy czyta się teksty typu "śmierć hameronom". Po prostu odwróć zdanie.

nimfka napisał:
Chodzi tylko o to żeby administratorki były bezstronne


Bezstronność jest często pustym słowem. Nie lubię się nim podpierać. Bezstronne powinny być tyko sądy.
Zawsze opowiadamy się za czymś/kimś, ponieważ człowiek który ma wyrobiony pogląd na dane wartości czy ludzkie postawy nie będzie stał "bezstronnie", bo nie będzie mógł podjąć żadnej decyzji.

Chcę jeszcze raz podkreślić, że to jest tylko film.
Każdy z nas ma prawo do wypowiadania się na jego temat, dzielenia się wrażeniami, próbą odgadnięcia zamysłów scenarzystów. Każdy z nas ma prawo lubić bardziej lub lubić mniej coś lub kogoś. Uszanujmy to. Nikt z nas nie ma prawa na siłę wciskać swojego zdania drugiemu i udowadniać mu że jest idiotą we wredny sposób. Doświadczyłam takiej złośliwości i przestałam się wypowiadać.

Forum jest po to, żeby każdy z nas mógł po prostu się wypowiadać. Natomiast nie można tolerować braku kultury, ironicznego traktowania i wciskania jednej słusznej wizji świata.

Ja wołam o zdrowy rozsądek i wyważenie stylu formułowania opinii. Jest PW - można tu wiele rzeczy załatwić. A jeśli potrzebujecie nowego Admina zaproście kogoś, kto House'a nigdy nie oglądał i dla którego nie ma znaczenia np shipowanie. Myślę, że na bazie napisanych postów będzie w stanie "bezstronnie" załatwiać sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Biuro Administracji Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin