Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Niezasłonięte okno [M]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neko.md
Epidemiolog
Epidemiolog


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:36, 09 Gru 2009    Temat postu: Niezasłonięte okno [M]



Tak mnie Wen nachodzi nagle, szczególnie, kiedy tego nie chce.
Uwielbiam znęcać się nad Lucasem
.

Dla czarodziejki, choć fick jest raczej wesoły, niż smutny z wesołym zakończeniem
Dla liska, ona już wie dlaczego.
I dla HuddyFan, w podziękowaniu za wiarę we mnie
.

Niezasłonięte okno

Ona- administratorka szpitala, kobieta niezwykle atrakcyjna.
On- genialny diagnosta, mężczyzna niezwykle atrakcyjny.
Kłócili się codziennie. O błahostki zwykle. I wiadome było to, że będą kłócić się do końca świata. To było zakodowane w ich genach.
Jednak ostatnio coś się zmieniło. Ostatnio, czyli, od kiedy okazało się, że pani administrator nie jest wolna. Między słowami kłótni można było wyczytać gorzkie słowa, wyrzuty. Można było zauważyć smutne spojrzenia zarówno jego jak i jej.
Bo oni byli jak dzieci- nikt nie chce się przyznać do tego, że kocha drugą osobę.
Po pewnym okresie czasu bez żartów, sprośnych komentarzy ze strony jego zdarzył się pewien incydent, który zmienił życie całej ludzkości, zainteresowanej tą dwójką.
Był to wieczór. On jak zwykle siedział przy pianinie grając jakąś melodię, gdy ktoś walnął w drzwi.
-JAK MOGŁEŚ?!-wrzasnęła Lisa Cuddy.
-Jak mogłem otworzyć drzwi?- zapytał Gregory House.
-Przecież bym ci pozwoliła zrobić tą durną biopsję mózgu!- krzyczała Cuddy, nie zważając na komentarz House’a.
-A jak nie?
-To miałbyś problem. Nie musiałeś od razu podrabiać podpisu, ty, ty, ty…
Cuddy nie zdążyła dokończyć House warknął:
-Oj zamknij się!- i zamknął jej usta namiętnym pocałunkiem.
Ona, o dziwo, pocałunek oddała. Całowali się coraz namiętniej. Wpadli do mieszkania. Ich ręce błądziły po ich ciałach.
Ubrania diagnosty i pani administrator zaczęły spadać na podłogę.
Jedno okno było niezasłonięte. Przechodniów nie interesowało raczej to, co się działo w mieszkaniu. Oprócz jednego przechodnia.
Dziwnym trafem szedł tamtędy Lucas. Spojrzał w okno i zamarł. Stał tak patrząc się na jego dziewczynę i diagnostę w samej bieliźnie.
Już stanik Cuddy miał wylądować obok innych części jej garderoby, gdy ta spojrzała w okno.
-House… okno…- szepnęła.
House spojrzał w okno. Zobaczył tam Lucasa, z miną ofiary chirurga-psychopaty, który mu obciął rękę.
Lucas popatrzył chwilę odwrócił się i poszedł.
House podszedł do okna i zasłonił je. Potem wrócił do Cuddy i dokończyli to, co zaczęli, nie zważając na Lucasa, ani na sąsiadów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez neko.md dnia Śro 20:39, 09 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarodziejka
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubelszczyzna ^^
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:59, 09 Gru 2009    Temat postu:

Dziękuję bardzo za dedyk.
Podobało mi się i tak, mimo, że nie ma cienia smutku.
Wszyscy kochamy znęcać się nad Lukasem.
KAFL rządzi!
Bardzo fajnie Ci to wyszło.
Ja chcę więcej Twoich miniaturek.
One też rządzą!
Pozdrawiam cieplutko i życzę wena i czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisek
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:46, 10 Gru 2009    Temat postu:

lisek drapie się w głowę i nie ma pojęcia, czym sobie zasużył
Ulubione cytaty:
"Kłócili się codziennie. O błahostki zwykle. I wiadome było to, że będą kłócić się do końca świata." - bardzo Huddystyczne
i
"Spojrzał w okno i zamarł. Stał tak patrząc się na jego dziewczynę i diagnostę w samej bieliźnie." Wiem, że to nie ładnie, ale uwielbiam jak durny Lucas poznaje poznaje oczywistą prawdę w oczywisty i okrutny sposób

Kłótnia jak najbardziej to moje ulubione Huddy
Tylko nie ma pojęcia jak inny nie zwrócił na nich uwagi ja już widziałam spory tłum tłum przed oknem jego sypialni i ciekawskiego Lucasa przepychającego się przez nich, by zobaczyć coś czego nie powinien

WENA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Coccinella
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szpital Psychiatryczny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:14, 11 Gru 2009    Temat postu:

Hm.

Dzisiaj trudno mi dogodzić.
Lucasa w tym fiku potraktowałaś jak reklamówkę, co ją przywiewa nie wiadomo skąd, i z którą nikt się nie liczy. A z huddy parę oprawców. No jak tak można? Nie wierzę, że Cuddy nie przejęłaby się Lucasem stojącym w oknie i dalej oddała się zabawom z House'em.
Początek jest dobry, gorzej z zakończeniem.

Przepraszam za marudzenie!
ściskam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
HuddyFan
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:40, 11 Gru 2009    Temat postu:

brawurowa miniaturka

Dzięki za dedyk Bo ja zawsze wierzyłam i wierzyć będę

Bardzo krótkie, leciutkie i przyjemne O to chodzi

czekam na dalsze arcydzieła
Huddyfan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
neko.md
Epidemiolog
Epidemiolog


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:38, 14 Gru 2009    Temat postu:

czarodziejka, cieszy mnie to, że ci się podobało

lisku
też uważam, że Lucas jest be i będę się nad nim znęcała dzięki za miłe słowa

Coccinella
, no już taki mam stosunek do Lucasa- 'reklamówkowy' jak ty to ujęłaś

HuddyFan
, dzięki a szczególnie na 'czekam na dalsze arcydzieła' ! boże HuddyFan, jakie arcydzieła?! moje?! idź do liska, tam się arcydzieł naczytasz!!

Coś mi chyba Wen się dobija na coś świątecznego, więc jakaś miniaturka chyba niedługo powstanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dermatolog


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Houseland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 2:47, 15 Gru 2009    Temat postu:

Bardzo wesoła miniaturka! A co do Lucasa, dobrze mu tak, House zauważyłam kilka drobnych błędów, ale kto ich nie robi
czyta się szybko miło i przyjemnie, a taki obrót spraw pociesza po ostatnich odcinkach House'a, w których to Lukas się napinał dumnie...niech się tak nie napina, bo... się wypuknie

Wena

NtklN


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Huddy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin