Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Substytut miłości w łóżku [M]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Narcyza
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza rogu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:34, 05 Lut 2010    Temat postu: Substytut miłości w łóżku [M]

Zgodnie z daną wcześniej obietnicą, napisałam.
Dedykuję wszystkim Hilsonkom ^^
Enjoy, please ^^
PS. Wszelkie błędy - powtórzenia, literówki, błędy logiczne, ortograficzne, interpunkcyjne - bardzo proszę o wytykanie mi ich, poprawię! EDIT: A przynajmniej się postaram

Kategoria: love

Zweryfikowane przez Narcy

House usiadł ciężko na łóżku, gniotąc ciemnoczerwoną pościel pod swoimi pośladkami. Laska została oparta o stolik nocny z zapaloną na nim lampką, dającą mdłe światło. Kiedy Wilson wszedł do pomieszczenia, zamykając za sobą drzwi, Greg zauważył, że jego nieskazitelnie biała, wyprasowana koszula jest rozpięta mniej więcej do połowy, ukazując pierś onkologa, przykrytą warstwą świeżego potu. Włosy Jamesa były potargane; grzywka rozdzielająca się nad środkiem czoła zawadiacko opadała na szerokie brwi lekarza. Po chwili Wilson rozpiął pasek od swoich ciemnoniebieskich dżinsów, a ten bezwładnie opadł na boki. Greg zauważył także, że Jimmy jest całkiem boso. Stwierdził, że ma prześliczne stopy. Mógłbym być fetyszystą, pomyślał z lekkim uśmiechem.
Wilson zbliżył się do niego, guzik po guziku rozpinając cienką koszulę do końca.
- Nie chcesz mi pomóc? - zapytał, klękając przy diagnoście.
- Lubię patrzeć, jak się obnażasz - Greg położył dłonie na jego ramionach i zsunął materiał z jego ramion. James uśmiechnął się i pocałował go w szyję, szybko unosząc się wyżej. Składał delikatne pocałunki na jego podbródku i policzkach. Jego ręce wodziły wokół pasa House'a, unosząc jego koszulkę wyżej. Diagnosta zamruczał cicho, aczkolwiek ze słyszalnym zadowoleniem i odwrócił głowę tak, aby ich usta się spotkały w delikatnym, acz pasjonującym pocałunku. Jimmy uśmiechnął się znów i subtelnie nadgryzł wargę Grega zębami. Po krótkiej chwili diagnosta odsunął się i ucałował Wilsona w policzek. Ten zachichotał i powiedział:
- Tak rzadko to robisz...
- Powiedzmy, że to substytut nagrody - Greg uśmiechnął się szeroko. Wydawał się Jamesowi przystojniejszy niż kiedykolwiek. Zawsze, kiedy widział, jak House się rozpromienia, uświadamiał sobie, jak bardzo kocha tego genialnego, aczkolwiek trudnego człowieka.
Diagnosta położył się wzdłuż łóżka i patrzył na Jamesa, oczekując jego ruchu. Onkolog wdrapał się na materac i uklękł między jego nogami. Uniósł materiał koszulki Grega jeszcze raz, tym razem definitywnie się go pozbywając. Nachylił się mocno i zaczął składać delikatne, wilgotne pocałunki na jego obojczykach, bardzo powoli zsuwając się niżej. House wsunął dłonie w jego włosy i rozkoszował się tą chwilą. Jimmy zsunął się jeszcze niżej, wodząc językiem po skórze. Wsunął palce pod spodnie i uniósł je delikatnie, a po chwili rozpiął je. Złożył kilka pocałunków wokół pępka i rozsunął rozporek zębami. Greg wypuścił powietrze ustami, lekko zaciskając palce na jego włosach. Momentalnie zrobiło mu się gorąco. Oczywiście, czuł też, że jest mu ciasno w spodniach, już od dawna. James ściągnął jego spodnie i palcami objął jego męskość. Greg mruknął głośniej niż poprzednio, zamykając oczy. Wilson pogłaskał go po udzie i czubkiem języka okrążył główkę penisa House'a. Ten jęknął cichutko i odsunął ręce od głowy Jamesa, który nie zwlekając długo, wziął jego członka głęboko do ust. Greg ponownie wydał z siebie dźwięk, tym razem dużo głośniejszy niż poprzedni.
Wilson zaczął ssać. Niewielka ilość spermy wypłynęła na zewnątrz, ale onkolog szybko zlizał ją językiem. Umysł Grega szalał. Był pierwszy raz w łóżku z mężczyzną i to w dodatku ze swoim najlepszym i jedynym przyjacielem. Mimo oczywistego strachu przed tym, co będzie dalej, diagnosta cieszył się tym, co jest teraz.
Jimmy poruszał głową coraz szybciej, sprawiając, że House wił się w rozkoszy. Po chwili onkolog odsunął się od męskości diagnosty, wprawiając go w niezadowolenie. James poślinił obficie własny palec i powrócił wargami do sztywnego członka. Greg poczuł, jak ów pośliniona część ciała Wilsona wsuwa się w jego odbyt. Doszedł niemalże natychmiast.
- Jimmy! Ugh... - wykrzyknął House. Gorąca substancja zalała usta Wilsona, który zamknął oczy i połknął ją. Odsunął się, a potem oblizał starannie siebie i Grega.
- Wilson... - szepnął House.
- Tak, skarbie?
Diagnosta nie odezwał się. Oddychał dłuższą chwilę ciężko. W tym czasie James ściągnął swoje dżinsy i rzucił je na fotel. Ułożył się obok niebieskookiego i objął go w pasie. Uniósł się na łokciu i obserwował jego twarz.
- Nadal jesteś idiotą - powiedział Greg, kiedy wreszcie unormował oddech i otworzył oczy. James zauważył silnie rozszerzone źrenice, zakrywające wściekle niebieskie tęczówki.
- Nadal JESTEŚMY idiotami - poprawił Wilson, uśmiechając się. - A to dlatego, że nie zrobiliśmy tego wcześniej.
Greg chwycił jego dłoń i nieśmiało splótł ich palce. Ponownie zamknął powieki, a James położył się i objął go drugim ramieniem, wciąż się do siebie uśmiechając.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Narcyza dnia Pią 19:05, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Makbeth
Jazda Próbna
Jazda Próbna


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 2464
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płaszczyk Bena ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:29, 05 Lut 2010    Temat postu:

O Boże, spraw abym była pierwsza

Dziecko drogie, you made my day! Teraz, uszczęśliwiona, mogę spokojnie wziąć się za pisanie fika Holmesowego

Jak zwykle chwalę twój styl. Dobrze się to czyta, a już sam opis ery to wyszedł Ci znakomicie.

Cytat:
- Nie chcesz mi pomóc? - zapytał, klękając przy diagnoście.
- Lubię patrzeć, jak się obnażasz

Serio, a kto by nie lubił No ale jedynie House jest godzien dostąpić tego zaszczytu

Cytat:
- Wilson... - szepnął House.
- Tak, skarbie?

'Yes darling'? Wierz mi, nic mi się tak nie podoba jak 'sweet talking' w fikach, a szczególnie to już te ekstremalne teksty, kiedy bohaterowie przez całą stronę wyznają sobie miłość Wiem, dziwna jestem

Oh, i gratuluję odwagi. Oto jako jedna z niewielu odważyłaś się użyć słowa "penis" Moim zdaniem rzeczy powinno nazywać się po imieniu, nawet w fikach

Błędy? Staraj się unikać powtórzeń w zdaniach. Tutaj np, zdecydowanie zbyt gęsto sypało się 'jego'. A tak poza tym, to wszystko w jak najlepszym porządku

Życzę dalszej Weny, coby więcej takich przyjemnych dla oka i umysłu historyjek powstawało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyza
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza rogu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:43, 05 Lut 2010    Temat postu:

Lady Makbeth napisał:
Dziecko drogie

No dzięki, ziom xD
Lady Makbeth napisał:
Teraz, uszczęśliwiona, mogę spokojnie wziąć się za pisanie fika Holmesowego

Uszczęśliwiam ludzi Cool

Lady Makbeth napisał:
Jak zwykle chwalę twój styl. Dobrze się to czyta, a już sam opis ery to wyszedł Ci znakomicie.

*rumieni się i z zakłopotaniem przesuwa palcem u nogi po ziemi*


Lady Makbeth napisał:
Wierz mi, nic mi się tak nie podoba jak 'sweet talking' w fikach

No bo Wilson to sweet talker

Lady Makbeth napisał:
Oh, i gratuluję odwagi. Oto jako jedna z niewielu odważyłaś się użyć słowa "penis" Moim zdaniem rzeczy powinno nazywać się po imieniu, nawet w fikach

Odwagi? xD Damn!
Szczerze ci powiem, że:
1) opisując sceny erotyczne zawsze używam naukowych bądź przynajmniej wikipedycznych terminów
2) sceny z blowjobami i handjobami opieram na własnych doświadczeniach *czerwieni się gwałtownie* xD

Lady Makbeth napisał:
Błędy? Staraj się unikać powtórzeń w zdaniach. Tutaj np, zdecydowanie zbyt gęsto sypało się 'jego'.

I znów mam wymówkę na temat powtórzeń :3 Tym razem śpieszyłam się, aby was zadowolić i spełnić daną wam obietnicę, więc nie przeczytałam tekstu jeszcze raz pod kątem powtórzeń.

Lady Makbeth napisał:
Życzę dalszej Weny, coby więcej takich przyjemnych dla oka i umysłu historyjek powstawało

Nawzajem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milea
Ginekolog
Ginekolog


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Mighty Boosh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:17, 05 Lut 2010    Temat postu:

era era eraaaaa! *milea piszczy z radości*

cieszę się, że jest wśród nas kolejna osoba pisząca +18

bardzo mi się podobało, uwielbiam hilsonowe przytulanie po udanej akcji

weny i chęci do dalszego pisania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agusss
Członek Anbu
Członek Anbu


Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 2867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bierze się głupota?

PostWysłany: Pią 21:14, 05 Lut 2010    Temat postu:

Weszłam tu z wielkim bananem na twarzy xD ERA! Tak jestem zdemoralizowanym dzieckiem!
I wyjdę stąd z wielkim uśmiechem^^

O mamo! Ja uważam, ze masz wspaniały styl pisania! I to takich rzeczy I używasz ciekawych słów typu: aczkolwiek, acz Ja to nawet zapomniałam nawet, że takowe istnieją xD

Cytat:
Greg chwycił jego dłoń i nieśmiało splótł ich palce. Ponownie zamknął powieki, a James położył się i objął go drugim ramieniem, wciąż się do siebie uśmiechając.

Wspaniałe zdania! Wspaniała końcówka

Weny, by wiecej takich tekstów powstało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:36, 06 Lut 2010    Temat postu:

You made my day too!!!

Oh my, oh my, era jak się patrzy, o którą się m.in. ja dopraszałam, oh my...

Wybacz, z powodu godziny już nie próbuję się wziąć za cytowanie, ale... Oh. To jest cudowne. Takie... Awwwww!

Ok. Późna godzina i seans filmowy (Władca Pierścieni: Dwie Wieże z dodatkowymi, wyciętymi scenami, ale też z Aragornem/Legolasem/Gimlim, Frodo/Samem... + Kiss Kiss Bang Bang z Val Kilmerem jako gejem i Robertem Downey'em Jr w roli głównej, który tam się całuje z Valem! ), szczególnie taki z podtekstami, które wyłapuję wszędzie, robią swoje

Kończąc tego ot, era jest cudowna I więcej takiej poproszę No i gratuluję odwagi, przede wszystkim, ja sama dosyć wooooolno podchodzę do ery we własnym wykonaniu

Ach. I jeszcze więcej Wilsona rozbierającego się w taki sposób. Aż mi się gorąco zrobiło

No. Matki Weny życzę

Muniashek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyza
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza rogu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:59, 06 Lut 2010    Temat postu:

Muniashek napisał:
No i gratuluję odwagi, przede wszystkim, ja sama dosyć wooooolno podchodzę do ery we własnym wykonaniu

Damn! xD O jakiej odwadze wy mówicie?! xD

Muniashek napisał:
Ach. I jeszcze więcej Wilsona rozbierającego się w taki sposób. Aż mi się gorąco zrobiło

Zawsze do usług *kłania się*

Muniashek napisał:
No. Matki Weny życzę

Tobie też

Agusss napisał:
I używasz ciekawych słów typu: aczkolwiek, acz Ja to nawet zapomniałam nawet, że takowe istnieją xD

To kanon moich ulubionych słów!

Agusss napisał:
Wspaniałe zdania! Wspaniała końcówka

No podejrzewam, że jakbym użyła: House i Wilson miast ich imion, nie byłoby tak cukierkowo

Dziękuję wszystkim za cudowne słowa! xD To bardzo podbudowuje moją wiarę w siebie ^^


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Narcyza dnia Sob 9:03, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
333bulletproof
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:45, 06 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Włosy Jamesa były potargane; grzywka rozdzielająca się nad środkiem czoła zawadiacko opadała na szerokie brwi lekarza.


Ohgod, uwielbiam go takiego Nie wiem czemu jego postać marnuje tyle czasu na układanie fryzury, skoro najlepiej wygląda, kiedy już jest potargany *_*

Cytat:
Greg zauważył także, że Jimmy jest całkiem boso. Stwierdził, że ma prześliczne stopy.


*fangirl mode on* Oh, dziękuję Ci za takie cudowne szczegóły *_* Bosy Wilson is love < 333

Lady:
Cytat:
Oto jako jedna z niewielu odważyłaś się użyć słowa "penis"


Tak! Brawa za penisa! (Wybacz, to brzmi źle Ale faktycznie, łatwo Ci przyszło opisywanie chłopców w łóżku i uporałaś się z polskim językiem bardzo świetnie ^^)

Cytat:
Odwagi? xD Damn!


*333 szczerzy się radośnie do ekrany*
A, zinterpretuj to sobie jak chcesz

Weny!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 333bulletproof dnia Sob 21:46, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyza
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza rogu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:23, 07 Lut 2010    Temat postu:

333bulletproof napisał:
Tak! Brawa za penisa! (Wybacz, to brzmi źle Ale faktycznie, łatwo Ci przyszło opisywanie chłopców w łóżku i uporałaś się z polskim językiem bardzo świetnie ^^)

To teraz chyba mogę przyjmować coś w rodzaju zamówień +18


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:57, 17 Lut 2010    Temat postu:

Dziękować za dedykację

Na początek taka mała uwaga do tytułu obu ficzków - ten "substytut" brzmi odstraszająco Przecież wiadomo, że chłopaki się koooochają i są sobie przeznaczeni - substytutami są wszystkie kobiety, które przewinęły się przez ich łóżka

House usiadł ciężko na łóżku, gniotąc ciemnoczerwoną pościel pod swoimi pośladkami
poor Wilson, znów będzie musiał prasować
a poza tym jakie bezpośrednie rozpoczęcie fika

Stwierdził, że ma prześliczne stopy. Mógłbym być fetyszystą, pomyślał z lekkim uśmiechem.
o looolz
Jimmy ma wszystko prześliczne


...awwwwwwwwww
*iz zakochana*
może tylko ciut za krótko było, ale wiem, jakie pisanie ery na kilka stron jest męczące...
i ta końcówka z trzymaniem się sa ręce sweet


Narcy napisał:
1) opisując sceny erotyczne zawsze używam naukowych bądź przynajmniej wikipedycznych terminów

po polsku niestety chyba nie da się inaczej... chyba że chce się pisać tanie porno
...
a poza tym - wow, że wreszcie trafiła się osoba, która wie, o czym pisze (wybaczcie, jeśli kogoś uraziłam - po prostu sama nie mam kompletnie żadnego doświadczenia, jeśli chodzi o erę i operam się jedynie na wiedzy teoretycznej )

Weny!

PS. sorki za mało elokwentny komentarz... jakaś nieprzytomna jestem

PPS
Narcy napisał:
To teraz chyba mogę przyjmować coś w rodzaju zamówień +18

to ja się pierwsza w kolejce ustawię pozycja dowolna, miejsce również (nie będę wymagająca) - byle była era


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Śro 7:01, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyza
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza rogu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:22, 17 Lut 2010    Temat postu:

Richie napisał:
Na początek taka mała uwaga do tytułu obu ficzków - ten "substytut" brzmi odstraszająco Przecież wiadomo, że chłopaki się koooochają i są sobie przeznaczeni - substytutami są wszystkie kobiety, które przewinęły się przez ich łóżka

Nie sam Substytut, lecz Substytut miłości. Przez taki substytut rozumiem te wszystkie Vicodiny, alkohol...

Richie napisał:
Narcy napisał:
1) opisując sceny erotyczne zawsze używam naukowych bądź przynajmniej wikipedycznych terminów

po polsku niestety chyba nie da się inaczej... chyba że chce się pisać tanie porno

Właśnie. Nie dla taniego porna!

Richie napisał:
a poza tym - wow, że wreszcie trafiła się osoba, która wie, o czym pisze (wybaczcie, jeśli kogoś uraziłam - po prostu sama nie mam kompletnie żadnego doświadczenia, jeśli chodzi o erę i operam się jedynie na wiedzy teoretycznej )

Aaah xD Nie uraziłaś mnie, a skadże. Tylko zaczęłam się śmiać xD Nie wiem, dokładnie, dlaczego - chyba jestem dumna xD

Richie napisał:
PPS
Narcy napisał:
To teraz chyba mogę przyjmować coś w rodzaju zamówień +18

to ja się pierwsza w kolejce ustawię pozycja dowolna, miejsce również (nie będę wymagająca) - byle była era <img src="http://i247.photobucket.com/albums/gg156/kasiat88/emotki/housewilson.gif">

Jak mi wena wróci z wakacji, to chętnie napiszę coś niegrzecznego, co nawet nie zasługuje na +18


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Narcyza dnia Śro 16:27, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milea
Ginekolog
Ginekolog


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Mighty Boosh
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:22, 17 Lut 2010    Temat postu:

Narcyza napisał:

To teraz chyba mogę przyjmować coś w rodzaju zamówień +18


to ja też składam zamówienie!

Narcyza napisał:

Jak mi wena wróci z wakacji, to chętnie napiszę coś niegrzecznego, co nawet nie zasługuje na +18


ale tylko do +22 bo inaczej nie będę mogła czytać

*milea pragnie ery!*

weny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:02, 18 Lut 2010    Temat postu:

Narcy napisał:
Nie sam Substytut, lecz Substytut miłości. Przez taki substytut rozumiem te wszystkie Vicodiny, alkohol...

mhm, tzn no, 'Substytut miłości' miałam na myśli
a poza tym mhmm... to to ja kumam Bo trochę wypaczyły moje myślenie fiki w stylu "chłopaki się zbykają, ale nie z miłości, tylko dlatego, że na nic lepszego nie mogą w życiu liczyć, więc zadowalają się tym, co mają"

Narcy napisał:
Właśnie. Nie dla taniego porna!

to zostawmy innym shipom. Chłopaki mają tylko i syłącznie uprawiać miłość, a nie seks

Narcy napisał:
Jak mi wena wróci z wakacji, to chętnie napiszę coś niegrzecznego, co nawet nie zasługuje na +18

Weeenoooo, wracaj natychmiast!!!
ok, byle nie było to +24, bo sama nie będę mogła przeczytać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyza
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza rogu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:16, 18 Lut 2010    Temat postu:

Richie napisał:
a poza tym mhmm... to to ja kumam Bo trochę wypaczyły moje myślenie fiki w stylu "chłopaki się zbykają, ale nie z miłości, tylko dlatego, że na nic lepszego nie mogą w życiu liczyć, więc zadowalają się tym, co mają"

Hej, nie smuć się! I tak to jest wiadome, że chłopaki się kochają i możemy liczyć na to, że będą razem

Richie napisał:
Chłopaki mają tylko i syłącznie uprawiać miłość, a nie seks

Uprawianie miłości kojarzy mi się z rzodkiewkami xD

Richie napisał:
Weeenoooo, wracaj natychmiast!!!

Powoli wraca i edytuje jeszcze bardziej powoli drugi rozdział xD

Richie napisał:
ok, byle nie było to +24, bo sama nie będę mogła przeczytać

Będzie +20, co wy na to? xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 2:00, 19 Lut 2010    Temat postu:

Narcy napisał:
I tak to jest wiadome, że chłopaki się kochają i możemy liczyć na to, że będą razem


kto jest za tym, żeby przestać "liczyć", zabić Shore'a i wziąć sprawy w swoje ręce?

Narcy napisał:
Uprawianie miłości kojarzy mi się z rzodkiewkami xD

z rzodkiewkami? but why? marchewki, ogórki, bananki... ok, ale rzodkiewki?

Narcy napisał:
Powoli wraca i edytuje jeszcze bardziej powoli drugi rozdział xD

*już się nie może doczekać*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narcyza
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza rogu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:39, 19 Lut 2010    Temat postu:

Richie napisał:
kto jest za tym, żeby przestać "liczyć", zabić Shore'a i wziąć sprawy w swoje ręce?

Ja! *podnosi obie łapki, a także nóżki ^^*

Richie napisał:
z rzodkiewkami? but why? marchewki, ogórki, bananki... ok, ale rzodkiewki?

No bo rzodkiewki są takie ładne i okrągłe i czerwone xD Nie, nie wiem, co to ma wspólnego xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:11, 20 Lut 2010    Temat postu:


Ech... gdzie te piękne czasy, kiedy byłam jedynym perwerem w tym gronie?
Nie, żeby obecne czasy mi przeszkadzały... chwilami nawet piękniejsze są od tych zamierzchłych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muniashek
Endokrynolog
Endokrynolog


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd <-
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:02, 20 Lut 2010    Temat postu:

Richie, za bardzo się z tym obnosiłaś i wszystkie (albo prawie) f-hilsonki zdemoralizowałaś, zdeprawowałaś, czy co tam jeszcze można

Ja się generalnie wychowywałam na Twoich erach... Podejrzewam, że niektóre inne hilsonki również


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Hilson Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin