Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Fic: Drobne poświęcenia: Dywersja [Z; post 7x08]
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:42, 29 Mar 2015    Temat postu:

Z pewnością I zdecydowanie wolę te opcję

Niestety w serialu nic na poważnie, ale od czego ma się wyobraźnię i ff. Wolę odbierać ten odcinek pozytywnie

Tak, potem tak Jednak wcześniej House był gotów Wilsona zostawić z dzieckiem samego. Wilson przyjechał by spędzić z nim czas a Greg chciał go tylko wykorzystać i to do opieki nad Rachel.

Cuddy go wyidealizowała i jak coś poszło nie tak to najpierw z łaski mu wybaczyła a potem rzuciła. Za to właśnie zaczęłam jej naprawdę nie znosić. Bo jak piszesz mogła się tego spodziewać i przestać na dłuższą metę zachowywać się jak primadonna. A nie potrafiła. Żal tylko House'a.
Z drugiej strony jak o nią chodziło House wziął Vicodin, gdy chodziło o Wilsona to nie i przyszedł na operację (którą to scenę miło wspominam). Sezon wcześniej. Dla ukochanego Wilsona był w stanie nie brać pigułki a Cuddy tak go drażniła, że bez leku nie dał rady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:27, 05 Kwi 2015    Temat postu:

Faberry napisał:
Niestety w serialu nic na poważnie, ale od czego ma się wyobraźnię i ff. Wolę odbierać ten odcinek pozytywnie
mimo wszystko to nie fair, że to my, a nie Huddystki, musimy się zadowalać wyobraźnią i fikami ech, woleć to ja też bym wolała, ale mój musk nie chce dać się oszukać.

Faberry napisał:
Jednak wcześniej House był gotów Wilsona zostawić z dzieckiem samego.
musimy wierzyć, że House chciał go zostawić tylko na chwilę, by w tym czasie skoczyć do sklepu po szampana i prezerwatywy

Faberry napisał:
Cuddy go wyidealizowała i jak coś poszło nie tak to najpierw z łaski mu wybaczyła a potem rzuciła. Za to właśnie zaczęłam jej naprawdę nie znosić. Bo jak piszesz mogła się tego spodziewać i przestać na dłuższą metę zachowywać się jak primadonna. A nie potrafiła. Żal tylko House'a.
ja już wtedy tak bardzo nie znosiłam Cuddy, że już bardziej bym nie mogła Żeby tylko House tak po niej nie rozpaczał...

Faberry napisał:
Z drugiej strony jak o nią chodziło House wziął Vicodin, gdy chodziło o Wilsona to nie i przyszedł na operację (którą to scenę miło wspominam). Sezon wcześniej. Dla ukochanego Wilsona był w stanie nie brać pigułki a Cuddy tak go drażniła, że bez leku nie dał rady.
lol, yeah, dokładnie to, co napisałaś na końcu Jeśli wierzyć w ten crap, że House brał vicodin, żeby się znieczulić emocjonalnie, to to by pasowało, że vicodin nie miał mu pomóc na stresującą sytuację, tylko na miłość do Cuddy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:25, 07 Kwi 2015    Temat postu:

Zdecydowanie nie fair, ale głową muru nie przebijesz Jak to mówią.

My tam już swoje wiemy ale mała nie spała i czy łatwo by ją położyli do łóżka? Choć pewnie już by się o to Wilson postarał

Nie dziwie się, Może bardziej rozpaczał, że tyle czasu z nią spędził?

Przy Wilsonie na pewno bardziej się stresował, ale wolał przy nim być nie na 'haju'. A Cuddy go stresowała podwójnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:53, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Faberry napisał:
ale mała nie spała i czy łatwo by ją położyli do łóżka? Choć pewnie już by się o to Wilson postarał
późno już było, więc tak czy siak Rachel musiałaby iść spać. Albo House by się postarał, żeby Wilsonowi nie przeszkadzało podsłuchujące za ścianą dziecko

Faberry napisał:
Może bardziej rozpaczał, że tyle czasu z nią spędził?
Na pewno z tego powodu rozpaczał Hju i dzięki temu tak autentycznie grał

Faberry napisał:
Przy Wilsonie na pewno bardziej się stresował, ale wolał przy nim być nie na 'haju'. A Cuddy go stresowała podwójnie.
kupuję taką interpretację Ale patrząc prawdzie w oczy, to znowu była partacka robota scenarzystów, którym wtedy nie przyszło do głowy, że zdenerwowany postępowaniem Wilsona House powinien był przynajmniej pomyśleć o sięgnięciu po vicodin...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:42, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Późno, mam nadzieje, że by szybko usnęła Pewnie i by się starał, ale znając Wilsona dziecko za ścianą, które by nie chciało spać sprawiłoby, że nic by z tego nie wyszło. Więc śpiąca Rachel bardziej by go przekonała.
Bardzo możliwe
Mógłby chociaż to rozważać gdy Wilson miał być operowany, ale nie było tak. Jednakże scena gdy House jednak przychodzi i potem jak czeka na Wilsona, aż się obudzi nadal na mnie pozytywnie działają


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:34, 14 Kwi 2015    Temat postu:

Nooo, jeśli śpiąca Rachel byłaby warunkiem koniecznym, to może House oprócz prezerwatyw i szampana kupiłby jakiś środek usypiający

Faberry napisał:
Jednakże scena gdy House jednak przychodzi i potem jak czeka na Wilsona, aż się obudzi nadal na mnie pozytywnie działają
tiaaa, to taka mała pociecha po tym, jak House wyznał Wilsonowi, ile on dla niego znaczy, a Wilson i tak poszedł robić swoje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:27, 15 Kwi 2015    Temat postu:

Oczywiście Ale House by już o wszystko zadbał Nie mam co do tego wątpliwości

No tak, ale Wilson był już zdecydowany. Chciał pomóc, jak to ma w zwyczaju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:41, 17 Kwi 2015    Temat postu:

Faberry napisał:
Ale House by już o wszystko zadbał
o, to pewnie miał jeszcze pod ręką pigułkę gwałtu, tak na wypadek, gdyby Wilson nie był chętny

Faberry napisał:
No tak, ale Wilson był już zdecydowany. Chciał pomóc, jak to ma w zwyczaju.
gópi Wilson, mógł zmienić decyzję House ma w zwyczaju nie mówić o swoich uczuciach, a jednak zrobił wyjątek

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:09, 18 Kwi 2015    Temat postu:

House nie potrzebuje takich pomocy jak Wilson obok James sam chętny jakby tylko Greg mu swoje możliwości umiejętności pokazał

Jednak nie zmienił, cóż... Pomocny Wilson zawsze i wszędzie. Niemal.
Zrobił wyjątek dla Wilsona

Mam ostatnio problemy z laptopem (ciągle się zacina a ja nie wiem czemu) a na telefonie mam limitowany Internet. Postaram się jednak być na bieżąco jak tylko dam radę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:00, 24 Kwi 2015    Temat postu:

A jeśli ten Wilson nie chce patrzeć na Gregowe możliwości, bo obok jest Rachel? taka pigułeczka mogłaby go rozluźnić...

Yeah, cóż... Przynajmniej później dostał nauczkę i przez chwilę w Hilsonie zapanowało szczęście, bo Wilson podkupił mieszkanie Cuddy

Uuuuh, współczuję problemów z lapkiem Mój się zacinał z różnych powodów - od awarii sprzętu po problemy z windowsem, a że sama się nie znam, to musiałam szukać pomocy w serwisie. Dzięki za info i jakby co, to ze względu na mnie się nie przejmuj - poczekam cierpliwie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:17, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Wtedy to by dopiero dostał laską

Dobre i to Szkoda tylko, że nie kupili go razem.

Dziękuję, byłam w serwisie. Internet w telefonie odnawia mi się po dwudziestym w miesiącu, ale z moimi zdolnościami to 'wykorzystuje' go do tego dnia i muszę czekać. Nie ma sprawy i dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:01, 25 Kwi 2015    Temat postu:

ale którą laską?

Exactly! chociaż spoilery donosiły, że chłopaki kupią to mieszkanie na spółkę i to uszczęśliwi Hilsonki, bo "wspólna hipoteka łączy lepiej niż małżeństwo" Może Huddystki się oburzyły i dokonano zmian w scenariuszu...

I pomogli Ci w tym serwisie? Uh, mój lapek teraz tak zaczął świrować, że już naprawdę czekam, aż padnie i polecę kupić nowy Szkoda, że nie mogę Ci oddać swojego neta z komórki, bo jeszcze mi się nie zdarzyło wykorzystać całego transferu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:47, 25 Kwi 2015    Temat postu:

Twardą Drewnianą oczywiście

Czytałam o tym i szkoda, że tak nie było. Kto wie... beznadzieja.

Pomogli, mam nadzieje, że nie będę musiała już tam iść. Oraz, że Twój laptop nie będzie więcej świrował. To dobrze Dużo na niej urzęduje i w Internecie samym tez sporo i szybko schodzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 4:24, 28 Kwi 2015    Temat postu:

"twardą" niczego nie wyjaśnia, a jeśli wziąć pod uwagę angielskie 'morning wood', to "drewaniana" również brzmi dwuznacznie

Yeah, indeed. Za to teraz mam tym większą radochę, że chłopaki w Sentinelu mieszkali razem praktycznie przez cały serial

Good To trzymam kciuki, żeby Twój lapek nie domagał się kolejnych wizyt w serwisie. Mój raczej będzie się fochał już do końca, najwyżej czasem będzie miał 'lepszy dzień'... Gdyby nie to, że ceny lapków spadają co chwilę, to bym nie zwlekała z kupnem nowego.
Mhm, wiem jak to jest, bo kiedyś miałam komórkowego neta do laptopa i musiałam oszczędzać, żeby wystarczyło na cały miesiąc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:21, 28 Kwi 2015    Temat postu:

Jak widać Ale w każdym razie Wilson by się postarał by i zabolało i było przyjemnie

Super Cieszę się, że jest się czym cieszyć

Tak Bardzo dziękuję Rozumiem.
Sama widzisz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:16, 30 Kwi 2015    Temat postu:

ahhh, ten wszechstronny i pomysłowy Wilson

dzięki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Faberry
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Lut 2015
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:08, 30 Kwi 2015    Temat postu:

House jest geniuszem, ale Wilson też nie w ciemię bity

Nie ma za co


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin