Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

213 dni lata [NZ, 2/~17]
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:46, 10 Mar 2011    Temat postu:

Anai napisał:
Czyli to, co Hilsonki (oprócz ery i fluffu ) lubią najbardziej.
próbowałam wymyślić jeszcze coś, co lubią Hilsonki, ale bez skutku Trochę jednak szkoda, że Cuddy nie wzbudza już takiej sympatii jak kiedyś, bo fajne bywały fiki, kiedy przyłapywała ona chłopaków na gorącym (oraz mokrym i lepkim ) uczynku

Anai napisał:
Cynamonowe kosteczki dla psów? Mój by nawet do tego nie podszedł
taki wybredny?
w zasadzie to na opakowaniu nie było napisane, że w składzie jest cynamon - może tylko dla mnie miały one taki smak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:19, 10 Mar 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
Trochę jednak szkoda, że Cuddy nie wzbudza już takiej sympatii jak kiedyś, bo fajne bywały fiki, kiedy przyłapywała ona chłopaków na gorącym (oraz mokrym i lepkim ) uczynku


W takiej roli akurat mi nie przeszkadza.


Richie117 napisał:
taki wybredny?
w zasadzie to na opakowaniu nie było napisane, że w składzie jest cynamon - może tylko dla mnie miały one taki smak


Strasznie wybredny, musi być nieźle wygłodzony żeby ruszył swoją własną karmę, najchętniej jadłby to samo co domownicy. Przy tym, ma bardzo dziwne upodobobania, np lubi wyżerać masło z papierka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:30, 11 Mar 2011    Temat postu:

Anai napisał:
W takiej roli akurat mi nie przeszkadza.
mi ewentualnie nie przeszkadza w takiej roli, jeśli przy okazji doznaje szoku i ucieka z płaczem Bo w Cuddy-która-jest-happy-about-them zwyczajnie już dłużej nie wierzę.

Anai napisał:
Strasznie wybredny, musi być nieźle wygłodzony żeby ruszył swoją własną karmę, najchętniej jadłby to samo co domownicy. Przy tym, ma bardzo dziwne upodobobania, np lubi wyżerać masło z papierka.
o, to tak jak mój - karmy prawie nie rusza, gotowane jedzenie specjalnie dla niego też mu nie podchodzi (co jest dziwne, bo przed zjadaniem mojego obiadu nie ma oporów, a przecież jemy prawie to samo ) i w ogóle gdyby nie mleko i czekolada to chyba umarłby z głodu.
Jedzenie masła nie jest dziwne - nie spotkałam psa, któremu by masełko nie smakowało. Za to mój Rexu mnie zaskoczył, kiedy był gotowy zjeść całe opakowanie margaryny do smarowania (roślinnej) - chyba mu wtedy odbiło przez tydzień beztłuszczowej diety


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:42, 11 Mar 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
mi ewentualnie nie przeszkadza w takiej roli, jeśli przy okazji doznaje szoku i ucieka z płaczem Bo w Cuddy-która-jest-happy-about-them zwyczajnie już dłużej nie wierzę.


Dokładnie, w takiej roli jest niezastąpiona.
Jakoś w ogóle nie potrafię sobie wyobrazić Cuddy cieszącej się z czyjegokolwiek szczęścia, ale może po prostu jestem do niej uprzedzona.

Richie117 napisał:
o, to tak jak mój - karmy prawie nie rusza, gotowane jedzenie specjalnie dla niego też mu nie podchodzi (co jest dziwne, bo przed zjadaniem mojego obiadu nie ma oporów, a przecież jemy prawie to samo )


Ja tam znam psa ( jak to brzmi ), który nie ruszy ze swojej miski
mięsa, a z ręki właścicielki zje nawet suchy chleb, także mnie to nie dziwi.

Richie117 napisał:
Jedzenie masła nie jest dziwne - nie spotkałam psa, któremu by masełko nie smakowało.


Własnie wiem, ze psy za tym przepadają a dziwne to jest dla mnie.
Mój poprzedni psiak potrafił ukraść i pożreć całą kostkę masła naraz, nie wspominając już o tym, że kiedyś wyciągnął i zjadł nieruszoną tabliczkę mojej ulubionej czekolady. Obecny albo jest na to za głupi, albo ja rzadziej zostawiam jedzenie na wierzchu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 5:22, 12 Mar 2011    Temat postu:

Anai napisał:
Jakoś w ogóle nie potrafię sobie wyobrazić Cuddy cieszącej się z czyjegokolwiek szczęścia, ale może po prostu jestem do niej uprzedzona.
taaa, to chyba na pewno wynika z uprzedzenia do Cuddy, bo 3 lata temu fiki z nią w roli swatki uważałam za bardzo przekonujące.

Anai napisał:
Ja tam znam psa ( jak to brzmi ), który nie ruszy ze swojej miski mięsa, a z ręki właścicielki zje nawet suchy chleb, także mnie to nie dziwi.
czyżbyś znała mojego poprzedniego psa?

Anai napisał:
Własnie wiem, ze psy za tym przepadają a dziwne to jest dla mnie
mi się w dzieciństwie zdarzało jeść masło z cukrem... Teraz nie wiem, jak to w ogóle możliwe

Anai napisał:
kiedyś wyciągnął i zjadł nieruszoną tabliczkę mojej ulubionej czekolady. Obecny albo jest na to za głupi, albo ja rzadziej zostawiam jedzenie na wierzchu.
mam nadzieję, że nie zjadł tej czekolady z opakowaniem
hmm... chyba jednak Twój pies jest za głupi, przykro mi Mój Rexu jak się uprze, żeby coś ukraść, to prawie żadna siła go nie powstrzyma.


*****

KATTY, wybacz nam off-offtop Jakby co, to szepnij tylko słowo, a wszystko powywalam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Sob 5:24, 12 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:09, 12 Mar 2011    Temat postu:

Richie117 napisał:
czyżbyś znała mojego poprzedniego psa?


Możliwe, ma się te psie znajomości.


Richie117 napisał:
mi się w dzieciństwie zdarzało jeść masło z cukrem... Teraz nie wiem, jak to w ogóle możliwe


Różne dziwne rzeczy się robiło w dzieciństwie, ja jadłam rzeczy, których teraz bym kijem nie ruszyła.

Richie117 napisał:
mam nadzieję, że nie zjadł tej czekolady z opakowaniem
hmm... chyba jednak Twój pies jest za głupi, przykro mi Mój Rexu jak się uprze, żeby coś ukraść, to prawie żadna siła go nie powstrzyma.


Nie, opakowania nie zjadł, nie był powodu był tym mądrzejszym psem.
Złamałaś moje serce, podobno jaki pies, taki właściciel.
Ale pocieszę się, że ma to po mojej siostrze, chociaż to za mną chodzi krok w krok.

Richie117 napisał:
taaa, to chyba na pewno wynika z uprzedzenia do Cuddy, bo 3 lata temu fiki z nią w roli swatki uważałam za bardzo przekonujące.


Nigdy nie była moją ulubioną postacią, ale zanim zaczęli ją swatać z Hałsem, to jakoś ją tolerowałam, no i przy ich kłótniach można było się pośmiać, nie to co teraz.

Katty, również przpraszam za offtop, wybacz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:09, 13 Mar 2011    Temat postu:

Anai napisał:
Różne dziwne rzeczy się robiło w dzieciństwie, ja jadłam rzeczy, których teraz bym kijem nie ruszyła.
i na odwrót - kiedyś nie ruszałam rzeczy, które teraz uwielbiam

Anai napisał:
Złamałaś moje serce, podobno jaki pies, taki właściciel.
chciałabym móc zaprzeczyć, ale moje znajome psy i ich właściciele potwierdzają tę teorię

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:26, 13 Mar 2011    Temat postu:

Okeeej, więc wróćmy do początku - mój piesek nie jest głupi, tylko malutki, a szafki są wysko i on nie umie latać.
Od razu mi lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 5:57, 14 Mar 2011    Temat postu:

tak trzymać! Najważniejsze, to znaleźć zadowalające wytłumaczenie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin