Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Fic: Brain Damage [20/20+bonusik]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:06, 23 Mar 2012    Temat postu:

advantage napisał:
kurde, nie widziałam żadnego horroru o zombie xd Niby tak, chyba, że potem jakiś szczęściarz "awansuje" i z serialu przechodzi do kina, bo odwrotnie to chyba niezbyt częste
omg, to prawdziwe niedopaczenie U nas takie odwrotne awanse są coraz częściejsze I powinniśmy mieć jeszcze jedną kategorię aktorów: aktorzy reklamowi

advantage napisał:
Haha, twórca tej teorii stwierdził tak o swojej teorii?
no, bo koleś wymyślił, że wszystkie działania człowieka opierają się na wrodzonych instynktach (np. 'instynkt niejedzenia jabłek z sadu sąsiada') i w końcu lista tych instynktów rozrosła się do tak gigantycznych rozmiarów, że facet zwątpił

advantage napisał:
szkoda, że wszyscy matematycy tak nie stwierdzili o swoich teoriach... ale whatever, już nie muszę tego umieć
yeah, szkoda a ja się łączę w "bulu" z maturzystami

advantage napisał:
yea, ale z punktu widzenia nieboszczyków?
kogo obchodzi ich punkt widzenia?

advantage napisał:
ale sama za wiele nie zdziałam
to upoluj sobie jakiegoś samca, może być nawet w śpiączce

advantage napisał:
good for him, że nie ma okresu
skoro o tym wspomniałaś, cytat z fika GeeLady:
Wilson imagined what it might be like waking up to a aching, bleeding penis one week every month for half his life-time and marveled at how women put up with it. He himself would be inclined to check himself into a hospital and have the source of the misery immediately expunged from his body.

advantage napisał:
pewnie, że nie, będą tylko bardziej rozgrzani
- OMG, House, R U so hot because of me?
- No, you idiot, it's the blanket!

advantage napisał:
kurde, nie cierpię "pączusia", to jest takie jakieś okropnie słodkie, że aż złośliwe... ale Moby Dick całkiem wymyślne
yeah, bo to miało być złośliwe Chyba że chcieli ode mnie odpisać zadanie z matmy

advantage napisał:
i hope Wilson by się nie nabrał
nabrał czy nie, wcześniej House by się połapał w planie Czesia i posłał kangura na miesiąc do gipsu

advantage napisał:
a blowjoby im całkiem zapobiegają
...jeśli Wilson nie może nigdzie znaleźć kocyka, to już wie, że coś się dzieje

advantage napisał:
też czytałam, i co ten ochroniarz sobie niby myślał? Że tak po prostu posłucha widzimisię jakiejś babki??
najwyraźniej nie płacą mu za myślenie

advantage napisał:
zresztą dziwiłabym się mamusi, która chciałaby wiedzieć takie rzeczy o swoim synu
right, mamusie są zainteresowane tylko tym, kiedy zostaną babciami

advantage napisał:
ale nie spodziewałam się, że aż takie


advantage napisał:
ooo, nie czytałam. Wiem tylko, że miała rude warkocze
to wiesz więcej niż ja z niektórych książek, które czytałam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:08, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
omg, to prawdziwe niedopaczenie U nas takie odwrotne awanse są coraz częściejsze I powinniśmy mieć jeszcze jedną kategorię aktorów: aktorzy reklamowi
ale u nas jedni i ci sami aktorzy grają wszędzie, nawet w teatrach no, aktorzy reklamowi z Ibiszem na czele

Richie117 napisał:
no, bo koleś wymyślił, że wszystkie działania człowieka opierają się na wrodzonych instynktach (np. 'instynkt niejedzenia jabłek z sadu sąsiada') i w końcu lista tych instynktów rozrosła się do tak gigantycznych rozmiarów, że facet zwątpił
indeed głupia teoria. Posuwa się za daleko, bo przecież takich błahych spraw jak z tymi jabłkami jest przecież milion, albo więcej... powodzenia, jeśli koleś chciał je wypisać

Richie117 napisał:
kogo obchodzi ich punkt widzenia?
jeeea, u right, dead is dead

Richie117 napisał:
to upoluj sobie jakiegoś samca, może być nawet w śpiączce
taaa, nawet taki w śpiączce mnie nie zechce

Richie117 napisał:
skoro o tym wspomniałaś, cytat z fika GeeLady:
Wilson imagined what it might be like waking up to a aching, bleeding penis one week every month for half his life-time and marveled at how women put up with it. He himself would be inclined to check himself into a hospital and have the source of the misery immediately expunged from his body.
mam nadzieje, że to by nie oznaczało usunięcia Małego Jimmy'ego Wilson dbający i troszczący się o jego dobro

Richie117 napisał:
- OMG, House, R U so hot because of me?
- No, you idiot, it's the blanket!
ale koc nie zrobi loda

Richie117 napisał:
yeah, bo to miało być złośliwe Chyba że chcieli ode mnie odpisać zadanie z matmy
najgorzej, jak to ktoś miły tylko dlatego, że czegoś chce L

Richie117 napisał:
nabrał czy nie, wcześniej House by się połapał w planie Czesia i posłał kangura na miesiąc do gipsu
albo forever

Richie117 napisał:
...jeśli Wilson nie może nigdzie znaleźć kocyka, to już wie, że coś się dzieje
to znak, żeby się przygotował na najlepszego blowjoba ever

Richie117 napisał:
najwyraźniej nie płacą mu za myślenie
myślenie powinno być obowiązkowe, nawet jak nie płacą

Richie117 napisał:
right, mamusie są zainteresowane tylko tym, kiedy zostaną babciami
i dlaczego tak szybko?

Richie117 napisał:
to wiesz więcej niż ja z niektórych książek, które czytałam
niektóre ksiażki są tak napisane, że nawet jak się przeczyta to się nie wie o co chodziło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:18, 07 Kwi 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
ahahah, ja NADAL tak myślę
ja sobie dawno odpuściłam, bo nie dość, że nie działało, to tylko wywoływało wyrzuty sumienia

Richie117 napisał:
IMO to z powodu tych oh-so-cute kocich gifów na kwejku
yeah, możliwe; ale jestem łatwa

Richie117 napisał:
ja ignoruję te propozycje, bo jak zacznę skakać po utworach, to mi pół nocy potrafi zlecieć
ile mi nocy tak zleciało (a potem się dziwię, że mam coraz gorszy słuch)

Richie117 napisał:
już wiesz, że nie "co" tylko "komu"?
no ba, 'ciągnąć' to bardzo fajny czasownik i powinien się kojarzyć tylko w jeden sposób

Richie117 napisał:
ech, taka ta tegoroczna zima - rozstroiła nam odporność a gdzie mam bić, w wątrobę?
yeaaah, zima... Wątroba ma ze mną i tak ciężko, nie trzeba jej dobijać

Richie117 napisał:
more like 2 miesiące, równocześnie z tamtym AU 7. sezonu...
postanowienia są po to, żeby ich nie spełniać

Richie117 napisał:
i wywalą nas po tygodniu za doprowadzanie innych pacjentów do szaleństwa A może ich wypuszczą, a nas zostawią?
nie; wywalą nas, zanim oszaleje jeszcze personel

Richie117 napisał:
nie tylko Ty miałaś takie wątpliwości. Z notki Autorki do rozdz. 19:
A reviewer complained that "someone at the mental age of a little kid has sex all the time and nobody thinks this could maybe not such a good idea. "
I wonder whether I really write badly. I made it clear that House is no longer like a little child; indeed, the neurologists think he has recovered so much that he may not need a guardian anymore. Plus, the supposedly bad idea has been discussed and approved by his therapist.

Anyway, imo to trochę za dużo seksu nawet jak na dorosłego
Już mniejsza z ilością, bardziej mnie razi House'a rozwiązłość. To że 'nie jest już dzieckiem' znaczy, że ma ruchać, co popadnie? Anyway, teraz i tak ograniczył się do Wilsona, więc wszystko okej

***
tak w ogóle to powinnam zapytać, czy jeszcze mnie pamiętasz

Miałaś rację, nawet bez ery i kissów jest słodziaśnie

Cytat:
- Chodziło mi o to, żebyś zdjął koszulę i spodnie, i położył się ze mną do łóżka. Muszę porozmawiać z tobą o wielu ważnych sprawach i poczuję się lepiej, jeżeli będziemy blisko.
I see what you did there, autorko fika! Jak Wilson się rozbierze, to nie ma bata, żeby nie było happy endu

Cytat:
Czuł się bardziej bezbronny, będąc ubranym jedynie w bieliznę, lecz jeśli oto nadszedł czas, by został ukarany, bezbronność była uczuciem, jakiego powinien doświadczać.
*me wants takie kary jak najczęściej*

Cytat:

- Czy chciałbyś wejść ze mną w związek? W romantyczny związek, taki z kochaniem się i mieszkaniem razem, i z oddaniem się sobie nawzajem, i z monogamią, i żeby wszyscy o tym związku wiedzieli?
awwwwww-aww-awww!!! *_* (Dobrze, że nie powiedział: "Ruchasz się, czy trzeba z tobą chodzić?" )

Cytat:
Okazałeś mi swoją miłość poprzez gotowość, by dla mnie umrzeć. Jedynym słusznym sposobem, żebym ja okazał ci moją, jest gotowość, by dla ciebie żyć.
eej, poziom cukru mi niebezpiecznie wzrósł (Czy od awww-owania mogą się zrobić zmarszczki wokół ust? Mam nadzieję, że nie.) Tak, mają żyć i nikt nie umiera, przynajmniej przez najbliższe 30 lat!

Cytat:
- Mógłbym, ale nie chcę. House poświęcił dla mnie swoje życie. Ja ofiaruję mu moje.
W sumie to jedyna rzecz, która mi się nie podoba. Ofkors, to słodkie, że Wilson jest skłonny do takich poświęceń dla House'a, ale czy to znaczy, że House też nie będzie więcej pracował? Przecież tak dobrze mu szło! No co oni będą robić całymi dniami w domu? Znaczy, wiem, co będą robić, ale, really, CAŁY CZAS?

Cytat:

- Okej. A poliżesz mnie po penisie?
*ómarła*

Richie117 napisał:
To zdanie jest ponoć rozpoznawane przez dzieci na całym świecie. Ja go nie poznałam, więc chyba... jestem nie z tego świata
no to piąteczka! Pippi czytałam, ale kto by tam pamiętał takie rzeczy

Dzięki, Richie, za tłumaczenie i wybacz mi tę okropną opieszałość



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:59, 12 Kwi 2012    Temat postu:

advantage napisał:
ale u nas jedni i ci sami aktorzy grają wszędzie, nawet w teatrach no, aktorzy reklamowi z Ibiszem na czele
RSL też wszędzie grywa... może jest Polakiem? Ibisz dopiero się rozkręca, nie to co Kondrat albo Szyc

advantage napisał:
indeed głupia teoria. Posuwa się za daleko, bo przecież takich błahych spraw jak z tymi jabłkami jest przecież milion, albo więcej... powodzenia, jeśli koleś chciał je wypisać
and yet, nie da się udowodnić, że ta teoria była błędna

advantage napisał:
jeeea, u right, dead is dead
z wyjątkiem zombiaków i wampirów

advantage napisał:
taaa, nawet taki w śpiączce mnie nie zechce
eee tam, upolowanej zwierzyny też się o zdanie nie pyta

advantage napisał:
mam nadzieje, że to by nie oznaczało usunięcia Małego Jimmy'ego Wilson dbający i troszczący się o jego dobro
ależ Ci straszne rzeczy przychodzą do głowy
Obolały i szukający pomocy i House'a Wilson też byłby

advantage napisał:
ale koc nie zrobi loda
gdyby Wilson usłyszał taki tekst, to też by nie zrobił

advantage napisał:
to znak, żeby się przygotował na najlepszego blowjoba ever
tjaaa, natychmiast zacząłby gimnastykę buzi i języka

advantage napisał:
myślenie powinno być obowiązkowe, nawet jak nie płacą
yeah, pomarzyć zawsze można

advantage napisał:
i dlaczego tak szybko?
z tym to różnie bywa

advantage napisał:
niektóre ksiażki są tak napisane, że nawet jak się przeczyta to się nie wie o co chodziło
no, w takiej na przykład "Ferdydurke" dopiero ostatnie zdanie wyjaśniało sens całości

***

Anai napisał:
ja sobie dawno odpuściłam, bo nie dość, że nie działało, to tylko wywoływało wyrzuty sumienia
yeah, the same here... ale jak wena się obija, to niech chociaż sumienie pracuje

Anai napisał:
yeah, możliwe; ale jestem łatwa
ale I hope, że na kucyki nadal jesteś odporna

Anai napisał:
ile mi nocy tak zleciało (a potem się dziwię, że mam coraz gorszy słuch)
z początku sama się przejmowałam, że używanie słuchawek szkodzi, a później mi przeszło

Anai napisał:
no ba, 'ciągnąć' to bardzo fajny czasownik i powinien się kojarzyć tylko w jeden sposób
a jak 'ciągnąć', to 'pchać' również

Anai napisał:
Wątroba ma ze mną i tak ciężko, nie trzeba jej dobijać
right, stupid me poor wątroba, tyle tabletek na przeziębienie musiała przetrawić...

Anai napisał:
nie; wywalą nas, zanim oszaleje jeszcze personel
a słyszałaś, czym się różni lekarz w psychiatryku od pacjenta? Tym, że lekarz po paru godzinach może wrócić do domu

Anai napisał:
Już mniejsza z ilością, bardziej mnie razi House'a rozwiązłość. To że 'nie jest już dzieckiem' znaczy, że ma ruchać, co popadnie?
musiał sobie poużywać za te zapomniane lata, zanim się ustatkował z Wilsonem

Anai napisał:
tak w ogóle to powinnam zapytać, czy jeszcze mnie pamiętasz
byłoby ze mną bardzo źle, gdybym zapomniała o jednej z dwóch ostatnich aktywnych Hilsonek

Anai napisał:
Miałaś rację, nawet bez ery i kissów jest słodziaśnie
good to know

Anai napisał:
I see what you did there, autorko fika! Jak Wilson się rozbierze, to nie ma bata, żeby nie było happy endu
ja tam nie byłam z góry taka pewna, czy mały Greguś jest już zdolny do takiego niecnego rozumowania

Anai napisał:
*me wants takie kary jak najczęściej*
wszystko dobre, co się końcy seksem na zgodę, huh?

Anai napisał:
(Dobrze, że nie powiedział: "Ruchasz się, czy trzeba z tobą chodzić?" )
to by też było słiiit

Anai napisał:
eej, poziom cukru mi niebezpiecznie wzrósł
to była taka rozgrzewka dla trzustki przed świątecznym obżarstwem

Anai napisał:
(Czy od awww-owania mogą się zrobić zmarszczki wokół ust? Mam nadzieję, że nie.)
nawet jeśli się robią, to lepiej je mieć od awww-owania, niż od robienia dzióbków na słit fociach

Anai napisał:
W sumie to jedyna rzecz, która mi się nie podoba. Ofkors, to słodkie, że Wilson jest skłonny do takich poświęceń dla House'a, ale czy to znaczy, że House też nie będzie więcej pracował? Przecież tak dobrze mu szło! No co oni będą robić całymi dniami w domu? Znaczy, wiem, co będą robić, ale, really, CAŁY CZAS?
um, sorki za nieporozumienie Bo akcja tego drabbelka działaby się na początku fika, kiedy House'owi było jeszcze daleko do pracy w szpitalu Chociaż kto by chciał pracować, gdyby mógł zamiast tego robić zue rzeczy przez cały czas

Anai napisał:
:lol *ómarła*
no nieee, następna lepiej na przyszłość będę unikać takich tekstów, zanim mi tu poómieracie na dobre

Anai napisał:
no to piąteczka! Pippi czytałam, ale kto by tam pamiętał takie rzeczy
*high five* indeed, jak mamy pamiętać cytaty z Pippi, skoro w głowie same cytaty z ery?

Cała przyjemność po mojej stronie jak zawsze I wybaczam, ofkors; łatwiej mi idzie wybaczanie opieszałości innym niż sobie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:23, 15 Kwi 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
yeah, the same here... ale jak wena się obija, to niech chociaż sumienie pracuje
moje sumienie jest nadaktywne w paru innych sprawach, więc miło od niego odpocząć

Richie117 napisał:
ale I hope, że na kucyki nadal jesteś odporna
ciężko jest, ale się staram

Richie117 napisał:
z początku sama się przejmowałam, że używanie słuchawek szkodzi, a później mi przeszło
ja się nie przejmowałam, dopóki nie doświadczyłam negatywnego wpływu słuchawek na własnych uszach. Teraz się trochę przejmuję, ale jestem już uzależniona, so na jedno wychodzi

Richie117 napisał:
a jak 'ciągnąć', to 'pchać' również
a teraz wyobraź sobie tych wszystkich desperatów 'pchających' (bo 'ciągnięcie' chyba jest niemożliwe ) drzwi, na przykład w sklepie

Richie117 napisał:
right, stupid me poor wątroba, tyle tabletek na przeziębienie musiała przetrawić...
yeaaah, ale ten rutinoscorbin niezdrowy

Richie117 napisał:
a słyszałaś, czym się różni lekarz w psychiatryku od pacjenta? Tym, że lekarz po paru godzinach może wrócić do domu
no okeeej, ale i tak musieliby nas znosić w ciągu tych paru godzin, a w ciągu tego czasu różne rzeczy mogłyby im się przytrafić

Richie117 napisał:
musiał sobie poużywać za te zapomniane lata, zanim się ustatkował z Wilsonem
ale whyyy Cuddy?

Richie117 napisał:
byłoby ze mną bardzo źle, gdybym zapomniała o jednej z dwóch ostatnich aktywnych Hilsonek
głupia ja, rzeczywiście byłoby ciężko

Richie117 napisał:
ja tam nie byłam z góry taka pewna, czy mały Greguś jest już zdolny do takiego niecnego rozumowania
to duży Greguś stracił pamięć, nie mały

Richie117 napisał:
wszystko dobre, co się końcy seksem na zgodę, huh?


Richie117 napisał:
to była taka rozgrzewka dla trzustki przed świątecznym obżarstwem
moja trzustka dziękuje i pozdrawia

Richie117 napisał:
nawet jeśli się robią, to lepiej je mieć od awww-owania, niż od robienia dzióbków na słit fociach
no nie wiem, zmarszczki to zmarszczki

Richie117 napisał:
um, sorki za nieporozumienie Bo akcja tego drabbelka działaby się na początku fika, kiedy House'owi było jeszcze daleko do pracy w szpitalu Chociaż kto by chciał pracować, gdyby mógł zamiast tego robić zue rzeczy przez cały czas
o, to good W szpitalu też mogą robić zue rzeczy, a House i Wilson-lekarze są bardziej hot niż House i Wilson-kury domowe

Richie117 napisał:
no nieee, następna lepiej na przyszłość będę unikać takich tekstów, zanim mi tu poómieracie na dobre
tym się nie przejmuj, ómieranie - w przeciwieństwie do umierania - jest całkowicie odwracalne

Richie117 napisał:
indeed, jak mamy pamiętać cytaty z Pippi, skoro w głowie same cytaty z ery?
anyway, człowiek, który twierdzi, że wszystkie dzieci na świecie znają cytat z jakiejkolwiek książki jest wielkim optymistą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:18, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
RSL też wszędzie grywa... może jest Polakiem? Ibisz dopiero się rozkręca, nie to co Kondrat albo Szyc
a to RSL grał w reklamie? polskiej? Kondrat pewnie po śmierci będzie jeszcze ING reklamował

Richie117 napisał:
and yet, nie da się udowodnić, że ta teoria była błędna
no tak, ale gdyby takie rzeczy miały być teoriami, to wszystko zostałoby teoriami

Richie117 napisał:
z wyjątkiem zombiaków i wampirów
wampiry są takie... żywe i takie ludzkie

Richie117 napisał:
eee tam, upolowanej zwierzyny też się o zdanie nie pyta
no dobra, tylko najpierw trzeba kogoś upolować, a to najtrudniejsze

Richie117 napisał:
ależ Ci straszne rzeczy przychodzą do głowy
Obolały i szukający pomocy i House'a Wilson też byłby
już nie, już nie, już poszły taaak, ale może lepiej niech mu zabraknie czegoś innego, nie Małego Jimmy'ego

Richie117 napisał:
gdyby Wilson usłyszał taki tekst, to też by nie zrobił
why not? to fajna chwila na udowodnienie, że nie jest kocem

Richie117 napisał:
tjaaa, natychmiast zacząłby gimnastykę buzi i języka
jeszcze może palców, ale byle nie zębów

Richie117 napisał:
yeah, pomarzyć zawsze można
jeju, i to jest piękne! czym by było życie bez marzeń?

Richie117 napisał:
z tym to różnie bywa
no zależy, ale jak 15latka zostaje mamusią, to chyba żadna babcia się nie ucieszy

Richie117 napisał:
no, w takiej na przykład "Ferdydurke" dopiero ostatnie zdanie wyjaśniało sens całości
czytałam kiedyś, ale pamiętam tylko "upupianie"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:30, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Anai napisał:
ciężko jest, ale się staram
to na zachętę do dalszych starań

Anai napisał:
ja się nie przejmowałam, dopóki nie doświadczyłam negatywnego wpływu słuchawek na własnych uszach. Teraz się trochę przejmuję, ale jestem już uzależniona, so na jedno wychodzi
noo, ja i tak nie mogłabym w nocy korzystać z głośników, więc nie mam innej oBcji jak słuchawki

Anai napisał:
a teraz wyobraź sobie tych wszystkich desperatów 'pchających' (bo 'ciągnięcie' chyba jest niemożliwe ) drzwi, na przykład w sklepie
ciągnięcie jest jak najbardziej możliwe - zawsze z jednej strony drzwi pisze "pchać", a z drugiej "ciągnąć" Do kompletu brakuje jeszcze 'pukania'

Anai napisał:
yeaaah, ale ten rutinoscorbin niezdrowy
prochy bierzesz - w proch się obrócisz

Anai napisał:
ale whyyy Cuddy?
um... bo Wilson w tajemnicy przejrzał jej akta medyczne i miał pewność, że Cuddy nie choruje na żadną chorobę weneryczną

Anai napisał:
to duży Greguś stracił pamięć, nie mały
that's sooo not what I meant Ale poza tym masz absolutną rację

Anai napisał:
moja trzustka dziękuje i pozdrawia
możesz ją ode mnie uściskać

Anai napisał:
no nie wiem, zmarszczki to zmarszczki
dobre żelazko poradzi sobie ze zmarszczkami

Anai napisał:
tym się nie przejmuj, ómieranie - w przeciwieństwie do umierania - jest całkowicie odwracalne
a umieranie to tylko etap przejściowy...


Anai napisał:
anyway, człowiek, który twierdzi, że wszystkie dzieci na świecie znają cytat z jakiejkolwiek książki jest wielkim optymistą
szczególnie teraz, jak nie wszystkie dzieci (i dorośli) wiedzą, co to jest książka

***

advantage napisał:
a to RSL grał w reklamie? polskiej? Kondrat pewnie po śmierci będzie jeszcze ING reklamował
nieee, akurat w reklamie nie (tym bardziej polskiej). Ale byłoby niecnie, gdyby wystąpił z Hju w reklamie olejku do opalania
Po śmierci Kondrata, ING poszerzy ofertę o te modne teraz polisy na opłacenie kosztów pogrzebu

advantage napisał:
no tak, ale gdyby takie rzeczy miały być teoriami, to wszystko zostałoby teoriami
i właśnie na tym polega psychologia

advantage napisał:
wampiry są takie... żywe i takie ludzkie
i erotycznie niewyżyte

advantage napisał:
no dobra, tylko najpierw trzeba kogoś upolować, a to najtrudniejsze
ludzie w śpiączce na szczęście nie uciekają za szybko

advantage napisał:
why not? to fajna chwila na udowodnienie, że nie jest kocem
evil pomysł - później House kazałby mu udowadniać, że nie jest innymi sprzętami domowymi

advantage napisał:
jeszcze może palców, ale byle nie zębów
w niektórych fikach chłopaki nie mieli nic przeciwko zębom (w ograniczonym zakresie)

advantage napisał:
czytałam kiedyś, ale pamiętam tylko "upupianie"
o, zapomniałam nawet o tym uh, to była najbardziej pointless książka, jaką przeczytałam

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Sob 6:31, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:10, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
nieee, akurat w reklamie nie (tym bardziej polskiej). Ale byłoby niecnie, gdyby wystąpił z Hju w reklamie olejku do opalania
Po śmierci Kondrata, ING poszerzy ofertę o te modne teraz polisy na opłacenie kosztów pogrzebu
łoo, wyobrażam sobie taką reklamę
Ciekawe jak będą mu płacili za taką rekalmę

Richie117 napisał:
i właśnie na tym polega psychologia
o jaa, a wyjątki od tych teorii?

Richie117 napisał:
i erotycznie niewyżyte <img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/Obraz1.gif">
może dlatego takie hot ;]

Richie117 napisał:
ludzie w śpiączce na szczęście nie uciekają za szybko
okej, to już wiem gdzie szukać idealnego faceta

Richie117 napisał:
evil pomysł - później House kazałby mu udowadniać, że nie jest innymi sprzętami domowymi
albo: Wilson, udowodnij mi, że jesteś zamrażarką i zrób mi loda

Richie117 napisał:
w niektórych fikach chłopaki nie mieli nic przeciwko zębom (w ograniczonym zakresie)
to nie mogli być głodni przy takich zabawach

Richie117 napisał:
o, zapomniałam nawet o tym uh, to była najbardziej pointless książka, jaką przeczytałam
dziwaczna była, ale może dlatego miała coś w sobie, bo w sumie wszyskie inne lektury - jak np "Potop" - są o wiele gorsze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:17, 03 Maj 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
o na zachętę do dalszych starań
a wspomniałam, że znam już wszystkie kucyki po imieniu?

Richie117 napisał:
noo, ja i tak nie mogłabym w nocy korzystać z głośników, więc nie mam innej oBcji jak słuchawki
to też, ale nawet gdybym mogła, tak się przyzwyczaiłam, że bez słuchawek zawsze jest dla mnie za cicho

Richie117 napisał:
ciągnięcie jest jak najbardziej możliwe - zawsze z jednej strony drzwi pisze "pchać", a z drugiej "ciągnąć" Do kompletu brakuje jeszcze 'pukania'
może i jest, ale nie umiem sobie tego wyobrazić i chyba nie chcę Skoro tak, to w drzwi można jeszcze 'walić'

Richie117 napisał:
prochy bierzesz - w proch się obrócisz
próbowałam z tym skończyć, ale to silniejsze ode mnie

Richie117 napisał:
dobre żelazko poradzi sobie ze zmarszczkami
ze zmarszczkami, prostowaniem włosów i robieniem tostów

Richie117 napisał:
a umieranie to tylko etap przejściowy...
zombiaki są eww, wolę już się rozłożyć pod ziemią

Richie117 napisał:
szczególnie teraz, jak nie wszystkie dzieci (i dorośli) wiedzą, co to jest książka
aż przypomniały mi się te słynne badania, w których podobno wyszło, że połowa Polaków nie przeczytała w ciągu roku ani jednej książki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:35, 11 Maj 2012    Temat postu:

advantage napisał:
łoo, wyobrażam sobie taką reklamę
Ciekawe jak będą mu płacili za taką rekalmę
...i to studio, gdzie by ją kręcili - całe zachlapane olejkiem i nie tylko
Mogą mu dobudowywać kolejne piętra do piramidy na cmentarzu

advantage napisał:
o jaa, a wyjątki od tych teorii?
one służą powstawaniu innych teorii

advantage napisał:
albo: Wilson, udowodnij mi, że jesteś zamrażarką i zrób mi loda
to by mogło być niebezpieczne - po pierwsze, Wilson mógłby stać się oziębły, a po drugie... mógłby wbić w House'owego loda patyczek do szaszłyków, żeby był lód na patyku

advantage napisał:
to nie mogli być głodni przy takich zabawach
yeah, zwykle bawili się po lunchu albo po kolacji

advantage napisał:
dziwaczna była, ale może dlatego miała coś w sobie, bo w sumie wszyskie inne lektury - jak np "Potop" - są o wiele gorsze
um... to ja wolę Potop i te inne lektury

***

Anai napisał:
a wspomniałam, że znam już wszystkie kucyki po imieniu?
o, to one mają imiona?
A tego kucyka też znasz?? [link widoczny dla zalogowanych]

Anai napisał:
w drzwi można jeszcze 'walić'
a drzwi przesuwane - posuwać

Anai napisał:
próbowałam z tym skończyć, ale to silniejsze ode mnie
poor U, poproś o pomoc Pudziana

Anai napisał:
ze zmarszczkami, prostowaniem włosów i robieniem tostów
i z jajkami sadzonymi

Anai napisał:
zombiaki są eww, wolę już się rozłożyć pod ziemią
a gdyby House wybrał Cię na zombi-dziewczynę dla zombi-Wilsona? zombi-Wilson is

Anai napisał:
aż przypomniały mi się te słynne badania, w których podobno wyszło, że połowa Polaków nie przeczytała w ciągu roku ani jednej książki
kiedyś miałam taki rok, że prawie znalazłam się w tej połowie... wszystko przez to, że badania nie uwzględniały czytania fików

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:05, 15 Maj 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
...i to studio, gdzie by ją kręcili - całe zachlapane olejkiem i nie tylko <img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/Obraz1.gif">
Mogą mu dobudowywać kolejne piętra do piramidy na cmentarzu
całe białe po prostu
a może będzie reklamował jako duch?

Richie117 napisał:
one służą powstawaniu innych teorii
o, a nie ludzie?

Richie117 napisał:
to by mogło być niebezpieczne - po pierwsze, Wilson mógłby stać się oziębły, a po drugie... mógłby wbić w House'owego loda patyczek do szaszłyków, żeby był lód na patyku
oziębły Wilson byłby wyzwaniem dla House'a, ale od patyczków i lodów House'a lepiej niech się trzyma z daleka!

Richie117 napisał:
yeah, zwykle bawili się po lunchu albo po kolacji
ale przed śniadaniem mogliby sobie zrobić śmietankę do kawy za free

Richie117 napisał:
um... to ja wolę Potop i te inne lektury
nigdy nie przeczytałam i pewnie już nie przeczytam, chociaż moja koleżanka z Brazylii bardzo lubi całą trylogię Sienkiewicza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:23, 02 Cze 2012    Temat postu:

advantage napisał:
całe białe po prostu
a może będzie reklamował jako duch?
nie chciałabym być osobą, która musiałaby to posprzątać
if so, to ja im mogę napisać slogan do reklamy: A morał z tej bajki krótki i niektórym znany - bank reklamowany przez ducha, to bank zje3any

advantage napisał:
o, a nie ludzie?
czasami mam wrażenie, że w psychologii ludzie są dopasowywani do teorii, a nie na odwrót

advantage napisał:
oziębły Wilson byłby wyzwaniem dla House'a
ooooch, to by było straszne Nawet jak Wilson tylko udaje oziębłego, to House się musi koszmarnie namęczyć, żeby do czegoś dojść [link widoczny dla zalogowanych]

advantage napisał:
ale przed śniadaniem mogliby sobie zrobić śmietankę do kawy za free
i może jeszcze mleko do płatków?

advantage napisał:
nigdy nie przeczytałam i pewnie już nie przeczytam, chociaż moja koleżanka z Brazylii bardzo lubi całą trylogię Sienkiewicza
nie przejmuj się - w Brazylii lubią też telenowele na kilka tysięcy odcinków hmm, a może "Ogniem i mieczem" czytałoby się lepiej, gdyby sobie wyobrazić, że Skrzetuski to House, a Helena to Wilson?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:56, 03 Cze 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
o, to one mają imiona?
A tego kucyka też znasz?? klik
Auuuć, prosto w serce! Ofkors, że mają imiona Pacz i się ucz: [link widoczny dla zalogowanych]
Nie, tego akurat nie znam, pewnie za niecność wyrzucono go z Equestrii (krainy kucyków)

Richie117 napisał:
i z jajkami sadzonymi
jajka sadzone mogę Ci oddać na wyłączność, bleeh

Richie117 napisał:
a gdyby House wybrał Cię na zombi-dziewczynę dla zombi-Wilsona? zombi-Wilson is
takiego zombi-Wilsona jak w tamtym fiku DIY Sheep? Co prawda nie wiem, z jakich powodów House miałby dobrowolnie oddać Wilsona, ale biorę! Byle się tylko nie rozpadał przy dotknięciu

Richie117 napisał:
kiedyś miałam taki rok, że prawie znalazłam się w tej połowie... wszystko przez to, że badania nie uwzględniały czytania fików
jak odkryłam fiki, to też miałam taki okres, że nic innego nie ruszałam Badania badaniami, ale liczy się sam fakt czytania (a co innego rozwija tak wszechstronnie jak fiki? )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:12, 06 Cze 2012    Temat postu:

Anai napisał:
Auuuć, prosto w serce! Ofkors, że mają imiona Pacz i się ucz: klik
Nie, tego akurat nie znam, pewnie za niecność wyrzucono go z Equestrii (krainy kucyków)
poor serce czy wystarczy na przeprosiny? Ej, czemu Rainbow Dash nie jest jednorożcem?? z takim sztywnym rogiem i tęczową grzywą mógłby być hilsonową maskotką
Buuu, co za gópia kraina, że wyrzucają z niej niecne kucyki

Anai napisał:
jajka sadzone mogę Ci oddać na wyłączność, bleeh
na wyłączność się nie da, bo Rexu mi zje połowę

Anai napisał:
takiego zombi-Wilsona jak w tamtym fiku DIY Sheep? Co prawda nie wiem, z jakich powodów House miałby dobrowolnie oddać Wilsona, ale biorę! Byle się tylko nie rozpadał przy dotknięciu
yup, bo z innym zombi-Wilsonem się nie spotkałam Um... House by go nie oddał, tylko czymał was oboje. Podobno z zombi jak z kotami - jeden to kłopot, a dwa zajmują się sobą i człowiek ma chwilę spokoju Haha, I know, what you mean! You mean 'byle tylko nic mu nie odpadło przy dotknięciu'

Anai napisał:
(a co innego rozwija tak wszechstronnie jak fiki? )
wikipedia, ale tam ciężko o dobrą fabułę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:36, 08 Cze 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
poor serce czy wystarczy na przeprosiny? Ej, czemu Rainbow Dash nie jest jednorożcem?? z takim sztywnym rogiem i tęczową grzywą mógłby być hilsonową maskotką
Buuu, co za gópia kraina, że wyrzucają z niej niecne kucyki
bacik jest zawsze more than enough na wszystko Tina ma tęczową smycz, czy ona też mogłaby zostać hilsonową maskotką? Mając mnie za właścicielkę bardziej się nadaje niż Rainbow Dash O, jeszcze jedna lekcja: wszystkie kucyki na fotce są płci żeńskiej
Dla tych niecnych kucyków pewnie jest oddzielna kraina, a sama bajka nazywa się My Little Pony: Kinky Sex is Magic

Richie117 napisał:
na wyłączność się nie da, bo Rexu mi zje połowę
to zrób porcję dla niego na swoim żelazku

Richie117 napisał:
yup, bo z innym zombi-Wilsonem się nie spotkałam Um... House by go nie oddał, tylko czymał was oboje. Podobno z zombi jak z kotami - jeden to kłopot, a dwa zajmują się sobą i człowiek ma chwilę spokoju Haha, I know, what you mean! You mean 'byle tylko nic mu nie odpadło przy dotknięciu'
ja też nie i (nie wierzę, że to mówię) bardzobardzo żałuję, że nie ma więcej fików z takim uroczym wcieleniem Wilsona Nie wiem jak to jest, jak kiedyś nabędę parkę zombie to sprawdzę i dam znać (a skoro w USA już się zaczyna zombie-apokalipsa, to możliwe, że to nastąpi całkiem niedługo ). Noo, jasne, że lepiej, żeby mu nic nie odpadło... bez takich rąk na przykład ciężko żyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:35, 09 Cze 2012    Temat postu:

Anai napisał:
bacik jest zawsze more than enough na wszystko Tina ma tęczową smycz, czy ona też mogłaby zostać hilsonową maskotką? Mając mnie za właścicielkę bardziej się nadaje niż Rainbow Dash O, jeszcze jedna lekcja: wszystkie kucyki na fotce są płci żeńskiej
Dla tych niecnych kucyków pewnie jest oddzielna kraina, a sama bajka nazywa się My Little Pony: Kinky Sex is Magic
good to know A czy Tina ma coś długiego i sztywnego? bo to obowiązkowy atrybut hilsonowej maskotki Bleeeh, same żeńskie kucyki? To nawet porządnego shipa tam nie ma
uh-oh, to ja chcę wiedzieć, kiedy ta bajka pojawi się na redtube

Anai napisał:
to zrób porcję dla niego na swoim żelazku
ale moje żelazko dawno temu przeniosło się do Krainy Wiecznego Prasowania

Anai napisał:
ja też nie i (nie wierzę, że to mówię) bardzobardzo żałuję, że nie ma więcej fików z takim uroczym wcieleniem Wilsona Nie wiem jak to jest, jak kiedyś nabędę parkę zombie to sprawdzę i dam znać (a skoro w USA już się zaczyna zombie-apokalipsa, to możliwe, że to nastąpi całkiem niedługo ). Noo, jasne, że lepiej, żeby mu nic nie odpadło... bez takich rąk na przykład ciężko żyć
może jeszcze gdzieś są zombi!fiki, przecież nie wszystkie jeszcze przeczytałam na szczęście Wilson w każdym wcieleniu jest uroczy
Daj znać koniecznie! Hm, w tym roku jako prezenty komunijne były w modzie pigmejskie jeże, to za rok będzie pewnie moda na zombi
Ofkors, nie-żyć (bo to w końcu zombi) bez rąk byłoby ciężko i Wilson nie mógłby smażyć naleśników


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
advantage
Otorynolaryngolog
Otorynolaryngolog


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 2095
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:10, 19 Cze 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
nie chciałabym być osobą, która musiałaby to posprzątać
if so, to ja im mogę napisać slogan do reklamy: A morał z tej bajki krótki i niektórym znany - bank reklamowany przez ducha, to bank zje3any
lepiej zburzyć budynek
kurcze, wczoraj sie dowiedziałam, że można sobie zmienić obrazek na karcie do bankomatu i jest taka fajna homo tęcza

Richie117 napisał:
czasami mam wrażenie, że w psychologii ludzie są dopasowywani do teorii, a nie na odwrót
tak jest pewnie łatwiej tworzyć teorie, no i wyglądają na prawdziwe

Richie117 napisał:
ooooch, to by było straszne Nawet jak Wilson tylko udaje oziębłego, to House się musi koszmarnie namęczyć, żeby do czegoś dojść <img src="http://i247.photobucket.com/albums/gg156/kasiat88/emotki/housewilson.gif"> [link widoczny dla zalogowanych]
ale Wilson i tak nie może mu się oprzeć i wooow, ile nowych fików do czytania na tym lj

Richie117 napisał:
i może jeszcze mleko do płatków?
niech robią póki mogą, najwyżej zostanie na później

Richie117 napisał:
nie przejmuj się - w Brazylii lubią też telenowele na kilka tysięcy odcinków hmm, a może "Ogniem i mieczem" czytałoby się lepiej, gdyby sobie wyobrazić, że Skrzetuski to House, a Helena to Wilson?
pewnie, że tak, w ogóle podobno wstyd nie widzieć Zbuntowanego Anioła, ale jakoś mi nie jest przykro z tego powodu
A on nie umiera tam przypadkiem? jak tak, to lepiej żeby nie House'em


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:55, 20 Cze 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
good to know A czy Tina ma coś długiego i sztywnego? bo to obowiązkowy atrybut hilsonowej maskotki Bleeeh, same żeńskie kucyki? To nawet porządnego shipa tam nie ma
uh-oh, to ja chcę wiedzieć, kiedy ta bajka pojawi się na redtube
chyba niezbyt mądre z mojej strony, zdradzać jak łatwo można mnie zmanipulować Noo... kości chyba ma wystarczająco sztywne, ale z racji jej rozmiarów niespecjalnie długie Ta bajka w ogóle jest bardzo nierealistyczna - same kobiety i wszystkie jeszcze ze sobą rozmawiają
pojawi się jak tylko ktoś zrealizuje mój pomysł

Richie117 napisał:
ale moje żelazko dawno temu przeniosło się do Krainy Wiecznego Prasowania
szkoda :< Oddałabym Ci moje, ale go używam... jakieś dwa razy w roku

Richie117 napisał:
może jeszcze gdzieś są zombi!fiki, przecież nie wszystkie jeszcze przeczytałam na szczęście Wilson w każdym wcieleniu jest uroczy
Daj znać koniecznie! Hm, w tym roku jako prezenty komunijne były w modzie pigmejskie jeże, to za rok będzie pewnie moda na zombi
Ofkors, nie-żyć (bo to w końcu zombi) bez rąk byłoby ciężko i Wilson nie mógłby smażyć naleśników
może, ale jeśli Ty na takie nie wpadłaś, moje szanse są marne Agree
Melduję, że dalej brak zombie Yeah, i móżdżków dla siebie też nie mógłby smażyć


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anai dnia Śro 14:56, 20 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:35, 28 Cze 2012    Temat postu:

advantage napisał:
lepiej zburzyć budynek
kurcze, wczoraj sie dowiedziałam, że można sobie zmienić obrazek na karcie do bankomatu i jest taka fajna homo tęcza
o ile nie byłby zbyt posklejany, żeby dało się go zburzyć
w którymś banku można sobie wyrobić kartę z dostarczonym przez siebie obrazkiem... bwahahaha

advantage napisał:
tak jest pewnie łatwiej tworzyć teorie, no i wyglądają na prawdziwe
indeed, tak jak w statystyce najlepiej najpierw stworzyć odpowiednie wyniki, a później zbierać dane, które będą do nich pasować

advantage napisał:
ale Wilson i tak nie może mu się oprzeć i wooow, ile nowych fików do czytania na tym lj
no właśnie! więc po co tak męczy i House'a, i siebie? cała przyjemność po mojej stronie

advantage napisał:
niech robią póki mogą, najwyżej zostanie na później
"póki mogą"? chcesz powiedzieć, że przewidujesz jakąś kastrację w najbliższym czasie?

advantage napisał:
pewnie, że tak, w ogóle podobno wstyd nie widzieć Zbuntowanego Anioła, ale jakoś mi nie jest przykro z tego powodu
A on nie umiera tam przypadkiem? jak tak, to lepiej żeby nie House'em
mi tesz nie jest przykro, aczkolwiek może jeden czy dwa odcinki widziałam z nudów Za to jak chodziłam do podstawówki i Z.A. uwielbiały wszystkie moje koleżanki, to ja wychodziłam na jakieś dziwadło
eeee... chyba nie umiera

***

Anai napisał:
chyba niezbyt mądre z mojej strony, zdradzać jak łatwo można mnie zmanipulować Noo... kości chyba ma wystarczająco sztywne, ale z racji jej rozmiarów niespecjalnie długie:D Ta bajka w ogóle jest bardzo nierealistyczna - same kobiety i wszystkie jeszcze ze sobą rozmawiają
pojawi się jak tylko ktoś zrealizuje mój pomysł
oj tam, oj tam, ja i tak wiem, że z Wami wszystko można załatwić przy pomocy ery
Hmm, to może Tina ma chociaż długi i wygimnastykowany język? z tym też by się nadawała na maskotkę
No rzeczywiście... gadające ze sobą kobiety to dziwniejsze, niż gadające kucyki Btw, kucyków i redtube - pewnie widziałaś to zestawienie: [link widoczny dla zalogowanych]

Anai napisał:
szkoda :< Oddałabym Ci moje, ale go używam... jakieś dwa razy w roku
spoko, w ostateczności mogę posłużyć się patelnią jak normalny człowiek

Anai napisał:
może, ale jeśli Ty na takie nie wpadłaś, moje szanse są marne
Melduję, że dalej brak zombie Yeah, i móżdżków dla siebie też nie mógłby smażyć
ej, więcej optymizmu! ja najczęściej szukam erowych fików, czyli zombiakowe mogą mi umykać
a buuu to czymam kciuki, żeby moda na zombi zaczęła się w wakacje Right, bo znając Wilsona surowymi mózgami by się brzydził


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:11, 02 Lip 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
oj tam, oj tam, ja i tak wiem, że z Wami wszystko można załatwić przy pomocy ery
Hmm, to może Tina ma chociaż długi i wygimnastykowany język? z tym też by się nadawała na maskotkę
No rzeczywiście... gadające ze sobą kobiety to dziwniejsze, niż gadające kucyki Btw, kucyków i redtube - pewnie widziałaś to zestawienie: [link widoczny dla zalogowanych]
w takim razie dobrze, że jesteśmy po tej samej stronie i nie wykorzystasz naszej słabości do zóych celów
Z wygimnastykowaniem raczej nie jest najlepiej, bo nie pozwalam się lizać, ale dobra sprawy mogę się poświęcić That's why gadające ze sobą kobiety-kucyki to szczyt dziwności So true! Chociaż przyznanie się do oglądania porno jest bardziej społecznie akceptowane niż przyznanie się do oglądania MLP

Richie117 napisał:
spoko, w ostateczności mogę posłużyć się patelnią jak normalny człowiek
oł noł, smażenie jajka na patelni is too mainstream

Richie117 napisał:
ej, więcej optymizmu! ja najczęściej szukam erowych fików, czyli zombiakowe mogą mi umykać
a buuu to czymam kciuki, żeby moda na zombi zaczęła się w wakacje Right, bo znając Wilsona surowymi mózgami by się brzydził
fik i zombiakowy i erowy to byłoby już za dużo szczęścia na raz Right, bo Wilson byłby takim udomowionym zombie, a nie jakimś dzikusem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:35, 05 Lip 2012    Temat postu:

Anai napisał:
w takim razie dobrze, że jesteśmy po tej samej stronie i nie wykorzystasz naszej słabości do zóych celów
oh noes, to by było ZÓEEE! Wpadłam raz na fika, który zaczynał się od Hilsona, a skończył na Huddy i Wilson/OMC Wam bym tego nie mogła zrobić

Anai napisał:
Z wygimnastykowaniem raczej nie jest najlepiej, bo nie pozwalam się lizać, ale dobra sprawy mogę się poświęcić That's why gadające ze sobą kobiety-kucyki to szczyt dziwności So true! Chociaż przyznanie się do oglądania porno jest bardziej społecznie akceptowane niż przyznanie się do oglądania MLP
zanim się poświęcisz, niech Tina poćwiczy wylizywanie orzecha włoskiego z połówki skorupki - mój poprzedni pies to potrafił, a język miał baaardzo sprawny
ej, a jesteś pewna, że DS nie maczał palców przy scenariuszu MLP jak to takie dziwne? Oj tam, just wait... społeczeństwo potrzebuje trochę czasu, żeby zaakceptować takie zboczenie

Anai napisał:
oł noł, smażenie jajka na patelni is too mainstream
good thing, że teraz mogę smażyć jajka na parapecie

Anai napisał:
fik i zombiakowy i erowy to byłoby już za dużo szczęścia na raz Right, bo Wilson byłby takim udomowionym zombie, a nie jakimś dzikusem
a co byś powiedziała na fika lekko-zombiakowo-erowego? Bo coś takiego mam w planach do tłumaczenia na przyszłość Szczęście szczęściem, ale kto by przyszywał zombi!Wilsonowi odpadnięte członki po erze?
Bwahahaha, jeszcze niech zombi!Wilson będzie wegetarianinem i żywi się główkami kapusty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:56, 09 Lip 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
oh noes, to by było ZÓEEE! Wpadłam raz na fika, który zaczynał się od Hilsona, a skończył na Huddy i Wilson/OMC Wam bym tego nie mogła zrobić
to jest nawet więcej niż zóe, brr *wzdryga się* Jeśli Huddy jest wątkiem potrzebnym do uświadomienia House'owi, kogo naprawdę kocha, to mogę to przeżyć, ale takie zestawienie to już zbrodnia!

Richie117 napisał:
zanim się poświęcisz, niech Tina poćwiczy wylizywanie orzecha włoskiego z połówki skorupki - mój poprzedni pies to potrafił, a język miał baaardzo sprawny
ej, a jesteś pewna, że DS nie maczał palców przy scenariuszu MLP jak to takie dziwne? Oj tam, just wait... społeczeństwo potrzebuje trochę czasu, żeby zaakceptować takie zboczenie
znając Tinę, nie wylizywałaby orzecha, tylko gryzła skorupkę
Raczej tak... ewentualnie istnieje możliwość, że DS i kobieta, która stworzyła MLP mają jakichś wspólnych przodków Dla dobra tych biednych facetów i swojego, mam nadzieję, że to nastąpi niedługo

Richie117 napisał:
good thing, że teraz mogę smażyć jajka na parapecie
teraz na parapecie możesz zrobić cały obiad

Richie117 napisał:
a co byś powiedziała na fika lekko-zombiakowo-erowego? Bo coś takiego mam w planach do tłumaczenia na przyszłość Szczęście szczęściem, ale kto by przyszywał zombi!Wilsonowi odpadnięte członki po erze?
Bwahahaha, jeszcze niech zombi!Wilson będzie wegetarianinem i żywi się główkami kapusty
Tak, tak, tak! Powiedziałabym nawet, żebyś mu zarezerwowała jak najbliższe miejsce w tej przyszłości Ten, który jest potrzebny do ery pewnie przyszywałby House, a resztę... who cares?
Nieee, jeszcze po tej kapuście miałby wzdęcia, a wielki brzuch nie przystoi zombie. Poza tym, to mi za bardzo przypomina Edzia ze Zmierzchu, so no way, zostajemy przy smażonych/gotowanych mózgach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:00, 14 Lip 2012    Temat postu:

Anai napisał:
to jest nawet więcej niż zóe, brr *wzdryga się* Jeśli Huddy jest wątkiem potrzebnym do uświadomienia House'owi, kogo naprawdę kocha, to mogę to przeżyć, ale takie zestawienie to już zbrodnia!
exactly! evil!Huddziny są gotowe na wszystko, żeby zwabić Hilsonki w pułapkę i zmusić do przeczytania Huddy

Anai napisał:
znając Tinę, nie wylizywałaby orzecha, tylko gryzła skorupkę
Raczej tak... ewentualnie istnieje możliwość, że DS i kobieta, która stworzyła MLP mają jakichś wspólnych przodków Dla dobra tych biednych facetów i swojego, mam nadzieję, że to nastąpi niedługo
auć!!! czyli Tina odpada jako Hilsonowa maskotka. Przecież nie chcemy, żeby pogryzła skorupki chłopakom
Hmm... może spędzili razem dzieciństwo w tym samym zoo, na wybiegu dla pawianów? Rewolucje obyczajowe nabierają obecnie rozpędu, więc mam nadzieję, że nie będziesz zbyt długo czekać

Anai napisał:
teraz na parapecie możesz zrobić cały obiad
żebym się tylko przy tym sama nie usmażyła

Anai napisał:
Tak, tak, tak! Powiedziałabym nawet, żebyś mu zarezerwowała jak najbliższe miejsce w tej przyszłości Ten, który jest potrzebny do ery pewnie przyszywałby House, a resztę... who cares?
Nieee, jeszcze po tej kapuście miałby wzdęcia, a wielki brzuch nie przystoi zombie. Poza tym, to mi za bardzo przypomina Edzia ze Zmierzchu, so no way, zostajemy przy smażonych/gotowanych mózgach
to jeden z dwóch fików, które są na szczycie kolejki do tłumaczenia, so U know Ale najpierw muszę skończyć Pstryka, a do niczego nie mam weny
Um... ale pozostałe członki też się w erze przydają... Bo jak zrobić hand-joba, kiedy się nie ma rąk?
Uh-huh, czyli zombi!Wilson w ciąży nie wchodzi w grę? And what, U mean, że kapuściana głowa kojarzy Ci się z Edziem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anai
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:52, 19 Lip 2012    Temat postu:

Richie117 napisał:
exactly! evil!Huddziny są gotowe na wszystko, żeby zwabić Hilsonki w pułapkę i zmusić do przeczytania Huddy
biedaczki, tak się namęczą, a efekty (znaczy polubienie huddy) zwykle żadne

Richie117 napisał:
auć!!! czyli Tina odpada jako Hilsonowa maskotka. Przecież nie chcemy, żeby pogryzła skorupki chłopakom
Hmm... może spędzili razem dzieciństwo w tym samym zoo, na wybiegu dla pawianów? Rewolucje obyczajowe nabierają obecnie rozpędu, więc mam nadzieję, że nie będziesz zbyt długo czekać
to pójdźmy na kompromis i nadajmy tytuł hilsonowej maskotki Rexowi, a Tina mu pożyczy swoją tęczową smycz
Dalej nie wiem, jak było z kobietą od MLP, ale co DSa - wszystkie [link widoczny dla zalogowanych] wskazują, że masz rację! Oby, bo już nie mogę się doczekać urządzenia swojego coming out party

Richie117 napisał:
to jeden z dwóch fików, które są na szczycie kolejki do tłumaczenia, so U know Ale najpierw muszę skończyć Pstryka, a do niczego nie mam weny
Um... ale pozostałe członki też się w erze przydają... Bo jak zrobić hand-joba, kiedy się nie ma rąk?
Uh-huh, czyli zombi!Wilson w ciąży nie wchodzi w grę? And what, U mean, że kapuściana głowa kojarzy Ci się z Edziem?
zombiaki pierwsze, pretty please Mam nadzieję, że wena szybko wróci i będziesz mogła dokończyć Pstryka i zająć się Gimme
Trudno, jak nie ma członków to zostaje tylko blow job
Nienienie, to mi się jakoś kłóci ze sobą Nieee, I meant, że wegetarianizm kojarzy mi się z Edziem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:25, 24 Lip 2012    Temat postu:

Anai napisał:
biedaczki, tak się namęczą, a efekty (znaczy polubienie huddy) zwykle żadne
"żadne" to pół biedy - gorzej jak są odwrotne do zamierzonych

Anai napisał:
to pójdźmy na kompromis i nadajmy tytuł hilsonowej maskotki Rexowi, a Tina mu pożyczy swoją tęczową smycz
Dalej nie wiem, jak było z kobietą od MLP, ale co DSa - wszystkie dowody wskazują, że masz rację! Oby, bo już nie mogę się doczekać urządzenia swojego coming out party
okej, może być pożyczanie smyczy jest mniej kłopotliwe niż przeszczep języka
OMG, jaka słit focia good thing, że widać ogon, bo nie byłoby wiadomo, z której strony jest twarz A masz już dla gości na swoje party jakieś kucykowe czapeczki czy coś?

Anai napisał:
zombiaki pierwsze, pretty please Mam nadzieję, że wena szybko wróci i będziesz mogła dokończyć Pstryka i zająć się Gimme
Trudno, jak nie ma członków to zostaje tylko blow job
Nienienie, to mi się jakoś kłóci ze sobą Nieee, I meant, że wegetarianizm kojarzy mi się z Edziem
okej, to dam pierwszeństwo zombiakom Heh, Gimme... zaraz minie rok od ostatniego rozdziału
Byle mu nie odpadła szczęka, bo z blow joba też nic nie będzie
A buuu, to jest dyskryminacja zombi z instynktem macierzyńskim Dobrze, że horum to nie kwejk, bo zaraz by się odezwali oburzeni wegetarianie, że nie są ciotowatymi wampirami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 8 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin