Biały pocałunek [P]

[E]LIZA

Taki sobie niezobowiązujący wiersz

Ten jeden moment.
Ten jeden zimowy wieczór.
Przed jej domem...
Mróz skrzył się w powietrzu,
Ale lazur jego oczu nie zamarzł.
Fale spojrzeń płonęły w lodzie.
Ironiczna rozmowa, przecząca wszystkiemu po kolei.
Chwila milczenia.
Nie odszedł.
Płatki śniegu, zasypiające na jego rzęsach,
Spadały chłodną ciszą na jej usta.
Przymykał powieki...
Mroźny pocałunek rozpalił najgorętsze płomienie.
I ten zapach, o którym marzyła każdej nocy.
Pachniał House'em...
Pragnęła poczuć na sobie jego dotyk.
Bez słowa.
Kochać go każdym oddechem.
On wiedział...
Drzwi zamknęły się z wymownym trzaśnięciem...
Oparty o ścianę szukał ciepła,
Znalazł je na jej skórze.
Ustami poznawał jego nowy wymiar.
Zupełnie nowy wymiar...

IloveNelo

Wow

Widzę, że trzaskający mróz wszystkich inspiruje

Bardzo ładny, prosty wiersz

Kilka linijek, a opisuje Huddy lepiej niż niejeden długi fik

Pozdrawiam cieplutko w tę zimną noc

HuddyFan

BRAWO

Jaki ty masz talent to aż się w głowie nie mieści.
Za parę lat, będziesz sławną poetką, a mu Horumowicze będziemy mogli z dumą powiedzieć, że cię znamy.

lisek

Pięknie

Elizo jesteś cudowna, a Twoja poezja niesamowita. Bardzo podoba mi się tytuł. Idealnie dobrany do tekstu

A sam tekst jak zwykle boski. Jedna scena, a tyle emocji. Widziałam je, widziałam to wszystko, te płatki śniegu na jego powiekach i Cuddy w jego ramionach

Jak zwykle wskazuje mój ulubiony fragment:

Cytat:

"Mróz skrzył się w powietrzu,
Ale lazur jego oczu nie zamarzł.
Fale spojrzeń płonęły w lodzie.
Ironiczna rozmowa, przecząca wszystkiemu po kolei.
Chwila milczenia.
Nie odszedł.
Płatki śniegu, zasypiające na jego rzęsach,
Spadały chłodną ciszą na jej usta.
Przymykał powieki...
Mroźny pocałunek rozpalił najgorętsze płomienie."

Pokłony dla Ciebie

Zaczytana w twojej poezji - lisek

czarodziejka

Mamuniu, ja to widziałam, ja to naprawdę widziałam!

Czytając Twój wiersz przed oczami przesuwały mi się kolejne obrazy, ukazując wszystko to, co znalazło się w wierszu. Czytam jeden raz, drugi i kolejny. I wciąż to samo, kolejne scemy przewijają mi się przed oczyma, słyszę ten ironiczny ton, płatki śniegu na jego włosach, rzęsach, ustach. A potem w domu... To oznacza tylko jedno masz talent, wielki talent do pisania wierszy, przekazywania w ten sposób uczuć, emocji. Twoich wierszy się nie czyta, w nich się uczestniczy, przy nich odpływa, na kilka chwil odbywa się podróż do innego świata, świata wyobraźni, wykreowanego właśnie przez Ciebie. Za tą podróż strasznie dziękuję.

Zobaczyłam coś pięknego, dzięki Tobie.

coolness

Przeczytałam od razu jak wstawiłaś, ale znów miałam problem z napisaniem czegokolwiek. Z resztą dalej mam.

Prawda jest taka. Po przeczytaniu twoich wierszy nie da się nic konstruktywnego stworzyć. Są po prostu zbyt cudowne.

Jesteś najlepszą poetką, naptawdę.

Masz talent, którego nie jeden znany poeta może ci zazdrościć.

Życzę ogromnego wena i przepraszam za komentarz, który nie jest w najmniejszym stopniu konstruktywny

[E]LIZA

ILoveNelo, rzeczywiście, trudno teraz nie pisać w mroźnym klimacie

Wiersz miał być prosty i przyjemny. Fajnie, że właśnie tak go odebrałaś. Dziękuję za cieplutki komentarzyk, pozdrawiam

HuddyFan, nie wiem, czy zostanie sławną poetką to moje marzenie xD Piszę, bo lubię, a jeśli Wam [H]orumowiczom się to podoba, to mi w zupełności to wystarczy

Pisanie dla Was to jedna z przyjemniejszych rzeczy! Jesli chodzi o Twój wiersz, to możesz mieć pewność, że mój komentarz pod nim jest lustrem mojego zachwytu

PS Postaram się coś naskrobać dla Ciebie jeszcze przed świętami.
Ściskam

Lisek, jeśli udało Ci się to wszystko zobaczyć, to ja jetem w niebie

Pisząc, właśnie to najczęściej mam w zamiarze. Żeby czytelnik mógł stanąć obok bohaterów wiersza, obok Greg'a i Lisy. Żeby nie stał z boku, a czuł ich emocje i uczucia.
Jak zwykle dziękuję, że jesteś. Buziak

Czarodziejka, udałaś się chyba w tą podróż razem z Liskiem?

Czytając Twój komentarz wyglądałam tak :

Niecodziennie słyszy się tak piękne słowa na swój temat

Dziękuję za każde zdanie Twojego komentarza z osobna...

Pozdrawiam

Jakastam, jak możesz przepraszać mnie za taki komentarz?!

Wątpię, żeby któryś z poetów pozazdrościł mi talentu, ale dziękuję, że tak myślisz...

Ściskam baaardzo cieplutko

Ke$$i_gl-huddy

Boskoo! To...to jest piękne!
Nie jestem zwolenniczką wierszy, wolę długie fiki, ale ten... jest powalający!