takie małe drobiazgi [D]

Izabella

ta druga odsłona - cudna, bardzo house'owa

*Madziula*

Nowość

Brał ślub… mężczyzna którego kocha bierze ślub…. Nie z nią… nawet nie z miłości… przeklęty mężczyzna którego kocha… bierze ślub tylko aby zrobić jej na złość… seksowny mężczyzna którego kocha … mówi TAK innej kobiecie… A ona tylko patrzy… Nie zrobiła nic aby to powstrzymać…. Wystarczyłoby jedno jej słowo by mężczyzna którego kocha wrócił do niej…. On też ją kocha… na swój własny pokręcony sposób…. Ale kocha… nie powiedziała nic… teraz musi się tylko przyglądać… jak mężczyzna którego kocha wkłada obrączkę na palec obcej kobiety… jak mężczyzna którego kocha bierze ślub…

blackzone

Witaj

Cz. I - Jak na sam początek fiku moim zdaniem jest... cudownie! Ładnie zakończyłaś ten odcinek

House naprawdę zachował się przyzwoicie. Nawet za bardzo. Bo jak przeczytałam tą część to mi szczęka opadła z wrażenia

Cz. II - Haha, to były oświadczyny??

Bardzo romantyczne

Jejku, ależ ta para magnetyzuje

Cz. III - Ej, a z tą częścią, pod którą się podpisuję, to kompletnie nie wiem o co chodzi...?! House żeni się, ale nie z Lisą, dobrze wydedukowałam? Ale taka sytuacja już mi się nie podoba

Czekam na dalsze części i proszę o większą porcję materiału do czytania, bo intrygujesz Madziula

Pozdrawiam,
An